In vitro 2020

2 godziny temu, Dreamscometrue napisał:

Teoretycznie mam  7 tydzień 3 dzień. Mnie piersi bolą już od bardzo dawna choć bywa tak,że jednego dnia bolą mniej a drugiego tak bardzo,że wstać nie mogę z pozycji siedzącej do stojącej. Dzisiaj znowu mdłości jak poczułam z kuchni odgrzewany obiad męża  🥴 znowu spałam,niedawno się obudziłam

Mdłości ach te mdłości... Nie zazdroszczę, mnie męczyły bardzo długo. Tak naprawdę to do dzisiaj je odczuwam praktycznie codziennie tylko nie tak intensywnie, a dzisiaj już 16t+4d. Z drugiej strony odczuwając mdłości jestem spokojniejsza, że wszystko jest ok. Także jeśli Was to również będzie uspokajało to życzę Wam wszystkim tych mdłości

Tak przy okazji... Niedawno wróciłam z wizyty... Dzieciątko rośnie prawidłowo. I dowiedziałam się, że najprawdopodobniej (chociaż lekarz zostawia sobie jakiś procent na pomyłkę) będę miała córeczkę 🥰 na początku ciężko było lekarzowi dojrzeć i powiedziałam lekarzowi, że jeśli dzidzia nie chce się ujawnić to dla mnie najważniejszą informacją będzie to, że wszystko jest dobrze i że maleństwo prawidłowo się rozwija. Lekarz jednak nie dał za wygraną...

1 minutę temu, Iffci@ napisał:

Mdłości ach te mdłości... Nie zazdroszczę, mnie męczyły bardzo długo. Tak naprawdę to do dzisiaj je odczuwam praktycznie codziennie tylko nie tak intensywnie, a dzisiaj już 16t+4d. Z drugiej strony odczuwając mdłości jestem spokojniejsza, że wszystko jest ok. Także jeśli Was to również będzie uspokajało to życzę Wam wszystkim tych mdłości

Tak przy okazji... Niedawno wróciłam z wizyty... Dzieciątko rośnie prawidłowo. I dowiedziałam się, że najprawdopodobniej (chociaż lekarz zostawia sobie jakiś procent na pomyłkę) będę miała córeczkę 🥰 na początku ciężko było lekarzowi dojrzeć i powiedziałam lekarzowi, że jeśli dzidzia nie chce się ujawnić to dla mnie najważniejszą informacją będzie to, że wszystko jest dobrze i że maleństwo prawidłowo się rozwija. Lekarz jednak nie dał za wygraną...

A u kogo prowadzisz ciąże?   Mi doktor dzis napisal ze czas szukac lekarza prowadzacego przekopuje dziś internet, wertuje.
 

Halo dziewczyny Wrocław macie kogos do polecenia?!  

1 minutę temu, Milach napisał:

A u kogo prowadzisz ciąże?   Mi doktor dzis napisal ze czas szukac lekarza prowadzacego przekopuje dziś internet, wertuje.
 

Halo dziewczyny Wrocław macie kogos do polecenia?!  

Ja nie jestem z Wrocławia, we Wrocławiu w Invimed jedynie jeździłam do kliniki, a lekarza mam od siebie z miasta, także niestety Ci nie pomogę...

10 minut temu, Milach napisał:

A u kogo prowadzisz ciąże?   Mi doktor dzis napisal ze czas szukac lekarza prowadzacego przekopuje dziś internet, wertuje.
 

Halo dziewczyny Wrocław macie kogos do polecenia?!  

Idę jutro do dr Kowalskiej. Polecił mi ją mój z kliniki pracował z nią w szpitalu na Brochowie Opinie ma w necie od bardzo złych do bardzo dobrych,ale to chyba jak prawie każdy. Prowadziła ciąże mojej przyjaciółki i jej siostry dwie ciąże były zadowolone. Przyjmuje prywatnie na Komandorskiej ale i w szpitalu. Przez tel już jak zaczęłam plamić kazała mi iść na Brochów i powiedzieć, że jestem jej pacjentka więc dobre wrażenie zrobiła na mnie póki co. Przyjaciółka mówiła,że zawsze jest pod telefonem a jak się coś dzieje to nie czeka na to kiedy będzie w gabinecie tylko od razu każe do siebie do szpitala jechać.

Więcej pewnie będę mogła powiedzieć jutro po wizycie.

Cześć dziewczyny ja dzisiaj miałam wizytę po stosowaniu antykoncepcji z heparyna żeby torbiel się wchlonela. Na szczęście się wchłonęła i na dniach zaczynamy krótki protokół gonal 225 +menopur 75+clexane. 
kazdy dzisiaj pozytywnie nastawione ze jak zaczynamy wizyta w moje urodziny to musi się udac

Hej Madzia jak tam?dziś miałaś chyba wizytę? Co ci powiedział lekarz? Powtarzałas bete jeszcze czy już nie musiałaś? 

47 minut temu, Goralka napisał:

Hej Madzia jak tam?dziś miałaś chyba wizytę? Co ci powiedział lekarz? Powtarzałas bete jeszcze czy już nie musiałaś? 

Hej jesli chodzi o mnie to powtarzałam dziś betę i wyszło to samo poniżej 2. Odstawiłam leki i dziś przyszla @ . Na dodatek od wczoraj boli mnie gardło. Dzwoniłam do lekarza i mam anginę wrrr... wizytę kolejna umówię jutro na 11.01 dopiero. 

8 godzin temu, madzia:)) napisał:

Hej jesli chodzi o mnie to powtarzałam dziś betę i wyszło to samo poniżej 2. Odstawiłam leki i dziś przyszla @ . Na dodatek od wczoraj boli mnie gardło. Dzwoniłam do lekarza i mam anginę wrrr... wizytę kolejna umówię jutro na 11.01 dopiero. 

Kurcze strasznie Cię dopadło....kuruj się tam kochana. 

9 godzin temu, NiskieAmH napisał:

Cześć dziewczyny ja dzisiaj miałam wizytę po stosowaniu antykoncepcji z heparyna żeby torbiel się wchlonela. Na szczęście się wchłonęła i na dniach zaczynamy krótki protokół gonal 225 +menopur 75+clexane. 
kazdy dzisiaj pozytywnie nastawione ze jak zaczynamy wizyta w moje urodziny to musi się udac

Super ten raz będzie szczęśliwy!

Martuska powodzenia

Hej  Wypisują mnie dziś ze szpitala, i właśnie wróciłam z USG pokazali mi zarodeczek, jest maluteńki ale już go widać  Aż łza w oku się kręci  

12 godzin temu, Iffci@ napisał:

Mdłości ach te mdłości... Nie zazdroszczę, mnie męczyły bardzo długo. Tak naprawdę to do dzisiaj je odczuwam praktycznie codziennie tylko nie tak intensywnie, a dzisiaj już 16t+4d. Z drugiej strony odczuwając mdłości jestem spokojniejsza, że wszystko jest ok. Także jeśli Was to również będzie uspokajało to życzę Wam wszystkim tych mdłości

Tak przy okazji... Niedawno wróciłam z wizyty... Dzieciątko rośnie prawidłowo. I dowiedziałam się, że najprawdopodobniej (chociaż lekarz zostawia sobie jakiś procent na pomyłkę) będę miała córeczkę 🥰 na początku ciężko było lekarzowi dojrzeć i powiedziałam lekarzowi, że jeśli dzidzia nie chce się ujawnić to dla mnie najważniejszą informacją będzie to, że wszystko jest dobrze i że maleństwo prawidłowo się rozwija. Lekarz jednak nie dał za wygraną...

Córcia? Ale cudownie  Płeć tak naprawde nie ma znaczenia, ważne by dzidziuś był zdrowy, ale cudownie, że jesteś już na tym etapie i juz tak naprawdę bliżej niż dalej  

12 minut temu, m_art_a napisał:

Hej  Wypisują mnie dziś ze szpitala, i właśnie wróciłam z USG pokazali mi zarodeczek, jest maluteńki ale już go widać  Aż łza w oku się kręci  

Nie ma to jak w domciu, super wiadomość!! Ja przy każdej wizycie robię chociaż jedną łezkę, a wiadomość, że ciąża jest czyli rosnąca beta i widok na USG, że ciąża umiejscowiona jest prawidłowo to jedne z pierwszych cudownych wiadomości!! Niech zarodeczek pięknie się rozwija!! Zdrowia dla Waszej dwójki 🥰

1 godzinę temu, Goralka napisał:

Super ten raz będzie szczęśliwy!

Tez mam taka nadzieje

szkoda ze nie chcą się zgodzić na 2 zarodki

7 minut temu, NiskieAmH napisał:

Tez mam taka nadzieje

szkoda ze nie chcą się zgodzić na 2 zarodki

A powiedzieli Ci dlaczego nie chcą się zgodzić na podanie 2? Mi mój lekarz fajnie wszystko wyjaśnił więc nawet nie myślałam że mi szkoda. 

2 godziny temu, Goralka napisał:

Martuska powodzenia

Jeszcze chwilka i kruszynka będzie z nami

Witajcie po świętach!  

Madzia myślałam o Tobie, szkoda że nic nie ruszyło  

Góralko, napisz jak CI lekarz wytłumaczył żeby nie podawać 2 zarodków? Ja sobie zaplanowałam że jak 4 transfer się nie uda to przy piątym wezmę ostatnie moje 2 mrozaczki na raz! Ale jestem ciekawa jak Ci lekarz wytłumaczył że lepiej 1. 

Ja z kolei odebrałam wyniki immunologii (jeszcze jedno będę robić ale 3 już mam) i wyszło mi KIR AA  no i komórki NK 29%. Czy to bardzo zły wynik waszym zdaniem? Czy są na to skuteczne leki? i czy zaszłyście w ciążę z takimi wynikami?

1 godzinę temu, NiskieAmH napisał:

Tez mam taka nadzieje

szkoda ze nie chcą się zgodzić na 2 zarodki

Ze przy trombofili itp to jest zagrożenie i ze lepiej nie ryzykować. Ale zdrowo rozsądkowo to może rzeczywiście lepiej dwie ciąże i z głowa niż jedna z problemami

6 minut temu, NiskieAmH napisał:

Ze przy trombofili itp to jest zagrożenie i ze lepiej nie ryzykować. Ale zdrowo rozsądkowo to może rzeczywiście lepiej dwie ciąże i z głowa niż jedna z problemami

masz stwierdzoną trombofilie? czy tylko niektóre parametry nieprawidłowe? Ja mam 3 mutacje na 6 i to nie jest trombofilia ale mam zapisany acard i neoparin... zastanawiam się czy to też zwiększa ryzyko przy ciąży bliźniaczej? W sensie co może się stać? Krwotok? Krwiak? Czy o jakim zagrożeniu piszesz?

57 minut temu, AsiaWin napisał:

masz stwierdzoną trombofilie? czy tylko niektóre parametry nieprawidłowe? Ja mam 3 mutacje na 6 i to nie jest trombofilia ale mam zapisany acard i neoparin... zastanawiam się czy to też zwiększa ryzyko przy ciąży bliźniaczej? W sensie co może się stać? Krwotok? Krwiak? Czy o jakim zagrożeniu piszesz?

Mi lekarz podobnie wytlumaczyl ze przy pai jest trudnosc z utrzymaniem ciazy i zagniezdzeniem zarodka wiec wieksza szansa jest na utrzymanie pojedynczej ciazy z lekami niz ciazy blizniaczek z lekami. Nie klocilam sie z nim zaufalam mu  

1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

Witajcie po świętach!  

Madzia myślałam o Tobie, szkoda że nic nie ruszyło  

Góralko, napisz jak CI lekarz wytłumaczył żeby nie podawać 2 zarodków? Ja sobie zaplanowałam że jak 4 transfer się nie uda to przy piątym wezmę ostatnie moje 2 mrozaczki na raz! Ale jestem ciekawa jak Ci lekarz wytłumaczył że lepiej 1. 

Ja z kolei odebrałam wyniki immunologii (jeszcze jedno będę robić ale 3 już mam) i wyszło mi KIR AA  no i komórki NK 29%. Czy to bardzo zły wynik waszym zdaniem? Czy są na to skuteczne leki? i czy zaszłyście w ciążę z takimi wynikami?

Hej Asiu, w skrócie to powiedział że lepiej podać jeden ze względu że mam tylko 2 z tej procedury i  przy podaniu 2 słabszy jeśli by się nie rozwijał mógłby zagrozić temu silniejszemu który jeśli byłby sam to by się zagnieździł i rozwijał do tego nawet ten słabszy jeśli będzie podany sam to wszystko skupi się na nim i ma większe szanse na rozwój. Generalnie to ufam mu i wierzę że to rzeczywiście w moim przypadku lepsze rozwiązanie.

Co do immunologii to masz bardzo podobne wyniki do moich.tez mam KIR AA i trochę ponad normę komórek NK. Można to leczyć wlewami z Intralipidu oraz accofilem . Po potwierdzeniu ciąży(serduszko) dochodzi jeszcze neoparin albo clexane (zastrzyki).czy pomaga to powiem po becie trzymam kciuki kochana zeby się nam wszystkim udało

1 godzinę temu, AsiaWin napisał:

Witajcie po świętach!  

Madzia myślałam o Tobie, szkoda że nic nie ruszyło  

Góralko, napisz jak CI lekarz wytłumaczył żeby nie podawać 2 zarodków? Ja sobie zaplanowałam że jak 4 transfer się nie uda to przy piątym wezmę ostatnie moje 2 mrozaczki na raz! Ale jestem ciekawa jak Ci lekarz wytłumaczył że lepiej 1. 

Ja z kolei odebrałam wyniki immunologii (jeszcze jedno będę robić ale 3 już mam) i wyszło mi KIR AA  no i komórki NK 29%. Czy to bardzo zły wynik waszym zdaniem? Czy są na to skuteczne leki? i czy zaszłyście w ciążę z takimi wynikami?

Witaj Asiu. Fajnie że już masz jakieś wyniki. Nie znam się na tym ale mam nadzieję że jeśli będziesz miała już wszystko to lekarz włączy odpowiednie leczenie i tym razem uda Ci się zajść w ciążę ❤

U mnie lekarz też preferuje podanie 1 zarodka. Nie chce ryzykować ciąży bliźniaczej i nie chce też żeby zarodek jeśli będzie mocniejszy i słabszy się trafi nie popchnął za sobą tego mocnego.

32 minuty temu, Goralka napisał:

Hej Asiu, w skrócie to powiedział że lepiej podać jeden ze względu że mam tylko 2 z tej procedury i  przy podaniu 2 słabszy jeśli by się nie rozwijał mógłby zagrozić temu silniejszemu który jeśli byłby sam to by się zagnieździł i rozwijał do tego nawet ten słabszy jeśli będzie podany sam to wszystko skupi się na nim i ma większe szanse na rozwój. Generalnie to ufam mu i wierzę że to rzeczywiście w moim przypadku lepsze rozwiązanie.

Co do immunologii to masz bardzo podobne wyniki do moich.tez mam KIR AA i trochę ponad normę komórek NK. Można to leczyć wlewami z Intralipidu oraz accofilem . Po potwierdzeniu ciąży(serduszko) dochodzi jeszcze neoparin albo clexane (zastrzyki).czy pomaga to powiem po becie trzymam kciuki kochana zeby się nam wszystkim udało

Dzięki a jaki masz wynik allo mlr? Ja się boję, że będzie zły i to już wogóle utrudni zagnieżdzenie... Neoparin i acard to ja już mam przed transferem  najbardziej się boję, że zaproponuje mi szczepienie limfocytami... na to się chyba nie zgodzę  Góralko, trzymam za Ciebie kciuki  z tego co pamiętam testujesz 5.01! Oby beta była piękna!

2 godziny temu, AsiaWin napisał:

Witajcie po świętach!  

Madzia myślałam o Tobie, szkoda że nic nie ruszyło  

Góralko, napisz jak CI lekarz wytłumaczył żeby nie podawać 2 zarodków? Ja sobie zaplanowałam że jak 4 transfer się nie uda to przy piątym wezmę ostatnie moje 2 mrozaczki na raz! Ale jestem ciekawa jak Ci lekarz wytłumaczył że lepiej 1. 

Ja z kolei odebrałam wyniki immunologii (jeszcze jedno będę robić ale 3 już mam) i wyszło mi KIR AA  no i komórki NK 29%. Czy to bardzo zły wynik waszym zdaniem? Czy są na to skuteczne leki? i czy zaszłyście w ciążę z takimi wynikami?

A przy kirach nie masz informacji o stwierdzonych i brakujących kirach? Bo to też bardzo ważne.  I możesz mieć już aa, czyli ten niby mniej korzystny dla płodności, ale jeśli masz kiry inplantacyjne, to nie jest źle. Przy kirze aa robi się też badanie męża jeśli dobrze pamiętam. 

Co do komórek nk to masz podwyższone.  Miałaś je badanie z krwi czy z macicy? Bo jeśli z krwi, to podobno warto sprawdzić w macicy bo potrafię się mocno różnić. 

Weźcie mnie ogarnijcie bo znowu stres i czarne myśli przez wizytą u lekarza ... Chyba się denerwuje gorzej niż na pierwszej wizycie że coś poszło nie tak ... Rany ..

1 minutę temu, Dreamscometrue napisał:

Weźcie mnie ogarnijcie bo znowu stres i czarne myśli przez wizytą u lekarza ... Chyba się denerwuje gorzej niż na pierwszej wizycie że coś poszło nie tak ... Rany ..

Kiedy masz wizytę? I który to tydzień?

1 minutę temu, Aja napisał:

Kiedy masz wizytę? I który to tydzień?

Za godzinę. 7tydzien.

4 godziny temu, m_art_a napisał:

Hej  Wypisują mnie dziś ze szpitala, i właśnie wróciłam z USG pokazali mi zarodeczek, jest maluteńki ale już go widać  Aż łza w oku się kręci  

Super wiadomość. 

A gdzie leżałaś? I jak oceniasz szpital?

Przed chwilą, Dreamscometrue napisał:

Za godzinę. 7tydzien.

Oki. Już wiem. Więc to już chwila moment. Nie ma się czego bać. Serduszko już widziałaś? Czy zobaczysz dziś?

2 minuty temu, Aja napisał:

A przy kirach nie masz informacji o stwierdzonych i brakujących kirach? Bo to też bardzo ważne.  I możesz mieć już aa, czyli ten niby mniej korzystny dla płodności, ale jeśli masz kiry inplantacyjne, to nie jest źle. Przy kirze aa robi się też badanie męża jeśli dobrze pamiętam. 

Co do komórek nk to masz podwyższone.  Miałaś je badanie z krwi czy z macicy? Bo jeśli z krwi, to podobno warto sprawdzić w macicy bo potrafię się mocno różnić. 

 

Mam informację o rodzajach, ale nie przepiszę tego i za bardzo się na tym nie znam  pozostawię to już lekarzowi! Może nie będzie tak źle  niby powinno się zrobić HLA męża, ale nie wiem czy on zleci to badanie bo mówił, że dobierze leki na podstawie mojego KIRu. NK miałam z krwi. Dzięki!