Mam nudne życie

Obroniłem się w październiku, skończyłem studia. Mam 24 lata. Teraz pracuję w urzędzie. Strasznie tam nudno same urzędasy nawet się pośmiać nie można. Niby zarobki są ok.

Czuję się jak jakiś robot tylko wstać, pracować, obejrzeć jakiś serial/pograć i iść spać

W weekend jakaś książka i znów poniedziałek.

Towarzyskiego życia nie mam bo wszyscy wyjechali albo się ożenili. A dziewczyny nigdy  nie miałem nawet nie umiem za bardzo rozmawiać z dziewczynami.

Mam nudne życie jestem nudny i żyje jak jakiś robot. W ogóle po co mi pieniądze jak nawet nie mam kiedy ich wydać. Od poniedziałku do piątku i czasem nawet w soboty marnuje swoje życie. Nie tak to sobie wyobrażałem.

Spoko, spoko. Siedź tu z nami, to my Ci tu zaraz życie zorganizujemy...

2 minuty temu, Bolek napisał:

Lepiej nie bo wtedy nie ogarnie i wpadnie w depresję

Ale tam... trzeba rozruszać to towarzystwo

2 minuty temu, Bolek napisał:

Ale jego 

Ale ten typ się nie rozrusza, oczekuje że ktoś zmieni jego życie za niego, bo on nie umie, wstydzi się, nie chce mu się...

Wstydzi... a zatem trzeba go pozbawić wstydu

Nie pomogłeś mi ani trochę starcze.

Witam Serdecznie Cb.

Tez mam nudne Zycie... Mam 23lata. Nie pracuje/N. ucze sie...Non stop w dm siedze. A znajomi? Szkola dawno sie skonczyla i znajomi sie skonczyli..Maja swe zycie juz...Jedni pozakladali rodziny a drudzy pracuja/studiuja ...

Ty przynajmniej masz kasę....

Odp: Moze jakis wolontariat/kurs/Harcerstwo w weekend? Ewent. poznawaj ludzi w necie....Tylko Badz Ostrożny w takich kontaktach... Ja nawet ostatnio myslalam zeby wstawic w internet ogloszenie ze szukam znajomosci do Realnych Spotkań(Kobyłka i okolice. Woj. Mazowieckie.) Tylko jakos przemoc sie Nie moge by wstawic w net takie ogloszenie.

Z reszta od mego siedzenia non stop w dm wyalienowałam sie Całkowicie w kontaktach z Ludzmi...A Narzucac sie jakos Nie zamierzam...

Sk jestes autorze?

(I prosze rowniez o Rozsadne Rady)

46 minut temu, Bolek napisał:

Terapia szokowa? Wypuszczamy go na golasa w centrum miasta w godzinach szczytu?

Jak go chcesz wypuścić? Ja mysle, że wystarczy tu posiedzieć i już można się ożywić

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Obroniłem się w październiku, skończyłem studia. Mam 24 lata. Teraz pracuję w urzędzie. Strasznie tam nudno same urzędasy nawet się pośmiać nie można. Niby zarobki są ok.

Czuję się jak jakiś robot tylko wstać, pracować, obejrzeć jakiś serial/pograć i iść spać

W weekend jakaś książka i znów poniedziałek.

Towarzyskiego życia nie mam bo wszyscy wyjechali albo się ożenili. A dziewczyny nigdy  nie miałem nawet nie umiem za bardzo rozmawiać z dziewczynami.

Mam nudne życie jestem nudny i żyje jak jakiś robot. W ogóle po co mi pieniądze jak nawet nie mam kiedy ich wydać. Od poniedziałku do piątku i czasem nawet w soboty marnuje swoje życie. Nie tak to sobie wyobrażałem.

Tak wygląda dorosłe życie koguciku, a jeszcze jakbyś miał babe dochodzą wieczne jej zachcianki, kredyty, dzieciaki, pieluchy, marudzenie baby że albo cie ciągle nie ma bo pracujesz albo że kasy za mało. Ciesz się że baba cie nie dręczy przynajmniej.

Nudna to praca w urzedzie a nie zycie. Przekladac papiery, obslugiwac petentow to nuda i jeden nerw. 

To praca dla kobiety a nie dla mlodego energicznego mezczyzny. Staniesz sie tam starym ramolem, zgryzliwa biurwa o 2 lata. 

Ja tylko 6 miesiecy w biurze wytrzymalam. Myslalam, ze zyly sobie podetne z beznadziei. Nigdy wiecej. 

