Mówicie do teściowej mamo a do teścia tato?

Niedługo biorę ślub. Zastanawiam się jak mam do nich mówić po ślubie. Nie chcę mówić mamo/tato. Nie przejdzie mi to przez gardło. Po pierwsze mam własną mamę i tylko ona nią jest. Co prawda z ojcem nie mam kontaktu ale jak do teściowej nie będę mówić mamo to do teścia też nie powiem tato. Po drugie nawet nie przepadam za teściowa więc jak mam do niej mówić mamo. Teściu jest spoko. Z tego co widzę małżonkowie rodzeństwa narzeczonego mówią do nich mamo /tato ale ja nie chce. 

A jak jest u Was?

Ja mówię mamo, bo moja teściowa po ślubie sama to zaproponowała. Powiedziała, że będzie jej miło jak się będę do niej tak zwracać, bo ja dla niej jestem jak córka. I mimo że mam bardzo dobre relacje z teściową to trochę czasu zajęło mi przestawienie się i mówienie do niej mamo (chociaż nie robię tego za często).

Od ślubu nie widziałam teściów niestety za niedługo planują złożyć nam kilkudniową wizytę i nie wiem jak to przeżyć. Mój mąż do moich rodziców mówi bezosobowo, a oni są dla niego mili. Teściowie mnie nie lubią, więc tym bardziej nie będę im mamusiować i tatusiować. Myślałam by mówić po imieniu, teść sam zaproponował, ale teściowa w życiu się nie zgodzi. 

4 minuty temu, Gość Kasia napisał:

Ja mówię mamo, bo moja teściowa po ślubie sama to zaproponowała. Powiedziała, że będzie jej miło jak się będę do niej tak zwracać, bo ja dla niej jestem jak córka. I mimo że mam bardzo dobre relacje z teściową to trochę czasu zajęło mi przestawienie się i mówienie do niej mamo (chociaż nie robię tego za często).

Tylko że ja nie chce tak mówić nawet jak mi z uprzejmości zaproponuja. Nie wiem co mam wtedy zrobić. 

4 minuty temu, Gość Kasia napisał:

Ja mówię mamo, bo moja teściowa po ślubie sama to zaproponowała. Powiedziała, że będzie jej miło jak się będę do niej tak zwracać, bo ja dla niej jestem jak córka. I mimo że mam bardzo dobre relacje z teściową to trochę czasu zajęło mi przestawienie się i mówienie do niej mamo (chociaż nie robię tego za często).

Tylko że ja nie chce tak mówić nawet jak mi z uprzejmości zaproponuja. Nie wiem co mam wtedy zrobić. 

Ja mówię bezosobowo, ale w sumie rzadko, bo prawie z nimi nie rozmawiam Od ślubu, a minęły 4 lata, może 2-3 razy ich widziałam, mąż tak samo.

Mąż mówi do moich rodziców na ty, ale w domyśle ty mamo, ty tato. Ja tak samo mówię do swoich, śmieszny mnie bardzo jak ktoś mówi :może mama mi podać, niech mama to i tamto

Do teścia mówię po imieniu bo mi sam to zaproponował. Do teściowej staram się bezosobowo, a jak nie wiem jak wybrnąć to per babcia. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Do teścia mówię po imieniu bo mi sam to zaproponował. Do teściowej staram się bezosobowo, a jak nie wiem jak wybrnąć to per babcia. 

Jak masz dzieci to babcia i dziadek to najlepsze wyjście z sytuacji! 

Mówię mamo i tato mam wyjątkowo zayebistych teściów

Mówię po imieniu i mój mąż do moich rodziców również. 

Zaproponowali mi mówienie po imieniu i tak mówię, wcześniej zwracałam się per "pani X", "panie Y". Dotąd czasem tak mi się powie, mimo że mamy ciepłe, serdeczne relacje.

Do teścia tak trochę po imieniu, trochę bezosobowo  Do teściowej mówię po prostu na ty, i staram się unikać bezpośrednich zwrotów do adresata, gdzie musiałabym użyć formy "mamo", jakoś tak staram się "masz ochotę na herbatę?". 

1 godzinę temu, Gość Kasia napisał:

Ja mówię mamo, bo moja teściowa po ślubie sama to zaproponowała. Powiedziała, że będzie jej miło jak się będę do niej tak zwracać, bo ja dla niej jestem jak córka. I mimo że mam bardzo dobre relacje z teściową to trochę czasu zajęło mi przestawienie się i mówienie do niej mamo (chociaż nie robię tego za często).

Ja miałam bardzo podobnie, też teściowa sama zaproponowała mówienie do niej mamo, ale też długo nie mogło mi to przejść przez gardło. Pamiętam jak pierwszy raz tak powiedziałam i teściowa że wzruszenia mnie przytuliła. Zrozumiałam jakie to dla niej ważne. Teraz już nie mam problemów, ale traktuję teściową jak matkę więc jest mi łatwiej. 

Mówię 

Ja mówię tesciowo i teściu bo mamo i tato nigdy mi przez usta nie przejdzie

Bezosobowo.Mam dobre relacje z całą rodziną męża.