Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudonim

Wzięto mnie dziś za nastolatkę, chyba oszaleję z radości

Polecane posty

Gość pseudonim

Ostatnio załamałam się po ciąży, bo myślałam, że już po mojej atrakcyjności. A dziś siedzę na takim małym dworcu, czekam na pociąg. No i wdałam się w rozmowę z ochroniarzem. Starszy Pan, już dziadzio w sumie, ale szalenie sympatyczny. Taki ciepły. Gadamy tak sobie, a ja coś czuję, że dziwna ta rozmowa, bo na Ty do mnie mówi i tak się do mnie zwraca jakbym była dzieckiem. Ale myślałam, że taki jego urok. Nagle pada mój wiek, 30 lat, i fakt że mam dziecko. Pan aż zdębiał. Zaczął mnie przepraszać, że tak na Ty mówił, bo myślał, że mam  16 lat. Sam ma wnuczkę w tym wieku i stwierdził, że tak samo mu wyglądałam. Ja oczywiście zadowolona. W drodze do domu obkupiłam się w kosmetyki, suplementy. Teraz sobie leżę z maseczką na twarzy, a mąż stuka się w czoło. Ale nie rozumie co to znaczy dla kobiety tak zostać odmłodzoną. Jakby ciężar spadł mi z barków. Prawie fruwam dziś. Wracając do domu znowu czułam się jakby wracała z lekcji w szkole. Wiosną, gdy słonko sobie świeci, zielono jest, a ja na krótki rękawek idę beztrosko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A potem się obudziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mily
12 minut temu, Gość pseudonim napisał:

Ostatnio załamałam się po ciąży, bo myślałam, że już po mojej atrakcyjności. A dziś siedzę na takim małym dworcu, czekam na pociąg. No i wdałam się w rozmowę z ochroniarzem. Starszy Pan, już dziadzio w sumie, ale szalenie sympatyczny. Taki ciepły. Gadamy tak sobie, a ja coś czuję, że dziwna ta rozmowa, bo na Ty do mnie mówi i tak się do mnie zwraca jakbym była dzieckiem. Ale myślałam, że taki jego urok. Nagle pada mój wiek, 30 lat, i fakt że mam dziecko. Pan aż zdębiał. Zaczął mnie przepraszać, że tak na Ty mówił, bo myślał, że mam  16 lat. Sam ma wnuczkę w tym wieku i stwierdził, że tak samo mu wyglądałam. Ja oczywiście zadowolona. W drodze do domu obkupiłam się w kosmetyki, suplementy. Teraz sobie leżę z maseczką na twarzy, a mąż stuka się w czoło. Ale nie rozumie co to znaczy dla kobiety tak zostać odmłodzoną. Jakby ciężar spadł mi z barków. Prawie fruwam dziś. Wracając do domu znowu czułam się jakby wracała z lekcji w szkole. Wiosną, gdy słonko sobie świeci, zielono jest, a ja na krótki rękawek idę beztrosko.

To musisz fajnie wygladac😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

A potem się obudziłaś.

już przyszła zazdrośnica 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Babka: wymawia imię latynoskiego aktora

Także babka: to pierwszy film na którym mówię cokolwiek po hiszpańsku o trochę zjadła mnie terma

 

Ja też mogę czytać hiszpańskie imiona i nazwiska, czy to znaczy, że mówię po hiszpańsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

już przyszła zazdrośnica 

Ufff, już myślałam, że się nie doczekam tekstu o zazdrości!

 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

🤦‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cała ja

Też kocham jak mnie odmladzaja... Ale ja tylko używam kremu z nagietka i fluidu z Biedronki 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mam 49 i wzięto mnie za nastolatkę. Byłam razem z córka i starsza pani zwróciła się do nas dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zazdroszcze jak mało ci trzeba żeby oszalec z radości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mnie się ostatnio pan pytał, czy już u komunii byłam, a mam 32 lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscccccyyyyy

Ja mam 33 lata i często chcą ode mnie dowód jak kupuje alkohol albo jak jadę busem to pytają czy cały czy szkolny bilet.Wiem ze nie uwierzycie ale trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Matko co wy z tym.dowodem:( przecież  to nie znaczy ze młodo wygladacie:(  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia

a ja sobie ostatnio kupiłam taki krem na noc, że rano po domu biegał przedszkolaczek. HA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja jak poszlam zapisac corke do zlobka, to pani sie pomylila i zapisala mnie zamiast niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Hyde st yyy dd

Dziadzio pewnie niedowidzi już 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyza

Ja mam 53 lata, a jeszcze podróżuję w foteliku dziecięcym ! To przez krem z biedronki tak młodziutko wygladam. Ostatnio zauważył to nawet niewidomy sasiad spod szóstki. Dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Zazdroszcze jak mało ci trzeba żeby oszalec z radości 

Jak mało ci trzeba żeby komuś dowalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossc Gość

Ale co w tym cudownego? Że ktoś cię wziął za dziecko, małolatę zamiast za kobietę?

Nic fajnego. Osobiście wolę gdy ludzie biorą mnie za kobietę, odnoszą się z odpowiednim dystansem czy szacunkiem narzuconym przez kulturę relacji między dorosłymi ludzmi, niż jak ktoś traktuje mnie z góry, głaszcząc po główce jak dziewczynkę bez rozumu, miepotrzebnie fraternizując się. 

Na czorta mi takie jednostronne spoufalanie się, mylenie mnie z dzieckiem?

Ja rozumiem ucieszyć się gdy jest się kobietą mocno dojrzałą, że wzięto ją za kobietę młodą np z 50tki zrobić 35kę,  ale bedąc mlodą kobietą cieszyć się, że wzięto ją za dziecko?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loco

Ale wiesz, że to nie znaczy, że wyglądasz ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziadki i babcie niedowidza.Ja mam 38 lat i na tyle wygladam, a jak sie nie wyspie to i na wiecej.Ostatnio bylam w pracy w domu seniora w kuchni.Jeden z mieszkancow myslal ze jestem "mloda dziewczynka, bardzo sympatyczna i grzeczna", raz jedna starsza pani 2 lata temu sprzedawala swiateczne ozdoby chodzac po domach to powiedziala ze "pani to ma dobrze, najlepszy wiek w zyciu byc taka mloda panienka bez strupa na glowie i dzieci, pewnie z rodzicami pani mieszka albo z kolezankami ze studiow?No to ja ze mam pod 40 i mam strupa na glowie, owszem, jest w pracy a ja na chorobowym.A jak mialam 34 lata to sasiadka z poprzedniego mieszkania pytala sie ile lat ma moj narzeczony, mowie ze 33, "oj to stary dla takiej mlodziutkiej panienki, ale to moze dobrze jak mezczyzna duzo starszy".No i starsza sprzedawczyni w kiosku, pewnie dorabia do emerytury, ciagle pyta "normalny bilet czy studencki?".Jakos mlodsze osoby maja lepszy wzrok i chyba niestety daja mi wiecej, bo jak mowie ze mam 38 lat to ze "naprawde?to mloda jeszcze jestes".Nie wiem czy sie cieszyc czy smucic, ze jeszcze mloda, ale myslaly ze jestem starsza

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiooiioo

Ja mam 38 lat, nastoletniego syna, jeszcze w zeszłym roku proszono mnie o dokumenty jak kupowalam alkohol - mieszkam w Szkocji i tutaj muszą prosic o dokumnety/pytać o wiek, jak zdaniem sprzedawcy wyglądasz na ponizej 25.

Nie używam prawie zadnych cudownych kosmetykow, zero kremów, jedynie maseczki z raz na dwa tygodnie. wiadomo uzywam żelu do mycia twarzy, toniku, bardzo mało fluidu nakladam ale w dni wolne od pracy nie. mam ładną cerę. długo mialam tłustą jako nastolatka więc nie mam dużo zmarszczek.

jak zaczęłam nową pracę 3 lata temu, czyli miałam 35, to okazało się, że myśleli że mam max 29-30. ale jak powiedziałam, że mam syna który wtedy miał 10 lat, to się zapytali ile ja mam lat.

No ale chyba nie chcialabym, by mnie odmłodzono o 10 lat czy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Na pierwszy rzut oka dużo kobiet wygląda na nastolatki, sposób bycia, ubiór, ale jak się człowiek dłużej przyjrzy...czar pryska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"A jak mialam 34 lata to sasiadka z poprzedniego mieszkania pytala sie ile lat ma moj narzeczony, mowie ze 33, "oj to stary dla takiej mlodziutkiej panienki, ale to moze dobrze jak mezczyzna duzo starszy".No i starsza sprzedawczyni w kiosku, pewnie dorabia do emerytury, ciagle pyta "normalny bilet czy studencki?".Jakos mlodsze osoby maja lepszy wzrok i chyba niestety daja mi wiecej, bo jak mowie ze mam 38 lat to ze "naprawde?to mloda jeszcze jestes".Nie wiem czy sie cieszyc czy smucic, ze jeszcze mloda, ale myslaly ze jestem starsza"

I tu jest pies pogrzebany. Ja mam 39 lat i dają mi niby 25,  ALE  są to osoby starsze ode mnie i to dużo. Studenciak sie w życiu nie pomyli, że mogłabym być jego matką. Także nie ma sie czym podniecać. Też mnie adorują już tylko 60-latkowie. Co mi zostało. Trzeba sie cieszyć nawet tymi starszymi panami, ze widzą we mnie dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 minuty temu, Gość gosc napisał:

Na pierwszy rzut oka dużo kobiet wygląda na nastolatki, sposób bycia, ubiór, ale jak się człowiek dłużej przyjrzy...czar pryska!

To prawda. Potwierdzam po sobie. Sylwetka może być szczupła, młodzieńcza z daleka, ale z bliska jak się z kimś rozmawia to sie widzi niestety twarz która nie ma tej słodkości w sobie jaką ma młoda dziewczyna. Widać twarde rysy i troche nadmiaru skóry która nie bardzo już sobie radzi z ekspresją. Nawet jak ktoś twierdzi, że nie ma zmarszczek to jest to naginana prawda. Jak widze swoje stare zdjęcia z czasów gdy miałam te dwadzieścia i pare lat to najbardziej sie rzuca w oczy to, że cera aż jaśnieje od młodości. Później już nie ma tego blasku nigdy. To jest nie do podrobienia, choćby nie wiem jakie kremy stosować i jak walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość gość napisał:

To prawda. Potwierdzam po sobie. Sylwetka może być szczupła, młodzieńcza z daleka, ale z bliska jak się z kimś rozmawia to sie widzi niestety twarz która nie ma tej słodkości w sobie jaką ma młoda dziewczyna. Widać twarde rysy i troche nadmiaru skóry która nie bardzo już sobie radzi z ekspresją. Nawet jak ktoś twierdzi, że nie ma zmarszczek to jest to naginana prawda. Jak widze swoje stare zdjęcia z czasów gdy miałam te dwadzieścia i pare lat to najbardziej sie rzuca w oczy to, że cera aż jaśnieje od młodości. Później już nie ma tego blasku nigdy. To jest nie do podrobienia, choćby nie wiem jakie kremy stosować i jak walczyć.

Mam 37 lat i żadnej zmarszczki ale z całą resztą się zgadzam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss

Ja tez nie mam zmarszczek, mam 36 lat i mniej wiecej na tyle wygladam. Pracuje na uczelni i raczej nie pomyli sie mnie ze strudentka. Choc tacy mocno starsi ludzie czasem mysla ze jestem mlodsza, bo dla nich 25 czy 35 to mala roznica. Tak jak dla nad 75 czy 85.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jak mało ci trzeba żeby komuś dowalić

Dowalić? Ja naprawdę zazdroszczę. 

Jakiś obcy dziadek wziął ja za nastolatke! Aż chce się żyć! Życie znowu ma sens! 

😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzbzbzbzzzz

Ja mam 24 lata i często jest tak, że ludzie robią wielkie oczy jak mówię ile mam lat, bo myśleli że 17/18, albo mówią, że nie wyglądam. Pytają o ten dowód praktycznie za każdym razem, ale mnie to specjalne nie cieszy, bo tak jak ktoś wyżej powiedział - twarz traci już swój blask, świeżość, młodość. Może jak ktoś mnie widzi po raz pierwszy w życiu to może stwierdzić, że mam jeszcze te naście lat, ale ja sama po zdjęciach widzę jak twarz się zmieniła, nie jest już dziecinna, urocza, pojawiają się dołki pod oczami mimo dbania o sen i pielęgnacji. Zmarszczek nie mam, ale widzę już że ten dziecięcy tłuszczyk znika i buzia robi się taka poważniejsza. Niestety tak działają czas i grawitacja i zmarszczki nie mają tu nic do tego, te różnice już nawet w moim wieku widać a co dopiero u kobiet o dekadę starszych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 13.12.2019 o 20:05, Gość pseudonim napisał:

Ostatnio załamałam się po ciąży, bo myślałam, że już po mojej atrakcyjności. A dziś siedzę na takim małym dworcu, czekam na pociąg. No i wdałam się w rozmowę z ochroniarzem. Starszy Pan, już dziadzio w sumie, ale szalenie sympatyczny. Taki ciepły. Gadamy tak sobie, a ja coś czuję, że dziwna ta rozmowa, bo na Ty do mnie mówi i tak się do mnie zwraca jakbym była dzieckiem. Ale myślałam, że taki jego urok. Nagle pada mój wiek, 30 lat, i fakt że mam dziecko. Pan aż zdębiał. Zaczął mnie przepraszać, że tak na Ty mówił, bo myślał, że mam  16 lat. Sam ma wnuczkę w tym wieku i stwierdził, że tak samo mu wyglądałam. Ja oczywiście zadowolona. W drodze do domu obkupiłam się w kosmetyki, suplementy. Teraz sobie leżę z maseczką na twarzy, a mąż stuka się w czoło. Ale nie rozumie co to znaczy dla kobiety tak zostać odmłodzoną. Jakby ciężar spadł mi z barków. Prawie fruwam dziś. Wracając do domu znowu czułam się jakby wracała z lekcji w szkole. Wiosną, gdy słonko sobie świeci, zielono jest, a ja na krótki rękawek idę beztrosko.

Matko, ale dzban 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×