Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

follow007

Karmienie piersią a waga

Polecane posty

Cześć, wielokrotnie dostaje informacje od kobiet po ciąży odnośnie spadku wagi, sądzę że każdy organizm jest inny. Jednak opinie też są różne. Drogie mamy, jak było u Was z ciążowymi kilogramami?

Czy karmienie piersia pomogło powrócić do figury czy dopiero po zakonczeniu karmienia kilogramy zaczęły spadać?


Dlatego jestem ciekawa jak Wasze organizmy po ciąży.

PS. I czy to prawda że nagle zaczymaja włosy wypadać 😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy karmienie pomaga czy nie, w drugiej ciąży przytylam sporo, bo 18kg i jakis miesiac po porodzie zostało mi ma długo 6 kg do zrzucenia, których za chiny nie mogłam ruszyć. Karmiłam 2 lata, ale nie o było sie ekstra pomocy. W moim wypadku bieganie ,około 10km dziennie. Zaraz po porodzie spada okolo 10 kg +-. Później pozostaje walka z tłuszczem oraz rzeźba. 

No i to ZALEZY od genów, bo często jest problem i waga stoi. Mam bardzo dużo znajomych, które juz mają 2 letnie, 6 letnie, 9 letnie dzieci, a waga z ciąży została. Pewnie tez składają sue na to różne czynniki, ale widocznie same karmienie nie pomaga.

Co do włosów to tez czesto tak jest, dlatego najlepiej zabezpieczyć się w witaminy dla kobiet karmiących. Pozniej dorastają baby hair i wygląda to komicznie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm, myślę że każdy organizm jest inny. I gdyby kp rzeczywiście aż tak pomagało schudnąć to większość karmiacych piersia byłyby szczupłe? A no tak nie jest 😉

Ja sama karmię mm, nigdy nie karmiłam piersią, po ciąży 5 miesięcy ważę -10 kg mniej niż przed ciążą, a zawsze miałam problem z schudnięciem tzn nie problem ale wolno mi kg schodziły, a tu nagle siup 🙂

Mam kilka znajomych które szybko wracały do formy na mm i na kp też, ale zarówno na mm i kp znam też takie które nie wróciły do formy. Koleżanka jedna karmi piersią rok i coś tam schudła, ale nie wróciła do formy z przed ciąży, druga ok 8 miesięcy i ma dużą nadwagę. Więc myślę że to nie ma zbyt dużego wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przed 1 ciażą 55kg, pół roku po ciązy 53 - karmiłam dwa lata

2 ciąża po latach 60 pół roku  przed po ciąży 65  dokarmiałam butelką , po  4mc przeszłam na mm

3 ciąża  65kg, teraz córka ma 11 miesiecy, a ja ważę 55kg nadal karmię 

Tyle ode mnie . Ja ma inną teorię. Wiecie czemu te wózki 3 w 1 są takie ciężki, włąśnie dlatego by łatwiej zrzucić kg po ciąży 😄  Dla środkowego dziecka miałam wozek najlżejszy 😄

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hm, myślę że każdy organizm jest inny. I gdyby kp rzeczywiście aż tak pomagało schudnąć to większość karmiacych piersia byłyby szczupłe? A no tak nie jest 😉

Ja sama karmię mm, nigdy nie karmiłam piersią, po ciąży 5 miesięcy ważę -10 kg mniej niż przed ciążą, a zawsze miałam problem z schudnięciem tzn nie problem ale wolno mi kg schodziły, a tu nagle siup 🙂

Mam kilka znajomych które szybko wracały do formy na mm i na kp też, ale zarówno na mm i kp znam też takie które nie wróciły do formy. Koleżanka jedna karmi piersią rok i coś tam schudła, ale nie wróciła do formy z przed ciąży, druga ok 8 miesięcy i ma dużą nadwagę. Więc myślę że to nie ma zbyt dużego wpływu.

jak się żre jak kombajn, to ma się nadwagę, a dla osób uzależnionych od jedzenia, to dobra wymówka "karmię, to mogę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

jak się żre jak kombajn, to ma się nadwagę, a dla osób uzależnionych od jedzenia, to dobra wymówka "karmię, to mogę"

Gdyby na takie pytania była jedna odpowiedź, to wszyscy dietetycy poszli by z torbami, a problem nadwagi po ciąży czy bez nie był by taki wałkowany. Masz rację, jedzenie tuczy i wiele osob zapewne je za duzo, za tłusto albo w ogóle duzo,a bez treści.

Ale na wage tez wpływa np brak ruchu. Moja waga leci do góry jak tylko zaczynam mniej sie ruszac. I mniej to nie znaczy,że siedzę przed kompem caly dzien i tylko chodzę do lodówki. A mniej w sensie,że nie biegam przynajmniej 3 razy w tygodniu po 10 km,a i tak cały dzien na nogach jestem. 

Poza tym choroby. Tak, to nie jest wytwór wyobraźni osob ,którym się nie chcs odejść sprzed tv. Tarczyca, hormony i choćby skały srały nic z wagą nie zrobisz. 

Takze każdego należy rozpatrywać indywidualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Gdyby na takie pytania była jedna odpowiedź, to wszyscy dietetycy poszli by z torbami, a problem nadwagi po ciąży czy bez nie był by taki wałkowany. Masz rację, jedzenie tuczy i wiele osob zapewne je za duzo, za tłusto albo w ogóle duzo,a bez treści.

Ale na wage tez wpływa np brak ruchu. Moja waga leci do góry jak tylko zaczynam mniej sie ruszac. I mniej to nie znaczy,że siedzę przed kompem caly dzien i tylko chodzę do lodówki. A mniej w sensie,że nie biegam przynajmniej 3 razy w tygodniu po 10 km,a i tak cały dzien na nogach jestem. 

Poza tym choroby. Tak, to nie jest wytwór wyobraźni osob ,którym się nie chcs odejść sprzed tv. Tarczyca, hormony i choćby skały srały nic z wagą nie zrobisz. 

Takze każdego należy rozpatrywać indywidualnie.

No nooo, każda gruba mamuśka z wózkiem na banka nie karmi piersią i na bank ma problemy z nadwaga , albo hormonami . Każda wymówka jest dobra, by usprawiedliwić sobie samemu bycie grubym. Tak działa nasza psychika, że czasem wmawiamy sobie coś czego nie ma. Dla przykładu mój mąż , był grubas jak go poznałam i przez kolejne 10 lat mu to nie przeszkadzało, aż pewnego ranka obudził sie z nowym postanowieniem i zaczał biegac na orbitreku, wiosłować na wioślarzu,zgubił 40 kg, a całe zycie, od malutkiego byl nabity..Takie geny, ale nawet genom można się sprzeciwić. Trzeba tylko chcieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, jedni wykręcają się wymówkami inni mają problemy. Życie.

Ja nie oceniam, pytam o doświadczenia innych. Opieka nad dziećmi jest wymagająca, dodatkowy ruch w postaci spacerów i zajęć sportowych to plusy, a czasem waga nie drgnie. Spotkałam się z opiniami że jedne chudną karmiąc a inne wręcz przeciwnie dopiero po zakończeniu karmienia/bądź braku karmienia są szczuplejsze niż przed ciążą. Takie zachowanie organizmu można przypisać do kwestii hormonalnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi pomaga. Przed ciążą ważyłam 55kg. W ciąży przytyłam tak z 12-13 kg. Po ciazy, teraz już pół roku ważę 47kg i karmię piersią. Nie wiem czy to przez karmienie ale na pewno nie zamieniłabym tego na mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×