Jestem 36 letnim prawiczkiem i w tym roku postanowiłem zmienić ten stan jak myślicie uda mi się ?

Postanowiłem znaleźć dziewczynę, zasadniczo co roku mam taki zamiar ale w tym wierze ze mi się uda.

To do pracy

Naiwny. Po 25 nic już nie zmienisz, a ty masz 36.

 

Naiwny. Po 25 nic już nie zmienisz, a ty masz 36.

Dokładnie, można nawet skusić się na stwierdzenie, że już dwudziestka to ostatni dzwonek. Jestem rówieśnikiem autora i od kilkunastu lat nie myślę o kobietach, bo to nie ma sensu.

 

Dokładnie, można nawet skusić się na stwierdzenie, że już dwudziestka to ostatni dzwonek. Jestem rówieśnikiem autora i od kilkunastu lat nie myślę o kobietach, bo to nie ma sensu.

Zgadzam się, 20 i studia to ostatni dzwonek.

 

Zgadzam się, 20 i studia to ostatni dzwonek.

Co marcin, kolejny dzień starego prawiczka czas rozpocząć xd

 

Co marcin, kolejny dzień starego prawiczka czas rozpocząć xd

Nie tylko on rozpoczyna kolejny dzień starego prawiczka

 

Nie tylko on rozpoczyna kolejny dzień starego prawiczka

Co ty też, przykro mi prawiczku XD

 

Co ty też, przykro mi prawiczku XD

Niepotrzebnie. Jest ładny dzień, słonko świeci i co najważniejsze, nikt mi nie zawraca głowy. Pewnie wybiorę się na spacer

 

Niepotrzebnie. Jest ładny dzień, słonko świeci i co najważniejsze, nikt mi nie zawraca głowy. Pewnie wybiorę się na spacer

Jak często trzepiesz kapycyna?

Mam jedną radę dla ciebie: nie słuchaj nigdy tych, którym się nie udało. 

Mam jedną radę dla ciebie: nie słuchaj nigdy tych, którym się nie udało. 

Chciałbym żeby dziewczyna ssała mojego siusiaka a ja bym ssał jej myszkę i jej brodawki. I skakała by na moim siurku. I ogólnie masowałbym jej plecy nogi i pupcie. 

 

Chciałbym żeby dziewczyna ssała mojego siusiaka a ja bym ssał jej myszkę i jej brodawki. I skakała by na moim siurku. I ogólnie masowałbym jej plecy nogi i pupcie. 

"Myszka" i "siurek" a do tego brodawki... Kurfa, nie wiem czy Twoje marzenie się kiedykolwiek zrealizuje...

Nie da się inaczej pisać bo nie publikują. Ważne żeby każdy wiedział o co chodzi. Ale to się nie spelni bo widzę że nie wzbudzam zainteresowania. Raz w miesiącu wydać 200 250 zł? Myślę o tym od 3 miesięcy 

 

Naiwny. Po 25 nic już nie zmienisz, a ty masz 36.

A dlaczego tak uważasz ?

 

Dokładnie, można nawet skusić się na stwierdzenie, że już dwudziestka to ostatni dzwonek. Jestem rówieśnikiem autora i od kilkunastu lat nie myślę o kobietach, bo to nie ma sensu.

Dlaczego dwudziestka to ostatni dzwonek /

 

Niepotrzebnie. Jest ładny dzień, słonko świeci i co najważniejsze, nikt mi nie zawraca głowy. Pewnie wybiorę się na spacer

A wieczorem kuutach w dłoń i jazda hehe

 

"Myszka" i "siurek" a do tego brodawki... Kurfa, nie wiem czy Twoje marzenie się kiedykolwiek zrealizuje...

Taki ładny weekend a onkosfera jak zwykle od rana do wieczora przed kompem haha ale kaleka

 

Co marcin, kolejny dzień starego prawiczka czas rozpocząć xd

Jeżeli fakt "przespania" się z kobietą bez penetracji nie zdejmuje ze mnie tego jakże "haniebnego" miana prawiczka, to wiedz, że był już drugi raz, pełny seks (tak, za kasę, fajna diva). I co to zmienia? Nie czuję, że było to coś przełomowego...

 

A dlaczego tak uważasz ?

Dlaczego dwudziestka to ostatni dzwonek /

Bo po studiach nie masz ludzi koło siebie tyle co - teoretycznie - powinieneś mieć w szkole. Bo pewne obycie z kobietami w tym wieku już powinno się mieć (mówię przede wszystkim o sferze psychicznej). A tak jesteś niezręczny jak nastolatek...

 

Jeżeli fakt "przespania" się z kobietą bez penetracji nie zdejmuje ze mnie tego jakże "haniebnego" miana prawiczka, to wiedz, że był już drugi raz, pełny seks (tak, za kasę, fajna diva). I co to zmienia? Nie czuję, że było to coś przełomowego...

Zmienia, ze pewnie teraz masz pewnie hifa haaha ale frajer płaci za seks xd

A pewnie i tak po paru sekundach sie spuściłeś, ale przynajmniej diva miała ubaw

 

Zmienia, ze pewnie teraz masz pewnie hifa haaha ale frajer płaci za seks xd

A pewnie i tak po paru sekundach sie spuściłeś, ale przynajmniej diva miała ubaw 

Robiłem to bez żadnych zabezpieczeń i roochałem ponad 3h bez przerwy....ech. Szkoda gadać z takim dnem intelektualnym. Idę zająć się czymś pożytecznym.

 

Robiłem to bez żadnych zabezpieczeń i roochałem ponad 3h bez przerwy....ech. Szkoda gadać z takim dnem intelektualnym. Idę zająć się czymś pożytecznym.

Ok to idz sobie strzepać Marcin xd

 

Robiłem to bez żadnych zabezpieczeń i roochałem ponad 3h bez przerwy....ech. Szkoda gadać z takim dnem intelektualnym. Idę zająć się czymś pożytecznym.

Jezu, Marcin, Ty jesteś naprawdę obrzydliwy...

 

Jezu, Marcin, Ty jesteś naprawdę obrzydliwy...

Całkiem chory człowiek, prawie tak jak Przemek

 

Jeżeli fakt "przespania" się z kobietą bez penetracji nie zdejmuje ze mnie tego jakże "haniebnego" miana prawiczka, to wiedz, że był już drugi raz, pełny seks (tak, za kasę, fajna diva). I co to zmienia? Nie czuję, że było to coś przełomowego...

stanal bez problemu?

 

Jak często trzepiesz kapycyna?

Dżentelmen nie omawia takich spraw publicznie

 

A dlaczego tak uważasz ?

Dlaczego dwudziestka to ostatni dzwonek /

Dlatego:

 

Bo po studiach nie masz ludzi koło siebie tyle co - teoretycznie - powinieneś mieć w szkole. Bo pewne obycie z kobietami w tym wieku już powinno się mieć (mówię przede wszystkim o sferze psychicznej). A tak jesteś niezręczny jak nastolatek...

 

stanal bez problemu?

On chyba zmyśla. Niedawno pisał ze jest prawiczkiem i chciałby poczuć jak to jest wsadzić kobiecie ponadto Marciun nie ma pieniędzy na płatny seks, no chyba ze mamie podebrał

 

Jezu, Marcin, Ty jesteś naprawdę obrzydliwy...

To ironia, myślałem, że załapiesz... rozczarowujesz mnie.

 

Całkiem chory człowiek, prawie tak jak Przemek

Bo skorzystał z usług divy? Bez komentarza... Wydaje mi się, że to ty jesteś chory, ale z nienawiści...

 

stanal bez problemu?

Bez dużego problemu.

 

On chyba zmyśla. Niedawno pisał ze jest prawiczkiem i chciałby poczuć jak to jest wsadzić kobiecie ponadto Marciun nie ma pieniędzy na płatny seks, no chyba ze mamie podebrał

Pokaż mi, gdzie to napisałem. Wydaje mi się, że pisałem coś wręcz odwrotnego. Dwa, 3500 netto to wystarczająco na divy. To jest moja pensja za ostatni miesiąc. Nie wierzysz? A mi to...

Wgl, wiecie co, nie chcę mi się gadać, jesteście chorzy. Zrobili w parę postów ze mnie świra, gościa na utrzymaniu matki, mitomana... leczcie się ludzie. Mi naprawdę nie zależy, by przekonywać anonimów. Ariwederczi. Zbrzydło mi to forum. Banda psycholi, wśród których zdrowa osoba mojego pokroju przebywać nie może.

 

To ironia, myślałem, że załapiesz... rozczarowujesz mnie.

Ja zawsze rozczarowuję... Poza tym, miałeś mnie opieprzyć, że krępuję się rozmawiać o normalnych ludzkich sprawach, ja bym się wtedy obruszyła i musiała udowodnić, że wcaaaale nieee... i tak to miało się potoczyć...

Co do niezbyt przychylnych komentarzy na temat Twojej osoby, to nie powiesz chyba, że się tym serio przejmujesz. Ja jestem niedoje.bana kaleką, całymi dniami na kafe, moje gówniaki leżą uśpione makiem, jestem ewentualnie obrzydliwym babochlopem, mężczyzną, starym zbokiem, na ero błękitną Kamilą, czyli czym tam akurat potrzeba żebym była