Czy jak kobiecie podobał się facet to mogło jej przejść z dnia na dzień

była zauroczona i nagle pyk, nie jest? Tak to działa czy udaje? 

To zalezy . Jesli sie podobales naprawde to nie mozliwe ze jej przeszlo. Mi sie juz taki facet podoba 5 rok!  Jesli udawala albo ty sobie cos wmowiles to normalne ze wyszlo teraz ze nie miala szczerych intencji.

naprawdę było zauroczenie, chemia, nie wydawało mi się. Nie rozumiem z czego wynika zmiana zachowania

21 minut temu, Gość zdezorientowany napisał:

była zauroczona i nagle pyk, nie jest? Tak to działa czy udaje? 

Udawała zauroczenie, bądź udaje jego brak. Albo coś sprawiło, że z Ciebie zrezygnowała - czymś ją uraziłeś, zraziło ją Twoje postępowanie, bądź coś w Tobie. Nie spełniłeś oczekiwań. Jej przyjaciółka odradziła, koleżanki Cię nie zaakceptowały, bądź posłuchała czyichś złych opinii na Twój temat. Pojawił się w jej otoczeniu i zasięgu subiektywnie lepszy facet... Na przykład, różnie może być. A samo zauroczenie ma to do siebie, że przemija, i jest to normalne.

może być to reakcja na mój brak starania o nią? Czy jest szansa to naprawić? wyczuwam chłód ale nie obojętność 

2 minuty temu, Gość zdezorientowany napisał:

może być to reakcja na mój brak starania o nią? Czy jest szansa to naprawić? wyczuwam chłód ale nie obojętność 

Zmiana jej zachowania czyli ci się zmieliło ? Napewno brak starań z twojej strony może być przyczyna np. jej zdystansowania się, oddalenia itp Wszystko można naprawić trzeba chcieć . Jeżeli faktycznie była zauroczona to nie przęsło jej tak pyk bo kobiecie podoba się facet jako całość czyli wygląd plus charakter itp a nie jak facetom tylko wygląd

nie okazalem jej uczuć, że jest dla mnie, wszystko to było takie suche i bez emocji. A jest atrakcyjna, na poziomie i na pewno faceci z reguły się o nią starają 

Nie może. Ale być może jest zmęczona brakiem inicjatywy, tez chcesz wiedzieć jak jest a co mówić ona? Zdecydowanej deklaracji potrzebuje każdy zaangażowany, NIE jest lepsze niż nie wiem, daj czas, okaże się. Poza tym każdy potrzebuje wyłączności i zdecydowanej deklaracji popartej czynami. Jeżeli coś z powyższych pasuje do twojej sytuacji, to wiesz o co chodzi, jeżeli autentycznie zależy tobie na niej, jeżeli wiesz, że to TA i żadna inna,  to zmień swoje postępowanie, bo szkoda życia na gierki i marnowanie czasu na bycie osobno, nikt nie wie ile go komu zostało, nie warto marnować nawet jednego dnia.

Nie może. Ale być może jest zmęczona brakiem inicjatywy, tez chcesz wiedzieć jak jest a co mówić ona? Zdecydowanej deklaracji potrzebuje każdy zaangażowany, NIE jest lepsze niż nie wiem, daj czas, okaże się. Poza tym każdy potrzebuje wyłączności i zdecydowanej deklaracji popartej czynami. Jeżeli coś z powyższych pasuje do twojej sytuacji, to wiesz o co chodzi, jeżeli autentycznie zależy tobie na niej, jeżeli wiesz, że to TA i żadna inna,  to zmień swoje postępowanie, bo szkoda życia na gierki i marnowanie czasu na bycie osobno, nikt nie wie ile go komu zostało, nie warto marnować nawet jednego dnia.

Mogło. Mi przeszło. 

9 minut temu, Gość zdezorientowany napisał:

nie okazalem jej uczuć, że jest dla mnie, wszystko to było takie suche i bez emocji. A jest atrakcyjna, na poziomie i na pewno faceci z reguły się o nią starają 

Kobiety potrzebują uczuć i starań. Być może uznała ze ci na niej niezależny lub przestało zależeć dlatego woli się odizolować ? Tak przypuszczam. A co właściwie ona robi ? Jak zmieniło się jej zachowanie?

2 minuty temu, Gość zdezorientowany napisał:

nie okazalem jej uczuć, że jest dla mnie, wszystko to było takie suche i bez emocji. A jest atrakcyjna, na poziomie i na pewno faceci z reguły się o nią starają 

Pewnie dla tego. Ona wie, że ci się podoba? Jak ona wie i widziałeś, że daje ci znak, że też jest zainteresowana, ale ty nic z tym nie robisz to najwidoczniej nie jest z tych, co się za facetami ugania. Ma klasę i nie chce się narzucać. Chciałaby zaangażowania z twojej strony, ale przecież to nie kobieta faceta zaprasza na randkę. Może też nieśmiała jest to się musisz więcej postarać. 

