Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karol35

" kocham to powinienem o nic nie pytać "

Polecane posty

 

Tak ... masz racje, gdy probuje racjonalizować fakty ona sabotuje to miłością od lat ... Tak / powołam się że uczucie wygasło ... nie mam wyjścia. Dzień dwa zestawie na uspokojenie emocji i .... z bulem okrutnym pożegnam się ale bez kwiatów... Dziękuje Bardzo pomogłeś .   

Na pewno będzie bolało ale nie masz innego wyjścia. 

Jeszcze bardziej by bolało gdybyś probował ratować ten związek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ty to najlepiej ludziom nie udzielaj rad. Idz na te swoje tematy o okresie, silowni i czyms tam jeszcze. 

Sądzę że kobieta jak i mężczyzna oczekują w związku jednego. Szczerości, uczciwości i żeby druga strona sie nie kur.wiła. 

Chyba to nie są wygorowane wymagania? 🙂

Tak. Nic więcej..... Zaufania, Przyjaźni, Relacji partnerskich - ( nie dominowania) dobrej kawy i koca... zrozumienia gdy świat wariuje. Akceptacji tym kim jesteś i odwrotnie... Wierności .... trzeba umieć wybaczyć nie jesteśmy robotami / ... trzeba chcieć rozumieć Kobiety ... Trzeba być sobą i nie ranić .... wczuwać się w emocje innej osoby.  Tak myślę ale i mam za myślenie  idealistyczno - rematyczne..... czas się okopać ..       

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak. Nic więcej..... Zaufania, Przyjaźni, Relacji partnerskich - ( nie dominowania) dobrej kawy i koca... zrozumienia gdy świat wariuje. Akceptacji tym kim jesteś i odwrotnie... Wierności .... trzeba umieć wybaczyć nie jesteśmy robotami / ... trzeba chcieć rozumieć Kobiety ... Trzeba być sobą i nie ranić .... wczuwać się w emocje innej osoby.  Tak myślę ale i mam za myślenie  idealistyczno - rematyczne..... czas się okopać ..       

Czyli pragniesz, jak większość ludzi normalnej relacji z drugim człowiekiem. 

Tutaj nic juz nie zbudujesz ale z takim myśleniem, wartościami i uczuciami, na pewno zbudujesz z kimś mocny, zdrowy zwiazek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Na pewno będzie bolało ale nie masz innego wyjścia. 

Jeszcze bardziej by bolało gdybyś probował ratować ten związek. 

Wiem ... gdy rok temu zaczynała się ze mnie śmiać w oczy. Myślałem że głupia. Jej koś obiecał szklane domy ... że będzie miała Szweda z siłowni z głową intelektualisty. Jestem prostym facetem dlatego popełniłem tyle błędów. Dlatego jest to jest ... jest cwana .. nie jej wina ... Moja tylko nie dam rady tego pociągnąć bo tracę szacunek do samego siebie... Przy tych faktach staje się nikim / Wartości etyczne i współczucie Kobiecie nie przeważą tej szli ..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czyli pragniesz, jak większość ludzi normalnej relacji z drugim człowiekiem. 

Tutaj nic juz nie zbudujesz ale z takim myśleniem, wartościami i uczuciami, na pewno zbudujesz z kimś mocny, zdrowy zwiazek. 

Dziękuje że się nie litujesz / wybacz tego nie lubię. Mam za swą swoje / za naiwność. Wartości .... to co mnie przygnębia to myśl że byłem sam przez te lat ... Dam radę / mentalnie zrywam / formalnie to sprawa dni ... Dziękuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiem ... gdy rok temu zaczynała się ze mnie śmiać w oczy. Myślałem że głupia. Jej koś obiecał szklane domy ... że będzie miała Szweda z siłowni z głową intelektualisty. Jestem prostym facetem dlatego popełniłem tyle błędów. Dlatego jest to jest ... jest cwana .. nie jej wina ... Moja tylko nie dam rady tego pociągnąć bo tracę szacunek do samego siebie... Przy tych faktach staje się nikim / Wartości etyczne i współczucie Kobiecie nie przeważą tej szli ..

 

Niestety tak już to wygląda w tym trudnym życiu. 

Osoba która krzywdzi, nie przywiązuje za bardzo do tego wagi. Dopiero w momecie gdy sypie jej sie grunt zaczyna coś dostrzegać. 

My jako Ci skrzywdzeni, nie dość ze nie umiemy pogodzic sie z tym ze to akurat nas spotkało. To jeszcxe my czujemy się jako Ci źli, ktorzy upadli tak nisko bo dali sobą pomiatać. Niestety ale tak to wygląda ze ta "zła" połówka w czasie gdy przyzna sie do czegoś, nas obciąża ogromnie ciężkim bagażem. Zazwyczaj na całe życie. 

