Kobieta powinna umowic sie na zapoznawacza randke z kazdym mezczyzna, ktory okaze jej powazne zainteresowanie. Zgadzacie sie z tym stwierdzeniem?

Ja uwazma, iz tak wlasnie byc powinno

dopiero po tej pierwszej randce (minimum godzinnej) kobieta powinna moc skreslic mezczyzne

chodzi raz o kulture, a dwa o to, ze jak zna sie kogos np. w pracy albo jako dalekiego znajomego, to nie to samo, co randka 1 na 1.  Taka radka moze pokazac kobiecie, ze mezczyzna jest duzo ciekawszy niz poczatkowo myslala

Czy ta zasada miałaby dotyczyć wszystkich kobiet, również niepełnoletnich(które jednak miesiączkuja, a zatem są kobietami), oraz starców zainteresowanych pożycim seksualnym z nimi?

Oczyeiscie, ze sie nie zgadzam. Po co mam iść na randkę z jakims bazylem czy nudziarzem? Kto mi odda mój stracony czas? 

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Czy ta zasada miałaby dotyczyć wszystkich kobiet, również niepełnoletnich(które jednak miesiączkuja, a zatem są kobietami), oraz starców zainteresowanych pożycim seksualnym z nimi?

mowie o doroslych ludziach i o zasadzie niepisanej, ktorą jednak warto by moim zdaniem popularyzowac

3 minuty temu, Gość Ladna i mloda napisał:

Oczyeiscie, ze sie nie zgadzam. Po co mam iść na randkę z jakims bazylem czy nudziarzem? Kto mi odda mój stracony czas? 

przeciez zawsze mozna milo spedzic czas i cos zjesc, wypic kieliszek wina

nie mozna w jeden wieczor odpuscic silowni albo netflixa, by pojsc na randke, jak sie jest singielka? to zawsze szansa poznania wartosciowego mezczyzny

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja uwazma, iz tak wlasnie byc powinno

 

dopiero po tej pierwszej randce (minimum godzinnej) kobieta powinna moc skreslic mezczyzne

chodzi raz o kulture, a dwa o to, ze jak zna sie kogos np. w pracy albo jako dalekiego znajomego, to nie to samo, co randka 1 na 1.  Taka radka moze pokazac kobiecie, ze mezczyzna jest duzo ciekawszy niz poczatkowo myslala

ty też powinieneś iść obowiązkowo na każdą randkę z brzydka, gruba, chora i starą. Ja np zbliżam sie do 50, jestem zaniedbana , mam spora nadwage, ale życzę sobie by ciebei skierowano na rankę ze mną i to randkę z seksem. Po możesz odmówić  dalszego spotykania się ale raz musi ci stanąć. Poza tym może ci sie spodoba mój charakter, kto wie

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ty też powinieneś iść obowiązkowo na każdą randkę z brzydka, gruba, chora i starą. Ja np zbliżam sie do 50, jestem zaniedbana , mam spora nadwage, ale życzę sobie by ciebei skierowano na rankę ze mną i to randkę z seksem. Po możesz odmówić  dalszego spotykania się ale raz musi ci stanąć. Poza tym może ci sie spodoba mój charakter, kto wie

2 minuty temu, Gość gość napisał:

ty też powinieneś iść obowiązkowo na każdą randkę z brzydka, gruba, chora i starą. Ja np zbliżam sie do 50, jestem zaniedbana , mam spora nadwage, ale życzę sobie by ciebei skierowano na rankę ze mną i to randkę z seksem. Po możesz odmówić  dalszego spotykania się ale raz musi ci stanąć. Poza tym może ci sie spodoba mój charakter, kto wie

mi by bez wjagry nawet przy ladnej nie stanal, cierpie na zaburzenia wzwodu

5 minut temu, Gość gosc napisał:

mowie o doroslych ludziach i o zasadzie niepisanej, ktorą jednak warto by moim zdaniem popularyzowac

Zasada niepisana się nie przyjmie, wedlug mnie, trzeba by ludzi przymusić odpowiednimi przepisami

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

mi by bez wjagry nawet przy ladnej nie stanal, cierpie na zaburzenia wzwodu

To w ogóle Ci się nie należy przydział na kobietę!!

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

przeciez zawsze mozna milo spedzic czas i cos zjesc, wypic kieliszek wina

nie mozna w jeden wieczor odpuscic silowni albo netflixa, by pojsc na randke, jak sie jest singielka? to zawsze szansa poznania wartosciowego mezczyzny

Jest tylu przystojnych mężczyzn, z którymi jest o czym rozmawiać i można milo spedzic czas, ze naprawdę nie trzeba marnować czasu na kogoś kto sie nie podoba. A jakby ciebie umowili ze starą i gruba to bys byl zadowolony? 

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

przeciez zawsze mozna milo spedzic czas i cos zjesc, wypic kieliszek wina

nie mozna w jeden wieczor odpuscic silowni albo netflixa, by pojsc na randke, jak sie jest singielka? to zawsze szansa poznania wartosciowego mezczyzny

Jest tylu przystojnych mężczyzn, z którymi jest o czym rozmawiać i można milo spedzic czas, ze naprawdę nie trzeba marnować czasu na kogoś kto sie nie podoba. A jakby ciebie umowili ze starą i gruba to bys byl zadowolony? 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

mi by bez wjagry nawet przy ladnej nie stanal, cierpie na zaburzenia wzwodu

tylko na widok kielbasy stanol mi srogo

5 minut temu, Gość gosc napisał:

przeciez zawsze mozna milo spedzic czas i cos zjesc, wypic kieliszek wina

nie mozna w jeden wieczor odpuscic silowni albo netflixa, by pojsc na randke, jak sie jest singielka? to zawsze szansa poznania wartosciowego mezczyzny

Jest tylu przystojnych mężczyzn, z którymi jest o czym rozmawiać i można milo spedzic czas, ze naprawdę nie trzeba marnować czasu na kogoś kto sie nie podoba. A jakby ciebie umowili ze starą i gruba to bys byl zadowolony? 

3 minuty temu, Onkosfera napisał:

Zasada niepisana się nie przyjmie, wedlug mnie, trzeba by ludzi przymusić odpowiednimi przepisami

i biciem

3 minuty temu, Argen napisał:

słabiutko kolego

może zamiast się faszerować popróbuj nofap?

a tobie sie udaje nofap?

1 minutę temu, Argen napisał:

zresetowałem licznik na 29 dniu ostatnio, najkrócej 7, najdłużej dałem radę 35 

wszystkie na hardmode

poprawia libido? i zalujesz zresetowania ?

17 minut temu, Gość gość napisał:

ty też powinieneś iść obowiązkowo na każdą randkę z brzydka, gruba, chora i starą. Ja np zbliżam sie do 50, jestem zaniedbana , mam spora nadwage, ale życzę sobie by ciebei skierowano na rankę ze mną i to randkę z seksem. Po możesz odmówić  dalszego spotykania się ale raz musi ci stanąć. Poza tym może ci sie spodoba mój charakter, kto wie

przesadzasz, na pewno autor nie jest wart nawet twojego paznokcia u nogi.

Po cholerę iść na randkę z naziolem, amebą umysłową czy osobą, które nie jest w moim typie (skrajna otyłość, buzia dziecka etc.)? Po to, aby facet poczuł się lepiej? Dlatego też mam marnować moje pieniądze, czas itd.? To chyba jakaś kpina 

28 minut temu, Gość gość napisał:

ty też powinieneś iść obowiązkowo na każdą randkę z brzydka, gruba, chora i starą. Ja np zbliżam sie do 50, jestem zaniedbana , mam spora nadwage, ale życzę sobie by ciebei skierowano na rankę ze mną i to randkę z seksem. Po możesz odmówić  dalszego spotykania się ale raz musi ci stanąć. Poza tym może ci sie spodoba mój charakter, kto wie

Zabawna na pewno jesteś XD

35 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja uwazma, iz tak wlasnie byc powinno

 

dopiero po tej pierwszej randce (minimum godzinnej) kobieta powinna moc skreslic mezczyzne

chodzi raz o kulture, a dwa o to, ze jak zna sie kogos np. w pracy albo jako dalekiego znajomego, to nie to samo, co randka 1 na 1.  Taka radka moze pokazac kobiecie, ze mezczyzna jest duzo ciekawszy niz poczatkowo myslala

dodatkowo w zależności od tego ile wydał na nią powinna się odpowiednio odwdzięczyć

50-100 rąsia

100-200 francuski

200< do ustalenia

Raz z litości przesiedzialam z gościem randki w ciemno, nigdy więcej 

Nie ma opcji, żebym każdemu poświęcała czas (nawet gdybym była singielka), a jak tobie nie staje, to już w ogóle nie ma po co

8 minut temu, Gość Heartbreaker napisał:

Po cholerę iść na randkę z naziolem, amebą umysłową czy osobą, które nie jest w moim typie (skrajna otyłość, buzia dziecka etc.)? Po to, aby facet poczuł się lepiej? Dlatego też mam marnować moje pieniądze, czas itd.? To chyba jakaś kpina 

Niektóre w takich gistuja 

13 minut temu, 5% o urodzie modela napisał:

dodatkowo w zależności od tego ile wydał na nią powinna się odpowiednio odwdzięczyć

50-100 rąsia

100-200 francuski

200< do ustalenia

No i jak bym była samotną 50+ to bym 20 latków zapraszała na randkę, wydawałabym troszkę ponad 100 zł i przyjemnego chechłania 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Niektóre w takich gistuja 

To niech chodzą z nimi na randki, większość szuka najbliższych drzwi jak taki zaczyna podryw. 

17 minut temu, Gość Pati napisał:

Raz z litości przesiedzialam z gościem randki w ciemno, nigdy więcej 

Nie ma opcji, żebym każdemu poświęcała czas (nawet gdybym była singielka), a jak tobie nie staje, to już w ogóle nie ma po co

Ja też dosłownie z litości, nawet mnie nie dotknął, nie objął, a wróciłam do domu i wykąpałam się, śmierdział papierosami, miał ślinę  w kącikach ust jak mówił, minęło 16 lat, a ja pamiętam tę traumę. 

59 minut temu, Gość gosc napisał:

Ja uwazma, iz tak wlasnie byc powinno

 

dopiero po tej pierwszej randce (minimum godzinnej) kobieta powinna moc skreslic mezczyzne

chodzi raz o kulture, a dwa o to, ze jak zna sie kogos np. w pracy albo jako dalekiego znajomego, to nie to samo, co randka 1 na 1.  Taka radka moze pokazac kobiecie, ze mezczyzna jest duzo ciekawszy niz poczatkowo myslala

a wy się umówicie z kazda kobieta która się wami interesuje chociaz jest brzydka albo poniżej waszej ligi?Na pewno nie. 

To są chyba jakieś jaja... Atrakcyjne kobiety mają dziesiątki takich propozycji zarówno od przystojnych facetów jak i tych mniej, więc skoro mają wybór, to dlaczego miałyby się umawiać z tymi, którzy nie są w ich typie? Żeby biedny samczyk się nie załamał i nie musiał borykać z odrzuceniem? Wolne żarty Teraz kobiety żyją własnym życiem a nie życiem mężczyzn. Przez tą godzinkę o której piszesz, mogą robić wiele ciekawych i produktywnych rzeczy. Naprawdę nie musimy i nie będziemy męczyć się z obleśnym typem tylko dlatego, żeby facet nie popadł w kompleksy. Twoje roszczenia są niedorzeczne. Ale pomarzyć dobra rzecz

Drogi Autorze, przykro mi , ale nie mam tak dużo czasu. Czas jest cenny i nie mam zamiaru marnować go ani sobie, ani temu mężczyźnie jeśli już wiem że mnie nie interesuje. 

Może to brzmi brutalnie i mało skromnie, ale taka jest prawda. Większość przeciętnych młodych kobiet (poniżej 25) do których się zaliczam ma dużo propozycji spotkań. 

4 minuty temu, Gość Wiktoria napisał:

Drogi Autorze, przykro mi , ale nie mam tak dużo czasu. Czas jest cenny i nie mam zamiaru marnować go ani sobie, ani temu mężczyźnie jeśli już wiem że mnie nie interesuje. 

Może to brzmi brutalnie i mało skromnie, ale taka jest prawda. Większość przeciętnych młodych kobiet (poniżej 25) do których się zaliczam ma dużo propozycji spotkań. 

a skad dostajecie te propozycje? nie mowie o tinderze i internecie