Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 10, 2020 Dziewczynki pisze do Was o poradę. Macie taką wiedzę że na pewno wiecie. Czy slyszalyscie o testach Sanco? Myślę go wykonać dla pewności. Mi test Pappa wyszedł z podniesionym ryzykiem t21 Lekarz uwzględnił mój wiek a nie dawczyni. Mój prowadzący powiedział że i tak nawet że liczony do mojego wieku to nie jest zły. No ale wolę wiedzieć. Boję się amniopunkcji bo wiadomo ryzyko. Przeczytałam gdzieś ostatnio że test Pappa też nie do końca wychodzi ok przy przyjmowaniu letroxu i progesteronu? Proszę Was o opinie i wszelkie informacje o testach Sanco, harmony? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maja12 108 Napisano Luty 10, 2020 Dziewczynki pisze do Was o poradę. Macie taką wiedzę że na pewno wiecie. Czy slyszalyscie o testach Sanco? Myślę go wykonać dla pewności. Mi test Pappa wyszedł z podniesionym ryzykiem t21 Lekarz uwzględnił mój wiek a nie dawczyni. Mój prowadzący powiedział że i tak nawet że liczony do mojego wieku to nie jest zły. No ale wolę wiedzieć. Boję się amniopunkcji bo wiadomo ryzyko. Przeczytałam gdzieś ostatnio że test Pappa też nie do końca wychodzi ok przy przyjmowaniu letroxu i progesteronu? Proszę Was o opinie i wszelkie informacje o testach Sanco, harmony? ja się na testach nie znam, ale tutaj właśnie dziewczyny odradzały pappa jako mało wiarygodny. Widziałam, że robiły harmony jako dokładniejszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Luty 10, 2020 Kochane kobiety czy próbowałyście powierzyć sprawę poczęcia dzieciątka dobremu Bogu? Moja siostra nie zachodziła w ciążę przez wiele lat zaczęla modlić sie na Różańcu i odrazu zaszła w ciążę. Jest wiele świadect par którewy modliły ptomstwo, na które nie mieli szans według lekarzy. Bóg jest Bogiem miłości,cudów, miłosierdzia,wierzę że Was wysłucha. Bóg was kocha i chce waszego dobra czasami trzeba być poprostu cierpliwym i nie poddawać się. Powierzcie to Jemu i Jego Matce i naszej Mamie kochanej Maryi. Poproście o modlitwę wstawienniczą np. we wspólnotach lub kapłana,zamówcie Msze Świętą. Bóg Was kocha i chce Waszego szczęścia tylko dajcie Mu szansę ,otwórzcie się na Jego Miłość. Mialam kilka mszy w tej intencji, zjeździłam całą Polskę i nie tylko po sanktuariach itp., modli die za nas s wiele osób. Modliłam się juz chyba do wszystkich, świętych, odmówiłam 5 Nowenn Pompejanskich. W wieku 43 lat mam nadal czekać? To nie jest tak, że robimy to z nudów, lenistwa. My po prostu nie mamy już szans na normalną ciążę. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milosc23 0 Napisano Luty 10, 2020 Mialam kilka mszy w tej intencji, zjeździłam całą Polskę i nie tylko po sanktuariach itp., modli die za nas s wiele osób. Modliłam się juz chyba do wszystkich, świętych, odmówiłam 5 Nowenn Pompejanskich. W wieku 43 lat mam nadal czekać? To nie jest tak, że robimy to z nudów, lenistwa. My po prostu nie mamy już szans na normalną ciążę. Ale Invitro jest złą metodą, poczyna sie dzieci kosztem innych istnień ludzkich, zamraża sie zarodki to jest nieludzkie, ja rozumiem ból jaki przechodzisz, ale ta metoda godzi w godność człowieka i życie ludzkie, które jest już życiem od pierwszych chwili, potwierdzają to badania naukowe, maluszek już od pierwszych chwil zapłodnienia kontaktuje sie z organizmem mamy. Sa inne metody naprotechnologia albo można adoptować dziecko. Prawdziwa wiara polega na tym, że my powinniśmy chodzić ścieżkami Bożymi, słuchać Go, a nie żyć według własneej drogi, bo mozemy sie zagubic i potem żałować naszych złych decyzji. Poprostu nie poddawaj się, zyj według praw Bożych, Bóg Cię kocha, bądź mu wierna, On Ci to wynagrodzi. In vitro jest złem. Jest naprotechnologia metoda etyczna i można też adoptować dziecko i mu pomóc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milosc23 0 Napisano Luty 10, 2020 Kochane kobiety czy próbowałyście powierzyć sprawę poczęcia dzieciątka dobremu Bogu? Moja siostra nie zachodziła w ciążę przez wiele lat zaczęla modlić sie na Różańcu i odrazu zaszła w ciążę. Jest wiele świadect par którewy modliły ptomstwo, na które nie mieli szans według lekarzy. Bóg jest Bogiem miłości,cudów, miłosierdzia,wierzę że Was wysłucha. Bóg was kocha i chce waszego dobra czasami trzeba być poprostu cierpliwym i nie poddawać się. Powierzcie to Jemu i Jego Matce i naszej Mamie kochanej Maryi. Poproście o modlitwę wstawienniczą np. we wspólnotach lub kapłana,zamówcie Msze Świętą. Bóg Was kocha i chce Waszego szczęścia tylko dajcie Mu szansę ,otwórzcie się na Jego Miłość. Jest naprotechnologia metoda etyczna i można też adoptować dziecko i mu pomóc. Ale Invitro jest złą metodą, poczyna sie dzieci kosztem innych istnień ludzkich, zamraża sie zarodki to jest nieludzkie, ja rozumiem ból tych kobiet, ale ta metoda godzi w godność człowieka i życie ludzkie, które jest już życiem od pierwszych chwili, potwierdzają to badania naukowe, maluszek już od pierwszych chwil zapłodnienia kontaktuje sie z organizmem mamy. Sa inne metody naprotechnologia albo można adoptować dziecko. Prawdziwa wiara polega na tym, że my powinniśmy chodzić ścieżkami Bożymi, słuchać Go, a nie żyć według własneej drogi, bo mozemy sie zagubic i potem żałować naszych złych decyzji. Poprostu nie poddawać się, żyć według praw Bożych, Bóg Was kocha, bądzcie mu wierne, On Wam to wynagrodzi. In vitro jest złem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Luty 10, 2020 (edytowany) Milosc23 rozumiem Twoje podejście, ale powinnaś uszanować to, że każda z Nas podjęła taką decyzję a nie inną. Podziwiam za głęboką wiarę, ale podejrzewam że sama posiadasz dzieci lub jeśli nie to masz taką możliwość, my niestety w większości jej nie mamy. Każdej z Nas zapewne było trudno podjąć tą decyzję, każda głęboko ją przemyślała, i każda robi to zgodnie z własnym sumieniem i niech tak zostanie. Pozdrawiam ciepło Edytowano Luty 10, 2020 przez Sywi 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milosc23 0 Napisano Luty 10, 2020 Milosc23 rozumiem Twoje podejście, ale powinnaś uszanować to, że każda z Nas podjęła taką decyzję a nie inną. Podziwiam za głęboką wiarę, ale podejrzewam że sama posiadasz dzieci lub jeśli nie to masz taką możliwość, my niestety w większości jej nie mamy. Każdej z Nas zapewne było trudno podjąć tą decyzję, każda głęboko ją przemyślała, i każda robi to zgodnie z własnym sumieniem i niech tak zostanie. Pozdrawiam ciepło Nie mam dzieci i nie użyła bym nigdy metody in vitro bo jest zła. Nie tędy droga, naprawdę Was szanuje i dlatego odradzam Wam tę metodę bo cierpią na niej niewinne istoty a przecież przez cierpienia innych nie powinno sie dążyć do szczęścia. Również pozdrawiam, będe się się za Was modlić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Luty 10, 2020 Nie mam dzieci i nie użyła bym nigdy metody in vitro bo jest zła. Nie tędy droga, naprawdę Was szanuje i dlatego odradzam Wam tę metodę bo cierpią na niej niewinne istoty a przecież przez cierpienia innych nie powinno sie dążyć do szczęścia. Również pozdrawiam, będe się się za Was modlić. Za modlitwę będę bardzo wdzięczna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Luty 10, 2020 Nie mam dzieci i nie użyła bym nigdy metody in vitro bo jest zła. Nie tędy droga, naprawdę Was szanuje i dlatego odradzam Wam tę metodę bo cierpią na niej niewinne istoty a przecież przez cierpienia innych nie powinno sie dążyć do szczęścia. Również pozdrawiam, będe się się za Was modlić. Wszystkie będziemy wdzięczne za modlitwę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 11, 2020 Dziewczyny ponawiam moja prośbę o poradę. Moni, Nadziejo,Celi.... I do wszystkich które miały badania prenatalne po in vitro z komórka dawczyni. Jak Wam wyszedł test Pappa? Robilyscie dodatkowe badania np harmony, Sanco? Moni jak to wygląda u Ciebie? Ty jesteś chyba poza Polską? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 11, 2020 Dziewczyny ponawiam moja prośbę o poradę. Moni, Nadziejo,Celi.... I do wszystkich które miały badania prenatalne po in vitro z komórka dawczyni. Jak Wam wyszedł test Pappa? Robilyscie dodatkowe badania np harmony, Sanco? Moni jak to wygląda u Ciebie? Ty jesteś chyba poza Polską? Małgosiu u mnie (UK) robią test Pappa, ale jak pisałam wcześniej to jest czysta matematyka. Ja podałam wiek dawczyni, bo z mojego mogłyby wyjść cuda na kiju. Gdyby ten test wyszedł źle, wtedy robią amniopunkcję jeśli oczywiście się zgodzisz. Te testy, o których ty piszesz są mi nieznane niestety. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 11, 2020 Dziewczyny ponawiam moja prośbę o poradę. Moni, Nadziejo,Celi.... I do wszystkich które miały badania prenatalne po in vitro z komórka dawczyni. Jak Wam wyszedł test Pappa? Robilyscie dodatkowe badania np harmony, Sanco? Moni jak to wygląda u Ciebie? Ty jesteś chyba poza Polską? Malgorzata- mnie test Pappa wyszedł ok, miałam uwzględniony wiek dawczyni-23 lata. Innych badań nie robilam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 11, 2020 Nie mam dzieci i nie użyła bym nigdy metody in vitro bo jest zła. Nie tędy droga, naprawdę Was szanuje i dlatego odradzam Wam tę metodę bo cierpią na niej niewinne istoty a przecież przez cierpienia innych nie powinno sie dążyć do szczęścia. Również pozdrawiam, będe się się za Was modlić. Twoje komentarze są nie na miejscu. Dziewczyny, które decydują się na procedury, mają wystarczająco dużo dylematów moralnych, żeby jeszcze wysłuchiwać twojego gadania. Nie wiem czy nie masz dzieci z wyboru, czy tez masz problem z zajściem w ciąże. Mam nadzieje, ze jeśli to drugie to twój Bóg cię wysłucha i będziesz w przyszłości matka. My wszystkie tylko tego pragniemy, więc może znajdź sobie inną grupę do wygłaszania swoich mądrości. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgataN76x 5 Napisano Luty 11, 2020 Malgorzata - ja mialam robiony test Harmony i to wlasnie on uchronil mnie przed amniopunkcja bo nie dosc, ze Pappa wyszla bardzo zla (podalam swoj wiek zamiast dawczyni) to jeszcze przeziernosc byla za wysoka. Harmony jest o wiele bardziej precyzyjne bo potrafia z Twojej krwi wyodrebnic krew dziecka, i to wlasnie badaja. Test mozna chyba zrobic tez w Polsce (wysylaja probke do USA). Ja robilam ten test w pierwszym trymestrze podczas wakacji w Stanach, placilam okolo 600 dolarow, wyniki mialam w 4 dni. Koniecznie musisz przy Harmony podac, ze to ciaza z KD oraz rok urodzenia dawczyni. Przed testem mialam wizyte u doradcy, powiedziala mi, ze w przypadku KD test harmony jest najbardziej wiarygodny, ale najlepiej robic go po 12 tygodniu (jest tez jakis Panorama test, ktorego nie polecala wlasnie przez KD). Pappa nie polecam bo to tylko statystyka i niepotrzebnie stresuje czlowieka. Moj lekarz po sprawdzeniu Harmony oraz ponownym usg wykluczyl potrzebe amniopunkcji. Znam kilka osob, ktorym Pappa wyszla fatalnie a urodzili zdrowe dzieci (bo jesli cos nie gra to zazwyczaj widac to podczas badan usg). Jesli tylko masz mozliwosc, to dla swojego spokoju polecam ten Harmony. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 11, 2020 Moni, Nadziejo dziękuję z odpowiedź. Agatko n76 dziękuję. Właśnie mi test Pappa wyszedł z duzym ryzykiem zd 1:99 ale uwzględnił lekarz mój wiek niestety. Z USG przezierność karku i reszta ok. Zrobiłam też jeszcze raz nowe badanie u innego lekarza i podałam wiek dawczyni ale niestety dolaczylo się u mnie nadciśnienie tętnicze ciążowe i szybsze tętno i obawiam się że też ten test wyjdzie nie najlepiej mimo niższego o wiele wieku. Jutro mam mieć wynik. Boję się jutra.. Agatko powiedz czy ten test Harmony jest naprawdę dobry? Sprawdzony? Kiedy go robiłaś? Proszę powiedz coś więcej bo się denerwuje już i zamiast się cieszyć to martwię się . Właśnie myślę o tym teście. Czy on jest naprawdę pewny? Czy będzie wystarczająca ilość DNA aby zrobić ten wynik.? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgataN76x 5 Napisano Luty 11, 2020 Mysle, ze to jutrzejsze Pappa wyjdzie Tobie dobre Malgorzata nadcisnienie raczej nie powinno tu zrobic roznicy, to niestety nasz wiek tak zawyza i jakies parametry z krwi. Sprawdzaj sobie cisnienie w domu, czasem sama wizyta potrafi podniesc cisnienie w gabinecie (a proteina tez wyszla w moczu?). Jedyna 100 proc pewnosc da Tobie niestety tylko amniopunkcja, ale jest to ryzykowne, a ja juz tyle przeszlam, ze wolalam nie ryzykowac, choc im blizej porodu tym wiekszy stres czy dziecko bedzie zdrowe (obecnie mam 28 tydzien). Harmony jest zaliczane do jednych z najskuteczniejszych testow - podobno jak wychodzi ryzyko male z tego testu to jest 99.5% prawdopodobienstwa, ze jest to prawda (cos w tym stylu, a tym bardziej jak przeziernosc mialas dobra i na usg wszystko w porzadku). Ja od poczatku wiedzialam, ze ten Harmony zrobie dla upewnienia sie, tym bardziej, ze od samego poczatku biore pelno lekow, a to tez moze czasem miec jakies skutki uboczne. Ja robilam ten test na poczatku 13 tygodnia, 1 dzien przed powrotem z wakacji. 3 dni pozniej mialam usg prenatalne i pappa (ktore wyszly zle, ryzyko mialam chyba 1:35) ale na kolejny dzien dostalam wyniki Harmony wiec stresowalam sie tylko 1 dzien. Lekarz tez przeliczyl Pappa wg wieku dawczyni i ryzyko wyszlo juz lepsze (tez nie super ale mnie uspokoil, ze Harmony jest wazniejsze i usg). Tutaj jest tak, ze jak pappa wychodzi zle, to kolejny krok to Harmony, a dopiero kolejny krok to amniopunkcja (jesli nie ma wskazan z usg np brak kosci nosowej, za krotka kosc udowa, nieprawidlowosci z sercem lub przeplywami lub bardzo wysoka przeziernosc - moja przeziernosc byla na pograniczu ok 2,5, tu amnio zalecaja od 3,0, na usg w kolejnym dniu przeziernosc juz mialam 1,5 wiec moze pierwsze pomiary byly nieprawidlowe - tego sie trzymam). Zobaczysz bedzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 11, 2020 Agatko n76 dziękuję. Mi z wieku po skorygowaniu wyszło ok 1:99. Ale nadciśnienie do papoy też jest liczone do ryzyka. Tak mówił lekarz. Nadciśnienie mam od początku ciąży. Wcześniej nie miałam. Mam leki i je biorę. Kość nosowa tez obecna, przezierność karku 1,30 mm, przepływy prawidłowe na zastawce, anatomia dziecka ok. Boję się wyniku jutrzejszego. Jutro będę musiała zadecydować czy harmony czy amniopunkcja. Agatko Tobie lekarz powiedzial że Harmony jest ok i wiarygodne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgataN76x 5 Napisano Luty 11, 2020 Malgorzata - jesli juz bedziesz taka decyzje musiala podjac to ja radze Harmony. Jesli Harmony by wyszlo zle to zawsze mozna ta amniopunkcje jeszcze zrobic. Ale mysle, ze Harmony wyjdzie z bardzo niskim wynikiem skoro usg wyszlo wrecz idealne a to jest najwazniejsze, nie jakies tam dziwne statystyki. Moj lekarz jak zobaczyl wyniki z harmony to powiedzial, ze odradza amnio bo wedlug niego jest wszystko w porzadku (sprawdzil mnie jeszcze drugi specjalista od usg na wszelki wypadek). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meggmartin 127 Napisano Luty 11, 2020 Agatko n76 dziękuję. Mi z wieku po skorygowaniu wyszło ok 1:99. Ale nadciśnienie do papoy też jest liczone do ryzyka. Tak mówił lekarz. Nadciśnienie mam od początku ciąży. Wcześniej nie miałam. Mam leki i je biorę. Kość nosowa tez obecna, przezierność karku 1,30 mm, przepływy prawidłowe na zastawce, anatomia dziecka ok. Boję się wyniku jutrzejszego. Jutro będę musiała zadecydować czy harmony czy amniopunkcja. Agatko Tobie lekarz powiedzial że Harmony jest ok i wiarygodne? Agatko n76 dziękuję. Mi z wieku po skorygowaniu wyszło ok 1:99. Ale nadciśnienie do papoy też jest liczone do ryzyka. Tak mówił lekarz. Nadciśnienie mam od początku ciąży. Wcześniej nie miałam. Mam leki i je biorę. Kość nosowa tez