Tylko ci co mają ŁADNE kobiety to wygrywy, reszta to przegrywy

Nie sztuką jest wyrwać jakąś przeciętniarę czy brzydulę bo to każdy potrafi. Nie zazdroszczę ani trochę facetom którzy takie kobiety posiadają. Zazdroszczę za to tym co mają atrakcyjne laski.

Mógłbym bez większych problemów zdobyć totalnie przeciętna albo brzydką kobietę, tylko po co? Przyjemność oraz prestiż z posiadania takiej są bardzo wątpliwe. To już wolę być sam i liczyć że mi się trafi kiedyś ładna laska niż brać byle jaką.

Ja mam 10/10 laseczke

ładna laska to kuszący kąsek i będzie zdradzała albo ją poderwie jakiś inny i tyle z tego będzie, pozatym ładne są często kuurwami, oczywiście nigdy ci nie powie o tym, najlepsza to skromna 6-7/10 która potrafi gotować

? :D 

prestiż, jebłem

10/10 na ogół zapatrzone są w siebie i ładują wszystko w swój wygląd  coś za coś

Mieć ładną laske to jak chodzić bez gaci w centrum miasta, trzeba być durniem

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

10/10 na ogół zapatrzone są w siebie i ładują wszystko w swój wygląd  coś za coś

10/10 jest 99% szansa że prostytutki lub sponsoring, one do tego są tylko nic więcej

3 minuty temu, Gość lakis napisał:

10/10 jest 99% szansa że prostytutki lub sponsoring, one do tego są tylko nic więcej

no coś jak laski z instagrama

red light district online xd

10/10 wierząca, wykształcona, z dobrego domu naturalna, bez makijażu piękna a w jeszcze bardziej, w mam farta że mnie zechciala

1 godzinę temu, Gość Wygryw napisał:

Nie sztuką jest wyrwać jakąś przeciętniarę czy brzydulę bo to każdy potrafi. Nie zazdroszczę ani trochę facetom którzy takie kobiety posiadają. Zazdroszczę za to tym co mają atrakcyjne laski.

Mógłbym bez większych problemów zdobyć totalnie przeciętna albo brzydką kobietę, tylko po co? Przyjemność oraz prestiż z posiadania takiej są bardzo wątpliwe. To już wolę być sam i liczyć że mi się trafi kiedyś ładna laska niż brać byle jaką.

Masz wiele w tym racji, a to dlatego, że kobiety piękne liczą na grube hajsy. A tego chyba nie masz, więc zapier.dalaj do roboty

mnie opinia kogoś używającego określeń przegryw, wygryw 

:D

Mamy dokładnie tak samo. Dać sie poderwac brzydkiemu biedakowi to nic fajnego. Jak juz dawać to przystojnemu a jak wychodzić za maz to za zamoznego. Z takim nikim to żaden wyczyn, żadna radość. Mordega nie życie. 

no to wszystkie laski 10/10 niech lecą na przystojnych i bogatych, to kuurwa ci bogaci nie będą mieli na kim robić hajsu bo wyginie cała reszta

11 minut temu, Gość dramat napisał:

no to wszystkie laski 10/10 niech lecą na przystojnych i bogatych, to kuurwa ci bogaci nie będą mieli na kim robić hajsu bo wyginie cała reszta

Nie bój się. Od zarania dziejów tak było, ze atrakcyjni z atrakcyjnymi. Popatrz na Indie, które za kilka lat mogą być już najładniejszym państwem na świecie - tam sie nie mieszaja między kastami i jakos nie narzekają na brak przyrostu naturalnego. Chcecie pasztety laske 10/10 sami będąc 3/10 to tyrajcie. Może jakaś materialistka to doceni. 

Przed chwilą, Gość Proste napisał:

Nie bój się. Od zarania dziejów tak było, ze atrakcyjni z atrakcyjnymi. Popatrz na Indie, które za kilka lat mogą być już najładniejszym państwem na świecie - tam sie nie mieszaja między kastami i jakos nie narzekają na brak przyrostu naturalnego. Chcecie pasztety laske 10/10 sami będąc 3/10 to tyrajcie. Może jakaś materialistka to doceni. 