3 minuty temu, Gość gość M napisał:

Mogło. Mi przeszło. 

Tak po prostu nie przechodzi chyba ze było to chwilowe zauroczenie a nie zakochanie . Ale ogólnie kobietom nie przechodź ot tak. Zależy od tego tez jaka to kobieta jaki ma charakter.

3 minuty temu, Gość gość M napisał:

Mogło. Mi przeszło. 

Tak po prostu nie przechodzi chyba ze było to chwilowe zauroczenie a nie zakochanie . Ale ogólnie kobietom nie przechodź ot tak. Zależy od tego tez jaka to kobieta jaki ma charakter.

Przechodzi, wystarczy że pojawi się ktoś z większą kasa to i po 10 latach małżeństwa przechodzi

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak po prostu nie przechodzi chyba ze było to chwilowe zauroczenie a nie zakochanie . Ale ogólnie kobietom nie przechodź ot tak. Zależy od tego tez jaka to kobieta jaki ma charakter.

Przeszło mi jak się dowiedziałam że mam mi zastąpić jego byłą, mam być plasterkiem na jego rany. Zabij we mnie miłość do niego. 

22 minuty temu, Gość zdezorientowany napisał:

nie okazalem jej uczuć, że jest dla mnie, wszystko to było takie suche i bez emocji. A jest atrakcyjna, na poziomie i na pewno faceci z reguły się o nią starają 

Co było suche i bez emocji ?

4 minuty temu, Gość gość M napisał:

Przeszło mi jak się dowiedziałam że mam mi zastąpić jego byłą, mam być plasterkiem na jego rany. Zabij we mnie miłość do niego. 

To akurat wierzę .

33 minuty temu, Gość zdezorientowany napisał:

może być to reakcja na mój brak starania o nią? Czy jest szansa to naprawić? wyczuwam chłód ale nie obojętność 

Nic nie robisz to masz odpowiedź czemu ona nie wpada ci w ramiona. Baba latająca za facetem to żałosny widok i ona pewnie o tym wie. Spróbuj naprawić, zawsze jest cień szansy. 

1 godzinę temu, Gość zdezorientowany napisał:

była zauroczona i nagle pyk, nie jest? Tak to działa czy udaje? 

Pewnie, że tak może być. 

48 minut temu, Gość Gość napisał:

To zalezy . Jesli sie podobales naprawde to nie mozliwe ze jej przeszlo. Mi sie juz taki facet podoba 5 rok!  Jesli udawala albo ty sobie cos wmowiles to normalne ze wyszlo teraz ze nie miala szczerych intencji.

Piszesz, że facet podoba ci się od 5 lat. Czy to oznacza, że odrzucasz zaloty wszystkich innych facetów, którym się podobasz?

58 minut temu, Gość zdezorientowany napisał:

może być to reakcja na mój brak starania o nią? Czy jest szansa to naprawić? wyczuwam chłód ale nie obojętność 

Jak najbardziej.

A jak daleko zaszla Wasza relacja? To były niezobowiazujące randki czy doszło do jakichś deklaracji i fizycznej bliskosci?

A jak daleko zaszla Wasza relacja? To były niezobowiazujące randki czy doszło do jakichś deklaracji i fizycznej bliskosci?

Chłopie Chcesz wiedzieć na czym stoisz? Wóz albo przewóz. Powiedz jej, że ci się podoba, zaproś ją gdzieś, no wogóle pokaż trochę więcej inicjatywy a zobaczysz jak zareaguje i koniec wątpliwości. Przestaniesz ty się męczyć i ona

Ogólnie wszystkie baby maja sfiksowany mozg na punkcie grania cnotliwosci, bycia wykorzystywanymi, myślącymi o miłości, czy nawet głupimi, a to wszystko w celach wykorzystywawczych, by sie o nie starać
Tymaczasem jak dziewczynie sie chłopak znudzi, leci przerobić następnego nakładając mu te same słowa o swej cnotliwości, dokłada, że została wykorzystana i tak w koło.

8 minut temu, Gość gossc napisał:

Ogólnie wszystkie baby maja sfiksowany mozg na punkcie grania cnotliwosci, bycia wykorzystywanymi, myślącymi o miłości, czy nawet głupimi, a to wszystko w celach wykorzystywawczych, by sie o nie starać
Tymaczasem jak dziewczynie sie chłopak znudzi, leci przerobić następnego nakładając mu te same słowa o swej cnotliwości, dokłada, że została wykorzystana i tak w koło.

Jesteś głoopi czy przedmiotowo traktujący dziewczyny jako zbędny dodatek do wag##iny? 

Co w tym dziwnego? Pojawił się taki, któremu na niej zależy. I sama sobie też dała szansę. 

To jak ona się teraz wobec ciebie zachowuje? 

To jak ona się teraz wobec ciebie zachowuje?