Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Malutka92

Nie opłaca się kobiecie wykazywać inicjatywę na samym.początku

Polecane posty

 

> Zakupy zrobić - to tak. Ale sprzątanie jest uznawane za niemęskie.

O ZGROZO!!


> No ciekawe, że jednak mężczyźni, którzy robią to, co piszesz, nie są szanowani i kobiety ich zostawiają (a potem zabraniają kontaktów z dziećmi, bo uważają, że dzieci należą do matki i tylko ona potrafi się nimi zajmować).

U mnie było wręcz odwrotnie. A kobiet które zabraniają kontaktów ojca czy dziadków z dziećmi nie zrozumiem. Dla mnie jest to idealna okazja żeby coś zrobić dla siebie.

Szukacie wymówek żeby się nie wpuścić w związek partnerski. Ot co!

 

Ja chcę być w związku partnerskim, więc nie szukam wymówek. Tylko chętnej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jak chcesz być w związku partnerskim to zaakceptuj jego reguły. Tzn. facet nie pomaga kobiecie tylko oboje dzielą się obowiązkami.

I ja to doskonale rozumiem.

 

Cały czas to powtarzasz, w każdym wątku. Ciekawe co zrobiłeś żeby to zmienić. Pewnie nic bo pandemia. A po pandemii wymyślisz inną przeszkodę. Do ilu lasek zagadałeś na tinderze czy innej sympatii? 100% porażek? Nie uwierzę albo obierasz nieodpowiedni cel.

Nie mam konta na portalach randkowych. Tam wygląd ma jeszcze większe znaczenie niż w rzeczywistości.

 

Ile przeczytałeś artykułów na temat skutecznego podrywu?

Przecież te artykuły to jakieś bzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

I po prostu czekasz aż ta wymarzona Ci spadnie z nieba? Hmm, ciekawe podejście.

Nie, wielokrotnie próbowałem zagadywać w realu.

 

Są artykuły bzdurne ale są też takie z których można coś ciekawego dla siebie znaleźć, choćby jedną radę. No ale z takim nastawieniem to na pewno nic nie znajdziesz

Przeczytałem ich wiele, ale nic ciekawego tam nie ma.

 

Słabo to widzę z tym Twoim czekaniem na związek z niczego i bez żadnego przygotowania teoretycznego. I jeszcze z negatywnym podejściem od startu.

Nie czekam na związek z niczego, a negatywne podejście nie wzięło się znikąd.

 

Na serio, więcej entuzjazmu!

Łatwo ci mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie byłem. Ja nie mam problemu z wykonywaniem obowiązków.

Jest mi to obojętne.

Zakupy zrobić - to tak. Ale sprzątanie jest uznawane za niemęskie.

No ciekawe, że jednak mężczyźni, którzy robią to, co piszesz, nie są szanowani i kobiety ich zostawiają (a potem zabraniają kontaktów z dziećmi, bo uważają, że dzieci należą do matki i tylko ona potrafi się nimi zajmować).

To ciekawe k.a bo mam wiele przykladów z rodziny jak życia że mężczyźni pomagają i co jakoś żadna się ani nie wyśmiewa, ani się nie rozwodzą ani nie zabierają dzieci. Co lepsze, sama jestem za tym i nie wyśmiewam swojego za to że nie wiem. Naczynia do zmywarki dał, a ja w tym czasie obiad zrobię, bo nie musi nawet zmywać xD Weź się palnij w łeb albo walnij ta główką w ścianę i przestańcie ty z bezimiennym takie bzdury pisać bo to jest ŻAL. Jakoś zazwyczaj Ci na kafe tylko sądzą jak wy, ciekawe właśnie że tak jak ty piszą zazwyczaj ci którzy miauczą tyle czasu że nic im sie w relacjach nie udaje. Jeszcze ty, taki który doświadczenie w tym ma zerowe. Kpicie sobie.

Edytowano przez Jabłeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

to ciekawe k.a bo mam wiele przykladów z rodziny jak życia że mężczyźni pomagają i co jakoś żadna się ani nie wyśmiewa, ani się nie rozwodzą ani nie zabierają dzieci.

Po raz kolejny: to, że w Twojej rodzinie tak jest, nie oznacza, że tak jest wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Po raz kolejny: to, że w Twojej rodzinie tak jest, nie oznacza, że tak jest wszędzie.

Ale to nie tylko w mojej rodzinie, pisałam JAK I Z ŻYCIA, przestań pisać coś co nie ma miejsca albo ma w małych przypadkach... bo cały czas piszesz tak jakby kobiety naprawde takie byly. A tak nie jest. Wmawiacie to sobie, żeby nie było że jednak musicie coś w domu zrobić. Powtarzam KPINA. Nabierz doświadczeń to się wypowiadaj. Pytałeś czemu ta krytyka skoro w innych się zgadzamy - w teorii tak, w czymś się zgadzasz, ale w czymś, w wielu wpisach udajesz co to nie ty i jak się znasz bo to wiesz, a gó/wno wiesz i widzisz bo skąd? Jak nawet ze znajomymi się nie spotykasz, ale właśnie stąd że piszesz bzdury, powtarzam BZDURY i je powielasz i ktoś jeszcze w nie uwierzy. Śmieszny jesteś. 

Edytowano przez Jabłeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wmawiacie to sobie, żeby nie było że jednak musicie coś w domu zrobić.

Nie, przecież ja nie mam żadnego problemu, by coś w domu zrobić. Mogę posprzątać, pozmywać. No może poza gotowaniem, bo jestem antytalentem w tej kwestii 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie, przecież ja nie mam żadnego problemu, by coś w domu zrobić. Mogę posprzątać, pozmywać. No może poza gotowaniem, bo jestem antytalentem w tej kwestii 😉

A skąd teoria że kobiety takich nazywają niemęskimi?? No skąd? No powiedz mi skąd? Z wymyśleń z Twojej głowy? Bo ja sama doświadczyłam, sama zobaczyłam na wielu przykładach i żadna nie wyśmiewa,żadna się z tego powodu nie rozwodzi ( co wy za powody wymyślacie) ani nie zabiera dzieci ( jeszcze lepsze wymysły) - przeciwnie, są WDZIĘCZNE że ten im POMAGA. I mogę to potwierdzić, a Ty? Skąd takie odważne przypuszczenie, które wcześniej napisałeś?

 

No właśnie.

Edytowano przez Jabłeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A skąd teoria że kobiety takich nazywają niemęskimi??

Z doświadczeń mężczyzn. Czytałem i słyszałem o wielu takich przypadkach.

 

Bo ja sama doświadczyłam, sama zobaczyłam na wielu przykładach i żadna nie wyśmiewa,żadna się z tego powodu nie rozwodzi

Ty nie. Ale wiele kobiet uważa takiego faceta za "podporządkowanego kobiecie", a co za tym idzie niemęskiego frajera bez własnego zdania.

 

ani nie zabiera dzieci

Nie wcale. Nie ma facetów, którzy rozpaczliwie szukają możliwości kontaktu ze swoimi dziećmi, bo kobiety nie respektują wyroków sądu. Nie, oczywiście, to wszystko fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No właśnie.

"Postrzegacie nas jako największych leni, którzy najchętniej leżeliby cały dzień brzuchem do góry i tylko czekają, aż uległa kobieta zajmie się wszystkimi tak mało męskimi sprawami. Sprzątanie, gotowanie, prasowanie, cerowanie skarpet... No dobrze, tego ostatniego raczej się już nie praktykuje, ale brakowało mi czegoś do listy ultra kobiecych czynności. Ponarzekacie, a i tak zrobicie swoje. Od czasu do czasu zagonicie swojego faceta do wymycia okien lub wytrzepania dywanu, ale to jeszcze ujdzie. Gdyby samiec sam z siebie złapał za ściereczki, miotełki i kolorowe detergenty, wtedy byłby przegrany.

Nie wziąłem sobie tego z zakurzonego sufitu. Zdarzyło mi się kilka razy usłyszeć niewybredne komentarze na ten temat. Okazuje się, że pedant rodzaju męskiego od razu utożsamiany jest z ped... przedstawicielem mniejszości seksualnej. Sprzątanie? Mógłby wreszcie coś zrobić w domu, ale w gruncie rzeczy, to niech lepiej nadal się byczy, bo przynajmniej wciąż jest facetem. Chyba, że naprawdę jest Ci wszystko jedno, wtedy daruj sobie komentarze w stylu „do twarzy ci z tą miotełką” czy „brakuje ci tylko różowego fartuszka”. Walka z kurzem i eksterminacja roztoczy powinna być uznawana za coś niezwykle męskiego, ale to raczej pobożne życzenie. Skoro same z nas drwicie, to nie dziwcie się, że w męskim towarzystwie unikamy tego tematu, jak ognia."

Tu chociażby jeden cytat z internetu. Nie pisz więc, że takie rzeczy się nie zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Z tego co widać napisał to facet, więc jak dla mnie kolejny szuka wymówki.

Z takim podejściem leżcie sobie dalej na tych kanapach i patrzcie jak ogarnięte kobiety od was odchodzą bo wolą być same niż z kanapowcami

Przecież ja nie mam żadnego problemu z wykonywaniem obowiązków domowych!!!

Co z tego, że pisał to facet? Przecież to oczywiste, że kobieta nie przyzna się do tego, że nie szanuje faceta za pomaganie w domu. Tylko mężczyźni mogą opowiadać o tym, że tego doświadczyli.

Edytowano przez taki obraz wasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Z doświadczeń mężczyzn. Czytałem i słyszałem o wielu takich przypadkach.

Ty nie. Ale wiele kobiet uważa takiego faceta za "podporządkowanego kobiecie", a co za tym idzie niemęskiego frajera bez własnego zdania.

Nie wcale. Nie ma facetów, którzy rozpaczliwie szukają możliwości kontaktu ze swoimi dziećmi, bo kobiety nie respektują wyroków sądu. Nie, oczywiście, to wszystko fikcja.

Gdzie czytałeś? Skąd słyszałeś skoro ze znaj nie masz możliwości spotkania krętaczu ty?

Niewiele. Niewiele. Nie pisz,że wiele. Bo tak nie jest. I dalej nie poparłeś swojej tezy skąd wiesz. Bo "czytałem i słyszałem" to za mało. Też mogę namalować na was gł/upoty nie z tej ziemi i poprzeć "czytałam i słyszałam" a nie wiem od znajomych stąd i stąd bo mieli tak i tak i dlatego twierdze to i to albo MIAŁEM TAK. A Ty niczym poprzeć nie możesz. Bo ani nie spotykasz się z kobietą ani ze znajomymi bo nie masz możliwości.

Są. Nie przeczę. Ale nie przez takie bzdury. A Ty właśnie takie bzdury napisałeś powyżej. Nie moja wina, że sam je tworzysz. I nie masz jak to potwierdzić tylko walkujesz co ci ślina na język przyniesie byleby było że mężczyźni ofiary losu i nie mogą nawet naczyń do zmywarki włożyć bo " frajer i niemęski" i jeszcze za to sa rozwody i odbierane prawa do dzieci 😂 Ośmieszyleś się.

Niemęskie jest to, że zdradza sie kobietę z którą się jest. Ma się ją wiadomo gdzie i zagląda z cieknącą ślinką na inne PRZY NIEJ. I jeszcze skomentuje. No bo co to takiego. To jest też niemęskie, a jakos wielu nie ma z tym problemu, prawda? :) Ale weź, kobieta poprosi cię żebyś raz na jakis czas pomógł. NIE. BO NIEMESKIE i frajerstwo xDD

Iks de.

Tak wygląda dyskusja z tobą, która w wielu przypadkach nie ma sensu, bo plujesz czym chcesz,bez zastanowienia,nie patrzysz czy to faktycznie prawda czy to twoje teorie, bo to że przez to są rozwody i odbierane prawa do dziecka to już totalne przegięcie i brak wiedzy. Już nie wspomnę o tym, że jak matka zaniedbuje dziecko, pije za dużo, o dziecko nie dba, to NIE MA MOCNYCH by ojcowie nie dostali praw do dziecka. Powtarzam NIE MA. I to też moge potwierdzić. I to nie tak że słyszałam od znajomych ;) Zostalam wywalczona, więc da się? Pewnie że da.

