Jak namówić go na trójkąt?

Mój chłopak jakiś czas temu pytał się mnie co myślę o trójkącie, ja odpowiedziałam na to że chętnie ale z chłopakiem ma być pierwszy. On zdziwiony, jak to z chłopakiem? Dla niego oczywiste, że jak trójkąt to z 2 dziewczynami XD Nie jestem zamknięta na trójkąt z dziewczyną tylko chcę, żeby ten pierwszy trójkąt zadowolił mnie.

Od tej pory już nie porusza tematu trójkąta, chociaż ostatnio podczas seksu pytał się mnie czy nie mam ochoty na czarnego ...a.

Panowie pomocy! Jak go przekonać Macie takie doświadczenia za sobą? Czy to się dobrze kończy dla związków? Chciałabym z nim spędzić resztę życia i jeśli takie doświadczenia mają coś między nami popsuć to wolę nie próbować.

Jestem kobieta i wiem ze sie nie da wielu otym skrycie mysli ale jak przyjdzie co do czego to maja opory. Moj maz byl kolega mojego chlopaka i to on byl tym trzecim. Kiedy wyszlam za niego byl strasznie zazdrosny zwlaszcza o tego kolege. 

Ciekawy splot wydarzeń Już widzę dobrą radę - jak trójkąt to z nieznajomym.

Ja z kolei marzyłem żeby moja otwarcie powiedziała tak zróbmy to ...! Także widzisz ty bys chciała , ja bym chciał z partnerka ona niby chciała w chwilach uniesienia ale nic z tego ...

Zadziwia mnie wasza glupota kobiety. Jesli dasz du.py innemu to twoj niedoszly maz bedzie uwazac cie za szmate i do konca zycia bedzie ci to wypominac ze mialas okres w zyciu ze bylas 'dupo.dajka' albo po prostu po przerznie,ciu cie z innym zostawi cie. Glupie jestescie ze szok. Albo powazny zwiazek z wiernascia albo dawanie du.py i fantazje. K..wa co za tepe dzi.dy z was zal

Albo związek albo kuurrestwo?

14 godzin temu, Gość Glupota napisał:

Zadziwia mnie wasza glupota kobiety. Jesli dasz du.py innemu to twoj niedoszly maz bedzie uwazac cie za szmate i do konca zycia bedzie ci to wypominac ze mialas okres w zyciu ze bylas 'dupo.dajka' albo po prostu po przerznie,ciu cie z innym zostawi cie. Glupie jestescie ze szok. Albo powazny zwiazek z wiernascia albo dawanie du.py i fantazje. K..wa co za tepe dzi.dy z was zal

To jest bardzo ograniczone myślenie głupiego człowieka. Ja mam stałego partnera którego kocham i chcę spędzić z nim resztę życia, w łóżku jest nam z dnia na dzień coraz lepiej o ile może być jeszcze lepiej, kochamy się kilka razy dziennie.

Bo widzisz do dobrego seksu trzeba mieć otwarty umysł i inteligencję, żeby to wykorzystać. Jak odpowiada Ci seks z jedną partnerką do końca życia na misjonarza - twój wybór. Ja to widzę w ten sposób - wiem, że mężczyźni to wzrokowcy, UWIELBIACIE piękne kobiety, UWIELBIACIE je podziwiać, spoglądać, oceniać, fantazjować. Ufam mojemu partnerowi i wiem, że mnie nie zdradzi, ale na pewno fantazjuje o innych. Moim zdaniem takie eksperymenty z różnymi partnerami to idealna okazja do spełniania swoich fantazji, mając przy okazji nad tym kontrolę.

