malagosia 244 Napisano Maj 15, 2020 2 minuty temu, Pacjentka Invimed napisał: Mi powiedział, że będę miała, aczkolwiek mam lekarza z głową w chmurach więc pewnie na wizycie kontrolnej sie faktycznie okaże czy mi to podadzą, wiem ze w swoich notatkach sobie napisał ze mam mieć wlew. Ja tez miałam mieć dwa :/. Narazie lekarka walczy żeby się zgodzili na steryd na obniżenie odporności. Bo teraz boja się ryzykować przy tym wirusie kiedy masz wizytę kontrolna? daj znaka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Maj 15, 2020 3 godziny temu, May1223 napisał: No w sumie na autostradę i dobre 2 godzinki na miejscu nie ma co przezywać i nie takie przeszkody się pokonywalo Pewnie, że tak. A teraz patrząc na mojego synka to i 1000km warto by było jeździć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Maj 15, 2020 3 godziny temu, Beta napisał: Dziewczyny beta 1100... Dziś jest 32 dzień cyklu Pięknie! Gratuluję serdecznie ❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pacjentka Invimed 70 Napisano Maj 15, 2020 16 minut temu, malagosia napisał: Ja tez miałam mieć dwa :/. Narazie lekarka walczy żeby się zgodzili na steryd na obniżenie odporności. Bo teraz boja się ryzykować przy tym wirusie kiedy masz wizytę kontrolna? daj znaka 25.05 kontrola i wtedy wlew, więc dam znać czy finalnie doszło do skutku. A może to też zależy od kliniki lub regionu, np na Śląsku jest teraz wylegarnia wirusa więc tam pewnie nie można, ja w Warszawie i teoretycznie jest zgoda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 15, 2020 7 minut temu, Pacjentka Invimed napisał: 25.05 kontrola i wtedy wlew, więc dam znać czy finalnie doszło do skutku. A może to też zależy od kliniki lub regionu, np na Śląsku jest teraz wylegarnia wirusa więc tam pewnie nie można, ja w Warszawie i teoretycznie jest zgoda. Jak czytam na FB, co piszą dziewczyny to bardzo różnie z tym leczeniem obniżającym odporność. Cześć lekarzy zleca szczepienia. Cześć że szczepienia nie ale enkorton czy prograf tak. Cześć z kolei tego nie ale intralapid tak. I wszystkie inne możliwe warianty. Nie wiem od czego to zależy. Chyba nie do końca to jest zbadane, no bo jak? To nowa sytuacja, i każdy lekarz zleca zgodnie ze swoją wiedzą doświadczeniem i sumieniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Maj 15, 2020 37 minut temu, Pacjentka Invimed napisał: 25.05 kontrola i wtedy wlew, więc dam znać czy finalnie doszło do skutku. A może to też zależy od kliniki lub regionu, np na Śląsku jest teraz wylegarnia wirusa więc tam pewnie nie można, ja w Warszawie i teoretycznie jest zgoda. Ja krakow... No to może już coś zaczynaja poluzniac. Trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gingko 39 Napisano Maj 15, 2020 4 godziny temu, Beta napisał: Dziewczyny beta 1100... Dziś jest 32 dzień cyklu Suuuuper Beta takie niespodzianki sa wspaniale! Duzo zdrowka dla was 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Maj 16, 2020 1 godzinę temu, Zuzana napisał: A moge zapytac jaka jest dokladnie wasza droga leczenia i przyczyn ? Piękny cud was spotkał oby bylo dobrze bedziemy trzymac kciuki. Ja tez maze o takim cudzie:-* Zuzana ja mam skończone 41 lat, mój mąż 44 jego morfologia jest 0, miał robione badania najpierw w Niemczech, potem w Polsce. Do tego ja 15 lat temu przeszłam raka i jestem po mastektomii. Wiele lat miałam czerwone światło na ciążę a jak już wreszcie dostałam zielone to staraliśmy się bez skutku. Wtedy badania i decyzja o in vitro. Pierwsza procedurę musiałam przerwać ze względu na korona. Teraz czekałam na okres żeby zacząć brać antyki i taka niespodzianka 8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Maj 16, 2020 2 godziny temu, Beta napisał: Zuzana ja mam skończone 41 lat, mój mąż 44 jego morfologia jest 0, miał robione badania najpierw w Niemczech, potem w Polsce. Do tego ja 15 lat temu przeszłam raka i jestem po mastektomii. Wiele lat