Dziewczyny, lubicie jak facet ma na koszulce bądź bluzie duży napis ARMANI albo CALVIN KLEIN ?

1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

jakieś rodzinne oszczędności gdzie wychodzi nawet dzisiaj z 4,5-8% brutto? 

Wskaż choć jedną ofertę jakiegoś banku który tyle oferuje. Niestety często odnoszę wrażenie, że wypowiadasz się w takich tematach na zasadzie "znam karate, judo, boks oraz wiele innych słów". Podobnie Ci się zdarzyło wypowiadać o obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją. Jestem przekonany, że nie sprawdzałeś jaka jest oferta skarbu państwa a zajmuje to jakieś 5-10 minut by ją choć  szacunkowo przeanalizować. Niestety tak czasem czytając Ciebie doszedłem do wniosku, że w dłuższym okresie przejedziesz się na swoim "portfelu". Nie sądzę byś był w stanie dobrze nim zarządzać tak by się utrzymać choćby na bardzo skromnym poziomie życia na jakim starasz się być by chronić swój "portfel". Masz błędną strategię w mojej ocenie i nie uczysz się. Dawałeś jakoś radę przy wysokich stopach procentowych o których z tęsknotą pisałeś i przy tym były czasy ciągłej koniunktury. Te dwa czynniki razem dawały Ci niewielki, systematyczny wzrost. Skończyły się i jesteś na systematycznym powolnym zjeździe. Jeśli się nie przystosujesz do nowych warunków to nie będzie dobrze. By to zrobić powinieneś się uczyć nowych metod a nie robisz tego.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Prawie każde się tym podbieca zejdź na ziemię. Na tym świecie nic równie fajnego innego nie ma. To nawet gorsze od głodu. Przemoc psychiczno-ekonomiczna.

To że u Ciebie w domu była bieda z nędzą to nie znaczy że u każdego tak jest.

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Pewnie byś się pochwaliła, ludzie pracy chwalą się zakupami nie portfelem. Od rzeczy materialnych czują się bogatsi.

Nie lubię się chwalić rzeczami materialnymi to po pierwsze , a po druge jak na razie nie jestem człowiekiem pracy. Nara

Leżaczek, odwal się od Elci I daj jej spokój. 

4 minuty temu, Leżaczek napisał:

4 minuty temu, Leżaczek napisał:

Nest bank rodzinne oszczędności przy 0-dwójce dzieci. I co kopara opadła?

 

Na bardzo szybko z tego co pewnie i ty też zobaczyłeś czyli przykładu reklamowego na stronie banku: rodzina z dwójką dzieci odkłada miesięcznie 200zł przez 15 lat. Bank im dorzuci 6000zł (zaokrągliłem w górę!) do odłożonych przez nich 36000zł. To za 15 lat oszczędzania! Potwierdziłeś mi moje zdanie o Twoich umiejętnościach w choćby czytaniu ofert.

6 minut temu, Leżaczek napisał:

Wiem że mnie czeka dużo nauki jeszcze, a obligacje skarbowe 0,75-2%+ inflacja zależy od rodzaju. Najlepsze są jak się pobiera 500+ rodzinne tuzin letnie. Inflacja w tamtym roku chyba 3,4% im wyszła więc wszystkie 4 i wiecej latki dają ponad 4% brutto obecne w latach po pierwszym roku.

Pominąłeś decydującą rzecz w tej ofercie. W pierwszym roku oprocentowanie jest stałe i dużo niższe niż inflacja co na starcie zjada następne odsetki powyżej inflacji. W najlepszym przypadku te obligacje na koniec wyjdą na zero.

6 minut temu, Sprawiedliwy napisał:

Leżaczek, odwal się od Elci I daj jej spokój. 

Dziękuję za dobre chęci ale nie trzeba , poradzę sobie.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Taki problem z wami że chcecie od marnej kasy duży zysk. 

Ja chcę duży zysk nie wydając kasy.

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Nie bądź ignorantem tylko sobie zobacz ile wychodzi % za 11 miesięcy bo pierwszego miesiąca wrzucasz ostatniego dnia. To jest 4,5/5,7% dla 0 dzieci w pierwszym roku. Taki problem z wami że chcecie od marnej kasy duży zysk. Po roku możesz od nowa robić pierwszy rok poczytaj komentarze na blogu jakimś i wyliczenia

Wyliczenia banku dającego ofertę są gorsze niż Twoje a trzeba by się zagłębić w regulamin bo tam będą ukryte najważniejsze rzeczy. Ta oferta bez analizy tylko na szacowanie wygląda na poniżej inflacji.

8 minut temu, Elciaa29 napisał:

Dziękuję za dobre chęci ale nie trzeba , poradzę sobie.

Jesteś kobietą i powinien Cię szanować 

5 minut temu, Leżaczek napisał:

Nie pominąłem napisałem o tym. No i co z tego że zarobisz inflacje tylko? Lepiej 4-6% brutto niż 1% na lokacie.

W najlepszym wypadku wyjdzie się na 0. Podawałeś je jako przykład inwestycji a do tego nie nadają się, można ich użyć do zabezpieczenia kapitału godząc się na brak zarobku lub lekką stratę w zamian za bezpieczeństwo w niepewnych czasach ale jako  inwestycja są złe.

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

To trzymaj kasę na ror będziesz w plecy inflacje dwa razy. Raz nic nie urośnie dwa będą mniej warte o inflacje. Razem będziesz około 10% w plecy.

Jest masę innych możliwości

1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

5-latek mojej przyjaciółki miał już kieszonkowe i mógł dorobić pomagając rodzicom. Fajne podejście.

Na kieszonkowe zdecydowanie za wcześnie. Pomagał? Nie będę nigdy płacić za obowiązki domowe. Dom jest wspólny, a jeśli wspólny to razem dbamy o niego.

4 minuty temu, Sprawiedliwy napisał:

Jesteś kobietą i powinien Cię szanować 

Co znaczy jesteś kobietą? Mężczyzna też zasługuje na szacunek.

1 minutę temu, Electra napisał:

Na kieszonkowe zdecydowanie za wcześnie. Pomagał? Nie będę nigdy płacić za obowiązki domowe. Dom jest wspólny, a jeśli wspólny to razem dbamy o niego.

Dziecko ma swoje obowiązki domowe. W tym wieku jest to np. posprzątanie zabawek i odniesienie naczyń po kolacji. Ma też kieszonkowe. Jeśli chce czegoś ekstra, musi np. podlać kwiaty, co jest obowiązkiem jego Mamy. Mi się bardzo podejście rodziców podoba.

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Podawałem też żeby założyć konto maklerskie i uczyć dziecko zmienności wartości akcji. Nie ma dzisiaj bezpieczeństwa inwestycji dużo ponad inflacje. Jest kryzys to nie czasy lokat bankowych na 10-18%. Na wszystkich można dzisiaj stracić.

Zawsze na wszystkim można stracić. Wciąganie dziecka w zabawy na giełdzie uważam za raczej dziwaczne. Tym bardziej gdy nieznane są umiejętności i wiedza uczącego

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Puść lotto za znalezione 2zł pod automatem kawy w hipermarket.

Dzięki, wolę zrobić stronę za 20zł i wrzucić tam kilka szkoleń.

3 minuty temu, Electra napisał:

Co znaczy jesteś kobietą? Mężczyzna też zasługuje na szacunek.

Kobietę mogę szanować, faceta nigdy.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Czekam na propozycje z gwarancją kapitału. Inaczej nie da się porównać tych inwestycji.

O swoje pieniądze należy dbać samemu ale jeśli chcesz pewnej inwestycji z gwarancją kapitału to jest bardzo proste Daj mi pieniądze a ja Ci dam gwarancję jakie tylko zechcesz

Raczej neutralnie oceniam

Przed chwilą, Leżaczek napisał:

I kupują? Miałem kiedyś stronkę marne były z tego pieniądze. To nie dla mnie.

Czasami. Jeść nie woła.

2 minuty temu, Leżaczek napisał:

Całość portfelu masz w akcjach czy krypto? Ilo jest cyfrowy?

To są moje prywatne sprawy i nie piszę o nich ani nie zamierzam

1 godzinę temu, Kulfon napisał:

Teraz kazdy gra

Ja nie jestem każdy. On nie jest innymi. My nie jesteśmy wszyscy.

6 minut temu, agent of Asgard napisał:

Mi się bardzo podejście rodziców podoba.

A mnie nie. To powinna być zwyczajna, nieodpłatna pomoc. Siadamy do obiadu, syn wyciaga sztućce tylko sobie. Dla mnie krótka piłka, pada pytanie z mojej strony "od jutra mam gotować dla siebie i prać tylko swoje?". Żadnych pieniędzy za ogarnianie wspólnego domu.

1 minutę temu, Leżaczek napisał:

Ja z mojego portfela zrobiłem w ostatnią dekadę około 150% wzrostu wykorzystałem różne sposoby, trzeba od tego odjąć inflacje ale i tak jestem zadowolony. Przez takie rady jak twoje przeciętny człowiek woli trzymać na ror bo inflacja i traci podwójnie.

No bo jechałeś na wysokich stopach i ogólnym wzroście, inflacja też była wysoka więc realnie przyrost masz mniejszy. Nie szukałeś innych metod a ta się wyczerpała. Bez zmiany strategii będziesz powoli jechał w dół. O tym Ci chciałem napisać. Takie ostrzeżenie, tyle. Ucz się i szukaj, to jedyna metoda.

4 minuty temu, irukangi napisał:

Już wiem za co Cię lubię 

Zasłużyłam? Prdolnal mnie zaszczyt🥰

Prawa (w tym do poszanowania ludzkiej godnosci) mamy jednakowe niezależnie od płci i wieku. Konstytucja, nie moja wspaniałomyślność.

4 minuty temu, irukangi napisał:

Już wiem za co Cię lubię 

A mnie , a mnie ?

W życiu bym nie dala podlewać kwiatów 5 latkowi. Kasy taki gowniak tez nie potrzebuje jeszcze. Bez przesady. Kieszonkowe powinno sie dawac po prostu a nie za jakieś prace.

1 minutę temu, BardzoBrutalnaBabcia napisał:

W życiu bym nie dala podlewać kwiatów 5 latkowi. Kasy taki gowniak tez nie potrzebuje jeszcze. Bez przesady. Kieszonkowe powinno sie dawac po prostu a nie za jakieś prace.

To racja bo w takim przypadku najczęściej zamiast odkładania nauczy się dziecko nic nie robienia jeśli mu się nie zapłaci i nawet sobie nie będzie robiło tylko czekało aż mu się zapłaci.

Przed chwilą, irukangi napisał:

niedolą mężczyzn. 

Niedola nie pochodzi od nieudolności tak jak ignorant od ignorowania. Popierdykałeś wszystko.