Najbardziej boję się życia w nieświadomości, że jestem zdradzana przez moją drugą połówkę. A tak to na pewno nie będzie miał powodów ku temu :) Taka gwarancja wierności oraz przyjemność w jednym hahah

Masz racje:)

Hej Sahara. Przerabiałem to z moją żoną. Moim zdaniem jest to zabawa dla osób, które dobrze się znają i są tego pewne. Tu nie może być niedomówień i wątpliwości. Sami mieliśmy wiele wątpliwości i długo o tym rozmawialiśmy zanim do tego doszło. Ale nie żałujemy, jest między nami dobrze, nic się nie zmieniło. W naszym przypadku była to kwestia stosunki dwóch mężczyzn i jedna kobieta. Facet zawsze był z zewnątrz, kolega to raczej kiepski pomysł, mogą na tym ucierpieć relacje.

na zakonczenie związku aby było z hukiem można odwalic trujkącik. To co pisze   Gogo123  to racja , już nic nie będzie normalne a nawet podejrzewam że albo wykonczy się on nerwowo z zazdrości i odejdzie albo ona nie wytrzyma jego jazd i odejdzie. Taki facet wyobraża sobie potem ciągłą zdradę jak nie widzi ciebie. Ile się związków rozjechało to o tym nie piszą ale tym co jakoś przetrwali to zachwalają, ale czy tam jest taka prawdziwa miłość i z małżęństwem związane uczucie ??? czy tylko związek 2 ludzi nazwany małżeństwem z braku innej nazwy i aby nie piętnować w imie jakiś tam poprawnosci?

Dnia 23.12.2019 o 02:27, Gość Gogo123 napisał:

Ile się związków rozjechało to o tym nie piszą ale tym co jakoś przetrwali to zachwalają

Hehehe strzał w samą dychę Jak się poczyta to forum, to można odnieść wrażenie, że wszelkiej maści trójkąty, swingowanie, wymiany partnerów, to lek na całe zło przy łóżkowych niepowodzeniach lub chwilowych problemach miłosnych i oczywiście takie formy seksu tylko umacniają więzi, a taka para jeszcze mocniej się po wszystkim kocha.

to fakt, faceci to wzrokowcy, i jak partner zobaczy jak ci z innym dobrze to bedzie wasz koniec

Dnia 22.12.2019 o 08:56, Gość Glupota napisał:

Zadziwia mnie wasza glupota kobiety. Jesli dasz du.py innemu to twoj niedoszly maz bedzie uwazac cie za szmate i do konca zycia bedzie ci to wypominac ze mialas okres w zyciu ze bylas 'dupo.dajka' albo po prostu po przerznie,ciu cie z innym zostawi cie. Glupie jestescie ze szok. Albo powazny zwiazek z wiernascia albo dawanie du.py i fantazje. K..wa co za tepe dzi.dy z was zal

pieprzysz głupoty jesli dwoje dorosłych ludzi decyduje się to są swiadomi tego na co się decydują to co opisujesz to typ ...y 

36 minut temu, Wodniczek 13 napisał:

pieprzysz głupoty jesli dwoje dorosłych ludzi decyduje się to są swiadomi tego na co się decydują

Akurat jeśli chodzi o seks, to czasami to na co decyduje się dwoje dorosłych osób, przekracza ich oczekiwania i zamiast spełnienia najskrytszych fantazji człowiek otrzymuje kubeł zimnej wody na łeb, po którym już nic nie jest takie samo.

11 minut temu, Claydee napisał:

Akurat jeśli chodzi o seks, to czasami to na co decyduje się dwoje dorosłych osób, przekracza ich oczekiwania i zamiast spełnienia najskrytszych fantazji człowiek otrzymuje kubeł zimnej wody na łeb, po którym już nic nie jest takie samo.

tak zgadzam się lecz najczęstsze powody to zbyt małe doswiadczenie w łóżku z własnym partnerem a tu nagle hop na głęboką wodę i ekstaza i fascynacja ze to może być inaczej lepiej czesto zbyt mlodzi ludzie w związkach szukają doznań które tak naprawdę nie są im potrzebne powinni nacieszyc się sobą. Spełnianie fantazji jest dobre wtedy gdy zawodzi już zmysl porzadania swojej drugiej połowy to takie naładowanie baterii na kolejny etap życia 