Więc proszę cię jak nie masz o czymś pojęcia, a dodatkowo masz pisać bzdury to proszę cię nie szerz tych bzdur. Tym bardziej że to co pisałeś wyżej jest bzdurą totalną. Martwcie się żeby w innych sytuacjach nie nazwano was niemęskimi i bez honoru. A nie to,że miotłą raz w tygodniu ruszycie. Czy dziecko nakarmicie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przecież ja nie mam żadnego problemu z wykonywaniem obowiązków domowych!!!

Co z tego, że pisał to facet? Przecież to oczywiste, że kobieta nie przyzna się do tego, że nie szanuje faceta za pomaganie w domu. Tylko mężczyźni mogą opowiadać o tym, że tego doświadczyli.

A żaden mi nie powiedzial że ma problem. O dziwo,sa w związkach DO DZISIAJ, oni promienieją spokojem,bo o co mają sie kłócić? No o co? Skoro wszystko tam jest jasne, kobieta jest odciążona a dzieki temu sa EFEKTY bo i ona się stara, STARA jak może by ten zwiazek trwał bo jest po co. Ty najlepiej wiesz że kobiety takich uważają za niemeskich  Uważaj bo sie przeliczysz  Więc to o tych rozwodach i odbieranie dzieci to kpina i brak totalnej wiedzy niepopartej NICZYM. Ale lepiej wymyślać bzdury tylko po to, żeby mieć o czym pisać. Co nie taki obraz wasz? ;) Gdybyś naprawdę coś wiedział to pluł byś sobie w brodę za to,że wypisywałeś bzdury totalne. 

Edytowano przez Jabłeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niemęskie jest to, że zdradza sie kobietę z którą się jest. Ma się ją wiadomo gdzie i zagląda z cieknącą ślinką na inne PRZY NIEJ. I jeszcze skomentuje. No bo co to takiego. To jest też niemęskie, a jakos wielu nie ma z tym problemu, prawda? 🙂

Zgadzam się.

 

Jprdl przecież przed chwilą napisałeś że nie chcesz sprzątać bo się obawiasz że kobieta uzna Cię za męskiego, zostawi i nie pozwoli się z dziećmi kontaktować  🙂

"Zakupy zrobić - to tak. Ale sprzątanie jest uznawane za niemęskie.

No ciekawe, że jednak mężczyźni, którzy robią to, co piszesz, nie są szanowani i kobiety ich zostawiają (a potem zabraniają kontaktów z dziećmi, bo uważają, że dzieci należą do matki i tylko ona potrafi się nimi zajmować)."

Przecież nie pisałem o sobie, tylko o tym, że kobiety akceptują robienie zakupów, ale sprzątania nie.

Nie pisałem, że nie chcę tego robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Już nie wspomnę o tym, że jak matka zaniedbuje dziecko, pije za dużo, o dziecko nie dba, to NIE MA MOCNYCH by ojcowie nie dostali praw do dziecka. Powtarzam NIE MA.

Mało widziałaś.

 

I to też moge potwierdzić. I to nie tak że słyszałam od znajomych 😉 Zostalam wywalczona, więc da się? Pewnie że da.

Kiedy Ty byłaś dzieckiem, to sądy jeszcze nie były tak sfeminizowane, jak obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zgadzam się.

Przecież nie pisałem o sobie, tylko o tym, że kobiety akceptują robienie zakupów, ale sprzątania nie.

Nie pisałem, że nie chcę tego robić.

Sprzątanie TEZ AKCEPTUJĄ. Jasne, co za problem zrobic zakupy,ale sprzątania wiekszość nie zdzierży, wiec woli mysleć, że to niemęskie. Ciesze się,że nie mam z wieloma z was do czynienia w realu,bo naprawdę iks de co tu sie wypisuje. 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mało widziałaś.

 

Skąd Ty możesz wiedzieć że mało widzialam?

I znów wpier/doliłeś temat feminizmu jak BezImienny jprd dorosnij wkońcu i nabieraj doświadczeń i dopiero zabieraj sie za pisanie. Doradzam, bo czarno widzę twoje wypowiadanie się w grupie. W tej chwili ciesz się że jestes sam. I nikt nie chce z Tobą rozmawiać. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Sprzątanie TEZ AKCEPTUJĄ. Jasne, co za problem zrobic zakupy,ale sprzątania wiekszość nie zdzierży, wiec woli mysleć, że to niemęskie. Ciesze się,że nie mam z wieloma z was do czynienia w realu,bo naprawdę iks de co tu sie wypisuje. 🤦‍♀️

Powtarzam po raz kolejny: ja nie mam z tym żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skąd Ty możesz wiedzieć że mało widzialam?

