Dlaczego chcecie miec dzieci?

1 minutę temu, Gość Bob napisał:

A ma to, ze pokazuje iz ziemia jest miejscem nieprzyjaznym. Jestesmy tu na wygnaniu. A w warunkach nieprzyjaznych ja bym nie powołałbdo zycia niewinnej bezbronnej istotki . Warunki do mnozenia sie i zycia w szczesciu byly w Raju, z ktorego zostalismy wygnani za kare. Takze ziemia jest miejscem w trudzie i pocie czola zdobywania pokarmu, a nie miejscem na szczesliwe rozmnazanie sie - to bylo  w Raju. To jest ziemia - Tymczasowy Obóz Karny - w skrocie TOK.

Chyba tylko według twojej religii tak było. 

1 minutę temu, Gość Bob napisał:

A ma to, ze pokazuje iz ziemia jest miejscem nieprzyjaznym. Jestesmy tu na wygnaniu. A w warunkach nieprzyjaznych ja bym nie powołałbdo zycia niewinnej bezbronnej istotki . Warunki do mnozenia sie i zycia w szczesciu byly w Raju, z ktorego zostalismy wygnani za kare. Takze ziemia jest miejscem w trudzie i pocie czola zdobywania pokarmu, a nie miejscem na szczesliwe rozmnazanie sie - to bylo  w Raju. To jest ziemia - Tymczasowy Obóz Karny - w skrocie TOK.

Chyba tylko według twojej religii tak było. 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Chyba tylko według twojej religii tak było. 

A jakka religie Ty wyznajesz?

2 minuty temu, Gość Bob napisał:

A jakka religie Ty wyznajesz?

Żadnej. 

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Żadnej. 

Dlaczego?

To już nagle to nie są Egoistyczne pobudki? Przecież ona chce przekazać SWOJE geny, chce mieć atmosferę w SWOIM domu, kogos zyczliwego dla SIEBIE, te dzieci wzbogacają JEJ życie, mobilizuja do dbania o JEJ kondycję! 

Ty egoistko! 

x

Egoizm? Naszym celem ma byc cierpienie, nie szczescie? Szczesliwemu, latwiej  uszcesliwic  innych, zwłaszca w rodzinie. Dziecko zgodnych rodzicow i dziadkow, dobra domowa atmosfera, wzajemna zyczliwosc, szaczesliwa , stale rozwijajca sie matka - chyba o to chodzi! Egoizm to myslenie w y ł a c z n i e  o sobie.

A ja wierze ze Niebo istnieje. Chcialbym tam trafic. Jestem juz zmeczony

8 minut temu, Gość koll napisał:

To już nagle to nie są Egoistyczne pobudki? Przecież ona chce przekazać SWOJE geny, chce mieć atmosferę w SWOIM domu, kogos zyczliwego dla SIEBIE, te dzieci wzbogacają JEJ życie, mobilizuja do dbania o JEJ kondycję! 

Ty egoistko! 

x

Egoizm? Naszym celem ma byc cierpienie, nie szczescie? Szczesliwemu, latwiej  uszcesliwic  innych, zwłaszca w rodzinie. Dziecko zgodnych rodzicow i dziadkow, dobra domowa atmosfera, wzajemna zyczliwosc, szaczesliwa , stale rozwijajca sie matka - chyba o to chodzi! Egoizm to myslenie w y ł a c z n i e  o sobie.

 

Przeczytaj wątek od początku to zrozumiesz o co chodzi 

22 minuty temu, Gość Bob napisał:

Dlaczego?

Bo nie, co tu tłumaczyć. 

11 minut temu, Gość Bob napisał:

A ja wierze ze Niebo istnieje. Chcialbym tam trafic. Jestem juz zmeczony

Napewno trafisz, skoro pomagasz mimo że nie chcesz. 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Napewno trafisz, skoro pomagasz mimo że nie chcesz. 

Dziekuje

57 minut temu, Gość Bob napisał:

A ja wierze ze Niebo istnieje. Chcialbym tam trafic. Jestem juz zmeczony

Mimo, że w nic nie wierzę i nie zgadzam się z tobą w wiekszosci tego co tu napisałeś, to życzę Ci żebyś trafił tam, gdzie chcesz i żeby twoje życie było proste i piękne!

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Mimo, że w nic nie wierzę i nie zgadzam się z tobą w wiekszosci tego co tu napisałeś, to życzę Ci żebyś trafił tam, gdzie chcesz i żeby twoje życie było proste i piękne!

Miło

3 godziny temu, Gość Bob napisał:

Ludzie nie pisza bo nie moga znalezc odpowiedzi na moje pytanie, czy istnieja inne pobudki posiadania dzieci niz egoistyczne.

