Mysle o Tobie

Niedługo kolejna rocznica naszego poznania.Jesteś moją drugą połową mimo że daleko ode mnie i u boku innej.Odmieniłes mój świat.Nigdy tego nie zapomnę.Dobranoc.

Chaty gliniane som nie docenione...

Weź sobie samomom sìebie za żone...

Druga połowa byłaby u twego boku a nie innej, skoro jest z inną,  to ona jest jego połówka a nie ty. Poza tym osoby,  która odmieniła nasz  świat,  jest naszą drugą połową nie zostawia się, wiec nie oszukuj siebie i jej. A jeżeli faktycznie tak jest, to życie z inną nie przyniesie ci szczęścia, będziesz nieszczęśliwy,  sfrustrowany i zły na świat, siebie i osobę,  która będzie obok a nie będzie Twoja połówką.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Druga połowa byłaby u twego boku a nie innej, skoro jest z inną,  to ona jest jego połówka a nie ty. Poza tym osoby,  która odmieniła nasz  świat,  jest naszą drugą połową nie zostawia się, wiec nie oszukuj siebie i jej. A jeżeli faktycznie tak jest, to życie z inną nie przyniesie ci szczęścia, będziesz nieszczęśliwy,  sfrustrowany i zły na świat, siebie i osobę,  która będzie obok a nie będzie Twoja połówką.

Życia nie znasz. Faceci kalkuluja  i w związki wchodzą zwykle z innych powodów niż miłość, niestety. 

1 minutę temu, Gość Fosc napisał:

Życia nie znasz. Faceci kalkuluja  i w związki wchodzą zwykle z innych powodów niż miłość, niestety. 

Dlatego zdradzają i są nieszczęśliwi 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Druga połowa byłaby u twego boku a nie innej, skoro jest z inną,  to ona jest jego połówka a nie ty. Poza tym osoby,  która odmieniła nasz  świat,  jest naszą drugą połową nie zostawia się, wiec nie oszukuj siebie i jej. A jeżeli faktycznie tak jest, to życie z inną nie przyniesie ci szczęścia, będziesz nieszczęśliwy,  sfrustrowany i zły na świat, siebie i osobę,  która będzie obok a nie będzie Twoja połówką.

Mam wy...e na wasze poluuufffkiii...jestem caly!!!

Sik!

Które mówią mi, że coś jest nie tak. Tylko nie wiem o co chodzi. Ciężko też pytać o co skoro stan rzeczy jest taki, a nie inny. Tym sposobem nie dowiem się nigdy, a gdy już się dowiem to może być za późno. O co chodzi do diaska?... :( 

Chciałabym uciec od tego wszystkiego jak najdalej, od ludzi i w ogóle. :(

Sama na bezludną wyspę. I umrzeć. Wtedy mogłabym dowiedzieć się po co to wszystko. 

A wystarczyłoby  zaufać ;)

9 minut temu, Gość Twoje oczy napisał:

A wystarczyłoby  zaufać ;)

 

To nie to. Uwierz mi.

Bo niby mam źle, ale nie... wspiera mnie jakaś potężna energia, mimo wszystko czuję, że się wspinam i że jestem wyżej i wyżej, jeszcze wyżej... wyżej niż inni. Ciągle staję się lepsza, mam coraz więcej czegoś, czego nie mogę nazwać. Mam anioła stróża, który ma ciężką fuchę, ale to dobry specjalista...☺ Mam świetny instynkt. I ciągle coś mi mówi, bezgłośnie "nie idź tędy"- O co tu chodzi? :///

26 minut temu, Gość Fosc napisał:

Życia nie znasz. Faceci kalkuluja  i w związki wchodzą zwykle z innych powodów niż miłość, niestety. 

Tak

Czuję wewnątrzny niepokój. Dlaczego? A Ty skąd masz to niby wiedzieć? Jesteś dobrym człowiekiem, to ja jestem z innej planety.

Ten chory pisze dalej  bo myśli ze ona znów powróci.Nastąpił koniec.

to nie ysl i odwal się ode mnie raz na zawsze

Koniec? 🥺

jestem kre/tynką. Zdechnę we własnym goownie.

Nie powinnam była się urodzić. Jestem pomyłką.

Robisz sobie ?

Nie myśl i mnie za dużo , bo ci łeb pęknie !