Niemoc u faceta

Niech ktoś mądry wypowie się w tekście

Poznałam fajnego faceta jest super i tylko tę sielankę mąci sex albo raczej jego brak.

Gdy dochodzi do czegokolwiek facet nie może stanąć na wysokości zadania.Pierwszy raz niewypał ok zjadł go stres ewidentnie drugi raz w miarę ale im dalej w las tym gorzej.Zjada go stres im bardziej chce tym gorzej a im gorzej tym większy stres przed sexem i nic nie wychodzi

Tabletki nie pomagają.

Ktoś coś??

 

Niech ktoś mądry wypowie się w tekście

Poznałam fajnego faceta jest super i tylko tę sielankę mąci sex albo raczej jego brak.

Gdy dochodzi do czegokolwiek facet nie może stanąć na wysokości zadania.Pierwszy raz niewypał ok zjadł go stres ewidentnie drugi raz w miarę ale im dalej w las tym gorzej.Zjada go stres im bardziej chce tym gorzej a im gorzej tym większy stres przed sexem i nic nie wychodzi

Tabletki nie pomagają.

Ktoś coś??

Witam, po pierwsze ile macie lat? Jeżeli jesteście młodzi, to nie powinien być problem natury fizycznej i tabletki nie są potrzebne. Pewnie to stres, czy on jest prawiczkiem?

 

Niech ktoś mądry wypowie się w tekście

Poznałam fajnego faceta jest super i tylko tę sielankę mąci sex albo raczej jego brak.

Gdy dochodzi do czegokolwiek facet nie może stanąć na wysokości zadania.Pierwszy raz niewypał ok zjadł go stres ewidentnie drugi raz w miarę ale im dalej w las tym gorzej.Zjada go stres im bardziej chce tym gorzej a im gorzej tym większy stres przed sexem i nic nie wychodzi

Tabletki nie pomagają.

Ktoś coś??

Spróbujcie dłuższej gry wstępnej. Całowanie, rozbieranie, może wspólny prysznic, czy kąpiel i wtedy się wycieracie, przytulacie, dotykacie i napięcie powoli rośnie.
Możesz też  przymierzać przy nim pończochy, rajstopy, majtki, staniki i tak go oswajać ze sobą i podniecać go. Przy tej okazji pozwól mu, żeby Cię dotykał, pieścił, całował.
Oboje się rozgrzejecie, podniecenie wzrośnie, to powinno być lepiej.
My się tak rozgrzewaliśmy 20 lat po ślubie, żeby sex znów był taki jak na początku i to działało.

Mamy po 45 lat..on po długiej przerwie sexualnej.. gra wstępna jest..i widzę jego ogromny stres..

 

Mamy po 45 lat..on po długiej przerwie sexualnej.. gra wstępna jest..i widzę jego ogromny stres..

 

Pewnie chłopak za długo jechał na ręcznym

Jeśli nie masz awersji do pornografii, to może to coś pomoże w trakcie seksu.... Jednak to jest wiesz, droga donikad. To Ty masz na niego działać, a nie gra aktorska...

A jak długo czy ile razy to trwa? Jak jesteście na początku znajomości w tych sprawach to może wystarczy dać czas i próbować. W końcu go ten stres odpuści.

On od początku znajomości boi się że nie sprosta i tak się dzieje... znamy się miesiąc..on cały czas to przeżywa.. szkoda mi go.. miał tabletki ale nie pomogły..

 

On od początku znajomości boi się że nie sprosta i tak się dzieje... znamy się miesiąc..on cały czas to przeżywa.. szkoda mi go.. miał tabletki ale nie pomogły..

 

Potrzebuje coś na rozluźnienie. Nie truj go viagrami.Przecież i tak nie działają. Psycholog /seksuolog / psychiatra. Oczywiście jeśli wykluczone są inne choroby które by miały wpływ na potencję.

Jak miesiąc to może wystarczy trochę więcej czasu i podejść

Kiedyś koleżanka, która miała parę związków z dorosłymi facetami, mówiła mi, że zwykle na początku musiała robić za łóżkową psychoterapeutkę więc może to tak bywa z niektórymi na początku.

To wyjaśnia dlaczego 45 letni fajny facet jest wolny

a cukrzycy czasem on nie ma?

 

Dlatego piszę o oryginalnej viagrze bo będzie mu stał czy tego chcę czy nie, są tabletki które potęgują erekcję ale trzeba tego chciec, być podnieconym a jak ma stres to się nie podnieca.

Dokładnie tak jak piszesz. Siledenafil na receptę, weźmie 50 mg i żeby nie żył od tygodnia stanie mu, bądź spokojna.
Miałam podobna przygodę z super chlopakiem, który był tak wbity w dołek o rozstaniu, że strach go paraliżował. A potem... bosze! Co on wyczyniał

Sildenafil w tej dawce nie pomógł

 

Sildenafil w tej dawce nie pomógł

Setkę mu dac to chyba zbyt grubo. IMHO skonsultować z lekarzem.

Czemuż mam negować faceta ?? Bo ma stres.?? 

 

Czemuż mam negować faceta ?? Bo ma stres.?? 

Daj mu więcej czasu... i oswajaj go trochę wolniej...

 

Niech ktoś mądry wypowie się w tekście

Poznałam fajnego faceta jest super i tylko tę sielankę mąci sex albo raczej jego brak.

Gdy dochodzi do czegokolwiek facet nie może stanąć na wysokości zadania.Pierwszy raz niewypał ok zjadł go stres ewidentnie drugi raz w miarę ale im dalej w las tym gorzej.Zjada go stres im bardziej chce tym gorzej a im gorzej tym większy stres przed sexem i nic nie wychodzi

Tabletki nie pomagają.

Ktoś coś??

Problem może leżeć w psychice być może partner ma jakiś problem o którym nie wiesz (strach, niepewność). Porozmawiaj z nim. 

Hmm... ciężka sytuacja, myślę, że trzeba próbować, zobaczyć co was nakręca, może potrzebuje po protu więcej czasu, mój brał maxon z sildenafilem nie raz i wystarczyła gra wstepna i można było uprawiać seks przez kilka godzin. Ale u nas nie było spiny tylko na zasadzie mamy ochotę na dłuższą zabawę, może prroblem w tym tkwi?

Myśle ze jest zbyt podniecony namiętna sytuacją i wyobraźnia i podniecenie robi swoje ale to w sumie troche przykre a poniekąd powód do dumy ze aż tak na niego działasz? Mów podpowiadaj, Pomóż mu się poznać ;) i zachęcaj 

 

Problem może leżeć w psychice być może partner ma jakiś problem o którym nie wiesz (strach, niepewność). Porozmawiaj z nim. 

Bardzo możliwe czasami trzeba wiecej czasu ale instynkt powinien wygrać :)

Byłem w podobnej sytuacji jak ten facet. Kiedy na 4 randce zaprosiłem dziewczynę do domu i kiedy doszło do zbliżenia to mi nie stał jak trzeba. Ważna jest też reakcja kobiety na to. Ona była bardzo rozczarowana, nawet zła i nie ukrywała tego. Byłem po długim okresie abstynencji, a dziewczyna bardzo mi się podobała. Martwiłem się jak wypadnę. No jej reakcja była bardzo słaba wtedy. Otwarcie mówiła, że nigdy wcześniej jej się coś takiego nie przydarzyło. ...ale nie postawiła na mnie wtedy jeszcze krzyżyka i potem doszło jeszcze do kilku razy gdzie była całkiem zadowolona   Wsparłem się sildenafilem w małej dawce  

Ech te młode pokolenia... bez reklam żyć nie może... a kiedyś człek ze studni wiadro wody wyciągał na ...uju... i żadnych problemów nie było...