Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna Tęcza

Wielkie gesty i romantyzm

Polecane posty

Temat na podstawie wpisów na forum i rozmów ze znajomymi i rodziną.

Mam wrażenie, że dużo facetów rozumie okazywanie miłości przez duże gesty, nagłe zrywy romantyzmu, publiczne okazywanie miłości. 

Kupowanie prezentów, oświadczyny na środku drogiej restauracji, ktoś nawet pisał o śpiewaniu partnerce na śrdoku ulicy. 

Musicie zrozumieć, że to nie wystarczy jeżeli na co dzień nie jesteście kochającymi, wspierającymi partnerami. Bukiet róż wysłany do pracy to piękny gest, ale pusty jeżeli na co dzień nie macie ochoty o tej pracy z partnerką rozmawiać. Wielkie gesty nie zastąpią codziennych małych aktów troski i miłości

Nie zastąpicie drogimi wakacjami i elegancką restauracją nieprzyjemnego tonu czy braku czasu dla partnerki. Tak samo jak rodzic nie zastąpi prezentami swojego braku obecności, a pijący ojciec nie stanie się dobrą osobą i bohaterem jak uratuje kota z pożaru. Jeden gest nie naprawi codziennych niedociągnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a jednak bez wielkich gestów nie może dojść do sytuacji w której może się wywiązać potrzeba skromnej codzienności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

a jednak bez wielkich gestów nie może dojść do sytuacji w której może się wywiązać potrzeba skromnej codzienności.

Wtedy te wielkje gesty sa czescia tej codziennosci. To temat dla facetow ktorzy zastanawiaja sie dlaczego kobieta ich zostawila pomimo, ze "tyle dla niej robili". Prawie zawsze sprowadza sie to do tego, ze guzik robili poza okazyjnym zrywem na jakis wiekszy gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wtedy te wielkje gesty sa czescia tej codziennosci. To temat dla facetow ktorzy zastanawiaja sie dlaczego kobieta ich zostawila pomimo, ze "tyle dla niej robili". Prawie zawsze sprowadza sie to do tego, ze guzik robili poza okazyjnym zrywem na jakis wiekszy gest

wiesz, są ludzie którzy są zdania że brudne skarpetki każdy powinien sam sobie prać. osobiście podzielam ich zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

wiesz, są ludzie którzy są zdania że brudne skarpetki każdy powinien sam sobie prać. osobiście podzielam ich zdanie.

Zycie ma wiecej elementow niz brudne skarpetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

a jednak bez wielkich gestów nie może dojść do sytuacji w której może się wywiązać potrzeba skromnej codzienności.

Że co proszę?? Bez jakich gestów? Oświadczyny z brylantami? To się praktykuje w Twojej wysokiej klasie społecznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

O czym my tu mówimy, mężczyźni mają wielki problem z podstawowymi sprawami typu pomoc przy dzieciach gdy chcemy zrobić coś dla siebie, dokręcenie śrubki w szafce, która wypadła pół roku temu czy zmiana opon w aucie żony. Sto razy się trzeba prosić o wszystko. Gdzie tam romantyczne kolacje, bukiety, to są jednorazowe akcje a nam jest potrzebne prawdziwe wsparcie na co dzień

Romantyczne akcje sa latwiejsze do ogarniecia po prostu 😄 latwiej jest kupic kwiaty, niz podniesc dupe z kanapy i przejac czesc obowiazkow w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Łatwiej też gadać o miłości, o wspieraniu w razie problemów, o opiece nad mężem, gdyby zachorował, o gotowości oddania nerki w razie potrzeby niż zdjąć majtki, gdy on tego zechce.

Wracasz, jak widzę, do jedynej interesującej Cię kwestii, czyli gotowości seksualnej kobiet...😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można by rzec, widziały gały co brały i jedynie współczuć takich partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Że co proszę?? Bez jakich gestów? Oświadczyny z brylantami? To się praktykuje w Twojej wysokiej klasie społecznej?

dokładnie tak, a dlaczego by nie? już pomijając to, że małżeństwem to nie do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Nie jedynej mnie interesującej, bo interesuje mnie wiele spraw, ale nie są one do rozmowy z kobietami 😣.

