malagosia 244 Napisano Sierpień 6, 2020 18 godzin temu, Strusio85 napisał: Cześć dziewczynki. Jestem tu nowa. Mam 34 lata i 2 stracone w ciągu roku ciąże. Obecnie mija rok bezskutecznych starań od ostatniej straty. 1 ciąża stracona w 5tc ( nie poznalam przyczyny - wg genetyk mogła mieć na to wpływ mutacja pai, która utrudnia zagnieżdzanie). 2 ciążę stracilam w tamte wakacje w 12 tc ( po badaniu kariotypu płodu okazało sie, ze byla to trisomia 21 chromosomu). Moje AMH -1.56 ng/ml , kariotyp prawidlowy, mam mutacje mthfr i pai . Oprócz tego wszystkie badania wyszly ok. Mąż mial robiony tylko kariotyp - wyszedł prawidłowy z tym, ze mąż ma inwersje chromosomu 9 ( ktora wg genetyk nie ma wplywu na straty ). W tym miesiacu wysylam go na badanie nasienia. Wg lekarzy wszystko jest ok - owulacje mam monitorowane i sa, byly 2 ciaze ... ale ja po 2 ciazach i bezskutecznych staraniach w ciagu tego roku mam juz dosc. Mam ogromny lęk, ze nie zajde w ciaze.. a jesli nawet mi sie uda to boje sie, ze znowu cos sie stanie ... dlatego mysle powaznie o in vitro. Czy myslicie, ze warto sprobowac wczesniej inseminacji? czy jest to warunek podejscia do in vitro?Czy mozna od razu podejsc do in vitro? Jestem laikiem w tej materii wiec chcialabym sie poradzić. Z góry dzieki za odpowiedzi. Witaj! Wiesz co u mnie sprawa wyglądała tak ze naturalne starania się nie udawały, potem miałam 3 inseminacje i każda „zaskakiwalam” ale później beta zaczynała spadać. Polecono nam wtedy badanie genetyczne zarodków (pgd) które ma wykuczyc podanie zarodka przy in vitro który ma wadę genetyczna. Niestety to nie jest tanie. Pierwsza próba invitro u mnie nie zaskoczyła niestety. Później stał się cud i naturalnie się udało. ale wydaje mi się ze mogłabyś z lekarzem o tym pogadać... bo to już Wam wykluczy błędy genetyczne. Inseminacja - no możecie próbować, ale pytanie czy jak u Was tak to wyglada to czy ma to sens.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sweet21 33 Napisano Sierpień 6, 2020 47 minut temu, AsiaWin napisał: AnkaSkakanka, eve trzymam dzisiaj za Was kciuki i myślami jestem z Wami! Czy któraś jeszcze dzisiaj testuje lub ma wizytę potwierdzającą ciążę? Ja mam wizytę jutro, będzie to 22 dpt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Sierpień 6, 2020 6 godzin temu, KlaudiainvimedGdynia napisał: Dziewczynki w poniedziałek mam transfer dwóch 5 dniowych blastek, po jakim czasie testuje się po transferze ? Klaudia trzymam kciuki!!!! 10 dni odczekaj i wtedy rób najwcześniej 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Sierpień 6, 2020 4 godziny temu, m_art_a napisał: Dziewczyny a co myślicie o szczepieniu się na grupę? Miałam wczoraj wizytę u lekarza ale zapomniałam o to zapytać, a obawiam się bardzo tej drugiej fali, że ewentualne zachorowanie też na długo pewnie odroczyłoby całą procedurę, myślę by się zaszczepić bo ewentualna stymulacja dopiero za miesiąć Czy któraś z was pytała może lekarza o szczepienie? Mój lekarz jest za szczepieniem i ja tez będę się szczepić 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Sierpień 6, 2020 31 minut temu, Sweet21 napisał: Ja mam wizytę jutro, będzie to 22 dpt. super! czekamy na dobre wieści! to już będzie serduszko? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Sierpień 6, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: Witaj! Wiesz co u mnie sprawa wyglądała tak ze naturalne starania się nie udawały, potem miałam 3 inseminacje i każda „zaskakiwalam” ale później beta zaczynała spadać. Polecono nam wtedy badanie genetyczne zarodków (pgd) które ma wykuczyc podanie zarodka przy in vitro który ma wadę genetyczna. Niestety to nie jest tanie. Pierwsza próba invitro u mnie nie zaskoczyła niestety. Później stał się cud i naturalnie się udało. ale wydaje mi się ze mogłabyś z lekarzem o tym pogadać... bo to już Wam wykluczy błędy genetyczne. Inseminacja - no możecie próbować, ale pytanie czy jak u Was tak to wyglada to czy ma to sens.. Gratulacje Sama bardzo bym chciała zajść w ciążę naturalnie.. Ale jakoś po ostatniej stracie nie moge zajsc w ciążę ponownie najmłodsza nie jestem i nie chce trącić czasu żeby nie było za późno. Jeśli miałabym podejść do invitro to właśnie z badaniem genetycznym zarodkow. Chcę zminimalizować jak się tylko da ryzyko wady / straty kolejnego dziecka. Wiele osób mi odradza inseminacje... Z drugiej strony jest mniej inwazyjna... Już sama nie wiem co myśleć. Zobaczymy co powie lekarz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Sierpień 6, 2020 4 godziny temu, eve_34 napisał: Ja miałam 4 inseminacja na naturalnym cyklu i mój obecny lekarz wyśmiał i stwierdził ze wyrzucone pieniądze, oczywiście się z nim zgadzam z perspektywy czasu za tą kasę miałabym już invitro ;( a tak musieliśmy kolejny rok zbierać pieniądze....teraz jestem po pierwszym transferze, jeszcze 1 moeozak czeka, i dziś testuje, krew już oddana po 16 wyniki trzymajcie kciuki Trzymamy kciuki dawaj znać jak wynik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Sierpień 6, 2020 5 minut temu, Strusio85 napisał: Gratulacje Sama bardzo bym chciała zajść w ciążę naturalnie.. Ale jakoś po ostatniej stracie nie moge zajsc w ciążę ponownie najmłodsza nie jestem i nie chce trącić czasu żeby nie było za późno. Jeśli miałabym podejść do invitro to właśnie z badaniem genetycznym zarodkow. Chcę zminimalizować jak się tylko da ryzyko wady / straty kolejnego dziecka. Wiele osób mi odradza inseminacje... Z drugiej strony jest mniej inwazyjna... Już sama nie wiem co myśleć. Zobaczymy co powie lekarz. Moim zdaniem przemysł odrazu in vitro. Inseminacja to ok 600zl plus monitorowania cyklu, i kasa i czas idzie... przemysl genetykę i może jeszcze immunologa. U mnie wykryto tez nadaktywność komórek NK które mogły być tez odpowiedzialne za zabijanie zarodka przy inseminacji. Wiec jak teraz stał się cud to i tak lekarka obstawiła mnie Encortonem, Clexane, Acardem i luteina dopochwowa. wierze ze Ci się uda, ważne żeby tylko obstawić Cię jak się da aby nie dopuścić do kolejnej straty ale mimo wszystko starajcie się naturalnie może tez coś zaskoczy tak jak u mnie i potem przy wsparciu lekarzy i leków będzie walczyć dzielnie . Ja póki co 13tc i wierze ze będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Sierpień 6, 2020 4 minuty temu, malagosia napisał: Moim zdaniem przemysł odrazu in vitro. Inseminacja to ok 600zl plus monitorowania cyklu, i kasa i czas idzie... przemysl genetykę i może jeszcze immunologa. U mnie wykryto tez nadaktywność komórek NK które mogły być tez odpowiedzialne za zabijanie zarodka przy inseminacji. Wiec jak teraz stał się cud to i tak lekarka obstawiła mnie Encortonem, Clexane, Acardem i luteina dopochwowa. wierze ze Ci się uda, ważne żeby tylko obstawić Cię jak się da aby nie dopuścić do kolejnej straty ale mimo wszystko starajcie się naturalnie może tez coś zaskoczy tak jak u mnie i potem przy wsparciu lekarzy i leków będzie walczyć dzielnie . Ja póki co 13tc i wierze ze będzie dobrze Właśnie bardziej się skupiam na invitro. Jak już szaleć to na całego nie chce tracic czasu. Po drugim poronieniu zrobiłam masę badań. Między innymi to o którym wspominasz. Wszystko pod względem immunologicznym wyszło ok. Jedyne co mam to mutacje mthfr i pai. Już teraz biorę acard i metylowany formę kw. Foliowego. W ciąży będę na heparynie. Ojj... Bardzo bym chciała zajść w ciążę naturalnie... Zobaczymy jaki scenariusz mi życie napisze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Strusio85 1271 Napisano Sierpień 6, 2020 12 minut temu, malagosia napisał: Moim zdaniem przemysł odrazu in vitro. Inseminacja to ok 600zl plus monitorowania cyklu, i kasa i czas idzie... przemysl genetykę i może jeszcze immunologa. U mnie wykryto tez nadaktywność komórek NK które mogły być tez odpowiedzialne za zabijanie zarodka przy inseminacji. Wiec jak teraz stał się cud to i tak lekarka obstawiła mnie Encortonem, Clexane, Acardem i luteina dopochwowa. wierze ze Ci się uda, ważne żeby tylko obstawić Cię jak się da aby nie dopuścić do kolejnej straty ale mimo wszystko starajcie się naturalnie może tez coś zaskoczy tak jak u mnie i potem przy wsparciu lekarzy i leków będzie walczyć dzielnie . Ja póki co 13tc i wierze ze będzie dobrze Gratulacje niech maluszek rozwija się zdrowo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Sierpień 6, 2020 1 godzinę temu, Sweet21 napisał: Ja mam wizytę jutro, będzie to 22 dpt. No to trzymamy za Ciebie kciuki !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Sierpień 6, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: Mój lekarz jest za szczepieniem i ja tez będę się szczepić O dziękuję za informację :) w takim razie też się zaszczepię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sweet21 33 Napisano Sierpień 6, 2020 1 godzinę temu, AsiaWin napisał: super! czekamy na dobre wieści! to już będzie serduszko? Szczerze to nie spodziewam się jeszcze serduszka. Narazie wystarczy mi informacja że zarodek jest w dobrym miejscu 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Sierpień 6, 2020 4 minuty temu, Sweet21 napisał: Szczerze to nie spodziewam się jeszcze serduszka. Narazie wystarczy mi informacja że zarodek jest w dobrym miejscu No moze jeszcze nie widac, ale mam nadzieje ze uslyszysz same dobre wiad:) Ja bylam na wizycie 20dpt i wtedy bylo widac tylko pecherzyk z cialkiem zoltym - serce bylo na wizycie dwa tyg pozniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Sierpień 6, 2020 28 minut temu, malagosia napisał: Moim zdaniem przemysł odrazu in vitro. Inseminacja to ok 600zl plus monitorowania cyklu, i kasa i czas idzie... przemysl genetykę i może jeszcze immunologa. U mnie wykryto tez nadaktywność komórek NK które mogły być tez odpowiedzialne za zabijanie zarodka przy inseminacji. Wiec jak teraz stał się cud to i tak lekarka obstawiła mnie Encortonem, Clexane, Acardem i luteina dopochwowa. wierze ze Ci się uda, ważne żeby tylko obstawić Cię jak się da aby nie dopuścić do kolejnej straty ale mimo wszystko starajcie się naturalnie może tez coś zaskoczy tak jak u mnie i potem przy wsparciu lekarzy i leków będzie walczyć dzielnie . Ja póki co 13tc i wierze ze będzie dobrze Malagosia a bierzesz dalej enocrton? Jak tak, to w jakiej dawce? Czy może zaczęłaś z niego schodzić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna222 0 Napisano Sierpień 6, 2020 Dnia 9.02.2020 o 21:02, Gość Hekate napisał: Witam, starania od około 1,5 roku, zdiagnozowany problem męski - 2% prawidłowych plemników, kiepska ruchliwość. U mnie do tej pory wszystkie badania prawidłowe, AMH 5 z kawałkiem ale bez policystycznych jajników. Pierwsze podejście do ICSI (Novum) - w trakcie punkcji pobrano 12 oocytów, 6 zapłodniono, resztę zamrożono. Niestety z sześciu zapłodnił się tylko jeden.... podany wczoraj jako pięciokomórkowy embrion, podobno bardzo ładny (aha, zobaczymy....). Ponieważ ja jestem z tych, którzy szklankę widzą do połowy pustą nie liczę na sukces po tym pierwszym transferze. Przy kolejnej próbie ( jeśli oocyty przetrwają rozmrożenie) zrobimy aktywację oocytów i MACS, bo ja kurcze do tej pory nie rozumiem, dlaczego tylko jeden oocyt się zapłodnił Pozdrawiam wszystkich Część i jak udało się? Dnia 9.02.2020 o 16:42, Beta napisał: Cześć dziewczyny, Ja jestem na samym początku drogi, dopiero 6 tabletka anty. Na in vitro zdecydowaliśmy się że względu na oligoastenoteratozoospermia, moje wyniki bardzo dobre, AMH 1,68 chociaż jestem po 40tce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna222 0 Napisano Sierpień 6, 2020 6 godzin temu, m_art_a napisał: Ja mam 33 lata, mąż 36. U nas problemem jest bardzo słabe niesienie, moje wyniki są wszystkie dobre. Część orientujesz się jak jest ze skutecznością % ?przy zaplodnieniu 5 komórek jajowych? Reszte planuje zamrozić jak by się nie udało.ten sam problem u męża u mnie ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Sierpień 6, 2020 46 minut temu, Sweet21 napisał: Szczerze to nie spodziewam się jeszcze serduszka. Narazie wystarczy mi informacja że zarodek jest w dobrym miejscu Sweet poniosło mnie trochę to czekamy na wiadomości! Jutro czeka Cię dzień pełen emocji! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eve_34 46 Napisano Sierpień 6, 2020 Dziewczyny pierwsze się dowiecie 9 dpt beta 133 :))) nie mogę w to uwierzyć, za pierwszym podejściem ;)) 8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Sierpień 6, 2020 Ja właśnie wybieram się na wizyte 28dpt. Więc zobaczymy co zobaczymy. Ale troszkę się denerwuje 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Sierpień 6, 2020 3 minuty temu, eve_34 napisał: Dziewczyny pierwsze się dowiecie 9 dpt beta 133 :))) nie mogę w to uwierzyć, za pierwszym podejściem ;)) Eve gratulacje!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Sierpień 6, 2020 4 minuty temu, eve_34 napisał: Dziewczyny pierwsze się dowiecie 9 dpt beta 133 :))) nie mogę w to uwierzyć, za pierwszym podejściem ;)) Przy pierwszym transferze? WOW cudna wiadomość GRATULACJE :))))))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eve_34 46 Napisano Sierpień 6, 2020 Poryczalam się jak głupia ... 7 lat starań i wreszcie się udało, to był mój 1 świeży transfer;)) jeszcze mamy 1 mrozaczek invitro robilam w invimed Gdynia teraz muszę powtórzyć za dwa dni czy rośnie tak ??? 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Sierpień 6, 2020 1 godzinę temu, margareta napisał: Malagosia a bierzesz dalej enocrton? Jak tak, to w jakiej dawce? Czy może zaczęłaś z niego schodzić? Już odstawiłam. Wchodziłam z niego w 10tc bo muszę wykonać badanie krzywej cukrowej bo glukozę mam podwyższona a do tego badania nie mogę być na sterydzie bo on zaburza wynik. Miałam dawkę 10mg i schodzilam z niej: 3dni pół tabletki a potem 2 dni 1/4 tab. balam się odstawienia ale nie było straszne 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Sierpień 6, 2020 24 minuty temu, eve_34 napisał: Dziewczyny pierwsze się dowiecie 9 dpt beta 133 :))) nie mogę w to uwierzyć, za pierwszym podejściem ;)) Super super!!!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Sierpień 6, 2020 11 minut temu, eve_34 napisał: Poryczalam się jak głupia ... 7 lat starań i wreszcie się udało, to był mój 1 świeży transfer;)) jeszcze mamy 1 mrozaczek invitro robilam w invimed Gdynia teraz muszę powtórzyć za dwa dni czy rośnie tak ??? No wcale się nie dziwię też bym ryczała :) tyle lat starań, smutków i wreszcie upragniony zarodeczek pięknie się rozwija. Płacz dziewczyno i ciesz się bo jest z czego ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Sierpień 6, 2020 Dziewczyny, dzięki za kciuki Pęcherzyk jest, wszystko dobrze, mam przyjść na kontrole za 2 tygodnie, brać w razie bólu nospe, oszczędzać się, a „krwawienia się zdarzają”. skoro tak, spróbuje się nie przejmować :) za 2 tygodnie ma być widać serce 8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Sierpień 6, 2020 42 minuty temu, Anna222 napisał: Część orientujesz się jak jest ze skutecznością % ?przy zaplodnieniu 5 komórek jajowych? Reszte planuje zamrozić jak by się nie udało.ten sam problem u męża u mnie ok Hej :) niestety nie wiem jak jest ze skutecznością, my mrozimy jutro plemniczki a stymulacja pierwsza dopiero za miesiąc lub dwa więc jeszcze wszystko przed nami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Sierpień 6, 2020 1 minutę temu, Anka Skakanka napisał: Dziewczyny, dzięki za kciuki Pęcherzyk jest, wszystko dobrze, mam przyjść na kontrole za 2 tygodnie, brać w razie bólu nospe, oszczędzać się, a „krwawienia się zdarzają”. skoro tak, spróbuje się nie przejmować :) za 2 tygodnie ma być widać serce No widzisz!! Niepotrzebne te nerwy i stres był :) Cieszymy się w takim razie z tobą i teraz dbaj o siebie i dzidziusia :) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sweet21 33 Napisano Sierpień 6, 2020 33 minuty temu, eve_34 napisał: Dziewczyny pierwsze się dowiecie 9 dpt beta 133 :))) nie mogę w to uwierzyć, za pierwszym podejściem ;)) Super gratuluję ❤ powtórz betę za 2 dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach