pytanie gdzie znaleźć taka kobiete

15 minut temu, Gość Ben napisał:

dziwnie pojmujesz wspólne życie, rozumiem że w twoim żony mają sprzątaczki, same nie prowadzą domu i nie wychowują dziecci? Słuszałaś o podziale ról w małżeństwie?

Jakim malzenstwie facet jedno juz zakoncyzl i szuka kolejnej naiwnej. Tyle ze juz bez zwiazku nawet. Czy wy juz upadliscie na glowe w swoich fantazjach bo metnalnie to tkwicie gdzies na pcozatku 3 rp ze jak macie mieszkanie i pieniedzy troche to wielkie paniska. Niestety musze was rozczarowac dzisiaj taki standart zycia to norma a pracowanie jako sprzataczka u rozwodnika za robienie z siebie k..rwy przez kilka lat to gratulacje pomyslu na zycie.

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorze, nie poddawaj się, jest wiele takich kobiet. Mądrych, myślących, taktownych i z klasą. Takich, które mają kręgosłup moralny i dobre serce, które lubią swoją kobiecość, a dbanie o dom i o swojego mężczyznę w niczym im nie uwłacza. "Kura domowa" to dla wojujących feministek stan umysłu, co jest kompletną bzdurą. Właśnie kobiety , które wyprzęgły się z kieratu (praca, dom)mogą się intelektualnie rozwijać,  bo mają czas, by zaspokoić swoją ciekawość świata, nawet..by pomyśleć spokojnie, o sobie i otaczającej je rzeczywistosci. Autopilot wyłączony, a włączone własne myślenie.

I brak kompletnych ambicji,  realizacji zawodowej, życie na czyjś kosz. To strasznie przygnębiające, że ktoś z własnego lenistwa tak chce. 

20 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdzie znaleźć...tam gdzie duch i pasja. W kościele, na koncercie, w bibliotece, wśród wolontariuszek hospicjów, domów pomocy, osób działających przy Caritasie. Wg Lilian Glass i jej książki "Wspaniali ludzie", dobrych ludzi można znależć wszędzie. Owszem, jest ich mało, w powodzi szarzyzny, bylejakości, sklonowanych Barbie w dziurawych spodniach.. Swoją przyjaciółkę poznałam na poboczu drogi, zatrzymała się samochodem, pomogła mi, i przyjaźń trwa od 10 lat.

Duch i pasja????????????????????????? Chyba brak ambicji, lenistwo i wygodnictwo.

sprzataczka minimalnie 1000 zlotych na miesiac, dama pracujaca w domu publicznym na miesiac to pewnie z 10 tys wynajecie pokoju komus to 500-1000 zlotych  gdzie on sie tak dobrze ustawi. Jedznie 500 zlotych. Czyli za 500 zlotych ma marzenie kazdego faceta bez zandych zobowiazan  Jak ktoras kobieta sie ceni za 500 zeta miesiecznie odac swoje najlepsze lata zycia jakiemus staremu capowi z dziecmi to tylko jej wspolczuc.

Ale tworzycie dziwne historie. Akurat panią do sprzątania to miałem od zawsze ale nie o to tu chodzi. 

Wg mnie aby prowadzić szczęśliwe życie potrzebne są pieniądze, miłość, ciepły ladny dom, rodzina i czas.  Tak jakoś wyszło że najlepiej wychodzi mi zarabianie pieniędzy, z czasem też nie jest najgorzej ale mogłoby być go więcej. Dlatego szukam kogoś kto da mi to czego sam nie mam, a trafiam na takie które chcą mi dac to co mogę mieć bez nich a nie są mi w stanie dac tego czego ja sam jako mężczyzna nie mogę mieć. Czasem się czuje tak jakby różnica między plciami już nie istniała. Jakby na świecie byli sami mentalni mężczyźni. 

Sam sobie odpowiedziałeś. Świat już nie funkcjonuje w ten sposób. Kiedyś ślub i gromada dzieci były zabezpieczeniem kobiety na starość. Teraz trzeba brać los w swoje ręce, a Ty nie zapewniasz nic poza życiem w złotej klatce, nie chcesz iść na żaden kompromis Domniemam też, że dom jest dostosowany pod Twoich potrzeb i nie mam w nim miejsca (nie chodzi o przestrzeń) dla niewiasty. Musiałbyś sprzedać wszystko, znaleźć kobietę i od nowa się z nią urządzać, żeby widziała sens w zajmowaniu się domem. Teraz to jest Twój dom, a Ty szukasz sprzątaczki Znam niestety takich facetów, w domu napięcie i stres, kiedy coś nie idzie po myśli właściciela domu. Postawę roszczeniowę prezentuje właściciel domu, bo uważa, że skoro ciężką pracą zapewnił dach nad głową, to mu się należy pełna obsługa. Znajdź jakąś kobietę, która Ci odpowiada, ale nie mów jej co ma robić. Potem się jakoś urządzicie, najwyżej kupicie mieszkanie, jeśli nikt nie będzie chciał zajmować się domem. 

A proponujesz jakieś wynagrodzenie? Sprzątanie na cały etat to jest minimum 2600 brutto, do tego dochodzą inne usługi - 300zl za usługę erotyczną x 30, to 9 tys, czyli łącznie 11,6 tys zł. No chyba nie myślisz, że ktoś będzie Ci się zajmował domem, a jak się znudzisz, to wywalisz na zbity pysk, bez środków do życia? 

Poza tym tematy sprzątanie, gotowanie, ogródek ma swoje forum, to jest tematyka życie uczuciowe, którego ty nie prowadzisz

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Pisze prawdę, szczerze i uczciwie.

Mam 36 lat, jestem rozwiedziony. Prowadze małą firmę, zarabiam bardzo dobrze, alimenty nie są dla mnie problemem. Mieszkam w domku jednorodzinnym pod miastem, jestem zabezpieczony finansowo. Wykształcenie wyższe, 186 cm, kulturalny i ogarnięty.

Szukam kobiety która chciałaby zostać kura domowa lub pracować Max na pół etatu. Domatorka która lubi zajmować się domem, ogrodem. Perfekcyjna pani domu. Zadbana i dobrze ubrana. Taka która co prawda lubi spędzać czas w domu ale nie ma nic przeciwko aby wyjść gdzieś w sobotę potańczyć, do knajpy czy na jakiś krótki wyjazd weekendowy. Taka która jest poważna i ogarnięta. 

Jak do tej pory trafialem albo na takie co leciały na kasę, (….)

aby Twój partner biznesowy nie okazał się chciwy, sprecyzuj wysokość wypłaty

na razie sprecyzowałeś oczekiwania: odp;i;e;rt;a;lanie żony ze Stepford. 

nic dziwnego, że dużo sobie po tym obiecują, te fartuszki i pończoszki bywają niewygodne, a od latania z mokrą ścierą może być reumatyzm

opłacasz zusy p'i'e'rdusy?

3 minuty temu, brokentiger87 napisał:

aby Twój partner biznesowy nie okazał się chciwy, sprecyzuj wysokość wypłaty

na razie sprecyzowałeś oczekiwania: odp;i;e;rt;a;lanie żony ze Stepford. 

nic dziwnego, że dużo sobie po tym obiecują, te fartuszki i pończoszki bywają niewygodne, a od latania z mokrą ścierą może być reumatyzm

opłacasz zusy p'i'e'rdusy?

SCHIZOFRENIA

Rzeczywiście świat już nie funkcjonuje tak jak kiedyś. Tylko że zmiany są na gorsze. Jakby był lepszy nie byłoby tylu nieszczęśliwych, samotnych osób. 

Ja jestem żona takiego mężczyzny i nie zamienilabym na żadnego innego :)

Ja taka jestem, ale to chyba dlatego że przeżywam wypalenie zawodowe i trochę już mam dość codziennej pracy po 8-10 h w korpo. Tęsknię za spokojnym życiem i poświęceniu się pasjom. Nie wiem czy to już trwałe czy mi przejdzie 

12 minut temu, brokentiger87 napisał:

aby Twój partner biznesowy nie okazał się chciwy, sprecyzuj wysokość wypłaty

na razie sprecyzowałeś oczekiwania: odp;i;e;rt;a;lanie żony ze Stepford. 

nic dziwnego, że dużo sobie po tym obiecują, te fartuszki i pończoszki bywają niewygodne, a od latania z mokrą ścierą może być reumatyzm

opłacasz zusy p'i'e'rdusy?

haha, dokładnie, facet szuka utrzymanki, a jednocześnie ma pretensje że takowa leci na kasę  a na co ma lecieć w takim układzie i wiedząc że bedziesz jedynym żywicielem rodziny?

jeżeli już jakas kobieta chce sie wpakowac w taki układ to musi coś z tego mieć i musi wiedzieć, że warto, proste 

żadna szanujaca sie kobieta nie bedzie za marne 4 czy 5 kafli regularnie ci sie nadstawiac i codziennie gotowac obiadki + sprzątac chałupę na błysk co kilka dni

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja jestem żona takiego mężczyzny i nie zamienilabym na żadnego innego

A wprowadził się do jego domu, czy urzadzaliscie się wspólnie? 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja jestem żona takiego mężczyzny i nie zamienilabym na żadnego innego

A wprowadził się do jego domu, czy urzadzaliscie się wspólnie? 

53 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale tworzycie dziwne historie. Akurat panią do sprzątania to miałem od zawsze ale nie o to tu chodzi. 

Wg mnie aby prowadzić szczęśliwe życie potrzebne są pieniądze, miłość, ciepły ladny dom, rodzina i czas.  Tak jakoś wyszło że najlepiej wychodzi mi zarabianie pieniędzy, z czasem też nie jest najgorzej ale mogłoby być go więcej. Dlatego szukam kogoś kto da mi to czego sam nie mam, a trafiam na takie które chcą mi dac to co mogę mieć bez nich a nie są mi w stanie dac tego czego ja sam jako mężczyzna nie mogę mieć. Czasem się czuje tak jakby różnica między plciami już nie istniała. Jakby na świecie byli sami mentalni mężczyźni. 

