Kobiety mają w życiu o wiele lepiej choćby dlatego, że mają seks na zawołanie

48 minut temu, Gość vvv napisał:

Takich jak ja Seks tylko w związku, z ukochaną osobą, a na co dzień realizuję swoje pasje.w 

W dzisiejszych czasach, ktoś może Cię nazwać wybrykiem natury.jaka masz pasję.

Baby to mięso armatnie, olać je. 

Witam. Jakoś przypadkiem znalazłem się w tym temacie i nie mam zamiaru przejść obok tego obojętnie. Nie zgodzę się tutaj że wszyscy faceci szukają dziury, a kobiety czułości i miłości- co za bzdury.  Ja np. jestem typem introwertyka-  24 lata,skromny, niezbyt wyszczekany, mam hobby, dobrą pracę, duże zdolności manualne, nie piję, nie palę, nie chodzę do klubów, wyglądam tak trochę lepiej niż przeciętnie, mam tylko problem z poznawaniem lub zagadywaniem nowych ludzi i podrywaniem dziewczyn, kto mnie zna ten dziwi się zę jestem sam.

Będąc taką osobą nie ma kompletnie żadnych szans na to by znaleźć sobie dziewczynę. Dlaczego? Dlatego że dziewczyny chcą pewnych siebie, dowcipnych, zabawnych, wygadanych, towarzyskich i lubiących konkretnie wypić gości. Im większy z Ciebie luzak lub nawet cham tym większe masz szanse że "zaliczysz". Pokażcie mi chociaż jedną która na coś takiego nie poleci. Ciekawe która kobieta wie, że akurat ten będzie uczuciowy, kochający czy opiekuńczy - przecież coś takiego wychodzi po czasie! Wszystkie lecicie na podryw i tyle. Możesz być brzydki, gruby i spocony, bez żadnych uczuć ale jak masz gadane to "poruchasz".

Ja już dawno pogodziłem się z tym, że jednak przyrodzenie służy mi tylko do oddania moczu, jedynie całonocne erekcje czasem mi przeszkadzają ale myślę że z biegiem lat problem zniknie. Nie pogodziłem  się jednak z tym że do końca życia mam być sam tylko dlatego że mam taki, a nie inny charakter i że nigdy nie będę miał potomstwa. Też chciałbym mieć kogoś dla kogo mógłbym być ważny, mieć z kim pogadać, pojechać na wakacje, spędzić fajnie czas,  nie wspominam tutaj o sexie bo naprawde mógłbym bez tego żyć będąc z kimś związku, no ale niestety nie umiem zmienić swojego charakteru i cóż tu począć?

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Baby to mięso armatnie, olać je. 

Jak byś umiał olać, to bys tu nie pisał.  Im więcej piszecie, jak wam nie zależy, tym bardziej widać, że żyć bez kobiety nie potraficie. I jeszcze prosta matematyka, na 100 kobiet przypada 106 mężczyzn, jak ktoś jest sam to znaczy, że jest marginalnym przegrywem, stu na stu-sześciu  facetów nie ma takich problemów. 

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Jak byś umiał olać, to bys tu nie pisał.  Im więcej piszecie, jak wam nie zależy, tym bardziej widać, że żyć bez kobiety nie potraficie. I jeszcze prosta matematyka, na 100 kobiet przypada 106 mężczyzn, jak ktoś jest sam to znaczy, że jest marginalnym przegrywem, stu na stu-sześciu  facetów nie ma takich problemów. 

ale jeszcze jest cos takiego jak honor, wielu mezczyzn jest ceniacych sie i nie kupi lasce drinka czy nie zaprosi do kina, a kobiety jak wiesz mysla tylko wymaganiami.