Poród naturalny pocesarce

Ktoś ma doświadczenie w tym temacie? Jak przebiega taki poród i czy lekarze do niego zmuszają, czy decyzja należy do matki?

od tego roku zmienili przepisy, wcześniej po cesarce jeżeli chciałaś miałaś drugą, a teraz decyduje lekarz, więc pewnie namawiają na naturalny

Zazwyczaj mówią o naturalnym. Wręcz namawiają. Jak nie masz przeciwskazan do naturalnego to CC ci nie zrobia. Coś się zmieniło i chyba teraz lekarz decyduje ._. 

Ja rodziłam sn po pierwszej cc. Poród przebiegał naturalnie, nie podawali mi oksy więc i bol był znosny.  Tyle ,że trwał długo i ostatnie dwie godziny partych mnie wykonczyly.  Oksy podali mi tylko na ostatni moment bo skurcze byly za slabe na wypchniecie dziecka.  Potem zalowalam bo połóg po cc był dużo cięższy dla mnie niż po cc. Okropne hemoroidy , nie mogłam siadać przez kilka dni, brak czucia parcia na potrzeby fizjologiczne.  To ze ja tak miałam , nie znaczy, że i twój połóg będzie ciężki.  

Cesarskie cięcie miałam 15 lat temu, teraz będę mieć drugie dziecko i boję się, że będą mnie zmuszać do sn. Mam 40 lat, cc było ze względu na krótkowzroczność

No właśnie wszyscy mówią że po SN sie szybciej dochodzi do siebie, a ja też dużo lepiej znioslam połóg po cesarce. Mimo że sam poród naturalny miałam znośny i szybki.

Ale jak ze zmuszaniem to nie wiem, bo ja chciałam rodzić naturalnie.

3 lata po cesarce sn, bardzo szybko bez znieczulenia, nie mieszkam w Polsce, tutaj nastepna cc po cesarce to norma, porod sn na wlasne ryzyko, mialam miec cesarke w 40 tyg. mala jednak postanowila przyjsc na swiat tydzien wczesniej I nie zdazyli z cesarka  

Ja miałam 20 dni temu, 2 tyg przed terminem. Poród bardzo bolesny ale szybki bo ok 5 godzin ale nie zdążyli mnie naciąć i strasznie mnie porozrywalo... Teraz cierpię bo powoli się to goi i czuję się i tak jak po cesarce tylko na dole...

Ja w książeczce przy pierwszym cc miałam wpisaną krótkowzroczność jako przyczynę, ale podobno teraz nie robią cesarki z tego powodu, pytałam nawet lekarza.  Mimo wszystko boję się sn