obecna, przezierność karku 1,30 mm, przepływy prawidłowe na zastawce, anatomia dziecka ok. Boję się wyniku jutrzejszego. Jutro będę musiała zadecydować czy harmony czy amniopunkcja. Agatko Tobie lekarz powiedzial że Harmony jest ok i wiarygodne? Gosia , u mnie pappa wyszło ok, ale podałam wiek dawczyni. Jeśli byłyby jakieś wątpliwości to zdecydowałbym się na test harmony, ten sam tok myślenia miał mój Pan doktor. Na nadciśnienie uważaj może to być wczesne zatrucie ciążowe, ja miałam w końcówce ciąży na moje szczęście gdyż jedynym lekiem to zakończenie ciąży, z tego co mi lekarz sugerował, który specjalizuje się w problemie zatrucia ciążowego, branie aspiryny prawie do końca ciąży. Nie stresuj się, ale miej kontrolę nad tym ciśnieniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 12, 2020 Plastka jakieś wiadomości o zarodkach? Wróciły już rezultaty testu? Nie wiem ile to trwa. Daj znać kochana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 12, 2020 Nadzieja jak się czujesz? Dostajesz już kopniaki? W drugiej ciąży, to chyba wcześniej trochę? Ściskam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 12, 2020 Jagoda, Monii78, Pelne_szczescie, Meggmartin - co u was słychać dziewczynki? Jak maleństwa? Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 12, 2020 Dziewczyny odebrałam wyniki są ok.. Ale mimo wszystko i tak zdecydowałam się i zrobiłam badanie Sanco. Czekam tydzień na wynik. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 12, 2020 Nadzieja jak się czujesz? Dostajesz już kopniaki? W drugiej ciąży, to chyba wcześniej trochę? Ściskam Moni-Dziękuję, czuję się dobrze, teraz mam więcej energii niz w 1 trymestrze. Kopniaków jeszcze nie dostałam, za to burczenie, przelewanie i bąbelki w brzuchu odczuwam bardzo intensywnie, czasami czuję delikatny ruch. Córcia już wie, ze w brzuszku siedzi dzidziol- podchodzi, podciaga bluzkę i mówi- dzidzi, dzidzi, a potem całuje brzuszek Moni, wiesz już, jak bedziesz rodzić? Wyprawka już skompletowana? Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Luty 12, 2020 Plastka jakieś wiadomości o zarodkach? Wróciły już rezultaty testu? Nie wiem ile to trwa. Daj znać kochana Czeka się do 3 tygodni. Obgryzam z nerwów paznokcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Luty 12, 2020 (edytowany) Batidora jak się miewasz? Jak tan przygotowania, już trwają? Edytowano Luty 12, 2020 przez Sywi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 12, 2020 Moni-Dziękuję, czuję się dobrze, teraz mam więcej energii niz w 1 trymestrze. Kopniaków jeszcze nie dostałam, za to burczenie, przelewanie i bąbelki w brzuchu odczuwam bardzo intensywnie, czasami czuję delikatny ruch. Córcia już wie, ze w brzuszku siedzi dzidziol- podchodzi, podciaga bluzkę i mówi- dzidzi, dzidzi, a potem całuje brzuszek Moni, wiesz już, jak bedziesz rodzić? Wyprawka już skompletowana? Pozdrawiam serdecznie Ciesze się, ze wszystko dobrze. Już bym chciała wiedzieć, czy będzie siusiak haha Zdecydowałam się na cesarkę. Wszyscy, z którymi rozmawiałam na ten temat tak doradzają no i mąż tez jest za. Tu jak jest planowana cesarka, to mąż może być obecny, także jest zadowolony z tego faktu również. Wyprawka jest, pranie zrobione tylko czeka na prasowanie i nie ma kto zrobić hehe Żadna z koleżanek nie chce się dać namówić hihi Spoko jest to do ogarnięcia. Tylko muszę sobie na części podzielić. Daj znać jak będzie wiadomo płeć. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 12, 2020 Czeka się do 3 tygodni. Obgryzam z nerwów paznokcie O matko, to ja chyba urodzę z tego czekania. Oby obie były zdrowe 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 12, 2020 Batidora jak się miewasz? Jak tan przygotowania, już trwają? Sywi, a kiedy ty działasz kochana? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 13, 2020 Moni ale masz już fajnie. Jesteś już tak blisko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach