In vitro z komórką dawczyni cz. 3

9 godzin temu, GoskaSamoska napisał:

Wynik bety ponownie taki sam więc po dwukrotnym spróbowaniu oficjalnie możemy odpuścić leki... Szkoda... Mieliśmy podchodzić raz, a jak się nie uda pojechać na wakacje żeby się odstresować... Ale chyba jednak powalczymy jeszcze raz w Czechach... Chociaż jakoś poszukiwania odkładam bo boje się że znów źle wybierzemy... Boje się że jak się ponownie nie uda to wydamy 50 tysięcy bo się uparłam na dziecko mimo że jedno mamy... Mąż nie ma takiego parcia... A ja w aktualnej sytuacji mam duże... Dziecko już jest dość duże i coraz mniej mnie potrzebuje a w pracy mam ciężką sytuację, wypalenie zawodowe, nerwica więc dla mnie idealny moment żeby sobie od tego wszystkiego odpocząć... 

Trzeba troszkę odpocząć i mam nadzieję że wróci zapał bo ta fala niepowodzeń trochę demotywuje... 

Może faktycznie daj sobie najpierw czas na odpoczynek i relaks? na stresie i spinie nigdy nic nie wychodzi, u nikogo. Powodzenia

14 godzin temu, Aaga39 napisał:

To zrób beta  przy okazji skoro i tak juz będą Cię kłuć. Ja robiłam 8dpt i pierwszy wynik 124. 

Gratulacje! Wspaniała wiadomość. Za 9 mc będziesz miała maluszka. 

3 godziny temu, Kammka7 napisał:

Może faktycznie daj sobie najpierw czas na odpoczynek i relaks? na stresie i spinie nigdy nic nie wychodzi, u nikogo. Powodzenia

Jak ktoś tego nie przechodził to nie zrozumie... sama bym nie zrozumiała, mąż tego nie rozumie... psychikę trudniej naprawić niż inna chorobę... Sama tego nie ogarnę, liczyłam że ciąża i macierzyństwo pozwoli mi stanąć na nogi i odpocząć od tego...

12 godzin temu, Amore 80 napisał:

Az sie poplakalam tak sie ciesze wiedzialam ze ci sie uda. Odpoczywaj  teraz i dbaj o siebie i fasolke. To jest napiekniejszy czas chociaz bardzo stresujacy. Trzymam kciuki. Kiedy masz wizyte serduszkowa. Ja dzisaj po wizycie chlopak wazy 1500 a dziewczynka 1400 zdrowi 31 tydzień. 1 listopada dowiem sie kiedy planuja robic  mi cesarke. Pozdrawiam 

W przyszłym tygodniu mam wizytę i mam nadzieje ze bedzie serduszko! Ale fajnie ze masz parke! Niech dzieciaki rosną zdrowo

Zrobiłam dziś tak jak zalecali progesteron. Wynik 43,4 ( w dzień przed transferem było 26). Nie bardzo wiem o co z tym chodzi poza tym, ze nie jest za niski jak przy poprzedniej próbie …

cudem powstrzymałam się przez zrobieniem bety  5 dpt

Dnia 7.10.2021 o 17:05, Rewolucja napisał:

I jak, robiłaś kolejną betę? Czy czekasz na usg?

 

PolaMela, już w dwupaku? Wszystko poszło pomyślnie?

Cześć, przepraszam, że tak późno odp, ale nie zaglądałam na forum. Miałam usg i biło ❤. Teraz czekam na kolejne i juz nie robię bety . Lakarka powiedziała, że  otworzyć "szampana" będziemy mogli po 12 tyg z powodu naszego układu KIRAA i HLA C (biorę accofil) i teraz czekam na kolejne usg w piątek. Dzięki, miło, ze się zapytałaś . 

2 godziny temu, Jenx napisał:

Cześć, przepraszam, że tak późno odp, ale nie zaglądałam na forum. Miałam usg i biło ❤. Teraz czekam na kolejne i juz nie robię bety . Lakarka powiedziała, że  otworzyć "szampana" będziemy mogli po 12 tyg z powodu naszego układu KIRAA i HLA C (biorę accofil) i teraz czekam na kolejne usg w piątek. Dzięki, miło, ze się zapytałaś . 

Kurde, to co to był za spadek bety? Błąd labu? Grrrr, stresują ludzi

Tak czy siak super wieści 

PolaMela, lepiej za wysoko niż za nisko, proga chyba nie da się przedawkować…?