I znów wpier/doliłeś temat feminizmu jak BezImienny jprd dorosnij wkońcu i nabieraj doświadczeń i dopiero zabieraj sie za pisanie. Doradzam, bo czarno widzę twoje wypowiadanie się w grupie. W tej chwili ciesz się że jestes sam. I nikt nie chce z Tobą rozmawiać. Żenada.

Przecież piszę o realiach sądowych. Nie da się tego tematu poruszyć bez wtrącania feminizmu. Ale na ten temat już się nie chcę wypowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przecież piszę o realiach sądowych. Nie da się tego tematu poruszyć bez wtrącania feminizmu. Ale na ten temat już się nie chcę wypowiadać.

JAKIE REALIA SĄDOWE?! Popierasz to na podstawie SWOICH doświadczeń czy znowu plujesz tu wymysły z Twojej glówki? Zaraz przyjdą kafeteryjni pseudomęscy filozofowie i powiedza : o tak taki obra zwasz, bardzo dobrze piszesz, tak dalej - poklepią po pleckach i sie pośmieją w realu, a Ty dalej będziesz w czarnej d/upie bo w to uwierzysz. Serio, z Tobą dyskusja jak z betonem czy ścianą - jak wielu tu napisało, bo co ty możesz wiedzieć? O feminizmie,o sądach, o relacjach damsko- męskich czy nawet o PRZYJAŹNI. Skąd jak ty tego nie masz? Żadne powyżej nie istnieje w Twoim życiu, ale przychodzisz na kafeterię tak sobie popisac co sobie chcesz a my musimy wszyscy to czytać. Nie chcę pisac o feministkach, ale ty z bezimiennym namiętnie je wpi/erdalacie do rozmowy nic nie wiedząc tylko to co sie zasłyszało, poczytało na gów/nostronkach. Czy aborcje sa na życzenie, na widzi mi się wprowadzone? Nie. Więc o czym pitolisz? One NIE MAJA takiej siły by zmienić cały świat pod swoje widzi mi sie bo nie ma SZANS. Ale wielu mężczyzn nadal uważa nas kobiety za mieso do..,nadal uważa za mało ważne osobniki, nic niepotrzebne,o pardon - do jednej rzeczy,no może jeszcze do gotowania i sprzatania. Więc one są w pewnym stopniu potrzebne i wierz mi. Feministki nie chcą wypie/przyć was w kosmos bo uważa że jestescie nic nie warci.  Chyba że jakaś skrajnie niedoro/zwinieta umyślowo baba zwajaca sie feministką. A wy te bzdury powtarzacie jak wszystko. Nic nie wiedząc. Jakos żaden się nie zbuntuje ktory tutaj skrajne poglądy wypisuje o kobietach-  milczenie totalne ,ale pie/rdoły do kobiet, co mężczyzni przezywają, niby przeżywają niby przez owe feministki - które nie mają takiej mocy by nawet płacę  między płcami wyrównać. Więc skończ i nie pisz gł/upot. To moja prośba. A jeżeli poszerzysz te bzdury w realu, jeżeli kiedykolwiek DANE CI BĘDZIE sie nawet przyjaźnić z mężczyznami nie mówiąc o kobietach, bo to co umiesz, to tylko swoje wymysły wciskać mówiąc , że to prawda bo tak o. Bo tak se widzialeś czy przeczytałeś...gdzieś tam.

Skonczyłam temat. I lepiej nie odpisuj bo nic mądrego i nowego nie wpiszesz. 

Żegnam.

Edytowano przez Jabłeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

JAKIE REALIA SĄDOWE?! Popierasz to na podstawie SWOICH doświadczeń czy znowu plujesz tu wymysły z Twojej glówki?

Na podstawie prawdziwych wyroków sądowych.

 

co ty możesz wiedzieć? O feminizmie,o sądach, o relacjach damsko- męskich czy nawet o PRZYJAŹNI. Skąd jak ty tego nie masz?