*najludniejszym

Bzdura. Nawet przeciętnej nie da się poderwać nie będąc przystojnym.

5 godzin temu, Gość Wygryw napisał:

Nie sztuką jest wyrwać jakąś przeciętniarę czy brzydulę bo to każdy potrafi. Nie zazdroszczę ani trochę facetom którzy takie kobiety posiadają. Zazdroszczę za to tym co mają atrakcyjne laski.

Mógłbym bez większych problemów zdobyć totalnie przeciętna albo brzydką kobietę, tylko po co? Przyjemność oraz prestiż z posiadania takiej są bardzo wątpliwe. To już wolę być sam i liczyć że mi się trafi kiedyś ładna laska niż brać byle jaką.

Sztuką jest wyrwać taką w której się zakochasz, a ona w tobie i będzie razem szczęśliwi do końca życia 

Wygrywy sa same tepaku. Nie sa uzaleznieni od niczyjego widzimisie i nikt ich nie zdradzi i nie zostawi a taka pieknisia moze to zrobic z kazdym w kazdej chwili i na pewno to zrobi jak juz sie jej ktos znudzi.

A tak poza tym to smieszne jest to ciagle pier/dolenie o wygladzie. Okolo 40 ludzie zaczynaja wygladac jak gowno wiec nie ma sie czym podniecac.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Sztuką jest wyrwać taką w której się zakochasz, a ona w tobie i będzie razem szczęśliwi do końca życia 

Malo chyba wiesz o zyciu i tym jak ludzie maja nasrane we lbach pajacu skoro myslisz ze cos takiego jest w ogole mozliwe

Nie jesteś "wygrywem" i nigdy nie będziesz. Wiesz dlaczego? Bo uzależniasz swoją wartość od drugiej osoby  Potrzebujesz pięknej kobiety, żeby się nią chwalić przed innymi i żeby konkurenci Ci zazdroscili "fajnej d...py" u boku, bo sam tak naprawdę masz niską samoocenę. Mężczyzna, który faktycznie jest "wygrywem" na pewno też będzie lgnął do atrakcyjnych kobiet, ale z zupełnie innych pobudek - będzie w nich szukał partnerki, a nie próbował ich kosztem stłamsić własne kompleksy  To, że jakaś ładna dziewczyna hipotetycznie zwróci na Ciebie uwagę nie znaczy, że staniesz się dzięki temu lepszym człowiekiem

1 minutę temu, Mizo napisał:

Nie jesteś "wygrywem" i nigdy nie będziesz. Wiesz dlaczego? Bo uzależniasz swoją wartość od drugiej osoby  Potrzebujesz pięknej kobiety, żeby się nią chwalić przed innymi i żeby konkurenci Ci zazdroscili "fajnej d...py" u boku, bo sam tak naprawdę masz niską samoocenę. Mężczyzna, który faktycznie jest "wygrywem" na pewno też będzie lgnął do atrakcyjnych kobiet, ale z zupełnie innych pobudek - będzie w nich szukał partnerki, a nie próbował ich kosztem stłamsić własne kompleksy  To, że jakaś ładna dziewczyna hipotetycznie zwróci na Ciebie uwagę nie znaczy, że staniesz się dzięki temu lepszym człowiekiem

Samce takie już som. 

Znam jedna taka pieknisie, zone mojego najlepszego kumpla. Widocznie sie jej znudzil bo podrywala mnie na jego oczach. Ale ja jako lojalny kumpel ja olewalem. Ciekawe ile razy juz go zdradzila. Prawdziwy wygryw nigdy pod zadnym pozorem nie uzaleznia czegos od kogos i ma wyje/bane na innych. Dzieki temu uniknie wielu problemow. A ci co pier/dola to co ten pajac powyzej np maja wyprane mozgi, za duzo glupich komedii romantycznych sie tepaki naogladaly i mysla ze tak to wyglada w zyciu, podobnie jak te prawiczki co sie naogladaly pornoli 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Samce takie już som. 