Czyli jednym słowem egoizm. Sprowadzasz rolę kobiety do usług domowych. Pranie, sprzątanie, gotowanie i seks na życzenie. Taka zmęczona po 4 godzinnej pracy zawodowej i drugiej pracy w domu ma być elegancka? To wybieraj elegancka albo zapracowana umęczona. Jedyne co chce się zrobić po pracy zawodowej i domowej to zmyć z siebie trud dnia codziennego i makijaż i iść spać by rano wstać i dalej zasuwać Kiedy zatem czas na piękny wygląd do łóżka? Już chyba wiem dlaczego nie jesteś już w związku Gorzej jak znowu nie spodoba Ci się nowa wybranka i ją pogonisz. Zostanie bez dachu nad głową i bez pracy. Ty będziesz zadowolony bo masz pracę dom, seks i inne usługi z kolejną   EGOIZM

Wprowadziłam się do niego i przez 2 lata mieszkałam w domu urządzonym przez byłą.  Później zrobiliśmy remont generalny.  Ale to najmniej wazne gdzie mieszkaliśmy. Jak zaczęłam pracować na pół etatu to na nowo odkryłam swiat:). W ciągu dnia ludzie chodzą po sklepach, spacerują, nigdzie Ci się nie spieszy, "nic nie masz na glowie" bo wszystkie rzeczy robisz na bieżąco. Kiedyś takiego życia nie znałam. 

"Jedyne co chce się zrobić po pracy zawodowej i domowej to zmyć z siebie trud dnia codziennego i makijaż i iść spać by rano wstać i dalej zasuwać "

Właśnie to jest najgorsze w pracującej żonie. Poza tym autor "pozwala" także na niepracowanie. 

Własnie znalazłeś  Zapraszam na profil

3 minuty temu, _Królowa29_ napisał:

Własnie znalazłeś  Zapraszam na profil

Piękna ta królowa

Umówisz się ze mną na randkę? 🥰

No niestety lewactwo doprowadziło do tego, że kobiety przestały być kobiece, a mężczyźni męscy. Większość ludzi to takie coś pomiędzy, ni to facet, ni kobieta.

przeciez widac ze to prowokacja. Zadna normalna kobieta nie poszlaby na taki uwlaczajacy seks uklad z jakims rozwodnikiem dzieciorobem.

4 godziny temu, Gość Sara napisał:

Ja taka jestem. Uwielbiam prowadzić dom, zajmować sie ogrodem i czytać książki. Skończyłam 2 kierunki studiów. Zawsze byłam domatorką, nie lubiłam imprez. Mam 3 koleżanki z którymi spotykam się raz w miesiącu. Zawsze źle czułam się w pracy, choć nie jestem leniwa. Myślę o prowadzeniu swojej działalności, bo jestem w trakcie studiów florystycznych. Kocham kwiaty. 

Myślę, że nie jestem ewenementem i jest więcej takich kobiet 

Cud miód, skąd jesteś skarbie?

4 godziny temu, Gość uuuuuuu napisał:

oczywiscie juz sie ubezpłodniłęś?

jak zabezpieczysz ją finansowo, żeby czuła sie bezpiecznie gdy umrzesz czy cos?

mam ubezpieczenie na 5mln, powinno starczyć w razie czego.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja się nie pisze, mam swój dom i ogród i to mnie by się przydał biały murzyn do ogarniania, tuje trzeba posadzić i kostkę poszerzyć przed garażem, mam plan, nie mam jeszcze wykonawcy, zaraz będzie trzeba odsnieżać, obiad też bym chętnie ciepły jadła od razu po pracy, zakupy, mycie okien, kafli, wanny..... Ja mogę zatrudnić u siebie w firmie  partnera by się nie martwił o emeryturę, koszty mi się przydadzą, a on byłby pracujący w nieruchomościach, bez luki w cv. 

prosze o podanie kontaktu do tej obsady, poważnie

Dnia 29.12.2019 o 20:27, Gość gość napisał:

Duch i pasja????????????????????????? Chyba brak ambicji, lenistwo i wygodnictwo.

Czytaj ze zrozumieniem, albo wróć do szkoły.

Dnia 29.12.2019 o 22:29, Gość Maggie napisał:

Ja taka jestem, ale to chyba dlatego że przeżywam wypalenie zawodowe i trochę już mam dość codziennej pracy po 8-10 h w korpo. Tęsknię za spokojnym życiem i poświęceniu się pasjom. Nie wiem czy to już trwałe czy mi przejdzie 

Musisz zrobić przerwę w pracy. Przerobiłam wypalenie zawodowe, i prawie wpadłam w depresję. Pomogło proste życie, ogród, ksiązki, swoista joga myślowa, umiarkowana aktywność fizyczna. Po jakimś czasie wróciłam do pracy, bardziej inspirującej, za to mniej płatnej. Kasa to nie wszystko, skoro brak równowagi psycho- emocjonalnej.