Nie istnieją pobudki inne niż egoistyczne. Tak jak nie istnieją inne niż egoistyczne pobudki do robienia czegokolwiek. Pomaganie innym sprawia że czujemy się dobrze- czujemy że jesteśmy dobrym człowiekiem, altruistą, że zmieniliśmy czyjeś życie. Gdyby tak nie było nie robilibyśmy tego. Wynika to ze sposobu w jaki wyewoluował nasz gatunek- od bardzo dawna człekokształtne polegaly na pozostałych członkach stada- osobniki chętniej pomagające innym otrzymywaly wsparcie grupy, a osobniki egoistyczne zostawały pomijane lub wykluczane z grupy- miały niższe szanse na przetrwanie i powielenie swoich egoistycznych genów. Osobniki altruistyczne miały więcej potomstwa które miało wyzsze szanse na przetrwanie- geny altruizmu przetrwały.

W jaki sposób "altruistyczny gen" może skłaniać swojego właściciela do altruizmu? Najprawdopodobniej poprzez wykształcenie mechanizmu nagrody w mozgu- robię coś dobrego dla innych- czuje się zadowolony. 

Ten sam mechanizm istnieje w naszych mózgach do tej pory. 

Interesującym odstępstwem od tej zasady jest skrajna forma altruizmu- poświęcenie własnego życia dla innego osobnika, chętnie to wyjaśnię jeśli kogoś to interesuje. (Podpowiem- to też de facto egoistyczny mechanizm, tylko trochę bardziej skomplikowany).

Jesteśmy zwierzętami, rządzi nami biologia, ona też skłania większość kobiet do posiadania dzieci. 

A Ciebie, Bob, do "pomagania innym nawet z uszczerbkiem dla samego siebie"

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nie istnieją pobudki inne niż egoistyczne. Tak jak nie istnieją inne niż egoistyczne pobudki do robienia czegokolwiek. Pomaganie innym sprawia że czujemy się dobrze- czujemy że jesteśmy dobrym człowiekiem, altruistą, że zmieniliśmy czyjeś życie. Gdyby tak nie było nie robilibyśmy tego. Wynika to ze sposobu w jaki wyewoluował nasz gatunek- od bardzo dawna człekokształtne polegaly na pozostałych członkach stada- osobniki chętniej pomagające innym otrzymywaly wsparcie grupy, a osobniki egoistyczne zostawały pomijane lub wykluczane z grupy- miały niższe szanse na przetrwanie i powielenie swoich egoistycznych genów. Osobniki altruistyczne miały więcej potomstwa które miało wyzsze szanse na przetrwanie- geny altruizmu przetrwały.

W jaki sposób "altruistyczny gen" może skłaniać swojego właściciela do altruizmu? Najprawdopodobniej poprzez wykształcenie mechanizmu nagrody w mozgu- robię coś dobrego dla innych- czuje się zadowolony. 

Ten sam mechanizm istnieje w naszych mózgach do tej pory. 

Interesującym odstępstwem od tej zasady jest skrajna forma altruizmu- poświęcenie własnego życia dla innego osobnika, chętnie to wyjaśnię jeśli kogoś to interesuje. (Podpowiem- to też de facto egoistyczny mechanizm, tylko trochę bardziej skomplikowany).

 

Jesteśmy zwierzętami, rządzi nami biologia, ona też skłania większość kobiet do posiadania dzieci. 

A Ciebie, Bob, do "pomagania innym nawet z uszczerbkiem dla samego siebie"

Mnie interesuje, wyjasnisz? 

Osobiście dzieci mieć nie chcę, podoba mi się takie życie jakie mam. Doskonale to widzę po mojej siostrze bliźniaczce, która ma dwoje dzieci. Nasz styl życia różni się diametralnie. Ja pracuje załóżmy od 8 do 16 wracam sobie do domu, mogę robić co chce, mogę spokojnie odpocząć, niczym się nie martwię, mogę w każdej chwili wyjść gdzie chce, a moja siostra nie dość, że przez ciążę mocno przytyła i zmieniła wygląd, to jeszcze żyje w mocnym pośpiechu i stresie, a to jakieś zwolnienia z pracy, a to wywiadówki, a to zakupy w stresie, a to nieprzespane noce, a to jakieś wywiadówki. Praktycznie człowiek poświęca całego siebie, a dzieci niekonicznie za ten trud muszą być wdzięczne. Człowiek traci w tym momencie wolność do końca życia, bo dziecko kończy 20 lat to trzeba mu dawać na studia, dziecko kończy 25 lat trzeba mu dać na wesele, dziecko kończy 30 lat to trzeba bawić jego dzieci, ta zabawa nie ma końca. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Osobiście dzieci mieć nie chcę, podoba mi się takie życie jakie mam. Doskonale to widzę po mojej siostrze bliźniaczce, która ma dwoje dzieci. Nasz styl życia różni się diametralnie. Ja pracuje załóżmy od 8 do 16 wracam sobie do domu, mogę robić co chce, mogę spokojnie odpocząć, niczym się nie martwię, mogę w każdej chwili wyjść gdzie chce, a moja siostra nie dość, że przez ciążę mocno przytyła i zmieniła wygląd, to jeszcze żyje w mocnym pośpiechu i stresie, a to jakieś zwolnienia z pracy, a to wywiadówki, a to zakupy w stresie, a to nieprzespane noce, a to jakieś wywiadówki. Praktycznie człowiek poświęca całego siebie, a dzieci niekonicznie za ten trud muszą być wdzięczne. Człowiek traci w tym momencie wolność do końca życia, bo dziecko kończy 20 lat to trzeba mu dawać na studia, dziecko kończy 25 lat trzeba mu dać na wesele, dziecko kończy 30 lat to trzeba bawić jego dzieci, ta zabawa nie ma końca. 

Serio? Trzeba dać na wesele, trzeba bawić wnuki, moze Jeszcze trzeba kupic mieszkanie i załatwić pracę

Ten caly wywód powyższy o ewelucji ma sie nijak wybacz. Nie bylo ewolucji a bawet jesli uwazasz ze Darwin mogl miec racje to to jest tylko TEORIA. Nie nauka.  Jest bez dowodow. A Nas stworzyl Bog. Nie zeszlismy z drzewa. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Serio? Trzeba dać na wesele, trzeba bawić wnuki, moze Jeszcze trzeba kupic mieszkanie i załatwić pracę

Co zadajesz takie głupie pytania jakbyś przyszła z innej planety i nie znała realiów ? Z tego co wiem połowa młodych Polaków mieszka z rodzicami, mieszkanie jest drogie, wynajem tak samo. 

Poniewaz kazdy chce pozostawic jakis slad po sobie na tej ziemi.  Nie mam glodu krwi, nie zwerbuje ludzi i nie zaczniemy napadac na sasiednie panstwa i jezeli robilibysmy to wyjatkowo udanie to zostalabym nazwana wielka, ale tak jak napisalam, nie chce zabijac ludzi dla slawy, zeby kazdy znal moje imie w nastepnych pokoleniach.  Ja lubie dzieci, jestem fantastyczna matka i po sobie chce pozostawic cos dobrego i lepszego niz ja.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Nie istnieją pobudki inne niż egoistyczne. Tak jak nie istnieją inne niż egoistyczne pobudki do robienia czegokolwiek. Pomaganie innym sprawia że czujemy się dobrze- czujemy że jesteśmy dobrym człowiekiem, altruistą, że zmieniliśmy czyjeś życie. Gdyby tak nie było nie robilibyśmy tego. Wynika to ze sposobu w jaki wyewoluował nasz gatunek- od bardzo dawna człekokształtne polegaly na pozostałych członkach stada- osobniki chętniej pomagające innym otrzymywaly wsparcie grupy, a osobniki egoistyczne zostawały pomijane lub wykluczane z grupy- miały niższe szanse na przetrwanie i powielenie swoich egoistycznych genów. Osobniki altruistyczne miały więcej potomstwa które miało wyzsze szanse na przetrwanie- geny altruizmu przetrwały.

W jaki sposób "altruistyczny gen" może skłaniać swojego właściciela do altruizmu? Najprawdopodobniej poprzez wykształcenie mechanizmu nagrody w mozgu- robię coś dobrego dla innych- czuje się zadowolony. 

Ten sam mechanizm istnieje w naszych mózgach do tej pory. 

Interesującym odstępstwem od tej zasady jest skrajna forma altruizmu- poświęcenie własnego życia dla innego osobnika, chętnie to wyjaśnię jeśli kogoś to interesuje. (Podpowiem- to też de facto egoistyczny mechanizm, tylko trochę bardziej skomplikowany).

 

Jesteśmy zwierzętami, rządzi nami biologia, ona też skłania większość kobiet do posiadania dzieci. 

A Ciebie, Bob, do "pomagania innym nawet z uszczerbkiem dla samego siebie"

"Samolubny gen"?

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Serio? Trzeba dać na wesele, trzeba bawić wnuki, moze Jeszcze trzeba kupic mieszkanie i załatwić pracę

No pewnie, że nie trzeba. Wystarczy aby dziecko miało co jeść i dach nad głową dopóki się uczy. A jak skończy naukę to już nic nie trzeba. Ale jednak gros osób chce dać dzieciom coś więcej...

13 minut temu, Gość gosc napisał:

Poniewaz kazdy chce pozostawic jakis slad po sobie na tej ziemi.  Nie mam glodu krwi, nie zwerbuje ludzi i nie zaczniemy napadac na sasiednie panstwa i jezeli robilibysmy to wyjatkowo udanie to zostalabym nazwana wielka, ale tak jak napisalam, nie chce zabijac ludzi dla slawy, zeby kazdy znal moje imie w nastepnych pokoleniach.  Ja lubie dzieci, jestem fantastyczna matka i po sobie chce pozostawic cos dobrego i lepszego niz ja.

A jak pozostawisz po sobie coś o wiele gorszego? Co pozostawiła po sobie matka Hitlera?

Nie mniej jenak, twoje dziecko i tak umrze. Więc to pozostawienie "czegoś" po sobie to i tak tylko na chwilkę. Jeśli nawet twoje dziecko się rozmnoży, to i tak za parę pokoleń nikt nie będzie Cię pamiętał, a Twoje geny będą już mocno wymieszane z innymi.

Co to za paplanina o 'pozostawieniu genu' po sobie ? Co Cie obchodzi człowieku jak juz Cie nie bedzie, to nie bedzie mialo zadnego znaczenia dla Ciebie co tu na tym padole zostawiasz. Jedynie co bedzie faktem to placz dzieci (jesli beda dobre i wrazliwe) i ogromne cierpienie po tobie. ...

Co to za paplanina o 'pozostawieniu genu' po sobie ? Co Cie obchodzi człowieku jak juz Cie nie bedzie, to nie bedzie mialo zadnego znaczenia dla Ciebie co tu na tym padole zostawiasz. Jedynie co bedzie faktem to placz dzieci (jesli beda dobre i wrazliwe) i ogromne cierpienie po tobie. ...

 xx

 Ale z tym pozostawionym genem jeszcze sobie kilkadziesiat lat miło na ziemi pozyjesz . Zawsze bliska dusza, przyjaciel do konca twojego zycia ( chyba, ze jestes wyrodnym rodzicem)

Zgodzę się z tym ze egoiści sprowadzają dzieci na ten świat... dziecko jest skazane na ból już w wieku niemowlęcym :( 

5 godzin temu, Gość Bob napisał:

Ten caly wywód powyższy o ewelucji ma sie nijak wybacz. Nie bylo ewolucji a bawet jesli uwazasz ze Darwin mogl miec racje to to jest tylko TEORIA. Nie nauka.  Jest bez dowodow. A Nas stworzyl Bog. Nie zeszlismy z drzewa. 

Polecam zaznajomić się z terminologią naukową- teoria- tak, tak jak mamy teorię powszechnego ciążenia na przykład. Słowo "teoria" bynajmniej nie sugeruje że coś nie zostało udowodnione. Doucz się. 

17 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nie, to nie jest paplanina. Piszesz tak, bo nie masz dzieci. Też się śmiałam z tekstu, że 'uśmiech bombelka wszystko wynagrodzi', dopóki mój bombelek nie zaczął się uśmiechać

Nigdy nie miałam jakiegoś parcia na posiadanie dzieci, obce są mi obojętne. 

Dokładnie to samo u mnie. Podróże, spotkania ze znajomymi, imprezy. A teraz od 4 tygodni malutki daje mi popalić bo się drze (to nie jest placz) większość czasu ale... jak ma momenty ze sie mi przygląda bądź uśmiecha.. . Zapominam że od tych 4 tyg nie śpię  (a jestem spiochem). Mówię tylko sobie ze Bedzie lepiej ;)

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Polecam zaznajomić się z terminologią naukową- teoria- tak, tak jak mamy teorię powszechnego ciążenia na przykład. Słowo "teoria" bynajmniej nie sugeruje że coś nie zostało udowodnione. Doucz się. 

Rownie wartosciowa jest teoria kreacjonizmu. Tez mozesz sie z nia zgadzac lub nie. A nie ma TEORII powszechnego coazenia, jest PRAWO powszechnego ciazenia, mylisz definicje. Sam sie doucz i nie wprowadzaj ludzi w blad bo pozniej trzeba to prostowac.

...'Teoria Powszechnego Ciazenia'...wybacz ale masakra... PRAWO powszechnego ciazenie - Zasady dynamiki Newtona, przyciaganie ziemskie zostalo dokladnie wyliczone g=9.81 m/s2. To jest PRAWO. Jak mozna robic takie kardynalne błędy... 

Sugeruje poczytac troche o kreacjonizmie. O ile wiesz ze w ogole ze taka teoria tez istnieje...

Na dzien dzisiejszy nie ma dowodow przemawiajacych za jedna lub druga, natomiast sa zwolennicy jednej lub drugiej. Ja jestem zwolennikiem kreacjonizmu, chcesz to badz zwolennikiem ewolucjonizmu, ale nie wprowadzaj ludzi w blad ze to jedyna sluszna 'prawda' bo tak nie jest.