miałam czerwone światło na ciążę a jak już wreszcie dostałam zielone to staraliśmy się bez skutku. Wtedy badania i decyzja o in vitro. Pierwsza procedurę musiałam przerwać ze względu na korona. Teraz czekałam na okres żeby zacząć brać antyki i taka niespodzianka Bardzo się cieszę i to daje nadzieję:-) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 16, 2020 3 godziny temu, Beta napisał: Zuzana ja mam skończone 41 lat, mój mąż 44 jego morfologia jest 0, miał robione badania najpierw w Niemczech, potem w Polsce. Do tego ja 15 lat temu przeszłam raka i jestem po mastektomii. Wiele lat miałam czerwone światło na ciążę a jak już wreszcie dostałam zielone to staraliśmy się bez skutku. Wtedy badania i decyzja o in vitro. Pierwsza procedurę musiałam przerwać ze względu na korona. Teraz czekałam na okres żeby zacząć brać antyki i taka niespodzianka Jak się czujesz? Jak mąż zareagował? Rozumiem, że nie masz żadnych objawów ciąży, skoro wcześniej nie pomyślałaś że to ciąża tylko spóźniony okres. Pamiętam jak rozmawiałyśmy gdy zamykali granice. To życie jest takie przewrotne. Trzeba było takiego załamania, żeby zyskać nagrodę większą niż się spodziewaliscie. Bardzo mnie cieszy wasze szczęście. Ciekawe czy pomogła wam w tym ta przerwana stymulacja... To co teraz robisz? Jedziesz do invikty jako ciężarna? Czy szukasz lekarza gdzieś pod domem? Bo ta betę to masz tak pięknie wysoką, że aż miło. Może to bliźnięta? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Maj 16, 2020 2 minuty temu, Aja napisał: Jak się czujesz? Jak mąż zareagował? Rozumiem, że nie masz żadnych objawów ciąży, skoro wcześniej nie pomyślałaś że to ciąża tylko spóźniony okres. Pamiętam jak rozmawiałyśmy gdy zamykali granice. To życie jest takie przewrotne. Trzeba było takiego załamania, żeby zyskać nagrodę większą niż się spodziewaliscie. Bardzo mnie cieszy wasze szczęście. Ciekawe czy pomogła wam w tym ta przerwana stymulacja... To co teraz robisz? Jedziesz do invikty jako ciężarna? Czy szukasz lekarza gdzieś pod domem? Bo ta betę to masz tak pięknie wysoką, że aż miło. Może to bliźnięta? Mąż jest w 7 niebie że szczęścia tym bardziej, że to był czynnik męski więc same wiecie jak faceci to czasami znoszą... Miałam trochę objawy ale już tyle razy je miałam, że sama sobie wmawiałam, że wszystko to już było i że znowu mi się wydaje. Czuję się nad podziw dobrze, zero nudności, trochę mrowi mnie pierś i dół brzucha tak na miesiączkę ciągnie trochę ale generalnie samopoczucie cudne. Dzisiaj odwołałam wszystkie terminy w Invikcie. W środę jadę do Gdańska, bo mieszkamy w Niemczech, tam w piątek idę do naszego lekarza (tego, który prowadził nas w Invikcie) prywatnie i ma mi zrobić usg. W środę kazał zrobić jeszcze raz betę, progesteron i estradiol. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 16, 2020 52 minuty temu, Beta napisał: Mąż jest w 7 niebie że szczęścia tym bardziej, że to był czynnik męski więc same wiecie jak faceci to czasami znoszą... Miałam trochę objawy ale już tyle razy je miałam, że sama sobie wmawiałam, że wszystko to już było i że znowu mi się wydaje. Czuję się nad podziw dobrze, zero nudności, trochę mrowi mnie pierś i dół brzucha tak na miesiączkę ciągnie trochę ale generalnie samopoczucie cudne. Dzisiaj odwołałam wszystkie terminy w Invikcie. W środę jadę do Gdańska, bo mieszkamy w Niemczech, tam w piątek idę do naszego lekarza (tego, który prowadził nas w Invikcie) prywatnie i ma mi zrobić usg. W środę kazał zrobić jeszcze raz betę, progesteron i estradiol. Super plan. Lekarz bardzo się zdziwił jak się z nim skontaktowałaś? Szybko to USG. No ale przy takiej becie to w sumie na co czekać. Z tymi facetami to wiem. U nas czynnik kobiecy, więc mój angażuje się mało, ale jak raz źle wyszło nasienie to było walki w domu latania po gabinetach itd. Nagle się zainteresował żeby tylko ten wynik wyjaśnić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Maj 16, 2020 7 minut temu, Aja napisał: Super plan. Lekarz bardzo się zdziwił jak się z nim skontaktowałaś? Szybko to USG. No ale przy takiej becie to w sumie na co czekać. Z tymi facetami to wiem. U nas czynnik kobiecy, więc mój angażuje się mało, ale jak raz źle wyszło nasienie to było walki w domu latania po gabinetach itd. Nagle się zainteresował żeby tylko ten wynik wyjaśnić... Hahaha dobre lekarz, który nas prowadzi jest też prywatnie naszym znajomym więc pogratulował i powiedział, że takie rzeczy są możliwe. Ja ciągle nie mogę w to uwierzyć.... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 16, 2020 (edytowany) 42 minuty temu, Beta napisał: Hahaha dobre lekarz, który nas prowadzi jest też prywatnie naszym znajomym więc pogratulował i powiedział, że takie rzeczy są możliwe. Ja ciągle nie mogę w to uwierzyć.... Doskonale cię rozumiem. Pisz do nas jak najczęściej. Nie moge się już doczekać kontynuacji tej historii. Edytowano Maj 16, 2020 przez Aja 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asusena 98 Napisano Maj 16, 2020 8 godzin temu, Beta napisał: Hahaha dobre lekarz, który nas prowadzi jest też prywatnie naszym znajomym więc pogratulował i powiedział, że takie rzeczy są możliwe. Ja ciągle nie mogę w to uwierzyć.... Wspaniale się Wam udało Trzymam kciuki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 17, 2020 Asusena. Jutro kolejna beta? Trzymam kciuki. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Maj 17, 2020 Beta cudownie :))) ekstra! Niespodzianka z zaskoczenia:) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asusena 98 Napisano Maj 18, 2020 Cześć dziewczyny Byłam dzisiaj w laboratorium trzeci raz...14 dpt - beta - 1457 Tym razem Pani z laboratorium powiedziała, że mogę być pewna że się udało...pytanie tylko czy jest jeden ktoś, czy dwa ktosie Bo ten wynik jest w normie, ale może wskazywać na dwa ktosie To będzie widoczne dopiero na USG 12 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Maj 18, 2020 15 minut temu, Asusena napisał: Cześć dziewczyny Byłam dzisiaj w laboratorium trzeci raz...14 dpt - beta - 1457 Tym razem Pani z laboratorium powiedziała, że mogę być pewna że się udało...pytanie tylko czy jest jeden ktoś, czy dwa ktosie Bo ten wynik jest w normie, ale może wskazywać na dwa ktosie To będzie widoczne dopiero na USG Gratulacje wielkie!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 18, 2020 25 minut temu, Asusena napisał: Cześć dziewczyny Byłam dzisiaj w laboratorium trzeci raz...14 dpt - beta - 1457 Tym razem Pani z laboratorium powiedziała, że mogę być pewna że się udało...pytanie tylko czy jest jeden ktoś, czy dwa ktosie Bo ten wynik jest w normie, ale może wskazywać na dwa ktosie To będzie widoczne dopiero na USG Pięknie. Trzymam kciuki. A jak samopoczucie? Czujesz się już w ciąży? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Maj 18, 2020 33 minuty temu, Asusena napisał: Cześć dziewczyny Byłam dzisiaj w laboratorium trzeci raz...14 dpt - beta - 1457 Tym razem Pani z laboratorium powiedziała, że mogę być pewna że się udało...pytanie tylko czy jest jeden ktoś, czy dwa ktosie Bo ten wynik jest w normie, ale może wskazywać na dwa ktosie To będzie widoczne dopiero na USG Pięknie gratuluję 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izulka87 133 Napisano Maj 18, 2020 1 godzinę temu, Asusena napisał: Cześć dziewczyny Byłam dzisiaj w laboratorium trzeci raz...14 dpt - beta - 1457 Tym razem Pani z laboratorium powiedziała, że mogę być pewna że się udało...pytanie tylko czy jest jeden ktoś, czy dwa ktosie Bo ten wynik jest w normie, ale może wskazywać na dwa ktosie To będzie widoczne dopiero na USG Asusena gratulacje! Dużo całusów dla was ;* 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asusena 98 Napisano Maj 18, 2020 34 minuty temu, Aja napisał: Pięknie. Trzymam kciuki. A jak samopoczucie? Czujesz się już w ciąży? Nic a nic nie czuję się w ciąży Przez ten ostatni tydzień pobolewał mnie trochę brzuch, ale nie były to żadne mocne skurcze...dwa razy wzięłam profilaktycznie No Spę i to wszystko Ależ jestem podjarana...powiem dzisiaj o tym mężowi bo nie wytrzymam do jutra, a jutro on ma 43 urodziny A w niedzielę mamy rocznicę ślubu Pierwszą rocznicę Fajnie się to wszystko ułożyło...tylko muszę się pilnować, żeby się nie cieszyć za bardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Maj 18, 2020 16 minut temu, Asusena napisał: Nic a nic nie czuję się w ciąży Przez ten ostatni tydzień pobolewał mnie trochę brzuch, ale nie były to żadne mocne skurcze...dwa razy wzięłam profilaktycznie No Spę i to wszystko Ależ jestem podjarana...powiem dzisiaj o tym mężowi bo nie wytrzymam do jutra, a jutro on ma 43 urodziny A w niedzielę mamy rocznicę ślubu Pierwszą rocznicę Fajnie się to wszystko ułożyło...tylko muszę się pilnować, żeby się nie cieszyć za bardzo GRATULACJE. Super wieści. Teraz usg ,;). Dawaj znać 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Maj 18, 2020 Aja, a jak sytuacja u Ciebie?? Kiedy startujesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 18, 2020 27 minut temu, Asusena napisał: Nic a nic nie czuję się w ciąży Przez ten ostatni tydzień pobolewał mnie trochę brzuch, ale nie były to żadne mocne skurcze...dwa razy wzięłam profilaktycznie No Spę i to wszystko Ależ jestem podjarana...powiem dzisiaj o tym mężowi bo nie wytrzymam do jutra, a jutro on ma 43 urodziny A w niedzielę mamy rocznicę ślubu Pierwszą rocznicę Fajnie się to wszystko ułożyło...tylko muszę się pilnować, żeby się nie cieszyć za bardzo Faktycznie. Pięknie się poukładało. To mąż nic nie wie narazie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asusena 98 Napisano Maj 18, 2020 5 minut temu, Aja napisał: Faktycznie. Pięknie się poukładało. To mąż nic nie wie narazie? Wie, w sensie, że mówiłam mu o swoich wynikach, ale on z dystansem do tego podchodził, bo po naszym pierwszym transferze też beta po tygodniu wyszła dobra, a po kolejnych trzech dniach spadła na łeb na szyję. Więc on stwierdził, że tym razem za wcześnie nie będzie się cieszył...:-) No ale chyba już możemy się trochę pocieszyć, jak już trzy przyrosty w normie mam?? Jak myślisz?? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 18, 2020 24 minuty temu, Asusena napisał: Wie, w sensie, że mówiłam mu o swoich wynikach, ale on z dystansem do tego podchodził, bo po naszym pierwszym transferze też beta po tygodniu wyszła dobra, a po kolejnych trzech dniach spadła na łeb na szyję. Więc on stwierdził, że tym razem za wcześnie nie będzie się cieszył...:-) No ale chyba już możemy się trochę pocieszyć, jak już trzy przyrosty w normie mam?? Jak myślisz?? Myślę, że możecie się już trochę pocieszyć . . . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara_20 90 Napisano Maj 18, 2020 1 godzinę temu, Asusena napisał: Nic a nic nie czuję się w ciąży Przez ten ostatni tydzień pobolewał mnie trochę brzuch, ale nie były to żadne mocne skurcze...dwa razy wzięłam profilaktycznie No Spę i to wszystko Ależ jestem podjarana...powiem dzisiaj o tym mężowi bo nie wytrzymam do jutra, a jutro on ma 43 urodziny A w niedzielę mamy rocznicę ślubu Pierwszą rocznicę Fajnie się to wszystko ułożyło...tylko muszę się pilnować, żeby się nie cieszyć za bardzo Super, super! Gratulacje! Czy coś zmieniałaś przy drugim transferze? Jakieś dodatkowe badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Maj 18, 2020 3 godziny temu, Asusena napisał: Cześć dziewczyny Byłam dzisiaj w laboratorium trzeci raz...14 dpt - beta - 1457 Tym razem Pani z laboratorium powiedziała, że mogę być pewna że się udało...pytanie tylko czy jest jeden ktoś, czy dwa ktosie Bo ten wynik jest w normie, ale może wskazywać na dwa ktosie To będzie widoczne dopiero na USG Gratuluję piękna beta 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach