Jak można mieć 30 lat i nie pracować?

Z czego wy żyjecie? Nie wstyd wam!?

* i nigdy nie pracować

A kto tutaj nie pracuje, pravik i lezaczek

tak samo jak miec 33 lata i nie miec dzieci hihi

tak samo jak miec 33 lata i nie miec dzieci hihi

Wszystko mozna a nic nie trzeba, rozni ludzie sa na swiecie ja tam zazdroszcze takim ludziom tez tak chce no ale jednak dobrze bo bez pracy troche chyba nudy ale nie mam hoby

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Wszystko mozna a nic nie trzeba, rozni ludzie sa na swiecie ja tam zazdroszcze takim ludziom tez tak chce no ale jednak dobrze bo bez pracy troche chyba nudy ale nie mam hoby

nie można wszystkiego, bo to znaczy że kogoś wykorzystują - rodzicow lub partnera, pieniądze z nieba nie spadają!

18 minut temu, Gość gosc napisał:

A kto tutaj nie pracuje, pravik i lezaczek

Kafe słynie z takich nieudaczników. Pełno ich tutaj. Tylko są anonimowi. Tylko ta dwójka odważyła się pisać pod nickiem

19 minut temu, Paulinka_Naughty_Girl napisał:

tak samo jak miec 33 lata i nie miec dzieci hihi

co to za porównanie? w jaki sposób kogoś się krzywdzi/wykorzystuje nie mając bachorów? w żaden, to akurat osobista kwestia. jeśli człowiek nie pracuje bo wygrał w totka, ma pieniądze ze spadku, to ok, ale ilu takich? większość to leniwi nieudacznicy żerujący na innych

Eh a kogo to obchodzi

27 minut temu, Leżaczek napisał:

2 godziny temu, Gość gosc napisał: Wszystko mozna a nic nie trzeba, rozni ludzie sa na swiecie ja tam zazdroszcze takim ludziom tez tak chce no ale jednak dobrze bo bez pracy troche chyba nudy ale nie mam hoby X ja mam kupuje sobie średnio jedną grę miesięcznie.    2 godziny temu, Gość Gość napisał: nie można wszystkiego, bo to znaczy że kogoś wykorzystują - rodzicow lub partnera, pieniądze z nieba nie spadają! X spadają, poczytaj o lokaty, dywidendy, wynajem nieruchomości, obligacje i inne takie rzeczy. 

Powtarzam. Jaki procent ludzi jest w procencie takich osób? NIEWIELKI. Wynajem nieruchomości, lokaty, to nie bierze się z nieba! Nie przeczę, że znajdą się osoby, które w ten sposób zarabiają - nikogo nie wykorzystując - i ok. Ale temat jest o większości, nie mniejszości. Czyli o osobach żerujących na innych

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Z czego wy żyjecie? Nie wstyd wam!?

Ja bym chciał mieszkać u matki i nie pracować, niestety oram odkąd miałem 16 lat, przeyebane. Chce się ktoś zamienić?

5 godzin temu, Paulinka_Naughty_Girl napisał:

tak samo jak miec 33 lata i nie miec dzieci hihi

po hooj komu dzieci? trzepnięta jesteś?

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Kafe słynie z takich nieudaczników. Pełno ich tutaj. Tylko są anonimowi. Tylko ta dwójka odważyła się pisać pod nickiem

To nie są nieudacznicy tylko mądrzy ludzie, oranie na ten zbankrutowany system to kompletny debílizm. Kto nie pracuje i żyje ten wygrał. Reszta przegrywy.

1 godzinę temu, Gość gejm ower napisał:

To nie są nieudacznicy tylko mądrzy ludzie, oranie na ten zbankrutowany system to kompletny debílizm. Kto nie pracuje i żyje ten wygrał. Reszta przegrywy.

póki ich żywiciele żyją to i mogą tak uważać

ale w takim razie jakiś przegryw musi ich utrzymywać

Utrzymanie kogoś kosztuje mało jeśli ten ktoś tylko śpi, je i marszczy kapucyna

no jak ktoś robi sobie dziecko to powinien się liczyć z tym że albo będzie je utrzymywał albo po osiągnięciu pełnoletniości wyrzuci je z domu i ono wtedy zdechnie z głodu albo z zimna gdzieś pod mostem

19 minut temu, Gość gość napisał:

no jak ktoś robi sobie dziecko to powinien się liczyć z tym że albo będzie je utrzymywał albo po osiągnięciu pełnoletniości wyrzuci je z domu i ono wtedy zdechnie z głodu albo z zimna gdzieś pod mostem

roszczeniowe hieny, współczuję waszym rodzicom

21 minut temu, Gość Gość napisał:

roszczeniowe hieny, współczuję waszym rodzicom

ja też współczuję swoim biednym rodzicom że trafiło im się takie coś jak ja

szczerze mówiąc - jeśli ktoś ma naprawdę dzianych rodziców, to może i lepiej nie pracować i nie zamartwiać się wyrabianiem PKB

zresztą to smutne że całe nasze życie się do tego sprowadza, już w przedszkolu musisz mieć dodatkowy angielski, każda kolejna szkoła ma decydować o całym twoim życiu (czyli pracy), potem matura, studia, wszystko po to by zdobyć tę pracę. a potem gdy już ją masz możesz spokojnie urabiać się po łokcie i spłacać kredyty

 nie oszukujmy się, znakomita większość ludzkości trudni się pracą która ma służyć PRZEŻYCIU czyli opłatom za mieszkanie i jedzenie

nie są to jakieś wielce rozwojowe zajęcia, wnoszące coś w naszym życiu - ot praca na kasie, czy klepanie w klawiature w biurze, niech nikt mi nie wmawia, że to was rozwija i stawia ponad innymi  

kończysz pracę - i dopiero, o ile masz jeszcze siłę psychiczną lub fizyczną albo obie - możesz zająć się tym co lubisz, coś obejrzeć, przeczytać, stworzyć, poćwiczyć, wyjśc na spacer

mam 29 lat pracuję i czuję jak czas ucieka, wracam po robocie i najchętniej położyłabym się spać żeby odpocząć od tej codziennej gonitwy

Ja mam 29 lat i pracowałam tylko rok w swoim życiu:)

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja mam 29 lat i pracowałam tylko rok w swoim życiu:)

nie wstyd ci?

20 godzin temu, Gość Gość napisał:

póki ich żywiciele żyją to i mogą tak uważać

ale w takim razie jakiś przegryw musi ich utrzymywać

lepiej być przegrywem i nic nie robić, niż być przegrywem i coś robić

17 godzin temu, Gość ja tam zazdroszczę napisał:

szczerze mówiąc - jeśli ktoś ma naprawdę dzianych rodziców, to może i lepiej nie pracować i nie zamartwiać się wyrabianiem PKB

zresztą to smutne że całe nasze życie się do tego sprowadza, już w przedszkolu musisz mieć dodatkowy angielski, każda kolejna szkoła ma decydować o całym twoim życiu (czyli pracy), potem matura, studia, wszystko po to by zdobyć tę pracę. a potem gdy już ją masz możesz spokojnie urabiać się po łokcie i spłacać kredyty

 nie oszukujmy się, znakomita większość ludzkości trudni się pracą która ma służyć PRZEŻYCIU czyli opłatom za mieszkanie i jedzenie

nie są to jakieś wielce rozwojowe zajęcia, wnoszące coś w naszym życiu - ot praca na kasie, czy klepanie w klawiature w biurze, niech nikt mi nie wmawia, że to was rozwija i stawia ponad innymi  

kończysz pracę - i dopiero, o ile masz jeszcze siłę psychiczną lub fizyczną albo obie - możesz zająć się tym co lubisz, coś obejrzeć, przeczytać, stworzyć, poćwiczyć, wyjśc na spacer

mam 29 lat pracuję i czuję jak czas ucieka, wracam po robocie i najchętniej położyłabym się spać żeby odpocząć od tej codziennej gonitwy

praca to durnota, młode lata i zdrowie uciekają, stres dobija, czas ucieka, co z pracy i kasy gdy to co najcenniejsze bezpowrotnie tracimy.

Ty masz 29 lat to bliżej końca niż początku, życie ucieka przez palce.

17 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja mam 29 lat i pracowałam tylko rok w swoim życiu:)

masz szczęście, aby jak najdłużej ci się tak udawało

To, że ktoś nie pracuje, oznacza, że nie ma ambicji i nie nadaje się do prawdziwego związku.
Nawet osoby bogate pracują, jeśli nie zarobkowo, to udzielają się społecznie, w fundacjach, stowarzyszeniach itp.
Praca i udzielanie się dla społeczeństwa pokazuje jakość człowieka.
Leń nie jest dobrym materiałem na związek damsko-męski, a nawet na przyjaciela.

Dnia 18.12.2019 o 10:16, Jack445 napisał:

To, że ktoś nie pracuje, oznacza, że nie ma ambicji i nie nadaje się do prawdziwego związku.
 

Dnia 18.12.2019 o 03:16, Jack445 napisał:

To, że ktoś nie pracuje, oznacza, że nie ma ambicji i nie nadaje się do prawdziwego związku.
Nawet osoby bogate pracują, jeśli nie zarobkowo, to udzielają się społecznie, w fundacjach, stowarzyszeniach itp.
Praca i udzielanie się dla społeczeństwa pokazuje jakość człowieka.
Leń nie jest dobrym materiałem na związek damsko-męski, a nawet na przyjaciela.

Bogaci pracują bo są chciwymi kuurwami i ciągle im mało. Udzielanie się w fundacjach przez bogatych gdy sami powodują problemy z którymi te fundacje potem się zmagają to jak specjalnie sr/ać na deske od kibla aby ktoś miał co robić jako praca sprzątacza, czyli bicie piany. Bogaci udzielający się w fundacjach i rozdający kase na cele "charytatywne" są żałośni, chcą wykupić miejsce w niebie chyba za własne skuurwysyńsywo.

Dnia 18.12.2019 o 03:16, Jack445 napisał:

To, że ktoś nie pracuje, oznacza, że nie ma ambicji i nie nadaje się do prawdziwego związku.
Nawet osoby bogate pracują, jeśli nie zarobkowo, to udzielają się społecznie, w fundacjach, stowarzyszeniach itp.
Praca i udzielanie się dla społeczeństwa pokazuje jakość człowieka.
Leń nie jest dobrym materiałem na związek damsko-męski, a nawet na przyjaciela.

hooja prawda, mądrzy ludzie nie pracują tylko chodzą gdzie chcą i robią co chcą, bo są właścicielami własnego czasu

1 minutę temu, Gość zakuty napisał:

hooja prawda, mądrzy ludzie nie pracują tylko chodzą gdzie chcą i robią co chcą, bo są właścicielami własnego czasu

A z czego żyją? Z zasiłku dla bezrobotnych? 

Szkoda czasu na prace, zwłaszcza jak nie ma sie perspektyw i znajomości, chciałoby ci sie pracowac za 2000 w jakimś kolchozie?