Nie trzeba mieć, by wiedzieć i się wypowiadać.

 

Nie chcę pisac o feministkach

Ja też nie.

 

One NIE MAJA takiej siły by zmienić cały świat pod swoje widzi mi sie bo nie ma SZANS.

Na razie. Wysyłałem ci niedawno link do tego, co się wydarzyło w Hiszpanii.

 

Ale wielu mężczyzn nadal uważa nas kobiety za mieso do..,nadal uważa za mało ważne osobniki, nic niepotrzebne,o pardon - do jednej rzeczy,no może jeszcze do gotowania i sprzatania.

Ja nie uważam. A tych mężczyzn nie da się zmienić. Nie da się ustawą wymusić szacunku do kobiet.

 

A jeżeli poszerzysz te bzdury w realu, jeżeli kiedykolwiek DANE CI BĘDZIE sie nawet przyjaźnić z mężczyznami nie mówiąc o kobietach bo nie umiesz dyskutować tylko swoje wymysły wciskasz mówiąc że to prawda bo tak o. Bo tak se widzialeś czy przeczytałeś...gdzieś tam.

W realu nie dyskutuję na takie tematy, a jeśli już, to używam sensownych argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Na podstawie prawdziwych wyroków sądowych.

Nie trzeba mieć, by wiedzieć i się wypowiadać.

Ja też nie.

Na razie. Wysyłałem ci niedawno link do tego, co się wydarzyło w Hiszpanii.

Ja nie uważam. A tych mężczyzn nie da się zmienić. Nie da się ustawą wymusić szacunku do kobiet.

W realu nie dyskutuję na takie tematy, a jeśli już, to używam sensownych argumentów.

Ja mogę zeskanować prawdziwe wyroki sądowe, a Ty?  Nie. Ściągnięte z google grafika chyba. Dalej nic nie poparłeś. Wiedziałam.  Nohil novi.

No trzeba wiedzieć. Bo skoro ani nie musiałeś walczyć o prawa do dzieci, ani NIE MIAŁEŚ ZWIĄZKÓW ani nawet PRZYJAŹNI nie masz typowej to o czym możesz się wypowiadać? Dalej sobie kpisz? Nawet nie masz spotkań na codzien ze znajomymi, żeby pisać tu co oni powiedzieli. Chyba jedynie o swoich zainteresowaniach, jak języki czy tam inne - tu coś wiesz, widziałeś i jestes realnie zaznajomiony z tym. A szerzenie głu/pot bo coś sobie wymyślę chociaz nie mam w niczym doświadczenia, ani POJĘCIA bo z kim miałeś rozmawiać, to sorry.. A ty o tym wiesz albo udajesz że nie. Nie da się rozmawiac o czyms o czym się nie ma pojęcia - no nie da się, bo w innym razie, to twoje wymysły i gdybanie tylko.

Z kim w realu dyskutujesz na rózne tematy?Ze ścianą? Z psem, kotem? Wszyscy czytali Twoje wczesniejsze wpisy - znajomych nie masz, bo masz problem znaleźć dziewczynę. Ale można ją poznać tez przez nich - pisałeś że najpierw trzeba znajomych mieć. Więc jak to jest? Jak sie wykręcisz ze swojego krętactwa? Ajj tow - żal mi nawet pisać bo dalej będziesz udawać znawcę co to nie ty, a nic nie przeżyłeś. Nawet głu/piej przyjaźni. Wiec nie wymienileś się z nikim poglądami, bo z kim? Co jest przykre, nie powiem, współczuję, ale nie masz czym to poprzeć. Oprócz tym co tu niektorzy faceci wypisują albo zaczytane na gów/nostronkach.

Nie odpisuj już. Kręcisz i się miotasz, jak zwykle zresztą, nie da się o czymkolwiek gadać skoro jedyny twój świat to studia albo praca i dom. Z tym że jak twierdzisz NIKT nie chce z tobą rozmawiać.

Wcale się nie dziwię.

Nie cytuj więcej. To chyba potrafisz przeczytać i zrozumieć?

 

Edytowano przez Jabłeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Z kim w realu dyskutujesz na rózne tematy?Ze ścianą? Z psem, kotem?

Mam parę koleżanek na uczelni, z którymi rozmawiałem przed 👑. No i znajomych z daleka.

