Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Realista

Każda, no dosłownie każda akceptowalnie wyglądającą dziewczyna jest zajęta

Polecane posty

Gość Realista

Widzę to wszędzie, w autobusach, w sklepach, na ulicy

Przykładowo chodzę sobie po biedronce i widzę fajną laseczkę chodzącą samotnie po sklepie i myślę "Hmm, może zagadam i coś pobajeruję" a tu za chwilę znienacka podchodzi do niej jakiś fagas, oczywiście jej facet. I tak jest za KAŻDYM razem.

Wolne kobiety od 5/10 w górę nie istnieją

Nie mam pojęcia jak faceci poznają partnerki skoro dosłownie każda jest zajęta. Chyba odbijają je sobie nawzajem, bo spotkać od tak sobie wolną i akceptowalnie wyglądającą dziewczynę to jest rzecz niemożliwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak tak se powtórzysz po raz nty to czujesz się lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jak tak se powtórzysz po raz nty to czujesz się lepiej?

Ten problem to temat rzeka. Nigdy nie przestaje być aktualny. Można ten temat wznawiać bez końca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks

Autorze, podbij do 100 lasek to jedna i dla ciebie się znajdzie, do roboty zamiast marudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To obniż wymagania i poszukaj paszteta albo zamilcz. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista
Przed chwilą, Gość Feliks napisał:

Autorze, podbij do 100 lasek to jedna i dla ciebie się znajdzie, do roboty zamiast marudzić.

Wystarczy że jedna by mi dała kosza i by mi się odechciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sambo

jedź do stanów tam masa samotnych lasek i nie wszystkie są wielorybami....wizy znieśli leć na wycieczke i poznasz laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks
1 minutę temu, Gość Realista napisał:

Wystarczy że jedna by mi dała kosza i by mi się odechciało

eh, cienki bolek jesteś, dlatego nie masz laski i marudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mumumu

Nieprawda. Fiony też mają facetów i to często przystojnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To obniż wymagania i poszukaj paszteta albo zamilcz. Proste.

Dokładnie 🙂 Poza tym skąd w ogóle ta pewność, że te ładne chciałby choćby z Tobą pogadać, nawet jeśli byłyby wolne? 🙂  Najłatwiej udać głupa, że nie podchodzisz do  kobiet, bo są zajęte - tak naprawdę podświadomie boisz się, że Cię odrzucą. Oficjalna wersja to jedno, prawdziwa wersja, to co innego 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Realista napisał:

Wystarczy że jedna by mi dała kosza i by mi się odechciało

No to czemu się dziwicie? A po cholerę to brać do siebie, świat taki już jest, że trafić na wzajemną fascynację jest ciężko, ale się zdarza. Ten, kto odrzuca też to wie.  Trzeba próbować i kolejne kosze znosić z uśmiechem, żeby w końcu dobrze trafić.

Na mnie bardzo działa aktywny, szczery facet który mi się podoba. Jak się ktoś czai i kombinuje to nie ma o czym gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek00

Autor tematu niestety ma rację-w zimę jest jeszcze trudniej poznać kobietę, bo jak nosi rękawiczki to nie wiadomo czy ma na palcu obrączkę lub pierścionek zaręczynowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Marek00 napisał:

Autor tematu niestety ma rację-w zimę jest jeszcze trudniej poznać kobietę, bo jak nosi rękawiczki to nie wiadomo czy ma na palcu obrączkę lub pierścionek zaręczynowy.

Nawet jeśli by nie miała, to jeszcze nie znaczy, że ma ochotę, żebyście do niej zarywali 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji, ja np nie mam czasu i ochoty na razie na związek. No a jakby ktoś podszedł i rozmawiać zaczął ze mną w sklepie, ktoś nie znajomy i nie zapytał tylko np o coś a chciał rozmawiać, no to bym odeszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
22 minuty temu, Gość Feliks napisał:

Autorze, podbij do 100 lasek to jedna i dla ciebie się znajdzie, do roboty zamiast marudzić.

Podbijałem wiele razy i każda próba kończyła się niepowodzeniem. Jak się nie jest przystojnym, to można zagadywać w nieskończoność, nic to nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To prawda, byłem ostatnio w kebabie, siedzi fajna dziewczyna, aż dziwne dla mnie było że siedzi sama, przecież każda teraz ma fagasa, oczywiście za chwilę przyszedł jej sponsor. Ostatnio na uczelni mieliśmy wykład, bylo może 15 osób  10 facetow i 5 kobiet, zacząłem się zastanawiać jak to możliwe że w jednym pomieszczeniu siedzi 15 osób, 10 jest wolnych a 5 zajęta, oczywiście to dziewczyny były tymi zajętymi faceci wszyscy jak jeden mąż "single".. szybko zdałem sobie sprawę ze jestem w polsce, dziwnym kraju pełnym paradoksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość Marek00 napisał:

Autor tematu niestety ma rację-w zimę jest jeszcze trudniej poznać kobietę, bo jak nosi rękawiczki to nie wiadomo czy ma na palcu obrączkę lub pierścionek zaręczynowy.

😮 serio? a to każda zajęta musi mieć piętno na łapie? ja obraczki nie mam wcale bo nie chciało nam się kupować a mąż i tak nie nosiłby.

Cytat

Podbijałem wiele razy i każda próba kończyła się niepowodzeniem. Jak się nie jest przystojnym, to można zagadywać w nieskończoność, nic to nie da.

to może zacznij być interesujący przez osobowość albo ciekawe zainteresowania a nie licz wzrost, kolor oczu i ogólne "bycie przystojnym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On2897

Ja mam 29 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Pamiętam, gdy miałem 23 lata, to obok mnie w sklepie pracowała taka ładna z ciemną karnacją dziewczyna, pseudonim pocahontas, no i myślałem, aby pochodzić tam po sklepie jbc, ale moja matka mi powiedziała, że ma narzeczonego. Druga opcja, to gdy zacząłem chodzić na siłownie, jak miałem 23 lata i zaczęła coś do mnie zagadywać taka ładna wysoka blondynka, no i potem patrzę na jej fejsta, a tam status, ze ma chłopaka. Teraz to mam już w dupie jakiekolwiek relacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista
11 minut temu, Gość Gość napisał:

To prawda, byłem ostatnio w kebabie, siedzi fajna dziewczyna, aż dziwne dla mnie było że siedzi sama, przecież każda teraz ma fagasa, oczywiście za chwilę przyszedł jej sponsor. 

Otóż to

Podbijanie do atrakcyjnej dziewczyny  już od początku jest skazane na porażkę bo na 99% gdzieś w pobliżu czai się jej fagas. Dodatkowo można się narazić na nieprzyjemną sytuację bo frajer jak będzie nadgorliwy i przyłapie cię na zagadywaniu jego dziewczyny to jeszcze może się rzucić na ciebie z łapami.

A ile razy widziałem dziewczynę która jak nigdy nic stoi sobie samotnie na ulicy, a tu zaraz podjeżdża po nią jej facet.

Każda, powtarzam KAŻDA kobieta która nie odstrasza wyglądem jest zajęta. Poznanie atrakcyjnej kobiety jest niemożliwe.

Być może takie kobiety są czasem wolne, ale okienko w którym są w wolnym stanie wynosi maksymalnie kilka dni, a potem znajdują nowego fagasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja ..., ludzie ale z was ...y.

Są miejsca gdzie z założenia chodzi się po to aby kogoś poznać i do takich miejsc się udajcie.

Idź do klubu, na wakacje dla singli, w sobotę do pubu.  Przecież tam dziewczyny same się pchają albo mają prosząc wzrok pt "zagadaj do mnie". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista

Jak chce się mieć atrakcyjną dziewczynę to trzeba ją komuś odbić, innej drogi nie ma.

Ewentualnie mieć farta i trafić w to kilkudniowe okienko między kolejnymi związkami w którym akurat jest wolna, ale trafić w takie okienko to jak wygrać w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja ..., ludzie ale z was ...y.

Są miejsca gdzie z założenia chodzi się po to aby kogoś poznać i do takich miejsc się udajcie.

Idź do klubu, na wakacje dla singli, w sobotę do pubu.  Przecież tam dziewczyny same się pchają albo mają prosząc wzrok pt "zagadaj do mnie". 

Noe chce sie chodzić do takich miejsc. Tym bardziej pełno tam patologii, awanturujacych sie pijanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiekteria92

To poznawanie dziewczyn się chyba odbywa w jakimś zaklętym kręgu. Ja to widzę po swoich studiach. Jest dziewczyna studiująca w mieście X, a pochodząca z miasta Y, stamtąd też ma chłopaka. Po jakimś czasie następuje u niej zmiana partnera - również na pochodzącego z miasta Y. No i jak taki studenciak (jak ja) ma szansę poznać dziewczynę na studiach, skoro taka patologiczna sytuacja ma miejsce? Nawet nie mam możliwości trafić w okienko kiedy ona jest wolna. Dziewczyny powinny jakiś rozum do głowy dopuścić a nie każda już przychodzi na studia mając swojego misia którego ma od czasów LO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Noe chce sie chodzić do takich miejsc. Tym bardziej pełno tam patologii, awanturujacych sie pijanych

A byłeś zw wiesz?  Myślisz że kulturalni ludzie nie lubią tańczyć czy się zabawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysiekteria92
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja ..., ludzie ale z was ...y.

Są miejsca gdzie z założenia chodzi się po to aby kogoś poznać i do takich miejsc się udajcie.

Idź do klubu, na wakacje dla singli, w sobotę do pubu.  Przecież tam dziewczyny same się pchają albo mają prosząc wzrok pt "zagadaj do mnie". 

Bzdury. Dziewczyny przychodzą tam w asyście koleżanek które jej na krok nie odstępują i jakiś fagasów również. Tę sytuacje to znam na wylot. One nawet same nie idą na imprezę, tylko podjeżdża samochód pod bramę i tyle ich widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A byłeś zw wiesz?  Myślisz że kulturalni ludzie nie lubią tańczyć czy się zabawić?

Kolega był i wrócił z podbitym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A byłeś zw wiesz?  Myślisz że kulturalni ludzie nie lubią tańczyć czy się zabawić?

Zresztą nie lubie tańczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akimuszki666ppp

a co z tymi niby 10 /10 ktorych wiekszosc facetow sie boi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja ..., ludzie ale z was ...y.

Są miejsca gdzie z założenia chodzi się po to aby kogoś poznać i do takich miejsc się udajcie.

Idź do klubu, na wakacje dla singli, w sobotę do pubu.  Przecież tam dziewczyny same się pchają albo mają prosząc wzrok pt "zagadaj do mnie". 

W takich miejscach jest ogromna konkurencja. Myślisz że do fajnej laski w klubie podbija tylko jedna osoba? Nie, faceci rzucają się na nią jak wygłodniałe wilki. Jeżeli nie jesteś najlepszy (czytaj najprzystojniejszy) z konkurentów to i tak nic nie wskórasz. Ona wybierze przystojnego disco roochacza z bajerką, pojedzie z nim do domu, on ją bzyknie i zostawi. A tobie zostanie marszczenie freda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Krzysiekteria92 napisał:

Bzdury. Dziewczyny przychodzą tam w asyście koleżanek które jej na krok nie odstępują i jakiś fagasów również. Tę sytuacje to znam na wylot. One nawet same nie idą na imprezę, tylko podjeżdża samochód pod bramę i tyle ich widać.

No i co zw nie odstępuja. Podchodzisz i znajdujesz, albo się uda albo nie. Co Ci szkodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×