PolaMela 447 Napisano Październik 1, 2021 4 minuty temu, Aaga39 napisał: GoskaSamoska ten jeden zarodek to ten który miałaś transferowany ? BB to przecież dobry wynik .Może to właśnie ten! U nas z 12 komórek, 10 się zaplodnilo, a ostatecznie tez został jeden… Dokladnie, BB to dobry zarodek. A to ze został jeden - niekoniecznie wina kliniki. W ogóle nie traktuj tego jako czyjąś winę. Mam nadzieje ze ten który Ci podano będzie właśnie upragnioną dzidzią! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Październik 1, 2021 16 minut temu, PolaMela napisał: Dokladnie, BB to dobry zarodek. A to ze został jeden - niekoniecznie wina kliniki. W ogóle nie traktuj tego jako czyjąś winę. Mam nadzieje ze ten który Ci podano będzie właśnie upragnioną dzidzią! Pewnie, że tak! Na forach widziałam mnóstwo historii, że ten ostatni lub najsłabszy zarodeczek dał zdrową dzidzię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 1, 2021 Dziewczyny dzięki.... Oby... Za tydzień w piątek testuje i zobaczymy... Narazie duże rozczarowanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 1, 2021 1 godzinę temu, Aaga39 napisał: GoskaSamoska ten jeden zarodek to ten który miałaś transferowany ? BB to przecież dobry wynik .Może to właśnie ten! U nas z 12 komórek, 10 się zaplodnilo, a ostatecznie tez został jeden… Tak, to ten... Nie ukrywam że liczyłam na coś więcej... Płacimy tyle pieniędzy za to... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Norte 37 Napisano Październik 1, 2021 1 godzinę temu, GoskaSamoska napisał: Tak, to ten... Nie ukrywam że liczyłam na coś więcej... Płacimy tyle pieniędzy za to... U mnie z 6 mrożonych komórek były 2 zarodki, przyjął się ten drugi słabszy u mnie w klinice nie ma żadnych gwarancji, wiec mogło być i tak, o czym mi lekarz powiedział, ze z 6 nie będzie żadnego trzynam kciuki żeby to był TEN Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Amore 80 64 Napisano Październik 1, 2021 Dnia 29.09.2021 o 22:38, Aaga39 napisał: Właśnie miałam napisać ze transfer tez miałam 19 dnia cyklu. Pierwszy raz beta drgnęła - jest 8 dzień po transferze i właśnie przyszły wyniki - 128. Trzymajcie kciuki!!! Kiedy sprawdzić kolejny raz? Gratulacje 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 1, 2021 Dnia 29.09.2021 o 22:38, Aaga39 napisał: Właśnie miałam napisać ze transfer tez miałam 19 dnia cyklu. Pierwszy raz beta drgnęła - jest 8 dzień po transferze i właśnie przyszły wyniki - 128. Trzymajcie kciuki!!! Kiedy sprawdzić kolejny raz? Robilas może zwykły test i miałaś nabilas dwie kreski? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maja12 108 Napisano Październik 1, 2021 9 godzin temu, Pamela Zwariowala napisał: O nie! Przykro mi, ze jestes przeziebiona. Mam nadzieje, ze szybko przejdzie. Syrop z cebuli to zmora mojego dziecinstwa. Na sama mysl az mi tresc zoladkowa podchodzi do gory (mam nadzieje, ze nikt z czytajacych teraz nie je!). Czy macie juz imie dla malej? A co z zakupami dzidziusiowymi? Nawet sobie nie wyobrazam ile taka mala istotka produkuje teraz szczescia w Waszej rodzinie Jezeli chodzi o mnie, to staram sie na nic nie nastawiac. Biore na klate co los ma dla mnie zaplanowane. Czekam sobie spokojnie ( no tak w miare spokojnie w sumie ) na kolejny cykl. Jestem bardzo wdzieczna klinice za 6 pieknych blastek i mam nadzieje, ze ktoras z tych blastek to moje upragnione dzieciatko (albo 2). Sciskam Cie mocno, zdrowiej nam szybko Dziekuje Rozważamy na razie Helenkę i Hanię Choć podoba mi się też Amelia i Julia Decyzja jest ciężka, bo jest tyle pięknych imion dla dziewczynek Ja tam lubię syrop cebulowy i jako dziecko też mama mi go robiła, wspominam to raczej dobrze Twoje 6 blastek to piękny wynik, na pewno choć jedna z nich będzie rosnąć w Twoim brzuszku 6 godzin temu, GoskaSamoska napisał: Ale jestem w...iona... Z 6 komórek, 4 się zapłodnilo i tylko jedna się wyhodowała i to jeszcze słaba... Wynik dla mnie karygodny przy tak dobrych parametrach męża... Aż płakać mi się chce i mam duży żal do kliniki Czasem tak jest i nie da się tego przewidzieć. Nie na wszystko mamy wpływ my i nie na wszystko ma wpływ klinika. Na razie trzymajmy kciuki, żeby maluszek został z Tobą Nie mieliście żadnej gwarancji w klinice? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 1, 2021 (edytowany) 4 minuty temu, Maja12 napisał: Dziekuje Rozważamy na razie Helenkę i Hanię Choć podoba mi się też Amelia i Julia Decyzja jest ciężka, bo jest tyle pięknych imion dla dziewczynek Ja tam lubię syrop cebulowy i jako dziecko też mama mi go robiła, wspominam to raczej dobrze Twoje 6 blastek to piękny wynik, na pewno choć jedna z nich będzie rosnąć w Twoim brzuszku Czasem tak jest i nie da się tego przewidzieć. Nie na wszystko mamy wpływ my i nie na wszystko ma wpływ klinika. Na razie trzymajmy kciuki, żeby maluszek został z Tobą Nie mieliście żadnej gwarancji w klinice? Nie, zaufaliśmy klinice i lekarzowi prowadzącemu. Nie szukaliśmy żadnej innej alternatywy... Mam nadzieję że się uda i nie będę mieć do siebie pretensji że nie zainteresowałam się tym bardziej ale na początku to był poprostu szok i podążaliśmy za rekomendacjami lekarza ... Edytowano Październik 1, 2021 przez GoskaSamoska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maja12 108 Napisano Październik 1, 2021 31 minut temu, GoskaSamoska napisał: Nie, zaufaliśmy klinice i lekarzowi prowadzącemu. Nie szukaliśmy żadnej innej alternatywy... Mam nadzieję że się uda i nie będę mieć do siebie pretensji że nie zainteresowałam się tym bardziej ale na początku to był poprostu szok i podążaliśmy za rekomendacjami lekarza ... Nie możesz mieć pretensji do siebie, bo to nie ty jesteś tutaj specjalistką, tylko lekarz. Nie możemy wiedzieć wszystkiego. Nam w invimedzie powiedzieli od razu, że żeby skorzystać z tej gwarancji to mąż musi mieć nasienie w normach WHO, wiec mnie to stresowało już, bo u niego w tych wynikach też była istna sinusoida, na szczęście się udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 1, 2021 3 minuty temu, Maja12 napisał: Nie możesz mieć pretensji do siebie, bo to nie ty jesteś tutaj specjalistką, tylko lekarz. Nie możemy wiedzieć wszystkiego. Nam w invimedzie powiedzieli od razu, że żeby skorzystać z tej gwarancji to mąż musi mieć nasienie w normach WHO, wiec mnie to stresowało już, bo u niego w tych wynikach też była istna sinusoida, na szczęście się udało. U nas wyniki męża rewelacyjne cały czas więc nie umiem zrozumieć czemu tylko jeden... Trochę jakoś już nawet nie umie myśleć że będzie dobrze i może to był ten jedyny bo i tak po rodzeństwo byśmy już nie wrócili... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maja12 108 Napisano Październik 1, 2021 Przed chwilą, GoskaSamoska napisał: U nas wyniki męża rewelacyjne cały czas więc nie umiem zrozumieć czemu tylko jeden... Trochę jakoś już nawet nie umie myśleć że będzie dobrze i może to był ten jedyny bo i tak po rodzeństwo byśmy już nie wrócili... Wiesz, ten jeden może Wam jeszcze zrobić psikusa i podzielić nawet na 2 Nic nie jest przesądzone, więc głowa do góry. Zresztą ja wychodze z założenia, że nie nalezy przejmować się rzeczami, na które nie mamy wpływu. Tutaj już nic nie zmienisz. Jest jak jest i trzeba to zaakceptować 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 1, 2021 (edytowany) 4 minuty temu, Maja12 napisał: Wiesz, ten jeden może Wam jeszcze zrobić psikusa i podzielić nawet na 2 Nic nie jest przesądzone, więc głowa do góry. Zresztą ja wychodze z założenia, że nie nalezy przejmować się rzeczami, na które nie mamy wpływu. Tutaj już nic nie zmienisz. Jest jak jest i trzeba to zaakceptować Staram się uczyć tego ale niestety mam w genach i tak zostałam wychowana żeby wszystkim się zamartwiać i mam skłonności do nerwicy więc nie jest to takie łatwe, ale damy radę! Edytowano Październik 1, 2021 przez GoskaSamoska 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Celli77 103 Napisano Październik 1, 2021 Jeśli mogę się wypowiedzieć co do imienia dla dziewczynki to jestem za Helenką. Cudne imię. I nie oklepane. Nie rozumiem ludzi którzy dają imię które ma połowa dzieci wokół. Nigdy nie dałabym imienia tylko dlatego ze jest modne. Ja mam bardzo oryginalne. Może nie jest piekne ale bardzo rzadkie i z tego się cieszę. Moj synek tez ma imię wyjątkowe. Każdy jednak daje jak mu się podoba, oczywiście. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Celli77 103 Napisano Październik 1, 2021 A co do ostatniego zarodka. My właśnie mamy synka z tego ostatniego zarodka. Pamietam jak byłam załamana i nawet przed samym transferem bałam się ze się nie odmrozi. A jednak. Z tego ostatniego żaróweczki jest cudna osóbka. Wiec głowa do góry! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Październik 1, 2021 Dziewczyny mam pytanie, może trochę głupie - ile i czy w ogóle leżycie po założeniu globulki dopochwowej? Nie mam do Cyclogestu aplikatora, mam małe dłonie i się trochę stresuje czy nie za płytko zakładam. A właśnie zaczęłam stosowanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aaga39 67 Napisano Październik 1, 2021 3 godziny temu, GoskaSamoska napisał: Robilas może zwykły test i miałaś nabilas dwie kreski? Zrobilam beta 8 dnia. Zwykły test chyba nie wykryły jeszcze tak wczesnej ciąży. Dziś po 2 dniach kolejna beta i jest 310 8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pamela Zwariowala 21 Napisano Październik 1, 2021 14 godzin temu, Maja12 napisał: 1 godzinę temu, Aaga39 napisał: Zrobilam beta 8 dnia. Zwykły test chyba nie wykryły jeszcze tak wczesnej ciąży. Dziś po 2 dniach kolejna beta i jest 310 Mega grartulacje!!! Piekny wzrost ❤❤ Teraz czekamy na pierwsze usg. Wszystko bedzie ok!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lala34 54 Napisano Październik 1, 2021 (edytowany) 3 godziny temu, Aaga39 napisał: Zrobilam beta 8 dnia. Zwykły test chyba nie wykryły jeszcze tak wczesnej ciąży. Dziś po 2 dniach kolejna beta i jest 310 Gratulacje!! Oby tak dalej u mnie w 8 dniu na tescie byla druga blada kreseczka Edytowano Październik 1, 2021 przez Lala34 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 2, 2021 (edytowany) 8 godzin temu, Aaga39 napisał: Zrobilam beta 8 dnia. Zwykły test chyba nie wykryły jeszcze tak wczesnej ciąży. Dziś po 2 dniach kolejna beta i jest 310 Super, gratulacje Masz jakiekolwiek objawy? Mnie przez dwa dni od transferu pobolewwl brzuch, plecy itd Teraz zupełnie nic oprócz piersi które bola od leków. Edytowano Październik 2, 2021 przez GoskaSamoska 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aaga39 67 Napisano Październik 2, 2021 3 godziny temu, GoskaSamoska napisał: Super, gratulacje Masz jakiekolwiek objawy? Mnie przez dwa dni od transferu pobolewwl brzuch, plecy itd Teraz zupełnie nic oprócz piersi które bola od leków. Od mniej więcej 6-7 dnia po transferze bolą mnie plecy obok kości ogonowej i mam lekkie mdłości. Ból ustaje gdy leżę wiec mocno ograniczyłam aktywność w środę mam wizytę u lekarza i wtedy dowiem się co dalej u mnie nawet przy okresie zawsze występował ból pleców nie brzucha, wiec mam