Jedyny plus jest taki, że człowiek uczy sie na błędach. I ma inne spojrzenie na świat w przyszłości. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

... Załatwiłem jej pracę. By nie czół stresu. W firmie kaperującej ze mną.  Chciała mieszkać u rodziców by im pomagać ... zgodziem się ....  . Byłam zawsze ..... Ostatnio się dowiedziałem że był jakiś prawnik który prosił o zdjęcia  itd .... ona nie umiała odmówić tak ją wmanipulował. Stwierdziła że ją zapraszał ale nie pojechała. Więc to się nie liczy. Tylko na święta wysłała kartkę i smsa /ale się nie odzywa .... ( chyba jej było przykro )  oraz do jeszcze jednego czy dówótch " przyjaciół ".  Wściekłem się ... ( przestałem się na kilka dni odzywać ) ... powiedziała że  " to jest moje życie osobiste nie mam prawa się wtrącać" , " jak kocham naprawdę to nie bede pytał....  nie pytaj bo sobie zrobisz krzywdę"  .  Wybaczyłem ale nie zapominam / dowiedziałem się o tym ... przypadkiem  chyba zapędziła się w  rozmowie ....   " Tak każdy wiedział tobie  ale tak mocno nie czułam ciebie wtedy, czułam ciebie jako przyjaciela  " ...  Czy przyjaciół sprzedaje się do kochanków ??? / to było 3 lata temu / o ostanim okresie wiem że było kilku " przyjaciół od serca " / ... Z jej wypowiedzi wiem że trzech ." Tylko trzech tobie tak naprawdę zagrażało" ..... pytałem kim byłam dla niej ? Jaka relacja łączyła ich. Prosiłem by to wszystko nazwała .  Nie potrafi ... nie chce ... bez określenie emocji jakie ich łączyły nie mogę przebaczyć. Osobiście nie mogę tego zrobić bo mógłbym być nie obiektywny. Nie robie jej winną ale trzeba poukładać świat i relacje. Ona tego nie chce / wycowfuje się ze  mówi że nie pamięta / nie umie nazwać / ... i innym pomagałą na sieci . Mentalnie się rozstałem / ale nie odzywam się ... wiem że coś wykręci ...  

Jaka ,,łaskawa" dla ciebie:classic_rolleyes: Daj sobie z nią spokój, bo jeszcze złapie cie na dziecko i wtedy  nigdy nie uwolnisz się od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niestety tak już to wygląda w tym trudnym życiu. 

Osoba która krzywdzi, nie przywiązuje za bardzo do tego wagi. Dopiero w momecie gdy sypie jej sie grunt zaczyna coś dostrzegać. 

My jako Ci skrzywdzeni, nie dość ze nie umiemy pogodzic sie z tym ze to akurat nas spotkało. To jeszcxe my czujemy się jako Ci źli, ktorzy upadli tak nisko bo dali sobą pomiatać. Niestety ale tak to wygląda ze ta "zła" połówka w czasie gdy przyzna sie do czegoś, nas obciąża ogromnie ciężkim bagażem. Zazwyczaj na całe życie. 

Jedyny plus jest taki, że człowiek uczy sie na błędach. I ma inne spojrzenie na świat w przyszłości. 

 

Dziękuje Serdecznie ... BARDZO ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po co tyle tych kropek?

Tego się nie da czytać.

Ty jesteś trzeźwy Karol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

skup swoje dzialania na pracy, wysilku, odetnij kontakt I emocje, to troche potrwa ale to co wiesz pozwoli ci na totalne zerwanie, poboli, ale minie szybciej o ile nie bedzie kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

skup swoje dzialania na pracy, wysilku, odetnij kontakt I emocje, to troche potrwa ale to co wiesz pozwoli ci na totalne zerwanie, poboli, ale minie szybciej o ile nie bedzie kontaktu

Dziękuje. Zrywam kontakty. Dwa miesiące ratowałem, przebaczenia i poroszenia się o prawdę nie pomogły. Chyba zrobiłam wszystko .  Odbiło się to na mojej pracy... ręce mi się trzęsły gdy słyszałem jak kłamie mnie w żywe oczy. Nie oskarżam... Nie szukam winnych ... Mam pecha, pech ma mnie ... Winna jest sieci / skracaniu dystansu oraz braku zasad. Nie uraziłem jej nigdy. Teraz muszę zrobić i odejść w zapomnienie z klasą. Tylko tyle mogę. Sam jestem strzępkiem narowów. Dziękuje Kajkosz. Dobre rady jak dobra słowa dodają wiary w Ludzi.  

Serdecznie Dziękuje za obiektywne zracjonalizowanie faktów.  

Pozdrawiam Karol. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×