Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co to się porobiło?

Plaga samotnych kobiet po 30

Polecane posty

Gość Prrrrr

Podałam właśnie, przede wszystkim nałogi i zamiłowanie do bujnego imprezowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrr

Podałam właśnie, przede wszystkim nałogi i zamiłowanie do bujnego imprezowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrr

Podałam właśnie, przede wszystkim nałogi i zamiłowanie do bujnego imprezowania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 36 ona
Dnia ‎21‎.‎12‎.‎2019 o 12:00, Gość 34 ona napisał:

To prawda że brakuje...

Sama to czuję

Zostali ...e

Nienastarczylo tych mądrych

Jestem z Dwoma na raz i jest słabo z każdym

jeden ciągnie w swoją stronę, drugi w swoją

Seks z jednym fenomenalny z drugim brak

Z tym z którym brak życie stabilne, z tym z którym jest bajeczny seks życie biedne..i brudne.. i na rencie

 

 

 

Mam dokładnie tak samo!!! Kochanek mieszka w innym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :))))))))))))
Dnia ‎27‎.‎12‎.‎2019 o 02:08, Gość zbik napisał:

plaga to będzie za 10-20 lat, stada "niezależnych" samotnych karierowiczek niewydymek, po przekwicie, z ręką w nocniku, wtedy już nic im nie zostanie, chyba że worek na sperme dla młodego co chce potrenować, tylko przegrane życie 

Komuś tu chyba nie wyszła kariera zawodowa, widać jak na dłoni, ha ha ha:))))) Pocieszaj się dalej że te kierowniczki takie nieszczęśliwe, żigolaku za 3 netto:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrr
2 godziny temu, Bolek napisał:

To normalne, nikt nie ma ochoty być z ćpunem, alkoholikiem czy hazardzistą, jedynie papierosy są względnie do akceptacji bo nie ryja psychiki. Ale zamiłowanie do imprezowania? To jest jeden z etapów życia - kończy się gdy poznajemy odpowiednią osobę.

Mam wrażenie, że takie osoby często szukają w partnerze kompana do imprezowania. Mają też szerokie grono znajomych i są uzależnieni od tego stylu życia - żeby dużo się działo, picie, jaranie, dużo ludzi, odcinanie się od rzeczywistości. Mężczyźni po 30 to są, nie studenciaki. Wiem, że nie mam mocy, żeby ktoś nagle dla mnie wolał zostać w sobotę wieczorem w domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi

Lol jaka plaga samotnych kobiet po 30, a co z tymi wszystkimi facetami na portalach randkowych? To znudzeni mężowie i tatusiowie? Błagam, chociaż fakt że poznałam sporo facetów tego typu i stwierdziłam że lepiej być samemu niż z kimś kto mnie zarazi jakimś syfem. W dzisiejszych czasach małżeństwo to nic nie warty papier bo 90% żonatych facetów dalej prowadzi życie singla. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrr
46 minut temu, Bolek napisał:

Przesadzasz, też takie życie kiedyś prowadziłem ale bez używek innych jak alkohol, to nie styl życia, żadne uzależnienie - jedni jak są samotni siadają w kącie z książką lub płaczą w poduszkę inni chcą być wśród ludzi i się bawią. Jeśli się kogoś poznaje i wiąże się z tym kimś przyszłość to imprezy idą na bok. Ale nie tak jak sobie wyobrażasz, po kilku dniach znajomości, musi być okres przejściowy. Od pierwszego dnia nie stajesz się najważniejsza osobą w życiu.

Mam na myśli osoby, które są uzależnione od takiego stylu życia - a to się najczęściej łączy z uzależnieniem od alkoholu i innych używek. Spotkania są pretekstem żeby to robić, bo łatwiej w grupie, niż samemu. Po spotkaniu dziewczyny robią to samo, tyle że z nią. Oczywiście ona musi się do tego nadawać i to akceptować. Nie mówię, że każdy kto sporo imprezuje to ten typ. Tylko że uzależnienie od alkoholu i innych rzeczy często wiąże się z takim stylem życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prrrrr
46 minut temu, Bolek napisał:

Przesadzasz, też takie życie kiedyś prowadziłem ale bez używek innych jak alkohol, to nie styl życia, żadne uzależnienie - jedni jak są samotni siadają w kącie z książką lub płaczą w poduszkę inni chcą być wśród ludzi i się bawią. Jeśli się kogoś poznaje i wiąże się z tym kimś przyszłość to imprezy idą na bok. Ale nie tak jak sobie wyobrażasz, po kilku dniach znajomości, musi być okres przejściowy. Od pierwszego dnia nie stajesz się najważniejsza osobą w życiu.

Mam na myśli osoby, które są uzależnione od takiego stylu życia - a to się najczęściej łączy z uzależnieniem od alkoholu i innych używek. Spotkania są pretekstem żeby to robić, bo łatwiej w grupie, niż samemu. Po spotkaniu dziewczyny robią to samo, tyle że z nią. Oczywiście ona musi się do tego nadawać i to akceptować. Nie mówię, że każdy kto sporo imprezuje to ten typ. Tylko że uzależnienie od alkoholu i innych rzeczy często wiąże się z takim stylem życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aska
14 godzin temu, Gość Emi napisał:

Lol jaka plaga samotnych kobiet po 30, a co z tymi wszystkimi facetami na portalach randkowych? To znudzeni mężowie i tatusiowie? Błagam, chociaż fakt że poznałam sporo facetów tego typu i stwierdziłam że lepiej być samemu niż z kimś kto mnie zarazi jakimś syfem. W dzisiejszych czasach małżeństwo to nic nie warty papier bo 90% żonatych facetów dalej prowadzi życie singla. 

Przecież na forum dla kobiet praktycznie sami faceci siedzą i gadają tylko o seksie i o tym jak nie są doceniani przez nas, i jaka to szkoda, że nie możemy zrozumieć, że mamy być grzeczne i uległe😞

A później wyskakują z argumentem tykajacego zegara "spiesz się dziewczyno, nim twe wdzięki przeminą" - no bo co tym kobietom miałoby zostać w życiu poza urodą i facetem... No nie wiem, może super życie i święty spokój? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×