nadzieje ze to nie wróży niczego złego. Piersi powiększone, ale nie bolą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 2, 2021 Kurcze chyba coś narobiłam Odkurzyłem dom i chyba się przeciazylam, boli mnie brzuchu, nawet wyprostować się nie umiem... mam nadzieję że to tylko chwilowe i nie będzie z tego konsekwencji... Nie przypuszczałam że zwykle odkurzanie może prowadzić do czegoś takiego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PolaMela 447 Napisano Październik 2, 2021 Spokojnie, odpocznij i się nie stresuj. Zaleca się po transferze normalną aktywność wiec na pewno nie mogłaś tym zaszkodzić zarodkowi. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 2, 2021 Dziwne że tak mnie wszystko boli... Ale dzięki za upewnienie, teraz już leżę grzecznie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 3, 2021 Czy Was też tak bolał brzuch np jak byliście zgięte? Ja raczej unikam pozycji siedzącej i odchylam się do tyłu bo czuję dyskomfort Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aaga39 67 Napisano Październik 3, 2021 7 minut temu, GoskaSamoska napisał: Czy Was też tak bolał brzuch np jak byliście zgięte? Ja raczej unikam pozycji siedzącej i odchylam się do tyłu bo czuję dyskomfort Hej, u mnie to raczej ból pleców i im bardziej leżąca pozycja tym lepiej dziś nic nie boli wiec panika boli źle , nie boli tez źle. Kiedy chcesz zrobić pierwszą betę ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 3, 2021 6 minut temu, Aaga39 napisał: Hej, u mnie to raczej ból pleców i im bardziej leżąca pozycja tym lepiej dziś nic nie boli wiec panika boli źle , nie boli tez źle. Kiedy chcesz zrobić pierwszą betę ? Mialam robić między 10 a 14 dniem ale przypada na weekend wiec zrobię 9 w piątek i potem w poniedziałek. Stresuje mnie ten ból bo gdzieś czytałam że przez te hormony narządy w środku się powiększają i też można doprowadzić jakiejś hiper coś tam i wylądować w szpitalu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rewolucja 96 Napisano Październik 3, 2021 35 minut temu, GoskaSamoska napisał: Mialam robić między 10 a 14 dniem ale przypada na weekend wiec zrobię 9 w piątek i potem w poniedziałek. Stresuje mnie ten ból bo gdzieś czytałam że przez te hormony narządy w środku się powiększają i też można doprowadzić jakiejś hiper coś tam i wylądować w szpitalu. To nie czytaj. Wiem, że to trudne, ale sama się nakręcasz, a teraz Twój kropek potrzebuje spokoju Bóle mogą być różne lub może ich nie być wcale - ani jedno, ani drugie o niczym nie świadczy. Ja jestem w 29tc, ostatnio kilka dni ciągnęło i kłuło mnie podbrzusze. Poszłam do lekarza, on mnie uspokoił i od tego czasu ani razu nic mnie nie zabolało Sama się nakręcałam niepotrzebnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoskaSamoska 95 Napisano Październik 3, 2021 2 godziny temu, Rewolucja napisał: To nie czytaj. Wiem, że to trudne, ale sama się nakręcasz, a teraz Twój kropek potrzebuje spokoju Bóle mogą być różne lub może ich nie być wcale - ani jedno, ani drugie o niczym nie świadczy. Ja jestem w 29tc, ostatnio kilka dni ciągnęło i kłuło mnie podbrzusze. Poszłam do lekarza, on mnie uspokoił i od tego czasu ani razu nic mnie nie zabolało Sama się nakręcałam niepotrzebnie Może coś w tym jest... Dzięki... Byle do piątku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Igiełka 66 Napisano Październik 3, 2021 Dnia 29.09.2021 o 22:38, Aaga39 napisał: Pierwszy raz beta drgnęła - jest 8 dzień po transferze i właśnie przyszły wyniki - 128. Trzymajcie kciuki!!! Aaale się cieszę!!! Gratulacje i kciuki!!! A ja właśnie się wzięłam za badania prenatalne. Robiła któraś z Was NIFTY? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach