Aga36 113 Napisano Grudzień 23, 2020 1 godzinę temu, Marzena090488 napisał: 5 dniowy:( ale mi się tak zawsze okres zaczyna Mi też zawsze tak się miesiączka zaczyna, 2,3 dni plamień i dopieto krwawienie. Też takie plamienia miałam, przez 3 dni i swirowalam. Okazało się że to było plamienie implantacyjne Także głowa do góry, nie zakładaj najgorszego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena090488 17 Napisano Grudzień 23, 2020 1 godzinę temu, Milach napisał: Marzenko ja miałam potwierdzoną bete w poniedziałek 7dpt a we wtorek noc i cały dzień plamiłan i to dużo bo wymieniałam wkładki, doktor zwiększył mi progesteron dwukrotnie i dzisiaj nie plamię i beta nadal rośnie! Nie trać nadzieji!!!! Lec na bete Dziękuję bardzo kochana jeszcze iskrę nadziei mam dziękuję 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena090488 17 Napisano Grudzień 23, 2020 1 minutę temu, Aga36 napisał: Mi też zawsze tak się miesiączka zaczyna, 2,3 dni plamień i dopieto krwawienie. Też takie plamienia miałam, przez 3 dni i swirowalam. Okazało się że to było plamienie implantacyjne Także głowa do góry, nie zakładaj najgorszego Dziękuję kochane macie wielka moc pozdrawiam 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Grudzień 23, 2020 2 godziny temu, Marzena090488 napisał: Hej dziewczyny u mnie niestety już chyba po wszystkim 7dpt już mam rozowe plamienia tsk zawsze zaczyna się mi okres czy któraś tak miała i był cud pozdrawiam Ja miałam dokładnie tak jak ty. 7 dpt różowe plamienia. Już myślałam, że to okres a to najprawdopodobniej było plamienie implementacyjne. Udało sie. Mój synek Filip ma już 9 tygodni. Powodzenia, będzie dobrze . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 23, 2020 6 godzin temu, m_art_a napisał: Hej dziewczyny, zrobiłam trzecią weryfikacje - 15 dpt beta 2370 Gratulacje! Cudowne wieści przed Świetami! 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Navelina 2 Napisano Grudzień 23, 2020 3 godziny temu, Martuska napisał: Kobietki i u mnie wieści dobre! Endometrium 7,9. Transfer 29 grudnia o 13 ❤❤❤ Teraz musi się udać! Po prostu musi ! ❤❤❤ Trzymam mocno kciuki za powodzenie transferu! 🥰🥰🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 23, 2020 2 godziny temu, Navelina napisał: Trzymam mocno kciuki za powodzenie transferu! 🥰🥰🥰 Teraz to już na pewno się uda !!! Nie ma innego wyjścia Wierzę, że będzie dobrze !!! ...ale kciuki nie zaszkodzą ❤❤❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka0802 4 Napisano Grudzień 23, 2020 Cześć Dziewczyny, proszę o informację czy któraś miała podobnie. 15.12 - transfer 2 zarodków, 3-dniowych Dziś czyli 8 dpt wyniki, pierwsza weryfikacja: HCg 39.03 progesteron 101,60 Dodam, że 21.12 wzięłam 1/8 ampułki Ovitrelle. Czy możliwe że to zastrzyk tak zawyżył wynik i że wcale nie jestem w ciąży? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 23, 2020 5 godzin temu, Marzena090488 napisał: 5 dniowy:( ale mi się tak zawsze okres zaczyna Zrób betę bo może już wyjść i się uspokoisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 23, 2020 4 godziny temu, malagosia napisał: Super!!! Jak można wiedzieć gdzie Ci podadzą??? Teraz dbaj o siebie bo troszkę spadnie Ci odporność ☝ Trzymam kciuki!!! Lek kupiłam w Rybniku (mój lekarz prowadzący pomógł go załatwić) a podali mi w Parens tak spadnie mi odporność ale mam nadzieję że to pomoże kropeczkowi się ładnie zadomowić i rozwijac.staram się bardzo o siebie dbać.teraz już mam nadzieję że bez przygód.a ty jak się czujesz?gotowa na święta? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Grudzień 23, 2020 42 minuty temu, natka0802 napisał: Cześć Dziewczyny, proszę o informację czy któraś miała podobnie. 15.12 - transfer 2 zarodków, 3-dniowych Dziś czyli 8 dpt wyniki, pierwsza weryfikacja: HCg 39.03 progesteron 101,60 Dodam, że 21.12 wzięłam 1/8 ampułki Ovitrelle. Czy możliwe że to zastrzyk tak zawyżył wynik i że wcale nie jestem w ciąży? Ovitrelle może zawyżyć wynik ale nie wiem czy aż tak...a kiedy lekarz kazał zrobić betę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 23, 2020 13 minut temu, Goralka napisał: Lek kupiłam w Rybniku (mój lekarz prowadzący pomógł go załatwić) a podali mi w Parens tak spadnie mi odporność ale mam nadzieję że to pomoże kropeczkowi się ładnie zadomowić i rozwijac.staram się bardzo o siebie dbać.teraz już mam nadzieję że bez przygód.a ty jak się czujesz?gotowa na święta? Bardzo się cieszę, że wszystko zakończyło się szczęśliwie ❤ Teraz koniecznie dbaj o siebie ! Niedziela tuż tuż... 🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 23, 2020 Dziewczynki jak zaaplikować crinone? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Grudzień 23, 2020 1 godzinę temu, natka0802 napisał: Cześć Dziewczyny, proszę o informację czy któraś miała podobnie. 15.12 - transfer 2 zarodków, 3-dniowych Dziś czyli 8 dpt wyniki, pierwsza weryfikacja: HCg 39.03 progesteron 101,60 Dodam, że 21.12 wzięłam 1/8 ampułki Ovitrelle. Czy możliwe że to zastrzyk tak zawyżył wynik i że wcale nie jestem w ciąży? Czy ja dobrze rozumiem że ovitrelle wzięłaś przedwczoraj? Jeśli tak, to na pewno wynik jest zafałszowany. Co nie znaczy że nie jesteś w ciąży. Obyś była. Ps. Z czystej ciekawości. Wiesz może w jakim celu kazali ci wziąć. Ovitrele już po transferze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka0802 4 Napisano Grudzień 23, 2020 1 godzinę temu, Goralka napisał: Ovitrelle może zawyżyć wynik ale nie wiem czy aż tak...a kiedy lekarz kazał zrobić betę? No właśnie zgodnie z zaleceniami lekarza dziś miałam wykonać badanie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
natka0802 4 Napisano Grudzień 23, 2020 20 minut temu, Aja napisał: Czy ja dobrze rozumiem że ovitrelle wzięłaś przedwczoraj? Jeśli tak, to na pewno wynik jest zafałszowany. Co nie znaczy że nie jesteś w ciąży. Obyś była. Ps. Z czystej ciekawości. Wiesz może w jakim celu kazali ci wziąć. Ovitrele już po transferze? Tak dokładnie w poniedziałek... Właśnie jestem bardzo ciekawa jak bardzo wynik może być zawyzony.. Ovitrelle po transferze był na podbicie progesteronu, żeby macica była lepiej przygotowana na zagnieżdżenie się zarodkow.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Grudzień 23, 2020 27 minut temu, natka0802 napisał: Tak dokładnie w poniedziałek... Właśnie jestem bardzo ciekawa jak bardzo wynik może być zawyzony.. Ovitrelle po transferze był na podbicie progesteronu, żeby macica była lepiej przygotowana na zagnieżdżenie się zarodkow.. Oki. Człowiek cały czas się uczy. Skoro tak zalecił lekarz to czemu nie. Nie jestem lekarzem, więc nie wiem jak bardzo może zawyżyć wynik. Dzisiejsze testowanie raczej nie miało być kluczowe, rozstrzygające prawda? To tylko pierwsza weryfikacja z kilku? Bo zarodek 3 dniowy. Więc beta byłaby bardzo wysoka jak na ten moment. Więc pewnie część z niej to ovitrele. Które utrzymuje się 10 dni do 14. Ale ty wzięłaś niby bardzo małą dawkę. Więc czy byłby w stanie podbić aż tak bhcg. Trudno powiedzieć. Myślę że musisz czekać na informacje lekarza albo kolejna weryfikację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AsiaWin 996 Napisano Grudzień 23, 2020 6 godzin temu, madzia:)) napisał: U mnie niestety się nie udało Lekarz stwierdził że to za wcześnie i mam zrobić jeszcze po świętach wynik na co ten człowiek liczy na cud z nad Wisły 🥱 Myślę że jeszcze może ruszyć! Lekarz ma rację:) bądź dobrej myśli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Grudzień 23, 2020 2 godziny temu, Goralka napisał: Lek kupiłam w Rybniku (mój lekarz prowadzący pomógł go załatwić) a podali mi w Parens tak spadnie mi odporność ale mam nadzieję że to pomoże kropeczkowi się ładnie zadomowić i rozwijac.staram się bardzo o siebie dbać.teraz już mam nadzieję że bez przygód.a ty jak się czujesz?gotowa na święta? No to super pewnie dostaniesz jeszcze encorton lub jakiś inny steryd i acard wierze i czuje ze będzie dobrze, jesteś w dobrych rękach u mnie sprawa wyglada tak ze od wczoraj szpital mały podjął decyzje ze chce wyjść wcześniej szyjka się skróciła i zaczęły się skurcze ale na szczęście wszystko opanowali. Dostaje leki dożylne na wstrzymanie skurczy i działają. Leze w szpitalu gdzie maja jeden z najlepszych oddziałów Neonatologiczny z Intensywną Terapią i Patologią Noworodka wiec jestem spokojna. Mały jest już w 33tc, dali w razie co sterydy, wazy 2,5kg wiec lekarze mówią ze jak nawet zrobi nam psikusa to będzie dobrze i da radę :). Ale mam nadzieje ze zostanie jeszcze z nami. wiec niestety Święta tu możliwe ze za tydzień wyjdę.... on chce być jak mama bo ja się urodziłam z 34tc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KaKiKo 14 Napisano Grudzień 23, 2020 Hej dziewczyny. Okazało się, że mam hiperstymulacje. Nie moglam spać, przez ten nabrzmiały brzuch. Z chodzeniem też jest ciężko. Byłam dziś na pobraniu krwi. Beta super, wyniki morfologii wyslalam do klinimi. Kazali przyjąć kroplówkę i wykupić zastrzyki Clexane. Oczywiście, obdzwoniłam wszystkich ginekologów w mieście. Odebrał 1. Ale nie mógł mnie przyjąć. Więc wyprosilam lekarza rodzinnego o receptę na zastrzyki, ale z kroplówką lipa.... Miała, któraś z was podobny problem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja1993 187 Napisano Grudzień 23, 2020 Dziewczyny ja już świruje! dzisiaj jest 9 dpt i oprócz 3 dpt że bolał mnie brzuch jak na okres to od tego czasu nic kompletnie, czuje sie normalnie. Wiem że nie ma objawów w tak wczesnej ciąży ale nie wiem czy tak jest , też tak macie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 23, 2020 22 minuty temu, AsiaWin napisał: Myślę że jeszcze może ruszyć! Lekarz ma rację:) bądź dobrej myśli Wiesz Asiu ja w takie cuda już nie wierzę i wszystko wskazuje na @. Duphaston już nie biorę i do poniedziałku okaże się czy będzie @ czy cudem jakimś coś ruszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 23, 2020 14 minut temu, madzia:)) napisał: Wiesz Asiu ja w takie cuda już nie wierzę i wszystko wskazuje na @. Duphaston już nie biorę i do poniedziałku okaże się czy będzie @ czy cudem jakimś coś ruszy Jak to nie bierzesz duphastonu? Lekarz kazał odstawić prg a badać betę w pon ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 23, 2020 7 minut temu, Martuska napisał: Jak to nie bierzesz duphastonu? Lekarz kazał odstawić prg a badać betę w pon ? On w tym cyklu nic nie mówił o tym. Tylko przy 1 transferze kazał mi brać 2 dni przed. A w dniu transferu pytam się go czy dalej brać a on że mogę ale nie muszę... no to brałam. Za 2 transferem pytalam go czy mam brać przed transferem a on że mogę... no to brałam. A teraz nic to brałam sama. Nie biorę już bo miałam już zbyt mocne bóle a jak nie wzięłam to bóle są rzadsze i mniejsze albo w cale. Niestety ewidentnie pcha się @. Wiedzialam że będziecie mnie o to wyzywać . Trudno nie udało się tym razem a nie chce przedłużać okresu bo to bez sensu... na tyle historii co przeczytałam to nie widziałam cudu. Już coś powinno wyjść jak poprzednio. A bóle myślałam że są może oznakiem że coś się działo. Ale niestety to złudne wrażenie. Przy nieudanym transferze też tak miałam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia:)) 358 Napisano Grudzień 23, 2020 Żebyście mnie nie wyzywały napisałam o tych bólach do ginekologa. A niech będzie. Kazał mi brać 3 razy duphaston. Dobra będę go brać żeby zaś nie było czasami bo może zdarzyć się cud Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dreamscometrue 506 Napisano Grudzień 23, 2020 40 minut temu, Nadzieja1993 napisał: Dziewczyny ja już świruje! dzisiaj jest 9 dpt i oprócz 3 dpt że bolał mnie brzuch jak na okres to od tego czasu nic kompletnie, czuje sie normalnie. Wiem że nie ma objawów w tak wczesnej ciąży ale nie wiem czy tak jest , też tak macie ? Słoneczko jestem w 6tc4dn i dzisiaj czuje się jakbym w ciąży nie była. Z wyjątkiem tego,że mój mąż mówi,że bigos za kwaśny mu wyszedł i ponoć kapusta też a dla mnie zero kwachu po tym wiem,że raczej dalej w tej ciąży jestem bo wczoraj serducho biło tyle,że mam zmieniony totalnie smak na wszystko Każdego dnia czuje się inaczej. Jak coś zakuje to się martwię,jak nic mi nie jest też się martwię i tak w kółko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Grudzień 23, 2020 51 minut temu, malagosia napisał: No to super pewnie dostaniesz jeszcze encorton lub jakiś inny steryd i acard wierze i czuje ze będzie dobrze, jesteś w dobrych rękach u mnie sprawa wyglada tak ze od wczoraj szpital mały podjął decyzje ze chce wyjść wcześniej szyjka się skróciła i zaczęły się skurcze ale na szczęście wszystko opanowali. Dostaje leki dożylne na wstrzymanie skurczy i działają. Leze w szpitalu gdzie maja jeden z najlepszych oddziałów Neonatologiczny z Intensywną Terapią i Patologią Noworodka wiec jestem spokojna. Mały jest już w 33tc, dali w razie co sterydy, wazy 2,5kg wiec lekarze mówią ze jak nawet zrobi nam psikusa to będzie dobrze i da radę :). Ale mam nadzieje ze zostanie jeszcze z nami. wiec niestety Święta tu możliwe ze za tydzień wyjdę.... on chce być jak mama bo ja się urodziłam z 34tc Malagosia to powodzenia! Wazne ze jestescie pod dobra opieka. Trzymam kciuki by bylo dobrze;) i tak zagladajac tu przed swietami to Kochane: wszystkim ktorym sie udalo, a tym ktore jeszcze walcza - oby jedyne kopy jakie poczujecie w najblizszym roku to byly te od dziecka w srodku (a nie od zycia). Wesolych;)! 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja1993 187 Napisano Grudzień 23, 2020 24 minuty temu, Dreamscometrue napisał: Słoneczko jestem w 6tc4dn i dzisiaj czuje się jakbym w ciąży nie była. Z wyjątkiem tego,że mój mąż mówi,że bigos za kwaśny mu wyszedł i ponoć kapusta też a dla mnie zero kwachu po tym wiem,że raczej dalej w tej ciąży jestem bo wczoraj serducho biło tyle,że mam zmieniony totalnie smak na wszystko Każdego dnia czuje się inaczej. Jak coś zakuje to się martwię,jak nic mi nie jest też się martwię i tak w kółko. Czyli dobry znak ? okaże sie wszystko na becie. . Tak bardzo bym chciala zeby wszystko bylo dobrze. . . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 23, 2020 32 minuty temu, madzia:)) napisał: Żebyście mnie nie wyzywały napisałam o tych bólach do ginekologa. A niech będzie. Kazał mi brać 3 razy duphaston. Dobra będę go brać żeby zaś nie było czasami bo może zdarzyć się cud Madzia trzeba wierzyć!!!! Ja też czekam na cud ❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Grudzień 23, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: No to super pewnie dostaniesz jeszcze encorton lub jakiś inny steryd i acard wierze i czuje ze będzie dobrze, jesteś w dobrych rękach u mnie sprawa wyglada tak ze od wczoraj szpital mały podjął decyzje ze chce wyjść wcześniej szyjka się skróciła i zaczęły się skurcze ale na szczęście wszystko opanowali. Dostaje leki dożylne na wstrzymanie skurczy i działają. Leze w szpitalu gdzie maja jeden z najlepszych oddziałów Neonatologiczny z Intensywną Terapią i Patologią Noworodka wiec jestem spokojna. Mały jest już w 33tc, dali w razie co sterydy, wazy 2,5kg wiec lekarze mówią ze jak nawet zrobi nam psikusa to będzie dobrze i da radę :). Ale mam nadzieje ze zostanie jeszcze z nami. wiec niestety Święta tu możliwe ze za tydzień wyjdę.... on chce być jak mama bo ja się urodziłam z 34tc Oj to nerwowo było wczoraj. Najważniejsze że jesteś w doskonałych rękach, jak sama piszesz. Mały już wcale nie taki mały więc da radę . Dostał steryd więc teraz każdy dzień u ciebie w brzuszku na wagę złota . Będzie dobrze, powodzenia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach