Po co kobiecie lubiącej seks spokojny facet

Poznałem na Tinderze pewną dziewczynę, bardzo dobrze nam się rozmawia, mamy wiele wspólnych poglądów na różne sprawy. Mieszkamy w małym mieście. Okazało się, że mamy wspólnych znajomych. Dowiedziałem się od koleżanki, że ona często flirtuje z facetami, lubi uwodzić mężczyzn, bawić się nimi, rozmawiać z nimi o swoich fetyszach, być może z częścią z nich nawet je realizuje. Mnie mówi, że ma za sobą dwa długie związki, że trwały związek jest dla niej bardzo ważny, że tylko dla niej taki się liczy, a jednocześnie się tak zachowuje. Ona nie wie, że ja wiem. Mamy się spotkać i zaczynam mieć obawy. Pewne jest że flirtuje z tymi mężczyznami, ale nie jestem pewien czy się z nimi spotyka w tych celach, choć wiele wskazuje że to robiła. W tych sprawach seksualnych bardzo się różnimy. Mnie zależy na trwałej szczęśliwej relacji z kobietą, opartej na miłości i wierności. O co jej może chodzić?

Masz płacić, żeby mogła sobie realizować marzenia

Nie ufaj babom , tej kolezance, mowisz ze wiele wskazuje, czyli co wiele, kolezance juz sie nie zwierzyla czy sypia? Rozmawiala z toba o fetyszach???? 

Dnia 14.11.2019 o 03:22, Gość Xxx napisał:

Nie ufaj babom , tej kolezance, mowisz ze wiele wskazuje, czyli co wiele, kolezance juz sie nie zwierzyla czy sypia? Rozmawiala z toba o fetyszach???? 

One są znajomymi, nie są na tyle blisko by sobie rozmawiać na tego typu tematy. Koleżanka po prostu podsłuchała jedną rozmwę wiec wie o czym była oraz widziała jak ona flirtowała z innymi mężczyznami.

Ze mną nie rozmawia na tego typu tematy. Choć kilka razy pojawiał się w naszej rozmowie podtekst i świetnie się z tym czuła.

A ty w ogole nie chcesz jej dotknac i tak ma wygladac szczesliwa relacja? 

Skoro szuka spokojnego to widocznie tez taka jest. A ty nigdy nikogo nie podrywasz i nie flirtujesz i co to to nie? W to nie uwierze. Nawet spokojni ludzie maja rozne mysli tylko to ukrywaja bo nie wypada.

A ty nic nie lubisz? Dotyku nie lubisz to do czego ci dziewczyna? 

Jak sie nie umawiasz tzn ze nie jestes zainteresowany to szuka innego. Logiczne.

Baby są zawistne. Nie słuchaj gadania ludzi. 

2 godziny temu, Gość Zwodzony napisał:

One są znajomymi, nie są na tyle blisko by sobie rozmawiać na tego typu tematy. Koleżanka po prostu podsłuchała jedną rozmwę wiec wie o czym była oraz widziała jak ona flirtowała z innymi mężczyznami.

Ze mną nie rozmawia na tego typu tematy. Choć kilka razy pojawiał się w naszej rozmowie podtekst i świetnie się z tym czuła.

 

 

Mi kolezanka powiedziala ze facet ma narzeczoba a potem ze jednak zone a potem powiedziala z niego. A w sumie to zachowuje sie jak singiel wiec srednio mi sie chce wietzyc w to co ludzie mowia. Zapytaj ja o to wprost jak to jest i czego ona chce. 

8 minut temu, Bolek napisał:

A co ma spokojnosc faceta do sexu? Możesz być zamulonym bibliotekarzem byle byś tylko kobietę porządnie zerznol codziennie i nie będzie flirtować.

Cos w tym jest. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mi kolezanka powiedziala ze facet ma narzeczoba a potem ze jednak zone a potem powiedziala z niego. A w sumie to zachowuje sie jak singiel wiec srednio mi sie chce wietzyc w to co ludzie mowia. Zapytaj ja o to wprost jak to jest i czego ona chce. 

*a potem powiedziala ze z niego ciacho. A potem ze on jest straszny. Mam wrazenie ze sama leci na niego o drugiej nie pozwoli bo on jej nie chce. Szkoda gadac

Jak bedziesz taki podejrzliwy to cie oleje bo pomysli ze sam masz cos na sumieniu. 

Nie jestes nawet chlopakiem i juz myslisz ze masz prawo do niej. Olalabym to. I poszukala innego. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

A ty w ogole nie chcesz jej dotknac i tak ma wygladac szczesliwa relacja? 

Chce, ale jak między nami pojawi się uczucie.

58 minut temu, Gość Gosc napisał:

Skoro szuka spokojnego to widocznie tez taka jest. A ty nigdy nikogo nie podrywasz i nie flirtujesz i co to to nie? W to nie uwierze. Nawet spokojni ludzie maja rozne mysli tylko to ukrywaja bo nie wypada.

Ja nie rozmawiam o swoich potrzebach seksualnych z nowo poznanymi kobietami po czym zabieram do nich kontakt. Nie sądzisz że to dziwne?

16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie jestes nawet chlopakiem i juz myslisz ze masz prawo do niej. Olalabym to. I poszukala innego. 

Nigdzie nie pisałem, że mam do niej jakieś prawo.

54 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mi kolezanka powiedziala ze facet ma narzeczoba a potem ze jednak zone a potem powiedziala z niego. A w sumie to zachowuje sie jak singiel wiec srednio mi sie chce wietzyc w to co ludzie mowia. Zapytaj ja o to wprost jak to jest i czego ona chce. 

Koleżankę znam kilka lat. Poznałem ją jak była sama. Nie było między nami chemii. Teraz jest zaręczona. Po co miałaby wymyślać tego typu historie?

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Mi kolezanka powiedziala ze facet ma narzeczoba a potem ze jednak zone a potem powiedziala z niego. A w sumie to zachowuje sie jak singiel wiec srednio mi sie chce wietzyc w to co ludzie mowia. Zapytaj ja o to wprost jak to jest i czego ona chce. 

* Z tym pytaniem to jest jakiś pomysł. Jednak skąd pewność, że będzie ona ze mną szczera?

To wynajmij detektywa I zaloz jej podsluch zanim zostanie twoja panna:) I zrob wywiad nie tylko u tej jednej kolezanki , ale swinia z tej kolezanki, falszywa larwa kopiace dolki, oby ten jej narzeczony ja zdradzil, bo zasluguje, moze juz kreci z inna,   kolezanka zawsze jest przy niej, zawsze obserwuje jak gada z samcem, a potem donosi, jesli jestes uczciwy powiedz ktora co mowi na druga, masz odwage?a ta twoja to kiedy byla w zwiazku ?

Chcesz byc ok? Masz taka wiadomosc, niesprawdzona, to idz z ta informacja do twojej I niech wyjasni, boisz sie ze sie wyda ze dupe obrabiacie za plecami? No idz I niech sie wyjasni

Jest taki kolega ktory do mnie krecil ale nie chcialam i tez cos wspomnialam o opasce na oczy i co z tego? Czy to oznacza ze chce z nim sie umowic? Czasami sie zartuje z ludzmi ktorych znasz. Skoro o tym gada tzn ze tego nie ma bo po co gadac o czyms co sie ma? 

Zreszta rob jak uwazasz. Ja bym sobie ciebie odpuscila bo brzmisz dziwnie i problematycznie i raczej nie stworzysz szczesliwe relacji wiec dalabym sobie siana i nie umowila sie

Wyluzuj, ślubu z nią nie bierzesz, spotkaj się i sam sobie wyrobisz o niej zdanie. Jak byłam młoda to też zachowywałam się różnie, może to dziewczyna co udaje wyluzowaną w sprawach seksu bo myśli, że to fajne, a w rzeczywistości pragnie miłości i stabilizacji.