Co Ty nie powiesz? To nie znaczy, że my kobiety musimy to akceptować Zadna normalna dziewczyna nie zadowoli się rolą "ozdoby" - ja bym sobie nie pozwoliła na to, żeby jakiś frajer się mną dowartosciowywał. Niech pracuje nad sobą a nie wysysa ze mnie energię. Nie potrafi kobiety traktować jak rownorzędnego partnera, to niech gnije w sosie własnych ułomności... Bo tak naprawdę nie zasluguje na żadną

22 minuty temu, Gość Hehehe napisał:

Malo chyba wiesz o zyciu i tym jak ludzie maja nasrane we lbach pajacu skoro myslisz ze cos takiego jest w ogole mozliwe

Jest możliwe i bardzo jest to smutne, że ciebie to nie spotkało 

3 minuty temu, Mizo napisał:

Co Ty nie powiesz? To nie znaczy, że my kobiety musimy to akceptować Zadna normalna dziewczyna nie zadowoli się rolą "ozdoby" - ja bym sobie nie pozwoliła na to, żeby jakiś frajer się mną dowartosciowywał. Niech pracuje nad sobą a nie wysysa ze mnie energię. Nie potrafi kobiety traktować jak rownorzędnego partnera, to niech gnije w sosie własnych ułomności... Bo tak naprawdę nie zasluguje na żadną

Żeby być ozdobą to trzeba mieć urodę i figurę najpierw. Ze swoim podejściem jesteś bezpieczna od wszelkich facetów. Wierz mi. A ja nie jestem samcem samica też nie. Ani tym bardziej ozdobą. Chyba że czubem zerwanym z choinki. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Żeby być ozdobą to trzeba mieć urodę i figurę najpierw. Ze swoim podejściem jesteś bezpieczna od wszelkich facetów. Wierz mi. A ja nie jestem samcem samica też nie. Ani tym bardziej ozdobą. Chyba że czubem zerwanym z choinki. 

Bezpieczna od gnojków dla których tylko i wyłącznie liczy się wygląd, który niestety mija z wiekiem

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bezpieczna od gnojków dla których tylko i wyłącznie liczy się wygląd, który niestety mija z wiekiem

Dlaczego mija? Ktoś kto jest piękny po prosru zrobi się starszy a nie brzydszy chyba że dla was starość to brzydota sama w sobie. Poza tym nie to miałam na myśli pisząc o mizo. 

starszy znaczy pomarszczony paskudny ryj, bez wlosow i zebow, z zerowa ochota na seks, kolo 40 sie to zaczyna a konczy kolo 45. spojrz np na aktorki i aktorow, kiedys tacy piekniesie a teraz chodzace gowna kolo 40. a moze nawet szybciej brzydna bo wiadomo ze wiekszosc to alkoholicy i palacze wiec przez nalogi szybciej sie starzeja i szybciej wygladaja jak gowno. tyle wart jest wyglad,

a slowo kobiet jest tyle warte co to gowno ktore zrobilem 20 lat temu. jednego dnia wielka milosc a nastepnego zdrada. najlepiej byc samemu a nie meczyc sie z jakas idio/tka. wiekszosc ludzi jest ze soba tylko dlatego ze sie boja samotnosci i w wiekszosci przypadkow pozabijaliby sie gdyby nie bylo za to kary. w sumie niektorzy to robia

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Żeby być ozdobą to trzeba mieć urodę i figurę najpierw. Ze swoim podejściem jesteś bezpieczna od wszelkich facetów. Wierz mi. A ja nie jestem samcem samica też nie. Ani tym bardziej ozdobą. Chyba że czubem zerwanym z choinki. 

Tego nikt nie neguje. I tak jest o wiele więcej atrakcyjnych kobiet niż analogicznych facetów, więc dla większości mężczyzn nawet ta przeciętna będzie już dużą "ozdobą" A ja całkowicie swiadomie przyjmuję taką postawę - dokładnie o taki efekt mi chodziło, więc to dla mnie żadna "kara"