11 minut temu, Wodniczek 13 napisał:

tak zgadzam się lecz najczęstsze powody to zbyt małe doswiadczenie w łóżku z własnym partnerem a tu nagle hop na głęboką wodę i ekstaza i fascynacja ze to może być inaczej lepiej czesto zbyt mlodzi ludzie w związkach szukają doznań które tak naprawdę nie są im potrzebne powinni nacieszyc się sobą. Spełnianie fantazji jest dobre wtedy gdy zawodzi już zmysl porzadania swojej drugiej połowy to takie naładowanie baterii na kolejny etap życia 

Potwierdzam to co piszesz. Ja ze swoją byłą dziewczyną zaczęliśmy bawić się w trójkąty z innymi facetami zaraz po tym jak skończyliśmy szkołę i poszliśmy na studia. Wszystko przez filmy porno, w których szukałem nowych inspiracji jak zaspokajać swoją ukochaną i gdy trafiłem na film z podwójną penetracją i widziałem jak tamtej kobiecie dobrze, to koniecznie chciałem aby moja też to przeżyła. To było moją obsesją, choć ona wyraźnie nie chciała, jednak mimo wszystko udało się nam wcielić w życie tą fantazje. Ja byłem po pierwszym razie przeszczęśliwy, a ona miała doła, jednak po czasie sama chciała powtórek. Niestety po paru latach nagle stwierdziła, że ma dosyć bycia moją seksualną zabawką i zostawiła mnie. Tak sobie myślę, że po prostu za szybko skoczyliśmy na głęboką wodę.

Dokładnie fascynacja twoją osobą minęła i to ty sie przyczyniłeś 

3 godziny temu, Don Jon napisał:

Potwierdzam to co piszesz. Ja ze swoją byłą dziewczyną zaczęliśmy bawić się w trójkąty z innymi facetami zaraz po tym jak skończyliśmy szkołę i poszliśmy na studia. Wszystko przez filmy porno, w których szukałem nowych inspiracji jak zaspokajać swoją ukochaną i gdy trafiłem na film z podwójną penetracją i widziałem jak tamtej kobiecie dobrze, to koniecznie chciałem aby moja też to przeżyła. To było moją obsesją, choć ona wyraźnie nie chciała, jednak mimo wszystko udało się nam wcielić w życie tą fantazje. Ja byłem po pierwszym razie przeszczęśliwy, a ona miała doła, jednak po czasie sama chciała powtórek. Niestety po paru latach nagle stwierdziła, że ma dosyć bycia moją seksualną zabawką i zostawiła mnie. Tak sobie myślę, że po prostu za szybko skoczyliśmy na głęboką wodę.

Hmmmmm...... Twoja motywacja z pozoru wydaje się dobra. Chciałeś maksymalnie zaspokoić swoją kobietę. Który kochający facet tego nie chce. Jednak tak naprawdę wygląda na to,że chciałeś zaspokoić swoją potrzebę perwersji w związku. Tak to widzę. Nie oceniam tego. Sam robiłem  w seksie lub namawiałem do czegoś , co mnie egoistycznie kręci. Też miewałem fantazje o trójkącie i chyba podobnie jak ty, inspiracją było/jest porno. Jednak znam siebie i wiem,że nigdy nie zrobię tego w realu. Po prostu jestem za bardzo zazdrosny, a oddanie obcemu swojej kobiety jest też po prostu niemęskie wg mnie.

Jeśli chodzi o tzw. DP ( podwójną penetrację) to zabawa z realistycznym dildo jest o wiele bezpieczniejsza  

Myślę też, że takie fantazje o trójkącie czy cuckoldzie wynikają, moim zdaniem, z niepewności, czy zaspokaja się należycie swoją partnerkę. Facet nie jest pewny, to zakłada,że jak dołączy kolega albo jeśli ktoś to zrobi za niego, to kobieta będzie zadowolona. 

3 godziny temu, Don Jon napisał:

Potwierdzam to co piszesz. Ja ze swoją byłą dziewczyną zaczęliśmy bawić się w trójkąty z innymi facetami zaraz po tym jak skończyliśmy szkołę i poszliśmy na studia. Wszystko przez filmy porno, w których szukałem nowych inspiracji jak zaspokajać swoją ukochaną i gdy trafiłem na film z podwójną penetracją i widziałem jak tamtej kobiecie dobrze, to koniecznie chciałem aby moja też to przeżyła. To było moją obsesją, choć ona wyraźnie nie chciała, jednak mimo wszystko udało się nam wcielić w życie tą fantazje. Ja byłem po pierwszym razie przeszczęśliwy, a ona miała doła, jednak po czasie sama chciała powtórek. Niestety po paru latach nagle stwierdziła, że ma dosyć bycia moją seksualną zabawką i zostawiła mnie. Tak sobie myślę, że po prostu za szybko skoczyliśmy na głęboką wodę.

Myślę, że chciałeś poeksperymentować, co jest też naturalną cechą młodości, że chce próbować szybko nowych rzeczy, ale rzeczywiście było to za wcześnie dla was. Ktoś tu napisał,że na takie zabawy trzeba być gotowym mentalnie, mieć już przynajmniej wieloletnie doświadczenie z partnerką. ``Nacieszyć się sobą wzajemnie, a potem szukać nowych inspiracji``

3 godziny temu, Wodniczek 13 napisał:

tak zgadzam się lecz najczęstsze powody to zbyt małe doswiadczenie w łóżku z własnym partnerem a tu nagle hop na głęboką wodę i ekstaza i fascynacja ze to może być inaczej lepiej czesto zbyt mlodzi ludzie w związkach szukają doznań które tak naprawdę nie są im potrzebne powinni nacieszyc się sobą. Spełnianie fantazji jest dobre wtedy gdy zawodzi już zmysl porzadania swojej drugiej połowy to takie naładowanie baterii na kolejny etap życia 

Bardziej miałem na myśli fakt, że niektore rzeczy wydają nam się fascynujące i ich pragniemy, porządamy, a gdy już fantazje dojdą do skutku, to jest rozczarowanie i zawód. Chyba najpopularniejsza i na pierwszym miejscu jest fantazja jaką mają faceci, a jaka ich po spełnieniu rozczarowała, to jest, tak bardzo lansowany w filmach xxx seks analny. Na video wszystko jest super. Jest czyściutko, a kobieta odlatuje z przyjemności.  W praktyce większość kobiet odlatuje ale z bólu, a i nie zawsze jest czyściutko. Ja akurat nie miałem z tym problemów, bo staram sie zawsze aby partnerka była przygotowana, a jak nawet coś sie zdarzy, to nie robie problemów, ale jeden znajomy kiedys opowiadał, że wyciągnął całego brązowego i zapach tak go rozwalił, że zwymiotował na laske z którą to robił. I nie byl to jedyny znajomy, który po spelnieniu fantazji o włożeniu w pupe swojej pani, po wszystkim nie miał już ochoty na dalsze takie igraszki i wolał pozostać przy klasycznym stosunku. Kolejną fantazją są właśnie zbliżenia grupowe, gdzie większość osób która się decyduję wychodzi z tego z mocną skazą na psychice. I jeszcze jedną są fantazje młodych chłopaków z tzw. MILF, gdzie wyobrażają sobie że to będzie druga matka Stifflera z American Pie, a okazuje się że jest bardzo daleko od tego i młokosy dostają niezłego dysonansu poznawczego.

3 minuty temu, Claydee napisał:

(...)Chyba najpopularniejsza i na pierwszym miejscu jest fantazja jaką mają faceci, a jaka ich po spełnieniu rozczarowała, to jest, tak bardzo lansowany w filmach xxx seks analny. Na video wszystko jest super. Jest czyściutko, a kobieta odlatuje z przyjemności.  W praktyce większość kobiet odlatuje ale z bólu, a i nie zawsze jest czyściutko. Ja akurat nie miałem z tym problemów, bo staram sie zawsze aby partnerka była przygotowana, a jak nawet coś sie zdarzy, to nie robie problemów, ale jeden znajomy kiedys opowiadał, że wyciągnął całego brązowego i zapach tak go rozwalił, że zwymiotował na laske z którą to robił. I nie byl to jedyny znajomy, który po spelnieniu fantazji o włożeniu w pupe swojej pani, po wszystkim nie miał już ochoty na dalsze takie igraszki i wolał pozostać przy klasycznym stosunku.(...)

O czym ty gadasz , człowieku??  

Chyba wiadomo,że zasady higieny muszą obowiązywać, a do takiej zabawy trzeba się przygotować. Nigdy nie miałem takich problemów, a anal bardzo lubię.

1 minutę temu, Marcin40 napisał:

O czym ty gadasz , człowieku??  

Chyba wiadomo,że zasady higieny muszą obowiązywać, a do takiej zabawy trzeba się przygotować. Nigdy nie miałem takich problemów, a anal bardzo lubię.

No właśnie o tym gadam człowieku, że mnóstwo facetów naogląda sie porno np. od Brazzersa i właśnie myśli, że włożyć do tyłka kobiecie to takie proste że ona zawsze gotowa, że tam jest zawsze czysto i pachnie fiołkami, a jak wsadzi to da jej super orgazm. Mam prawie 4 dychy na karku, kumpli ze szkoły, studiów, kliku prac w Polsce i na zachodzie, więc przy tzw. piwie czasem się nasłuchało pewnych rzeczy Ja mam takie samo podejście jak Ty do tego, ale to że mam tak ja i Ty, to nie znaczy że cała populacja facetów

3 minuty temu, Claydee napisał:

No właśnie o tym gadam człowieku, że mnóstwo facetów naogląda sie porno np. od Brazzersa i właśnie myśli, że włożyć do tyłka kobiecie to takie proste że ona zawsze gotowa, że tam jest zawsze czysto i pachnie fiołkami, a jak wsadzi to da jej super orgazm. Mam prawie 4 dychy na karku, kumpli ze szkoły, studiów, kliku prac w Polsce i na zachodzie, więc przy tzw. piwie czasem się nasłuchało pewnych rzeczy Ja mam takie samo podejście jak Ty do tego, ale to że mam tak ja i Ty, to nie znaczy że cała populacja facetów

Tragedia. Brzmi to bardzo niedojrzale. Jakich ty masz kumpli. Daj spokój. Myślę, że istnieje druga połowa męskiej populacji facetów, którzy wiedzą jak to jest   

48 minut temu, Marcin40 napisał:

Tragedia. Brzmi to bardzo niedojrzale. Jakich ty masz kumpli. Daj spokój. Myślę, że istnieje druga połowa męskiej populacji facetów, którzy wiedzą jak to jest   

Dlaczego od razu trageia? Człowiek jakby był zamknięty tylko w swojej bańce poglądów, to by zgłupiał i cofał sie w rozwoju.

21 godzin temu, Claydee napisał:

Bże wyciągnął całego brązowego i zapach tak go rozwalił, że zwymiotował na laske z którą to robił. I nie byl to jedyny znajomy, który po spelnieniu fantazji o włożeniu w pupe swojej pani, po wszystkim nie miał już ochoty na dalsze takie igraszki i wolał pozostać przy klasyczym stosunku

 

no tak... najpierw napierał i namawiał i gdy ona może powiedziała, że nie chce to napierał dalej i zgodziła się pod presją a potem jak się okazało, że jej dupka nie była pusta to zwymiotował i powiedział, że be. Jeśli bawisz się sferami analnymi to musisz liczyć, że nawet po oczyszczeniu "niespodzianka" się może zdarzyć. Mało tego - mnie zdarzyło się raz tak, że dziewczyna dostała takiego odlotowego orgazmu podczas normalnego stosunku dopochwowego, że puściły jej zwieracze i popuściła trochę kupki na mnie. Szczęśliwie trochę i w pozycji na jeźdźca - poleciało na mnie a nie na prześcieradło w hotelu i nic się nie ubrudziło - wystarczyło wytrzeć i pójść pod prysznic. I nie miałem pretensji, bo wiedziałem, że to nie jej wina. Szybko się wymyliśmy i pamiętam, że tej nocy była jeszcze powtórka i już nic złego się nie stało.