Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bob

Dlaczego chcecie miec dzieci?

Polecane posty

Gość Bob

Prosxe o konkrety, dlaczego? Przeciez pozniej kazda z was narzeka ze nie ma czasu na nic, ze nie spi po nocach, ze nie dba o siebie, ze nie ma juz seksu z mezem tak jak przed, ze sie roztyla, ze choroby, to po co zachodzicie w ciaze? Narzekacie na facetow ze uciekaja od obowiazkow itd. A bez dzieci robicie co chcecie, podrozujecie, wysypiacie sie? I takie gadki ze 'ooo a ja sie przytuli to wynagradza caly trud'...co za paplanina. Nie wynagradza bo realne problemy zostaja i narzekania. To pytam czy to z przyczyn egoistycznych zeby ludzie nie patrzyli zle na was bo slabe jedtescie i niedajecie sobie rady z presja otoczenia, ze nie macie pomysłu na siebie i swoje kariery i ciaza to jedyna ' naturalna opcja w zyciu' ? Po co? Skad chęć dziecka zeby pozniej narzekac? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie, to nie jest paplanina. Piszesz tak, bo nie masz dzieci. Też się śmiałam z tekstu, że 'uśmiech bombelka wszystko wynagrodzi', dopóki mój bombelek nie zaczął się uśmiechać 😀

Nigdy nie miałam jakiegoś parcia na posiadanie dzieci, obce są mi obojętne. Córka nie była wpadką, ale nie była też planowana, lekarze mówili, że mało prawdopodobne, że kiedykolwiek znajdę w ciążę. Teraz sobie nie wyobrażam życia bez niej, mimo że czasami mam dość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka

NIGDY nie narzekałam, jestem jedną z tych "urodzonych mamusiek", chociaż dowiedziałam się o tym w okolicach 25 urodzin. Wtedy jak piorunem trafił mnie instynkt macierzyński. Trudno to wyjaśnić komuś, kto tego nie doświadczył. To taka silna potrzeba, pragnienie dziecka (swojego). Jestem szczęśliwa w macierzyństwie i spełniam się w tym całkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Córka nie była wpadką, ale nie była też planowana

Czyli że co? To nie ma sensu. Albo była planowana albo nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Chciałam mieć dzieci i chcę nadal, bo je lubię. Zawsze mnie ciągnęło do dzieci, nawet obcych. Kto nie ma seksu ten nie ma, kto sie roztył ten się roztył, mi po pierwszej ciąży zostało 3 kg, to niedużo. Teraz jestem w drugiej i liczę na lepszy wynik, bo i lepiej sie odzywiam niż wtedy. Te gadki o braku czasu i braku seksu to tylko jakiś procent koboiet tak ma, chyba nieduzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob

....jasne , mowisz tak bo nie masz wyjscia twoj mozg musial sobie wyidealizowac sytuacje spoko... Ale pytam przed ciaza, teraz po to 'po ptokoch' jestes nieobiektywna.

Pytam dlaczego chcialas miec jak jeszcze nie mialas. Skoro nie bylo planowane to dlaczego zaszlas? Z tego wynika ze to brak odpowiedzialbosci i żonglerka zyciem dziecka bo nie planowalas a jednak zaszlas?? Pytam skad ewidentna chec na posiadanie dziecka. A nie "a nie planowalam, ale mam i ok"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
13 minut temu, Gość Mamuśka napisał:

NIGDY nie narzekałam, jestem jedną z tych "urodzonych mamusiek", chociaż dowiedziałam się o tym w okolicach 25 urodzin. Wtedy jak piorunem trafił mnie instynkt macierzyński. Trudno to wyjaśnić komuś, kto tego nie doświadczył. To taka silna potrzeba, pragnienie dziecka (swojego). Jestem szczęśliwa w macierzyństwie i spełniam się w tym całkowicie.

I ok to rozumiem. 'instynkt' tak jak ja np chce miec bmw. Ok. Ale mysle ze to 10% kobiet tylko tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hedffggggg

 

5 minut temu, Gość Gość napisał:
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Córka nie była wpadką, ale nie była też planowana

Czyli że co? To nie ma sensu. Albo była planowana albo nie 

To oznacza ze sie uprawia seks i jak bedzie to bedzie a jak nie to tragedii nie bedzie ... przynajmniej tak bylo u mnie 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli że co? To nie ma sensu. Albo była planowana albo nie 

Właśnie taka nierozumna pokraczna logika kobiet haha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
10 minut temu, Gość hedffggggg napisał:

 

To oznacza ze sie uprawia seks i jak bedzie to bedzie a jak nie to tragedii nie bedzie ... przynajmniej tak bylo u mnie 😉 

To tak jakby Twoj maz mowil o Tobie 'jest to jest a jak nie bedzie tragedii nie bedzie' ... Masakra co za tlumaczenie, sama zobacz jak sie z tym czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob

Właśnie mowie ze moim zdaniem chec posiadania dziecka wynika glownie z przyczyn egoistycznych dzis, a nie z motywow altruistycznych (zeby bylo najlepiej dziecku). Ogolnie swiat jest podly i pakowac niewinna istote tutaj to masakra jakas, nie wiem gdzie tu akt milosci pakowac niewinna istotke w strefe wojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka
2 minuty temu, Gość Bob napisał:

I ok to rozumiem. 'instynkt' tak jak ja np chce miec bmw. Ok. Ale mysle ze to 10% kobiet tylko tak ma

BMW to zły przykład, chyba że naprawdę tak bardzo chcesz je mieć, ale wtedy lepiej się udaj do specjalisty 😛 Mówiłam, że to trudne do wyjaśnienia... Hmm, chyba porównałabym do uczucia tęsknoty. Na pewno zdarzyło ci się rozstać na dłużej z kimś, kogo kochasz. Partner/partnerka, może rodzice? To jest coś w tym stylu, tylko nie znasz tej osoby, za którą tęsknisz i co gorsza, nie wiesz czy poznasz (tu już moje osobiste doświadczenia, bo długo nie mogłam zajść). Więc tak, jest to pobudka w pewnym stopniu egoistyczna, ale nie w ten sam sposób co chęć posiadania rzeczy, ponieważ wynika z biologii, zatem nie można nad tym zapanować (nad posiadaniem dziecka tak, ale chodzi o to, że nie da się zwalczyć samej chęci) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka
3 minuty temu, Gość Bob napisał:

. Ogolnie swiat jest podly i pakowac niewinna istote tutaj to masakra jakas, nie wiem gdzie tu akt milosci pakowac niewinna istotke w strefe wojny.

A tu już zależy od doświadczenia danej osoby. Dla mnie świat jest piękny, żyjemy we wspaniałych czasach, moje życie jest udane i szczęśliwe. Więc z mojej perspektywy antynatalizm to stek bzdur nieszczęśliwych ludzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka
13 minut temu, Gość hedffggggg napisał:

 

To oznacza ze sie uprawia seks i jak bedzie to bedzie a jak nie to tragedii nie bedzie ... przynajmniej tak bylo u mnie 😉 

Bardzo to przykre 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
13 minut temu, Gość Mamuśka napisał:

BMW to zły przykład, chyba że naprawdę tak bardzo chcesz je mieć, ale wtedy lepiej się udaj do specjalisty 😛 Mówiłam, że to trudne do wyjaśnienia... Hmm, chyba porównałabym do uczucia tęsknoty. Na pewno zdarzyło ci się rozstać na dłużej z kimś, kogo kochasz. Partner/partnerka, może rodzice? To jest coś w tym stylu, tylko nie znasz tej osoby, za którą tęsknisz i co gorsza, nie wiesz czy poznasz (tu już moje osobiste doświadczenia, bo długo nie mogłam zajść). Więc tak, jest to pobudka w pewnym stopniu egoistyczna, ale nie w ten sam sposób co chęć posiadania rzeczy, ponieważ wynika z biologii, zatem nie można nad tym zapanować (nad posiadaniem dziecka tak, ale chodzi o to, że nie da się zwalczyć samej chęci) 

Ok mowie ze to rozumiem. Cod co sie pojawia znikąd. Tak jak to ze chce bmw np. 

