Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Katoliczka

Kto powiedział że Kościół katolicki zabrania antykoncepcji?

Polecane posty

Gość Vanessa
 

Nie chcę się z Tobą przekomarzać tak jak Ty z katoliczką. Przeczytaj sobie 24 rozdział Ewangelii św Mateusza i oceń sobie sama. Wg mnie wydarzenia Sokółce potwierdzają się z tym co mówił Pan Jezus, jeżeli Ty tego nie dostrzegasz, to Twoja sprawa.

Z Bogiem.

Nie widzę żadnego odniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa
 

Nie chcę się z Tobą przekomarzać tak jak Ty z katoliczką. Przeczytaj sobie 24 rozdział Ewangelii św Mateusza i oceń sobie sama. Wg mnie wydarzenia Sokółce potwierdzają się z tym co mówił Pan Jezus, jeżeli Ty tego nie dostrzegasz, to Twoja sprawa.

Z Bogiem.

Nie widzę żadnego odniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Sama jesteś symbolem 😄 głupoty !

Wiesz co to jest wiara????

 W Przemianę wierzą ludzie a nie w symbol.Zresztą i tak tego nie pojmiesz.Szkoda mi czasu.

 

I rację przyznam komuś,kto napisał,że papież jest następcą św.Piotra.

Amen.

Wierz sobie w co chcesz, możesz nawet wierzyć sobie w święte krowy, mało mnie to obchodzi. Jedynie w co naprawdę Pan Jezus przemienił, to wodę w wino, oraz rozmnożył chleb. Jakbyś naprawdę znał Pismo Święte, to wiedziałbyś że Pan Jezus swoim ciałem nazywał Słowo Boże. To jest na tej samej zasadzie ja nauczyciel w szkole pokazał dzieciom globus i powiedział że jest to Ziemia. Co może globus nie jest Ziemią? Ależ jest. I tak samo opłatek jest ciałem, a wino krwią. On nakazał czytać i postępować zgodnie z Pismem Świętym, to jest prawdziwe ciało Pana Jezusa, czyli wiedza. Papież jest następcą nie Piotra, tylko cesarza Konstantyna, gdzie ten sam siebie tak nazwał. Piotr nigdy w Rzymie nie był. A Vanessa jeżeli nie widzi żadnego odniesienia, to tylko świadczy o tym jak niektórzy są zaślepieni tą swoją wiarą w cesarza Konstantyna, a nie prawdziwego Pana Jezusa Chrystusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Do gościa powyżej, który dał obszerny wykład katoliczce: O ile masz słuszną rację co do innych religii, to nie możesz jej narzucać żeby postępowała tak jak nakazuje jej Kościół, to jest jej sprawa. O ile ona uważa że dobrze postępuje, a ksiądz, Vanessa czy ktoś inny, że nie, to powinno się ją poddać sądowi kościelnemu i w najgorszym wypadku ją ekskomunikować. To, że chce postępować zgodnie z naukami Pisma Świętego, to ją w tym popieram ale Pismo Święte i katechizm to są dwie różne sprawy i jeżeli chce postępować tak jak jest w Piśmie Świętym, to zgodnie z 10 przykazaniami, nie powinna modlić się do figur i obrazów. Jeżeli mówisz jej, że ma wystąpić z Kościoła tylko i wyłącznie przez prezerwatywy które używa, to w takim razie powinno z tego Kościoła wystąpić większość katolików, bo nie wierzę że większość nie stosuje środków antykoncepcyjnych. W jej obronie stanę, że jeśli chodzi antykoncepcję z powodu zagrożenia gwałtem, to idąc tym tropem,  potencjalnie są zagrożone wszystkie kobiety na świecie nie tylko w Afryce. Wiemy wszyscy co się stało w Niemczech, jak ciapatym nakazano gwałcić białe kobiety z wiadomego powodu. No i dlaczego w Afryce prezerwatywy mają być dozwolone, a w Polsce już nie? Czyż to wszystko nie wiąże się z dyskryminacją? Uchwała powinna obowiązywać albo wszystkich, albo nikogo.

Chyba czegoś nie zrozumiałaś. Pod tym kątem nie ma różnicy pomiędzy innymi wyznaniami, a naszym. Jest inna różnica. My nie nie dostaniemy maczetą po głowie, nikt nas kablem od żelazka nie udusi, nikt nie obleje benzyną i nie spali, nikt nas się nie wyrzeknie za to, że nie stosujemy się do katechizmu. Oczywiście, że tak. Wszyscy, którzy używają antykoncepcji i chodzą do komunii powinni zmienić wyznanie, jeśli dla nich antykoncepcja nie jest grzechem. Dla kościoła katolickiego jest i koniec kropka. Czego jeszcze nie rozumiecie? Ja mam większe prawo się o to pluć, bo stosuję antykoncepcję hormonalną leczniczo i jakoś to, że mi nie wolno przystępować do komunii dociera, a do was nie. I nie chodzę do tej komunii.  Dopóki KK nie zniesie celibatu wśród swoich duchownych, dopóty nie zezwoli na antykoncepcję. Na razie, jak ktoś jest takim zaj/ebistym katolikiem, to niech się stosuje do zasad.

Nie masz co brać katoliczki w obronę jeśli chodzi o te zakonnice i zagrożenie gwałtem. Nie widzisz różnicy pomiędzy zwykłą kobietą, a zakonnicą? To ty nie wiesz, że zwykła kobieta pewnie prowokuje, a zakonnica to święta kobieta i trzeba ją uchronić przez niechcianą ciążą? 😄Jeśli Paweł VI zezwolił ówczesnym zakonnicom na antykoncepcję, to tylko z tego powodu, że były one zakonnicami. My są równe, one równiejsze. A tego, że niedługo po tym zakazał całkowicie antykoncepcji tego już u mnie nie doczytałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Do gościa powyżej, który dał obszerny wykład katoliczce: O ile masz słuszną rację co do innych religii, to nie możesz jej narzucać żeby postępowała tak jak nakazuje jej Kościół, to jest jej sprawa. O ile ona uważa że dobrze postępuje, a ksiądz, Vanessa czy ktoś inny, że nie, to powinno się ją poddać sądowi kościelnemu i w najgorszym wypadku ją ekskomunikować. To, że chce postępować zgodnie z naukami Pisma Świętego, to ją w tym popieram ale Pismo Święte i katechizm to są dwie różne sprawy i jeżeli chce postępować tak jak jest w Piśmie Świętym, to zgodnie z 10 przykazaniami, nie powinna modlić się do figur i obrazów. Jeżeli mówisz jej, że ma wystąpić z Kościoła tylko i wyłącznie przez prezerwatywy które używa, to w takim razie powinno z tego Kościoła wystąpić większość katolików, bo nie wierzę że większość nie stosuje środków antykoncepcyjnych. W jej obronie stanę, że jeśli chodzi antykoncepcję z powodu zagrożenia gwałtem, to idąc tym tropem,  potencjalnie są zagrożone wszystkie kobiety na świecie nie tylko w Afryce. Wiemy wszyscy co się stało w Niemczech, jak ciapatym nakazano gwałcić białe kobiety z wiadomego powodu. No i dlaczego w Afryce prezerwatywy mają być dozwolone, a w Polsce już nie? Czyż to wszystko nie wiąże się z dyskryminacją? Uchwała powinna obowiązywać albo wszystkich, albo nikogo.

Chyba czegoś nie zrozumiałaś. Pod tym kątem nie ma różnicy pomiędzy innymi wyznaniami, a naszym. Jest inna różnica. My nie nie dostaniemy maczetą po głowie, nikt nas kablem od żelazka nie udusi, nikt nie obleje benzyną i nie spali, nikt nas się nie wyrzeknie za to, że nie stosujemy się do katechizmu. Oczywiście, że tak. Wszyscy, którzy używają antykoncepcji i chodzą do komunii powinni zmienić wyznanie, jeśli dla nich antykoncepcja nie jest grzechem. Dla kościoła katolickiego jest i koniec kropka. Czego jeszcze nie rozumiecie? Ja mam większe prawo się o to pluć, bo stosuję antykoncepcję hormonalną leczniczo i jakoś to, że mi nie wolno przystępować do komunii dociera, a do was nie. I nie chodzę do tej komunii.  Dopóki KK nie zniesie celibatu wśród swoich duchownych, dopóty nie zezwoli na antykoncepcję. Na razie, jak ktoś jest takim zaj/ebistym katolikiem, to niech się stosuje do zasad.

Nie masz co brać katoliczki w obronę jeśli chodzi o te zakonnice i zagrożenie gwałtem. Nie widzisz różnicy pomiędzy zwykłą kobietą, a zakonnicą? To ty nie wiesz, że zwykła kobieta pewnie prowokuje, a zakonnica to święta kobieta i trzeba ją uchronić przez niechcianą ciążą? 😄Jeśli Paweł VI zezwolił ówczesnym zakonnicom na antykoncepcję, to tylko z tego powodu, że były one zakonnicami. My są równe, one równiejsze. A tego, że niedługo po tym zakazał całkowicie antykoncepcji tego już u mnie nie doczytałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Humane vitae

Moralna dopuszczalność stosowania środków leczniczych

15. Kościół natomiast uważa za moralnie dopuszczalne stosowanie środków leczniczych, niezbędnych do leczenia chorób, choćby wynikać stąd miała przeszkoda, nawet przewidywana, dla prokreacji, byleby ta przeszkoda nie była z jakichś motywów bezpośrednio zamierzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

 No i dlaczego w Afryce prezerwatywy mają być dozwolone, a w Polsce już nie? Czyż to wszystko nie wiąże się z dyskryminacją? Uchwała powinna obowiązywać albo wszystkich, albo nikogo.

Bo te rejony, o których mowa to dzicz umysłowa? Zgadza się. Zezwolenie powinno być dla wszystkich katolików na świecie, ale nie jest. Bo KK był, jest i będzie zakłamany. Jak nie w ten sposób, to w inny. Wyznań chrześcijańskich jest do wyboru, do koloru, nie trzeba się trzymać na siłę tego konkretnego kościoła, bo się człowiek wychował w rodzinie rzymskokatolickiej.

Do Katoliczki, jak się wychowałaś w takiej rodzinie, to powinnaś wiedzieć co ci wolno, a co nie i się stosować. Kościół Katolicki dopuszcza wiernego do ciała bożego pod pewnymi warunkami, które powinnaś znać. Ja znam i się stosuję. Nie pozwalają mi, bo jestem chora i muszę piguły żreć? Trudno, w du/pie ich mam. Dostosuję się. Wiary mi w ten sposób nie wykorzenią, ale służalczość parafianina już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katoliczka
 

Do Katoliczki, jak się wychowałaś w takiej rodzinie, to powinnaś wiedzieć co ci wolno, a co nie i się stosować. Kościół Katolicki dopuszcza wiernego do ciała bożego pod pewnymi warunkami, które powinnaś znać. Ja znam i się stosuję. Nie pozwalają mi, bo jestem chora i muszę piguły żreć? Trudno, w du/pie ich mam. Dostosuję się. Wiary mi w ten sposób nie wykorzenią, ale służalczość parafianina już tak.