 

nie da się o czymkolwiek gadać skoro jedyny twój świat to studia albo praca i dom.

Da się. Ale wy uporczywie wchodzicie na te tematy, o których ponoć nie chcecie rozmawiać 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mam parę koleżanek na uczelni, z którymi rozmawiałem przed 👑. No i znajomych z daleka.

Da się. Ale wy uporczywie wchodzicie na te tematy, o których ponoć nie chcecie rozmawiać 😉

ooo patrzcie wszyscy! Jednak chca z nim rozmawiac, a nie że uciekają z daleka! No popatrz, a do niedawna pisałeś, że nikt nie chce z Tobą rozmawiać, a szczególnie one - boś nie przystojny. Ale kłamca. Bosze. I jak zwykle nie umiesz czytać i znów zacytowałeś. No, ale chociaż wszyscy widzą że kłamstwo się wydało. Wygarnę Ci to jak znów będziesz sie z każdym kłócił że one nie chcą z tobą rozmawiać tylko z góry odrzucają i z nawet rozmowy nici. Ale lipa. Czułam, że coś nie gra w tym. Kto widział ten widział. Wiele osób widziało jak to płakałeś na forum, że ani kobiety ani faceci nie chca z tobą rozmawiać bo nie jesteś przystojny. Żal

Tym bardziej żegnam. Z kłamcami pisać nie będę. Bye ;)

Edytowano przez Jabłeczna
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

ooo patrzcie wszyscy! jednak chca z nim rozmawiac a nie że uciekają z daleka! No popatrz, a do niedawna pisałeś że nikt nie chce z Tobą rozmawiac, a szczególnie one - boś nie przystojny. Ale kłamca. Bosze. I jak zwykle nie umiesz czytać i znów zacytowałeś. No ale chociaz wszyscy widzą że kłamstwo się wydało. Wygarne Ci to jak znów będziesz sie z każdym kłócił że one nie chcą z tobą rozmawiać tylko z góry odrzucają i z nawet rozmowy nici. Ale lipa. Czułam, że coś nie gra w tym.

Tym bardziej żegnam. Z kłamcami pisać nie będę. Bye 😉

Bo nie chciały. Dopiero jak przypadkowo wtrąciłem się do rozmowy i zobaczyły, że można ze mną normalnie pogadać, to się zaprzyjaźniliśmy. I temu nigdy nie zaprzeczałem. Są one jednak zajęte i nie spotykałem się z nimi nigdy po zajęciach.

Edytowano przez taki obraz wasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Bo nie chciały. Dopiero jak przypadkowo wtrąciłem się do rozmowy i zobaczyły, że można ze mną normalnie pogadać, to się zaprzyjaźniliśmy.

No no :) Fajnie :)Szkoda że do całkiem niedawna,może widełki: kilka dni- tydzień temu pisałeś jak to jesteś biedny bo NAWET POZNAC CIE NIE CHCIAŁY. I nie jestem jedyna,która takie Twoje wpisy widziała. Widział to niemal każdy. A teraz no popatrz. Jak życie w 1 dyskusję się zmienia? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No no 🙂 Fajnie :)Szkoda że do całkiem niedawna,może widełki: kilka dni- tydzień temu pisałeś jak to jesteś biedny bo NAWET POZNAC CIE NIE CHCIAŁY. 

Bo tak jest. Tylko przypadkiem udało mi się zaprzyjaźnić z nimi, wcześniej nie były zainteresowane, tak samo jak i reszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też pisałem, że przy bliższym poznaniu zyskuję. Bo jak już dostaję szansę, to potrafię przekonać do siebie drugą osobę.

 

A teraz no popatrz. Jak życie w 1 dyskusję się zmienia? 🙂🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Bo tak jest. Tylko przypadkiem udało mi się zaprzyjaźnić z nimi, wcześniej nie były zainteresowane, tak samo jak i reszta.

"zaprzyjaźnić"? Masz bardzo zaburzone pojęcie relacji międzyludzkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

"zaprzyjaźnić"? Masz bardzo zaburzone pojęcie relacji międzyludzkich

Nie? Nie twierdzę, że to wielka przyjaźń i relacja na całe życie, tylko zwykłe koleżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×