In vitro z komórką dawczyni cz. 3

9 minut temu, PolaMela napisał:

Mam 0.16

To super. To znaczy, ze synchornizacja endo i wieku zarodka powinna byc bezproblemowa.

23 minuty temu, Pamela Zwariowala napisał:

To super. To znaczy, ze synchornizacja endo i wieku zarodka powinna byc bezproblemowa.

A nie za niski? Ja mam trochę obsesje  bo poprzednio po transferach mimo dużej suplementacji miałam tak max 18 a zwykle 12-14. I to słabo bo czytałam ze powinno być więcej, ponad 20. Ale jedni lekarze każą brać wtedy więcej a mój mówił ze nie

3 godziny temu, PolaMela napisał:

No masakra ale na szczęście od początku była mowa ze mam mieć usg w dniach 27-29.09 wiec jutro się łapie. Robię w Polsce a wynik wysyłam do mojej kliniki w Brnie. Dziś dostanę wynik progesteronu, pobrany rano. Czy dobrze kojarzę ze ma być jak najniższy? Bo na razie nie suplementuje. 

Widze ze transfer bedziemy mialy podobnie, bo ja tez wczoraj mialam badanie endo u mnie 10.2mm

5 minut temu, Lala34 napisał:

Widze ze transfer bedziemy mialy podobnie, bo ja tez wczoraj mialam badanie endo u mnie 10.2mm

To piękne masz! Mi zwykle wychodzi w Polsce większe niż potem lekarz w Brnie ocenia. Ale jak dotąd nie było to problemem i mam nadzieje ze tym razem tez. Na kiedy masz transfer? Która to próba? 

2 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Dziewczyny bo nie spytałam... Czy przed transferem normalnie mam wziasc Luteine dopochwowo?

Mnie zalecali po transferze 

Przed chwilą, PolaMela napisał:

To piękne masz! Mi zwykle wychodzi w Polsce większe niż potem lekarz w Brnie ocenia. Ale jak dotąd nie było to problemem i mam nadzieje ze tym razem tez. Na kiedy masz transfer? Która to próba? 

Endo sie zmniejsza po podaniu progesteronu.. z tego co kojarze. Jeszcze nie mam odpowiedzi z konkretna data. To bedzie moj drugi transfer, ale z pierwszego transferu mam juz 2 letnie dziecko.

6 minut temu, Amore 80 napisał:

Mnie zalecali po transferze 

U mnie zawsze luteina w wielkich dawkach na 6 dni przed transferem. Chodzi o to, ze organizm „myśli” ze jest w ciąży, np od dziś, transfer za 6 dni 5-dniowego zarodka który „wchodzi w sytuacje” w macicy zrownana ze swoim wiekiem 

2 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Dziewczyny bo nie spytałam... Czy przed transferem normalnie mam wziasc Luteine dopochwowo?

Przed samym transferem u mnie w klinice nie, transfery są koło południa, wiec ostatni progesteron zalecają wziac rano

11 minut temu, Norte napisał:

Przed samym transferem u mnie w klinice nie, transfery są koło południa, wiec ostatni progesteron zalecają wziac rano

Tez tak zrobię. Dzięki

32 minuty temu, Lala34 napisał:

Endo sie zmniejsza po podaniu progesteronu.. z tego co kojarze. Jeszcze nie mam odpowiedzi z konkretna data. To bedzie moj drugi transfer, ale z pierwszego transferu mam juz 2 letnie dziecko.

Endometrium się nie zmniejsza po podaniu progesteronu. Po podaniu estrogenów (Estrofem/Progynova) narasta, a po podaniu progesteronu przestaje rosnąć i dojrzewa/zmienia strukturę. Robi się receptywne na zarodek.

Myśle ze to tez trochę subiektywne badanie to usg i każdy lekarz ocenia trochę inaczej. Stad różnice u mnie. Mój polski ginekolog zawyża. Ale Czesi nie maja z tym problemu. Tyle ze polski mówi ze mam adenomioze i to już kłopot a czeski tego nie widzi albo nie uważa za problem. Czytałam ze to może utrudniać zagnieżdżenie. Ale nie ma na to leczenia. Trzeba liczyć ze w koncu się uda. 

8 godzin temu, Pamela Zwariowala napisał:

Celli77, a moze to naturalsik 

Nawet mi to do głowy nie przyszło ... ale raczej nie. 