Skoro mnie obowiązuje służalczość parafialna, to naszych przywódców w Watykanie tym bardziej. W naszym Kościele jest system hierachii i jest jak w zakładze pracy. Jeżeli dyrektor ustanowił jakiś regulamin, to dlaczego kierownik każe postępować mi inaczej? Czyje polecenia mam wykonywać? Dyrektora, czy kierownika? Już wielokrotnie tutaj pisałam i dalej będę się powtarzała. Ponad wszystkimi prawami które ustanowił człowiek, są prawa zawarte w Piśmie Świętym. Mój ksiądz powiedział mi, że każdy czyni wg własnego sumienia i każdy stanie przed Bogiem podczas Sądu Ostatecznego. Po jednej stronie staną owce, a po drugiej kozły. Przyznał też że wśród księży znajdują się czarne owce tzn kozły, ale on nikogo nie ocenia, od tego jest Bóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

4.II - Imieniny: Witosławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Dla kościoła katolickiego jest i koniec kropka. Czego jeszcze nie rozumiecie? Ja mam większe prawo się o to pluć, bo stosuję antykoncepcję hormonalną leczniczo i jakoś to, że mi nie wolno przystępować do komunii dociera, a do was nie. I nie chodzę do tej komunii.  Dopóki KK nie zniesie celibatu wśród swoich duchownych, dopóty nie zezwoli na antykoncepcję. Na razie, jak ktoś jest takim zaj/ebistym katolikiem, to niech się stosuje do zasad.

Podobnie jak ze mną. Ja wiele lat temu rozwiodłam się, bo mąż pijak mnie bił, to się rozwiodłam. Byłam sama z dzieckiem, ale los się do mnie uśmiechnął i poznałam wspaniałego mężczyznę, więc wyszłam za niego za mąż. Ale co z tego jak nie mam rozwodu kościelnego i w oczach kościoła popełniam cudzołóstwo. Do kościoła chodzę ale do komunii nie chodzę, co jest mi przykro, bo też bym poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie ma rozwodu kościelnego tylko UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA.

Odeszlas od męża ale nie masz prawa mieć kolejnego faceta.Przeciez przysiegalas.

Gdy zostawisz kochanka,mozesz do komunii przystępować.

A tak nawiasem mówiąc,czemu przed slubem nic nie widzicie?"Widziały galy co brały "

I teraz pretensja do KK??  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Podobnie jak ze mną. Ja wiele lat temu rozwiodłam się, bo mąż pijak mnie bił, to się rozwiodłam. Byłam sama z dzieckiem, ale los się do mnie uśmiechnął i poznałam wspaniałego mężczyznę, więc wyszłam za niego za mąż. Ale co z tego jak nie mam rozwodu kościelnego i w oczach kościoła popełniam cudzołóstwo. Do kościoła chodzę ale do komunii nie chodzę, co jest mi przykro, bo też bym poszła.

Kobiety miały przerąbane od tysiącleci. Tylko niektóre struktury lubią tkwić w zamierzchłych czasach. Tak wygodniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Nie ma rozwodu kościelnego tylko UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA.

Odeszlas od męża ale nie masz prawa mieć kolejnego faceta.Przeciez przysiegalas.

Gdy zostawisz kochanka,mozesz do komunii przystępować.

A tak nawiasem mówiąc,czemu przed slubem nic nie widzicie?"Widziały galy co brały "

I teraz pretensja do KK??  😄

Nie ma znaczenia jak to się nazywa czy rozwód czy unieważnienie małżeństwa, wiadomo o co chodzi. Gdy brałam ślub było fajnie, ale po ślubie wszystko się zmieniło. Koledzy, pijaństwo, ciągłe awantury. Moje małżeństwo stało się piekłem, a co miałam zrobić, pozwolić się zatłuc?Wzięłam się spakowałam i sobie poszłam. Jak nie chciał ze mną żyć jak na prawdziwych małżonków przystało, to nie. Nie interesowało go nic, ani dziecko, nawet na rozprawę nie przyjechał żeby się bronić w sądzie. A tak dla jasności, ja nie mam żadnego kochanka, tylko męża, bo mamy ślub cywilny zgodnie z prawem polskim. Wyszłam drugi raz za mąż, bo było mi ciężko, a to że spotkałam wspaniałego mężczyznę, to też przypadek bo gdyby nie to, to do tej pory byłabym sama. Ja wierzę w Boga, ale uważam że prawa kościelne są zbyt surowe żeby nie można było przystępować do komunii świętej nie z własnej winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem
 

Kościół natomiast uważa za moralnie dopuszczalne stosowanie środków leczniczych, niezbędnych do leczenia chorób, choćby wynikać stąd miała przeszkoda, nawet przewidywana, dla prokreacji, byleby ta przeszkoda nie była z jakichś motywów bezpośrednio zamierzona

to ja mam taki problem, że nie chcę dzieci a i tak muszę brać te leki przeciw prokreacji z powodu choroby i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katoliczka
 

to ja mam taki problem, że nie chcę dzieci a i tak muszę brać te leki przeciw prokreacji z powodu choroby i co wtedy?

To znaczy że jak jesteś chora i bierzesz te leki, to nie masz grzechu, a jakbyś była zdrowa i brałabyś te leki, to wtedy miałabyś grzech.

Ja jestem w innej sytuacji. Ja nie biorę żadnych leków i jestem zdrowa, tylko w tym przepisie jest napisane, że jak ktoś nie chce mieć dzieci, to Kościół na to zezwala, ale warunkiem jest że seks trzeba uprawiać tylko i wyłącznie w dni niepłodne. Jeżeli ktoś ma dni płodne i nie chce mieć dzieci, to nie może w tym czasie uprawiać seksu, czyli musi się wstrzymać - co jest niezgodne z Pismem Świętym które wcześniej cytowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katoliczka
 

Podobnie jak ze mną. Ja wiele lat temu rozwiodłam się, bo mąż pijak mnie bił, to się rozwiodłam. Byłam sama z dzieckiem, ale los się do mnie uśmiechnął i poznałam wspaniałego mężczyznę, więc wyszłam za niego za mąż. Ale co z tego jak nie mam rozwodu kościelnego i w oczach kościoła popełniam cudzołóstwo. Do kościoła chodzę ale do komunii nie chodzę, co jest mi przykro, bo też bym poszła.

No to dlaczego nie wzięłaś rozwodu Kościelnego? Jeżeli chcesz chodzić do komunii, to weź te wszystkie papiery rozwodowe i jedź do biskupa. Pismo Święte w szczególnych przypadkach zezwala na rozwód (czy też unieważnienie) i nie ma tak że nie będą chcieli dać ci rozwodu. Kościół jest powołany do przestrzegania Ewangelii i muszą przestrzegać przepisów zawartych niej. Poproś proboszcza żeby ci pomógł w tym, niech powie jak to wygląda od strony formalnej. Powiedz że nie chcesz żyć w grzechu, a na pewno nie odmówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wstrzymywanie się od seksu to grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Wstrzymywanie się od seksu to grzech?

Nie. Grzech będzie wtedy jak będzie seks. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Nie. Grzech będzie wtedy jak będzie seks. 

No to w takim razie żeby nie było grzechu, to najlepiej się obrzezać.Tak muzułmański robią w Somalii. Już jako małej dziewczynce wycinają łachteczkę żeby nie odczuwała przyjemności później w czasie seksu (bo odczuwanie przyjemności to jest grzech, kobieta jest od rodzenia dzieci i sprawiania przyjemności mężowi, a nie sobie). Biorą igłę, zaszywają dziurkę nitką żeby nikt jej nie wsadził. Dopiero po ślubie mąż rozcina szwy mając pewność, że ożenił się z dziewicą.

Może takie rozwiązanie Watykan by wprowadził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

6.II - imieniny: Bodana, Bogdana i Bohdana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

6.II - imieniny: 

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Amand, Amanda, Anioł, Antoni, , Dorota, Gaston, Joachim, Leon, Leona, Paweł, Szymon, Szymona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×