21 minut temu, Gość dwa jądra i pałka napisał:

Tak wygląda dorosłe życie koguciku, a jeszcze jakbyś miał babe dochodzą wieczne jej zachcianki, kredyty, dzieciaki, pieluchy, marudzenie baby że albo cie ciągle nie ma bo pracujesz albo że kasy za mało. Ciesz się że baba cie nie dręczy przynajmniej.

Święte słowa.

Mam 42 lata i u mnie jakby nie żona ktora mnie nie kocha, wiecznie jej coś nie pasuje (etc końca nie widać) to było by calkiem fajnie, lubie to co robię mam fajne dzieci, ładny dom, samochód troche stary ale z racji mojego zawodu nie mam parcia na auto.

to efekt tego, ze gdy konczymy liceum/technikum ambitni rodzice/rodzina/znajomi wbijaja nam do glowy mature, studia, zeby bron Boze nie odkladac tego na pozniej, czyli rok poniej, a nawet i kilka, bo juz nie masz czasu, bo musisz i my pod presja zdajemy ta mature, wybieramy jakies studia. Jakies- bo bedac takim mlodym to czlowiek jeszcze nie wie co chce robic w zyciu... Konczy, idzie do pracy i jako jeszcze bardzo mloda osoba jest juz znudzony swoim zyciem. Bo wszystko co robil bylo pod presja innych, ktorzy podejmowali decyzje za niego. Ale nie martw sie- tak tylko uogolnilam. Napewno znajdzie sie jeszcze cos dla Ciebie co Cie zadowoli.

9 minut temu, Gość Ell. napisał:

Nudna to praca w urzedzie a nie zycie. Przekladac papiery, obslugiwac petentow to nuda i jeden nerw. 

To praca dla kobiety a nie dla mlodego energicznego mezczyzny. Staniesz sie tam starym ramolem, zgryzliwa biurwa o 2 lata. 

Ja tylko 6 miesiecy w biurze wytrzymalam. Myslalam, ze zyly sobie podetne z beznadziei. Nigdy wiecej. 

a co to tylko kobieta nadaje sie na stara biurwe, a facet to juz nie? wszystko zalezy. czasami kobieta akurat potrafi lepiej wykonac prace fizyczna niz nie jeden mezczyzna.

Facet tryskajacy energia, hormonami w papierzyskach urzedzie ? No jak on ma byc nie sfrustrowany? To takie niemeskie. 

1 godzinę temu, Gość Mam nudne Z.... napisał:

Witam Serdecznie Cb.

Tez mam nudne Zycie... Mam 23lata. Nie pracuje/N. ucze sie...Non stop w dm siedze. A znajomi? Szkola dawno sie skonczyla i znajomi sie skonczyli..Maja swe zycie juz...Jedni pozakladali rodziny a drudzy pracuja/studiuja ...

Ty przynajmniej masz kasę....

Odp: Moze jakis wolontariat/kurs/Harcerstwo w weekend? Ewent. poznawaj ludzi w necie....Tylko Badz Ostrożny w takich kontaktach... Ja nawet ostatnio myslalam zeby wstawic w internet ogloszenie ze szukam znajomosci do Realnych Spotkań(Kobyłka i okolice. Woj. Mazowieckie.) Tylko jakos przemoc sie Nie moge by wstawic w net takie ogloszenie.

Z reszta od mego siedzenia non stop w dm wyalienowałam sie Całkowicie w kontaktach z Ludzmi...A Narzucac sie jakos Nie zamierzam...

Sk jestes autorze?

 

(I prosze rowniez o Rozsadne Rady)

 

Katowice/Kraków częściej to pierwsze.

Dziekuje Bardzo Za Odpowiedz Autorze ...

(Gosc Gosc)-Szkoda ze Nie okolice Wawy...:( :(

A Co sadzisz o szukaniu w necie znajomych/przyjaciol?

1 godzinę temu, Gość Mam nudne Zycie.... napisał:

Dziekuje Bardzo Za Odpowiedz Autorze ...

(Gosc Gosc)-Szkoda ze Nie okolice Wawy...:(

A Co sadzisz o szukaniu w necie znajomych/przyjaciol?

 

Nie interesują mnie znajomości przez internet prawdę mówiąc. Wolę jedynie w realu poznawać ludzi. Zwłaszcza, że mnie nie interesują dziadostwa typu fb i tinder, gdzie jedyne to co widać to iluzja.

Gość Gość Napisano 4 godziny temu

Obroniłem się w październiku, skończyłem studia. Mam 24 lata. Teraz pracuję w urzędzie. Strasznie tam nudno same urzędasy nawet się pośmiać nie można. Niby zarobki są ok.

<><>

Każdy jest kowalem swojego zycia, jak sobie pościelesz tak się wyśpisz, powodzenia

wal konia, kup konia i jeździj na koniu