Dziewczyny Wy przed decyzja o. Kd badalyscie imunologie ja się dziś dowiedziałam że 3 procedura nie udana zarodek się zdegenerowal po 3 dobie więc ja już nie mam siły podchodzić na własnych. Badałam kiry lekarz który mnie prowadził powiedział zebym dala sobie spokój z nią w 1 procedurze zarodek się zagnieździł ale ciąża biochemiczna mam  Kir Bx brak 2DS1 2DS5. Czy według was powinnam udać się do. Imunologa?  I dziewczyny jak wy to robicie jak podchodziliście w Czechach miałyście w Polsce lekarza prowadzącego? 

18 minut temu, Alicja1993 napisał:

Dziewczyny Wy przed decyzja o. Kd badalyscie imunologie ja się dziś dowiedziałam że 3 procedura nie udana zarodek się zdegenerowal po 3 dobie więc ja już nie mam siły podchodzić na własnych. Badałam kiry lekarz który mnie prowadził powiedział zebym dala sobie spokój z nią w 1 procedurze zarodek się zagnieździł ale ciąża biochemiczna mam  Kir Bx brak 2DS1 2DS5. Czy według was powinnam udać się do. Imunologa?  I dziewczyny jak wy to robicie jak podchodziliście w Czechach miałyście w Polsce lekarza prowadzącego? 

Ja leczę się w Brnie ale w Polsce chodzę do swojego stałego ginekologa, który np. ocenia śluzówkę przed transferem żeby nie trzeba było jeździć. Ani on ani czeski lekarz z kliniki nie wierzą w immunologie i nie zalecają badań uznając ze ich wyniki w praktyce nie mają znaczenia. Polski lekarz kazał mi włączyć Encorton, jednak nie jako leczenie immuno a profilaktykę „odrzutu przeszczepu” jakim jest adoptowany zarodek. 

Dziewczyny podpowiedzcie czy bete nalezy oznaczać tylko wczesnie rano? Czy np o 11 mozna zrobic bez przeszkod? Czy jakies znaczenie jest czy jestesmy na czczo?  jak liczycie np 8 dzien po transferze, dzień transferu jest dniem pierwszym czy dopiero nastepny dzien po transferze jest tym pierwszym dpt? 

2 minuty temu, Lala34 napisał:

Dziewczyny podpowiedzcie czy bete nalezy oznaczać tylko wczesnie rano? Czy np o 11 mozna zrobic bez przeszkod? Czy jakies znaczenie jest czy jestesmy na czczo?  jak liczycie np 8 dzien po transferze, dzień transferu jest dniem pierwszym czy dopiero nastepny dzien po transferze jest tym pierwszym dpt? 

Dzień transferu to dzień zero. Można zrobić trochę później niż z samego rana, nie trzeba być na czczo. Kiedy testujesz? Ja myśle o piątku, to będzie 8 dpt

1 godzinę temu, Alicja1993 napisał:

Dziewczyny Wy przed decyzja o. Kd badalyscie imunologie ja się dziś dowiedziałam że 3 procedura nie udana zarodek się zdegenerowal po 3 dobie więc ja już nie mam siły podchodzić na własnych. Badałam kiry lekarz który mnie prowadził powiedział zebym dala sobie spokój z nią w 1 procedurze zarodek się zagnieździł ale ciąża biochemiczna mam  Kir Bx brak 2DS1 2DS5. Czy według was powinnam udać się do. Imunologa?  I dziewczyny jak wy to robicie jak podchodziliście w Czechach miałyście w Polsce lekarza prowadzącego? 

Ja mam swoja ginekolog, ktora kontrolowala endometrium przed pierwszym i drugim transferem i bedzie prowadzic ciąze. Do poprzedniego transferu tez mnie kontrolowala, pozniej prowadzila ciaze, robila prenatalne i cesarke w szpitalu. Nawet sie lekko zaprzyjaznilysmy chociaz nie znalysmy sie wczesniej, ona jedna zna cala prawde Ona dodala mi acard i duphaston ze swojej strony. Nie jest to lekarz, ktory leczy nieplodnosc, nie zna sie na tym za bardzo, ale ewentualnie ma znajomych lekarzy, z ktorymi omawia moj przypadek, np. kwestie przyjmowania metforminy, itp. Dotychczas nie zawiodla. W  Czechach to byla jedna wizyta konsultacja  druga po zarodek czyli na transfer, pozniej tylko dalam info ze sie udalo i dostalam poczta recepty na leki do 12 tygodnia ciazy. Rola czech szybko sie skonczczyla. Teraz tylko mailowo sie umawialam z koordynatorka na drugi transfer, bez konsultacji z lekarzem w Cz. I mam dac znkw znac czy sie udalo a czuje ze Tak 

7 minut temu, PolaMela napisał:

Dzień transferu to dzień zero. Można zrobić trochę później niż z samego rana, nie trzeba być na czczo. Kiedy testujesz? Ja myśle o piątku, to będzie 8 dpt

Myslę ze jutro, bo nie wysiedzę ale blada kreska juz jest na sikancu, wiec glęboko wierze ze sie udalo dzis jest 7dpt

9 minut temu, Lala34 napisał:

Myslę ze jutro, bo nie wysiedzę ale blada kreska juz jest na sikancu, wiec glęboko wierze ze sie udalo dzis jest 7dpt

Gratuluje i ogromnie zazdroszczę  

5 minut temu, PolaMela napisał:

Gratuluje i ogromnie zazdroszczę  

Ja jestem ogolnie osoba pozytywnie mysląca, ale w tej kwestii jednak jestem ostrozna i wiem ze jeszcze duzo sie moze wydarzyc, wiec entuzjazm na wodzy  no i mam nadzieje ze u Ciebie tez pozytywnie bedzie.

Ja znów mam lekkie krwawienie i ból brzucha  boja się jak cholera !!! 

15 minut temu, Aaga39 napisał:

Ja znów mam lekkie krwawienie i ból brzucha  boja się jak cholera !!! 

Rozumiem ze to ogromny stres, połóż się i głęboko oddychaj. Zobacz - miałaś w sobotę masywne krwawienie a dzidzia dała radę. Teraz tez da bo to twarda sztuka!

Zrobiłam narazie mały wywiad spośród których klinik będziemy wybieram i mam to:

Eurofertil Ostrawa

Reprofit Brno

Unica Brno

Reprogenesis Brno

Co Wy byście polecali i dlaczego? Z góry dzięki za odpowiedź choć aktualnie mało osób widzę aktywnych z Czech ale może akurat ktoś zobaczy...

18 minut temu, GoskaSamoska napisał:

Zrobiłam narazie mały wywiad spośród których klinik będziemy wybieram i mam to:

Eurofertil Ostrawa

Reprofit Brno

Unica Brno

Reprogenesis Brno

 

Co Wy byście polecali i dlaczego? Z góry dzięki za odpowiedź choć aktualnie mało osób widzę aktywnych z Czech ale może akurat ktoś zobaczy...

Moją opinie już masz gdzieś wyżej na forum, gdybys miała więcej pytań pisz śmiało. 

Aaga39 jak się czujesz?

Dnia 12.10.2021 o 09:54, GoskaSamoska napisał:

Jak ktoś tego nie przechodził to nie zrozumie... sama bym nie zrozumiała, mąż tego nie rozumie... psychikę trudniej naprawić niż inna chorobę... Sama tego nie ogarnę, liczyłam że ciąża i macierzyństwo pozwoli mi stanąć na nogi i odpocząć od tego...

Przykro mi:( Może wizyta u psychologa pomoże? 

22 godziny temu, Aaga39 napisał:

W przyszłym tygodniu mam wizytę i mam nadzieje ze bedzie serduszko! Ale fajnie ze masz parke! Niech dzieciaki rosną zdrowo

Gratulacje  Trzymam kciuki za serduszko 

21 godzin temu, Jenx napisał:

Cześć, przepraszam, że tak późno odp, ale nie zaglądałam na forum. Miałam usg i biło ❤. Teraz czekam na kolejne i juz nie robię bety . Lakarka powiedziała, że  otworzyć "szampana" będziemy mogli po 12 tyg z powodu naszego układu KIRAA i HLA C (biorę accofil) i teraz czekam na kolejne usg w piątek. Dzięki, miło, ze się zapytałaś . 

Gratulacje i kciukasy zaciśnięte  Chwilę tutaj nie zaglądałam i widzę mnóstwo pozytywnych historii się pojawiło

17 godzin temu, Alicja1993 napisał:

Dziewczyny Wy przed decyzja o. Kd badalyscie imunologie ja się dziś dowiedziałam że 3 procedura nie udana zarodek się zdegenerowal po 3 dobie więc ja już nie mam siły podchodzić na własnych. Badałam kiry lekarz który mnie prowadził powiedział zebym dala sobie spokój z nią w 1 procedurze zarodek się zagnieździł ale ciąża biochemiczna mam  Kir Bx brak 2DS1 2DS5. Czy według was powinnam udać się do. Imunologa?  I dziewczyny jak wy to robicie jak podchodziliście w Czechach miałyście w Polsce lekarza prowadzącego? 

Ja badałam immunologię dopiero przed ostatnim transferem z kd. Ten był właśnie udany.

15 godzin temu, Lala34 napisał:

Myslę ze jutro, bo nie wysiedzę ale blada kreska juz jest na sikancu, wiec glęboko wierze ze sie udalo dzis jest 7dpt

Trzymam kciuki za betę Robiłaś?

15 godzin temu, Aaga39 napisał:

Ja znów mam lekkie krwawienie i ból brzucha  boja się jak cholera !!! 

I jak się czujesz? Może trzeba jechać na ip?

22 minuty temu, Maja12 napisał:

Trzymam kciuki za betę Robiłaś?

I jak się czujesz? Może trzeba jechać na ip?

Maja12 bete zrobilam wyniki po 15stej , nie wiem kiedy powtarzac w pt czy w sobote lepiej? 

12 minut temu, Lala34 napisał:

Maja12 bete zrobilam wyniki po 15stej , nie wiem kiedy powtarzac w pt czy w sobote lepiej? 

lepiej w piątek, to będziesz miała 48 h  Tak się zazwyczaj powtarza  Trzymam kciuki za wynik, daj koniecznie znać

4 godziny temu, PolaMela napisał:

Aaga39 jak się czujesz?

Hej , leżę i w sumie nie wiem sama na co się nastawiać. Krwawienie jest lekkie ale ciagle czuje lekki ból plecow. Mąż mnie rozpieszcza i wiem ze tez się boi. Mam brać leki, odpoczywać i dopiero na wyżycie w poniedziałek okaże się czy Kropek przetrwał. Trzymajcie kciuki !

20 minut temu, Aaga39 napisał:

Hej , leżę i w sumie nie wiem sama na co się nastawiać. Krwawienie jest lekkie ale ciagle czuje lekki ból plecow. Mąż mnie rozpieszcza i wiem ze tez się boi. Mam brać leki, odpoczywać i dopiero na wyżycie w poniedziałek okaże się czy Kropek przetrwał. Trzymajcie kciuki !

Trzymam z całej siły! Wiele dziewczyn pisało, że miały podobnie a teraz są w zaawansowanej ciąży, więc liczę, że Twój Kropek po prostu testuje cierpliwość Mamuśki na kolejne 18-20 lat

Kiedy po odstawieniu leków dostaliście okres? Bo mam jakieś plamienie i nie wiem czy okres idzie czy coś się dzieje złego.

Przed chwilą, GoskaSamoska napisał:

Kiedy po odstawieniu leków dostaliście okres? Bo mam jakieś plamienie i nie wiem czy okres idzie czy coś się dzieje złego.

Ja zwykle 3-5 dni po

Cześć. Proszę o pomoc

jestem w trakcie stymulacji, ivf z kd. Mieszkamy w Anglii j tutaj też właśnie się leczymy. Na początek od 21dc miałam brać zastrzyk z busereline 0.5 ml I norethisterone 3x1 przez 7 dni, po czym przerwać i czekać na miesiączkę. Miesiączka pojawiła się po 4 dniach, to był wtorek. I od wtorku ból pleców. Połączyłam z bólem miesiaczkowym. Ale niestety, już po okresie, A nadal boli. Boli tak, że nie mogę spać, płacze z bólu... wjechał ketonal. Lekarz pierwszego kontaktu zalecił cocodamol. Dzwoniłam do kliniki. Opisałam sytuację, mówią, że to nie przez leki i żeby nie przerywać kuracji. Byłam na emergency w szpitalu w nocy, nic nie dało. Rodzin y przepisał badanie moczu i  tyle. W moczu nic nie ma, wszystko ok. Nikt nie chce zrobić mi skanu, zbadać bardziej. Każdy odsyła do kogoś innego. Jestem załamana. Wydaje mi się, że może to mieć związek z torbielą na tym jajniku... nikogo nie mogę doprosic się o pomoc. Czy któraś z Was miała może taki ból? Co robic?  Lekarze machaja ręka na ketonal, ja jednak mam obawy. Ale bez tego miałabym z bólu:( 

Rzeczywiście w pierwszej chwili można było pomyśleć o zapaleniu pęcherza moczowego jako przyczynie ale jeśli wynik moczu masz ok to odpada. Masz inne leczenie niż stosowane w Polsce, ale hormony które bierzesz same z siebie nie powinny powodować bólu. Lek co-codamol nie będzie skuteczny bo to paracetamol z kodeiną, której się praktycznie już w bólu nie stosuje, ona działa na kaszel, ale na ból niekoniecznie poza tym to lek opioidowy, z tej samej półki co tramal.

Gdybys trafiła do mnie zalecilabym w pierwszej kolejności badanie usg brzucha oraz ginekologiczne żeby sprawdzić czy nie ma rzeczywiście dużej torbieli która uciska na okoliczne tkanki. Torbiel mogła urosnąć po hormonoterapii. Jeśli wyniki ok a tobie pomaga ketonal to raczej trzeba iść w kierunku bólu od kręgosłupa - rtg, rezonans.