Ale pytam o te reszte kobiet bez takiego instynktu czyli mysle 90%

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
12 minut temu, Gość Mamuśka napisał:

A tu już zależy od doświadczenia danej osoby. Dla mnie świat jest piękny, żyjemy we wspaniałych czasach, moje życie jest udane i szczęśliwe. Więc z mojej perspektywy antynatalizm to stek bzdur nieszczęśliwych ludzi 

Ale tych co narzekaja jest wiecej takze badz sczesliwa bedac w 10% super, ja mowie o reszcie swiata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob

Zyjemy w gow...nia...nych czasach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hedffggggg
30 minut temu, Gość Mamuśka napisał:

Bardzo to przykre 

A mozesz rozwinac dlaczego przykre ? 😄  Bo dla mnie wcale 😄 

Nie naleze do osob ktore w zyciu wszystko planuja, "starania" o dziecko sa dla mnie smieszne,  dziecko zawsze chcialam miec, corka jest naszym oczkiem w glowie, ale nie zamierzalam rwac wlosow z glowy gdyby sie okazalo ze dzieci miec nie moge ...  no ale rozumiem ze ciezko to pojac jak sie macica mysli 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qojcojnqn
47 minut temu, Gość Bob napisał:

To tak jakby Twoj maz mowil o Tobie 'jest to jest a jak nie bedzie tragedii nie bedzie' ... Masakra co za tlumaczenie, sama zobacz jak sie z tym czujes

Porownanie z doopy... glupas jak but 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
27 minut temu, Gość qojcojnqn napisał:

Porownanie z doopy... glupas jak but 😄 

Uuu zabolalo czyli jednak trafne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czyli że co? To nie ma sensu. Albo była planowana albo nie 

Ma sens jeżeli masz świadomość, że poczęcie dziecka równa się z cudem. Nie zabezpieczasz się, bo jeśli się uda to zajebiście ale też nie wariujesz na punkcie posiadania dziecka, nie popadasz w paranoja. Czego tu nie rozumieć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
27 minut temu, Gość qojcojnqn napisał:

Porownanie z doopy... glupas jak but 😄 

A po co obrażasz? dlaczego na kafe nie może byc ani jednej kulturalnej dyskusji. Ta zapowiadała się fajnie, ale niestety. Musiałaś się wyrwać z epitetami. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, Gość gosc napisał:

A po co obrażasz? dlaczego na kafe nie może byc ani jednej kulturalnej dyskusji. Ta zapowiadała się fajnie, ale niestety. Musiałaś się wyrwać z epitetami. 😞

Ale to nie jest obrazanie tylko prawda 😛 Jak mozna porownac potencjalne dziecko ktorego jeszcze nie ma (i moze nie bedzie) do partnera/partnerki ktora sie samemu wybralo ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candis

Bardzo dobry temat. Ludzie potrafią wchodzić z buciorami w moje życie i pytać, dlaczego nie chcę mieć dzieci, ale gdy zapytać na odwrót, o powody dla których się mnożą, to nic sensownego nie potrafią odpowiedzieć. Ludzie w większości przypadków po prostu robią to, co inni, bo boją się odstawać od stada. A potem często jest lament, że nie spało się od dwóch lat, albo że teściowa we wszystko się wpyerdala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Bob napisał:

I ok to rozumiem. 'instynkt' tak jak ja np chce miec bmw. Ok. Ale mysle ze to 10% kobiet tylko tak ma

Alez Bob, chcesz prowadzić dyskusje, a rzucasz liczbami z głowy. Ty myślisz że 10% kobiet odczuwa instynkt macierzyński? Jak to sobie wykalkulowales, jeśli można wiedzieć? Bo przypuszczam że wziąłeś liczbę z sufitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
28 minut temu, Gość Candis napisał:

Bardzo dobry temat. Ludzie potrafią wchodzić z buciorami w moje życie i pytać, dlaczego nie chcę mieć dzieci, ale gdy zapytać na odwrót, o powody dla których się mnożą, to nic sensownego nie potrafią odpowiedzieć. Ludzie w większości przypadków po prostu robią to, co inni, bo boją się odstawać od stada. A potem często jest lament, że nie spało się od dwóch lat, albo że teściowa we wszystko się wpyerdala:)

W koncu ktoś zrozumiał. Uff. Nie jestem sam. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Alez Bob, chcesz prowadzić dyskusje, a rzucasz liczbami z głowy. Ty myślisz że 10% kobiet odczuwa instynkt macierzyński? Jak to sobie wykalkulowales, jeśli można wiedzieć? Bo przypuszczam że wziąłeś liczbę z sufitu.

Tak oceniam 60-90% co za roznica, chodzi mi o wiekszosc, zastap sobie mohe 90% slowem wiekszosc. 90% użyłem w swoim celu zaakcentowania by bylo wyraziscie. Wiadomo ze nie prowadze swiatowych statystyk, liczylem na intuicyjne zrozumienie. Ale ok teraz czytajmy  to jako 'wiekszosc' 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob
58 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale to nie jest obrazanie tylko prawda 😛 Jak mozna porownac potencjalne dziecko ktorego jeszcze nie ma (i moze nie bedzie) do partnera/partnerki ktora sie samemu wybralo ? 

A właśnie ze obrazanie bo poza tym ze Ty tak uwazasz (bo to nie musi byc prawda) to moglas sformułować to inaczej, a tu sformułowałas to obrazliwie. Nie kloc sie tylko przyznaj sie do bledu uparta kobieto. To nie jedt obrazliwe, bo uparte to slowo normalne, a z doooopy jak to napisalas przez kilka ooo jest cenzurowane bo właśnie obrazliwe, sama sie zaoralas kolezanko. Troche logiki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
27 minut temu, Gość Candis napisał:

Bardzo dobry temat. Ludzie potrafią wchodzić z buciorami w moje życie i pytać, dlaczego nie chcę mieć dzieci, ale gdy zapytać na odwrót, o powody dla których się mnożą, to nic sensownego nie potrafią odpowiedzieć. Ludzie w większości przypadków po prostu robią to, co inni, bo boją się odstawać od stada. A potem często jest lament, że nie spało się od dwóch lat, albo że teściowa we wszystko się wpyerdala:)

Żeby przekazać swoje geny

Bo fajnie jest pokazywać małemu człowiekowi świat i spojrzeć na niego jego oczami 

Bo widząc jak cieszą dziecko małe rzeczy, sam zaczynasz je doceniać

Bo wychować dziecko na dobrego człowieka to wyzwanie, a ludzie lubią wyzwania 

Bo fajnie jest patrzeć jak dzięki tobie nabywa nowe umiejętności 

Dla satysfakcji, że jest szczęśliwe dzięki twojemu wysiłkowi

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa
1 godzinę temu, Gość hedffggggg napisał:

A mozesz rozwinac dlaczego przykre ? 😄  Bo dla mnie wcale 😄 

Nie naleze do osob ktore w zyciu wszystko planuja, "starania" o dziecko sa dla mnie smieszne,  dziecko zawsze chcialam miec, corka jest naszym oczkiem w glowie, ale nie zamierzalam rwac wlosow z glowy gdyby sie okazalo ze dzieci miec nie moge ...  no ale rozumiem ze ciezko to pojac jak sie macica mysli 😉 

Hej. Rozumiem Cię, bo miałam bardzo podobnie. Przed zajściem w ciążę miałam ogromne zaburzenia hormonalne (3 miesiączki w roku), ale nic z tym nie robiłam. Nie miałam jakiegoś parcia, że muszę mieć dziecko natychmiast. Szkoda mi było trochę tych staraczek, które przeżywały każdą owulację. Postanowiliśmy z mężem, że nie korzystamy z antykoncepcji i zobaczymy co los przyniesie, jeśli po 3 latach nie będę w ciąży to zacznę się badać pod kątem niepłodności. Nie doszło do tego, bo parę miesięcy potem zaszłam w ciążę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×