5 godzin temu, Krokus napisał:

Endometrium się nie zmniejsza po podaniu progesteronu. Po podaniu estrogenów (Estrofem/Progynova) narasta, a po podaniu progesteronu przestaje rosnąć i dojrzewa/zmienia strukturę. Robi się receptywne na zarodek.

O widzisz jakie informacje profesjonalne. Dziewczyny wy tyle wiecie. Interesujące. Ja jakoś tak na ślepo do tego wszystkiego podchodzę. Może dlatego ze nie miałam wielu nieudanych prób. 

8 godzin temu, Pamela Zwariowala napisał:

Jakims dziwnym przypadkiem jeszcze nie slyszalam, zeby ktos nie dostal wszystkich zarodkow z gwarancji... Ja uwazam, ze kliniki powinny byc bardziej regulowane. Bez tego kliniki maja za duzo sposobnosci na manipulowanie rezultatami.

 

Ja od poczatku bardzo marudzilam na moja klinike ale pomimo okropnej ostatnieh wizyty, jakos im bardziej ufam. Cieszy mnie fakt, ze lekarz odwolal transfer. Mogl przeciez ryzykowac, bo mam relatywnie sporo embrionow. A on jednak powiedzial, ze absolutnie nie robimy transferu z takim endo. Do tego polozna i lekarka, ktore robily mi biopsje byly dla mnie cudowne. W trudnych momentach zycia bardzo pomaga gdy drugi czlowiek traktuje cie z takim szacunkiem i troska. Jakos wrocilam myslac, ze chyba zbyt surowo ich ocenialam.

Tak. Niesamowitą siłę ma życzliwość. 
ja tez bylam dość podejrzliwa na początku w mojej klinice. Ale szybko się przekonałam ze są rzetelni naprawdę. Tez nas odprawili po pierwszej wstępnej wizycie do domu i namawiali bym zrobiła histeroskopie bo coś tam było lekko widać. Tez mogli nic nie mówić i jak najszybciej przeć na transfer bo przecież gwarancji nikt ci nie da. Dlatego im ufam. 

Hej, dziś transfer... Stresuje się ale cieszę się że to krok w przód do spełnienia marzenia

ps. Transferu jeszcze nie było a ja już mam objaw ciąży - piersi mnie bolą

Trzymam kciuki za transfer !!!

Moje endometrium 11 mm. Czekam na decyzje co dalej i kiedy mam jechać. Ile dni przed transferem zaczynacie progesteron?

15 minut temu, PolaMela napisał:

Trzymam kciuki za transfer !!!

Moje endometrium 11 mm. Czekam na decyzje co dalej i kiedy mam jechać. Ile dni przed transferem zaczynacie progesteron?

 

Mi 4 dni przed transferem. 

2 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Hej, dziś transfer... Stresuje się ale cieszę się że to krok w przód do spełnienia marzenia

 

ps. Transferu jeszcze nie było a ja już mam objaw ciąży - piersi mnie bolą

Trzymam mocno kciuki! Piersi bolą od progesteronu  Mnie często po owulacji bolały już do miesiączki a w ciąży nie byłam :). Transferujesz 1 czy 2 zarodki?

23 minuty temu, PolaMela napisał:

Trzymam kciuki za transfer !!!

Moje endometrium 11 mm. Czekam na decyzje co dalej i kiedy mam jechać. Ile dni przed transferem zaczynacie progesteron?

 

Ja 5 dni bo transferowany jest 5 dniowh zarodek, od pobrania nasienia.

2 minuty temu, Maja12 napisał:

Trzymam mocno kciuki! Piersi bolą od progesteronu  Mnie często po owulacji bolały już do miesiączki a w ciąży nie byłam :). Transferujesz 1 czy 2 zarodki?

Nie wiem wogole ile mamy zarodków ale pewnie jeden. Ten lekarz odradzał dwa... Poprzedni sugerował dwa żeby zwiększyć szanse... Nie wiem wogole czy tyle mam

Mój pierwszy transfer więc wszystko dla mnie nowe i tak trochę działamy po omacku.

Dostałam takie info z kliniki:

Dzień dobry, 

Wyniki są w porządku. Proszę nadal brać wszystkie leki. 

1.10. o godz. 20:00 proszę po raz pierwszy zrobić 2 zastrzyki Prolutex s.c. oraz użyć Cyclogest 400mg 1-0-1 dopochowowo.

Transfer odbędzie się 7.10. o godz. 11:00. Proszę o przybycie 50 min wcześniej z powodu akupunktury.

24 minuty temu, PolaMela napisał:

Dostałam takie info z kliniki:

 

Dzień dobry, 

Wyniki są w porządku. Proszę nadal brać wszystkie leki. 

1.10. o godz. 20:00 proszę po raz pierwszy zrobić 2 zastrzyki Prolutex s.c. oraz użyć Cyclogest 400mg 1-0-1 dopochowowo.

Transfer odbędzie się 7.10. o godz. 11:00. Proszę o przybycie 50 min wcześniej z powodu akupunktury.

No to super! Jestem ciekawa dlaczego każdy z nas ma tak różny zestaw leków...

Narazie mi nic o żadnych zastrzykach nie wiadomo...

12 minut temu, GoskaSamoska napisał:

No to super! Jestem ciekawa dlaczego każdy z nas ma tak różny zestaw leków...

Narazie mi nic o żadnych zastrzykach nie wiadomo...

Te zastrzyki strasznie drogie, 1 op 7 sztuk to 150 zł a na tydzień trzeba dwa opakowania  ale najgorzej ze ciężko kupić, mam już zapas na miesiąc a potem będę polować …

Blastocysta klasy BB we mnie... Może nie rewelacyjna ale liczę że to ta jedyna i szczęśliwa... Jakoś spokojna jestem... Także teraz czekać tylko pozostaje...

1 godzinę temu, GoskaSamoska napisał:

Blastocysta klasy BB we mnie... Może nie rewelacyjna ale liczę że to ta jedyna i szczęśliwa... Jakoś spokojna jestem... Także teraz czekać tylko pozostaje...

GośkaSamoska ile zarodków powstało?

19 minut temu, Ada23 napisał:

GośkaSamoska ile zarodków powstało?

Hehe, nie wiem

Mam dzwonić bo tylko ten jeden się podzielił do blastocysty a tamte jeszcze nie...

nie do końca to zrozumiałam i nie wiem czy to znaczy że mogą się nie rozwinac? Na ten moment nie chciałam się denerwować i drążyć.

Jakieś wskazówki od Was na najbliższe dni?

Trochę coś mnie brzuch pobolewa, jakby jajniki ale to może podświadomość...

4 godziny temu, PolaMela napisał:

Dostałam takie info z kliniki:

 

Dzień dobry, 

Wyniki są w porządku. Proszę nadal brać wszystkie leki. 

1.10. o godz. 20:00 proszę po raz pierwszy zrobić 2 zastrzyki Prolutex s.c. oraz użyć Cyclogest 400mg 1-0-1 dopochowowo.

Transfer odbędzie się 7.10. o godz. 11:00. Proszę o przybycie 50 min wcześniej z powodu akupunktury.

Super, najważniejsze, że jest już plan działania

2 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Blastocysta klasy BB we mnie... Może nie rewelacyjna ale liczę że to ta jedyna i szczęśliwa... Jakoś spokojna jestem... Także teraz czekać tylko pozostaje...

Trzymam kciuki! Mi jedna położna w invimedzie mówiła, że zarodki lubią ciepło, więc dbaj o ciepłe skarpetki i dobrze robi rosołek Za to nie lubią zimnych rzeczy, tzn np nie powinno się jeść lodów. Może to kolejny zabobon, ale ja sie stosowalam i sie udało  

14 minut temu, Maja12 napisał:

Super, najważniejsze, że jest już plan działania

 

Trzymam kciuki! Mi jedna położna w invimedzie mówiła, że zarodki lubią ciepło, więc dbaj o ciepłe skarpetki i dobrze robi rosołek Za to nie lubią zimnych rzeczy, tzn np nie powinno się jeść lodów. Może to kolejny zabobon, ale ja sie stosowalam i sie udało  

Dzieki, będziemy stosować. Chociaż szłam dziś w samym swetrze na dwór

Mój mąż jak raczej te kwestię go niezbyt ruszały tak teraz nawet na spacer mi nie pozwolili iść tylko nam leżeć. Wiadomo że trzeba normalnie funkcjonować bo są obowiązki ale miłe to było

1 godzinę temu, GoskaSamoska napisał:

Hehe, nie wiem

Mam dzwonić bo tylko ten jeden się podzielił do blastocysty a tamte jeszcze nie...

nie do końca to zrozumiałam i nie wiem czy to znaczy że mogą się nie rozwinac? Na ten moment nie chciałam się denerwować i drążyć.

Nie stresuj się teraz tym, masz się pięknie zagnieździć. Jakie leki teraz masz stosować?