Gość Jaga Napisano Listopad 19, 2019 To co że jest,normalny facet. Ja ci dozgonny powiem prawdę bo ja babo jaga jestem i już na poważnie powiem ci że ta twoja miłość znów do twoich drzwi zapuka tzn, że ta kobieta przyjdzie do Ciebie,albo ją zobaczysz,albo coś się stanie że ty chłopie uwierzysz że ta kobieta Cię kocha. Chłopie miłość to sens istnienia człowieka. Musisz coś zrobić bo jej serce pęknie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga Napisano Listopad 19, 2019 Ty brzydula,wyslawiaj się ładnie i idź już lulu bo do szkoły nie wstaniesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc Napisano Listopad 19, 2019 Ale wam się nudzi idźcie spać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Listopad 19, 2019 Przed chwilą, Gość gosc napisał: Ale wam się nudzi idźcie spać Nie mów mi jak mam żyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga Napisano Listopad 19, 2019 Ty jak ty ją jutro spotkasz to by oznaczało ze ci los ją przeznaczył, dla Ciebie,na poważnie, ja w to wierzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mysliciel Napisano Listopad 21, 2019 Jak ci to miejsce przeszkadza to po co swoje tanie żale wylewales. Nie dziwię się tej koleżance że cię nie chciala pewnie jestes jakimś smutnym facetem z problemami emocjonalnymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mysliciel Napisano Listopad 21, 2019 Jak ci to miejsce przeszkadza to po co swoje tanie żale wylewales. Nie dziwię się tej koleżance że cię nie chciala pewnie jestes jakimś smutnym facetem z problemami emocjonalnymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mysliciel Napisano Listopad 21, 2019 Jak ci to miejsce przeszkadza to po co swoje tanie żale wylewales. Nie dziwię się tej koleżance że cię nie chciala pewnie jestes jakimś smutnym facetem z problemami emocjonalnymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mysliciel Napisano Listopad 21, 2019 Jak ci to miejsce przeszkadza to po co swoje tanie żale wylewales. Nie dziwię się tej koleżance że cię nie chciala pewnie jestes jakimś smutnym facetem z problemami emocjonalnymi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Intrygantka Napisano Listopad 21, 2019 Cześć. Zupełnie zapomniałam o naszej miłości. To przez zabieganie i roztargnienie. Nie to, że zapomniałam całkiem, tylko nie miałam czasu pielęgnować. Pomyślałam, że na tym etapie, to wybaczalne. Chciałam jeszcze zapewnić Cię o tym, że jestem kobietą, mam na to istotne i całkiem kształtne dowody. Za to mój słownik w telefonie, nie ma litości i jest dżender, nic nie robi sobie z moich krągłości i klepie co popadnie, czasem niefortunnie zmieniając słowa, albo rodzaj. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Intrygantka Napisano Listopad 21, 2019 U Ciebie też pada? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość @@@ Napisano Listopad 21, 2019 Ja jestem z południa u nas nie pada,ale ty intrygantka idź spać bo do szkoły jutro nie wstaniesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Intrygantka Napisano Listopad 21, 2019 5 minut temu, Gość @@@ napisał: Ja jestem z południa u nas nie pada,ale ty intrygantka idź spać bo do szkoły jutro nie wstaniesz Fenomenalna riposta. To pewnie przez suszę na południu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kgość Napisano Listopad 21, 2019 Zniszczyliście dobrze zapowiadający się temat. Pastwicie się nad autorem jak nad małym zranionym zwierzęciem. Ludzie to jednak w większości sadyści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals Napisano Listopad 21, 2019 1 minutę temu, Gość Kgość napisał: Zniszczyliście dobrze zapowiadający się temat. Pastwicie się nad autorem jak nad małym zranionym zwierzęciem. Ludzie to jednak w większości sadyści Trzeba być naiwnym, żeby wierzyć w to, że przychodzi się tu po coś innego niż po baty. Empatia to obciach na tym forum. Nie ma co się tu nazbyt obnażać, bo kruki i wrony czekają tylko żeby rozdziobać. No chyba, że zgubiło się tu kogoś... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Isia Napisano Listopad 21, 2019 Rozumiem Dozgonnego. Mogę jedynie pocieszyć że czas leczy rany. Miłość jednak pozostanie na dnie serducha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kgość Napisano Listopad 21, 2019 1 minutę temu, Gość Homo sentimentals napisał: Trzeba być naiwnym, żeby wierzyć w to, że przychodzi się tu po coś innego niż po baty. Empatia to obciach na tym forum. Nie ma co się tu nazbyt obnażać, bo kruki i wrony czekają tylko żeby rozdziobać. No chyba, że zgubiło się tu kogoś... czyli dokładnie tak jak w realnym świecie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kgość Napisano Listopad 21, 2019 11 minut temu, Gość Isia napisał: Rozumiem Dozgonnego. Mogę jedynie pocieszyć że czas leczy rany. Miłość jednak pozostanie na dnie serducha Mnie męczy niespełnione uczucie od ponad sześciu lat nieustannie i trudno mi uwierzyć w to, że kiedyś się z tego wyleczę. To była, jest i będzie największa miłość mojego życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals Napisano Listopad 21, 2019 Przed chwilą, Gość Kgość napisał: czyli dokładnie tak jak w realnym świecie W realnym świecie ludzie powściągają żądze i stronią od szydery w oczy, bo nie chcą być oceniani przez pryzmat niezrozumienia problemu. Tu dzieje się wszystko spontanicznie i anonimowo. W realu to przynajmniej przez fałszywą grzeczność ktoś powie "weź się w garść", tu nikt nie sili się na grzeczności. Być może tu mamy właśnie prawdziwy obraz świata, bez przekłamań i fałszu. Może te tony jadu, zawiści i frustracji tylko czekają, żeby muc się gdzieś uzewnętrznić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kgość Napisano Listopad 21, 2019 11 minut temu, Gość Isia napisał: Rozumiem Dozgonnego. Mogę jedynie pocieszyć że czas leczy rany. Miłość jednak pozostanie na dnie serducha Mnie męczy niespełnione uczucie od ponad sześciu lat nieustannie i trudno mi uwierzyć w to, że kiedyś się z tego wyleczę. To była, jest i będzie największa miłość mojego życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kgość Napisano Listopad 21, 2019 12 minut temu, Gość Isia napisał: Rozumiem Dozgonnego. Mogę jedynie pocieszyć że czas leczy rany. Miłość jednak pozostanie na dnie serducha Mnie męczy niespełnione uczucie od ponad sześciu lat nieustannie i trudno mi uwierzyć w to, że kiedyś się z tego wyleczę. To była, jest i będzie największa miłość mojego życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kgość Napisano Listopad 21, 2019 22 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał: W realnym świecie ludzie powściągają żądze i stronią od szydery w oczy, bo nie chcą być oceniani przez pryzmat niezrozumienia problemu. Tu dzieje się wszystko spontanicznie i anonimowo. W realu to przynajmniej przez fałszywą grzeczność ktoś powie "weź się w garść", tu nikt nie sili się na grzeczności. Być może tu mamy właśnie prawdziwy obraz świata, bez przekłamań i fałszu. Może te tony jadu, zawiści i frustracji tylko czekają, żeby muc się gdzieś uzewnętrznić? Mądrze napisane. To forum obnaża najciemniejsze zakamarki ludzkiej natury. "weź się w garść" - uwielbiam tego typu złote rady powiedziane tak na odczepnego. Są równie pokrzepiające jak np. "współczuję Ci". Przestałam ufać ludziom i to o kilka lat za późno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals Napisano Listopad 21, 2019 9 minut temu, Gość Kgość napisał: Mądrze napisane. To forum obnaża najciemniejsze zakamarki ludzkiej natury. "weź się w garść" - uwielbiam tego typu złote rady powiedziane tak na odczepnego. Są równie pokrzepiające jak np. "współczuję Ci". Przestałam ufać ludziom i to o kilka lat za późno. Bądź dobrej myśli. Ja mam sprawdzonych przyjaciół, na których mogę zawsze liczyć (być może dlatego, że nie wystawiam ich na próbę ), ale mam. Oczywiście wszystko działa na zasadzie wzajemności, staram się być niezawodną przyjaciółką. Z drugiej strony mam świadomość, że człowiek ze swoją emocjonalnością zdany jest wyłącznie na siebie, bo nie zawsze potrafimy wczuć się w czyjeś położenie, więc trudno tego oczekiwać od innych. Dzielą nas nie tylko doświadczenia, ale i odmienna konstrukcja psychiczna. Chyba tylko miłość, czymkolwiek jest, sprawia, że współodczuwamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gwiazda Napisano Listopad 21, 2019 Dozgonny już mnie nie lubisz? Buziaczki Pa M Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fakty Napisano Listopad 22, 2019 A ja porostu boję się ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia Napisano Listopad 22, 2019 11 minut temu, dozgonny napisał: Czasami zastanawiam się czy to co zaszło było realne. Miłość sama w sobie jest czymś nieuchwytnym. To nie byt materialny, którego możesz dotknąć i określić jego kształt. To uczucie, a więc, jeśli tak czułeś... to tak, kochałeś. To my sami definiujemy miłość. Poza nami, obiektywnie, "realnie", nie istnieje. W nas się zaczyna i w nas kończy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asia Napisano Listopad 22, 2019 9 minut temu, dozgonny napisał: Ciekawe spostrzeżenia... Zastanawiam się jednak dlaczego to uczucie było w swoich skutkach takie dla mnie druzgocące. Sprecyzuj, co masz na myśli. Cierpienie wynikające z niespełnienia? Czy sam wpływ, jaki to uczucie wywarło na Twoją psychikę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co myśleć Napisano Listopad 22, 2019 Mnie osobiście jego patrzenie ,przyglądanie mi się ,obserwowanie mnie kiedyś bardzo cieszyło, wręcz uszczęśliwialo,teraz 2 lata mija a mnie to co robi,a może tego czego nie robi dobija,smutniej bo to za długo trwa. Jeśli nie jest zainteresowany to dlaczego patrzy,tak patrzy, długo ,głęboko,zawstydza mnie,tak czasem tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Listopad 22, 2019 16 minut temu, Gość Nie wiem co myśleć napisał: Mnie osobiście jego patrzenie ,przyglądanie mi się ,obserwowanie mnie kiedyś bardzo cieszyło, wręcz uszczęśliwialo,teraz 2 lata mija a mnie to co robi,a może tego czego nie robi dobija,smutniej bo to za długo trwa. Jeśli nie jest zainteresowany to dlaczego patrzy,tak patrzy, długo ,głęboko,zawstydza mnie,tak czasem tak Ja tak często robię, zdaję sobie sprawę że mieszam im w glowie, tochę mnie to bawi. Wiem że myślą późńiej różne rzeczy i zastanawiają się o co mi chodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Papa81 Napisano Listopad 22, 2019 DLA NIEJ WSZYSTKO-taki fajny film byl... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach