Kiedy powiedzieć o ciąży pracodawcy?

Cześć!

Jestem w takiej sytuacji. Obecnie 21tc, pracuje na umowę o pracę na 3 mce. Umowa kończy się lada moment tj. 09.12. Mam informacje, że napewno mi ją przedłużą na rok (i tak musieliby przedłużyć do porodu). Teraz nasuwa mi się pytanie i dylemat..Czy powiedzieć szefowi, że spodziewam się dziecka po podpisaniu umowy?? Jeszcze nie widać, że jestem w ciązy, a bardzo lubię tą pracę i firmę. Jest to praca biurowa przy komputerze i nie zamierzam szybko iść na L4. Najchętniej pracowałabym do 8mca. Czy byłyście w podobnej sytuacji? Jaka była reakcja szefa.

Zaczynasz 6 miesiąc i nie widać, że jesteś w ciąży?? To chyba naturalnie gruba jesteś. I nie piszę tego złośliwie, tylko się dziwię. 

Ja bym powiedziała, bądź uczciwa. 

Mam lekką nadwagę, ale nie noszę obcisłych ubrań, więc może nie być tak widać. Z resztą teraz jesień i chodzę w swetrach :). 

Dzięki za odpowiedź 

Jeśli byś byla uczciwa powiedziałabyś od razu. 

Ale nie ma obowiązku informować o ciąży. 

W przepisach nie ma obowiązku informowania o ciąży. Nie korzystam z przywilejów pracownicy w ciąży, bo nie muszę. Dlatego nie mówiłam wcześniej.

No cóż, jeżeli szef poczuje się oszukany a jeżeli powiesz po podpisaniu umowy to będzie miał podstawy, to nawet jak Ci przedłuży to znajdzie powód po Twoim powrocie abyś nie była zbyt długo jego pracownicą.

skoro zaczelas prace niecale 3 m-ce temu to byłas juz w ciazy dobrych kilka tygodni. czyli w oczach pracodawcy juz zachowałas sie nie do konca fair. 

Wątpię żebyś miała powrót do firmy po ciąży... trochę nie bardzo zatrudniać się w takim stanie

Powiedz od razu, przecież musisz kogoś wprowadzić w swoje obowiązki. 

Pracujesz na tyle krótko, że nie sądzę abyś dostała umowę bezterminową. 

Przed chwilą, Gość Przecież napisał:

Powiedz od razu, przecież musisz kogoś wprowadzić w swoje obowiązki. 

Pracujesz na tyle krótko, że nie sądzę abyś dostała umowę bezterminową. 

JESTES GLUPIA I NAIWNA STARA ...O...CZEKAM CO DALEJ.MAM CZAS.

MAM CZAS TY STARA ...O...CZEKAM CO DALEJ.

48 minut temu, Gość tres napisał:

skoro zaczelas prace niecale 3 m-ce temu to byłas juz w ciazy dobrych kilka tygodni. czyli w oczach pracodawcy juz zachowałas sie nie do konca fair. 

Tak owszem. Przed obecną pracą, byłam zatrudniona w firmie na czas nieokreślony, ale chciałam zmienić pracę. Szukałam i jeździłam na rozmowy i przeszłam rozmowę w obecnej firmie. Ucieszyłam się, bo potrzebowałam zmiany. Po złożeniu wypowiedzenia w poprzedniej firmie okazało się, że jestem w ciąży, ale już miałam dograną NOWĄ pracę. Poszłam do nowej pracy będąc już w ciąży, bo kurcze z czegoś trzeba żyć. 

33 minuty temu, Gość Przecież napisał:

Powiedz od razu, przecież musisz kogoś wprowadzić w swoje obowiązki. 

Pracujesz na tyle krótko, że nie sądzę abyś dostała umowę bezterminową. 

Dzięki za odpowiedz

41 minut temu, Gość Dddd napisał:

Wątpię żebyś miała powrót do firmy po ciąży... trochę nie bardzo zatrudniać się w takim stanie

Myślę, że z przyjściem do firmy po ciąży może być różnie.. Raczej nastawiam się obojętnie. Ale naprawdę dziewczyny nie podejmujecie pracy jak zachodzicie w ciążę? Ja przecież w domu bym się zanudziła

Dokladnie

Do porodu Cie zostawia pozniej bedzie Czesc Jak czapka....

za krótko pracowalas to raz

dwa byłaś w ciąży zaczynajac prace, wiec nie byłaś szczera do pracodawcy

a uczciwość w pracy jest ważna

A tam uczciwość. Jak dadzą jej umowę na czas nieokreślony to na jej zastępstwo nie przyjdzie ktoś na UOP. Etat mają zablokowany. A raczej mało kto jest tak zajebisty, żeby po kilku tygodniach pracy stwierdzić że będą na niego czekać z 1.5 roku jak nie więcej

27 minut temu, Gość Przecież napisał:

A tam uczciwość. Jak dadzą jej umowę na czas nieokreślony to na jej zastępstwo nie przyjdzie ktoś na UOP. Etat mają zablokowany. A raczej mało kto jest tak zajebisty, żeby po kilku tygodniach pracy stwierdzić że będą na niego czekać z 1.5 roku jak nie więcej

Ale z 7 mcy poczekać mogą