Aha. Ale od paru lat, czujesz potrzebę aby gadać z kobietami na kobiecym forum. O tym, ze zona nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

O, już jesteś! Co tak długo?

Nie, o tym, że jak żony nie będą dawały mezom, to oni przyprawia to im rogi, jak twój przyprawił tobie. Ciekawe, czy też będą miały pretensje do wpisów na forum 😛?

Res popuscil. Wodze fantazji.

Tak czy inaczej, dzień jak codzień Resa: "😭😭😭 baba nie daje 😭😭😭😭"

I tak będzie chlopina pierdzielil przez kolejne lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Zaraz wpadnie tu Edit, mszcząc się za swoje życiowe porażki, doznane z winy strasznego Rescatora.

Śmiesznego Rescatora. Nie przeceniaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

No, jeśli przez niego wprowadzili zakaz pisania z gościa, to jest straszny 😛

"Jesli"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Są takie co w to wierzą.

🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Nie jedynej mnie interesującej, bo interesuje mnie wiele spraw, ale nie są one do rozmowy z kobietami 😣.

Nie jesteśmy godne? 😄O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Nie jesteśmy godne? 😄O co chodzi?

Pewnie ma takie zainteresowania, że mu wstyd mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 
 

Bo twój mąż miał takie?

 

Nie interesuj się golabku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie jedynej mnie interesującej, bo interesuje mnie wiele spraw, ale nie są one do rozmowy z kobietami 😣.

Przepraszam, że wtracę się do Twojej jakże interesującej rozmowy z kobietami, ale chcialam delikatnie zauważyć, że są tu też mężczyźni. Możesz z nimi rozmawiać o tym, co Cię naprawdę frapuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przepraszam, że wtracę się do Twojej jakże interesującej rozmowy z kobietami, ale chcialam delikatnie zauważyć, że są tu też mężczyźni. Możesz z nimi rozmawiać o tym, co Cię naprawdę frapuje...

To są czy nie ma? Bo jak się pytam to odpisuje że tu same kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

dokładnie tak, a dlaczego by nie? już pomijając to, że małżeństwem to nie do mnie.

Dobrze, pomijając to,  że nie wiem co ma znaczyć fraza "małżeństwem to nie do mnie", wyjaśnij proszę co masz na myśli, że "bez wielkich gestów nie może dość do sytuacji, w ktorej może wywiązać się potrzeba skromnej codzienności".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To są czy nie ma? Bo jak się pytam to odpisuje że tu same kobiety

Cóż, chyba sama widzisz czy są tu mężczyźni😏

Ale wydaje mi się że dePeyrac haniebnie ich ignoruje, bo w głębi duszy uwielbia rozmawiać tylko z kobietami. O ich gotowości seksualnej, najchętniej😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak. Ktos mi tu juz poradzil żeby zrobic liste obowiazkow obu stron i scisle sie jej trzymac. Gdyby babcia miala wasy to bym taka liste podlozyla bylemu mezowi do podpisu na 2.randce. Madra Polka po szkodzie

Może nie tyle lista co szybsze odczytywanie zachowań. A jak już to powinien być to kontrakt 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

 Chyba nie są to tematy na ten dział, a nawet na to forum.

Nie wstydź się 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 Chyba nie są to tematy na ten dział, a nawet na to forum.

Jak to? Jakie to ma za znaczenie? Chyba jako samiec, do spółki z drugim samcem jesteś w stanie zdominować to babskie, co tu dużo mówić, niezbyt lotne towarzystwo...😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dobrze, pomijając to,  że nie wiem co ma znaczyć fraza "małżeństwem to nie do mnie", wyjaśnij proszę co masz na myśli, że "bez wielkich gestów nie może dość do sytuacji, w ktorej może wywiązać się potrzeba skromnej codzienności".

nie bardzo widzi mi się budowanie jakichkolwiek relacji bez romantycznych wzlotów i symboliki która za tym idzie. ktoś kto jest niezdolny do tego typu działań automatycznie w moich oczach jest ubogi duchowo, a dlaczego miałbym się męczyć z kimś kto nie rozumie moich potrzeb? takie codzienne czynności jak pranie gaci czy zmywanie to sam sobie robię i nie potrzebuję aby mnie ktoś w tym wyręczał jeśli sam nie chce tego robić, ale wtedy też lepiej nie bo zawsze może zacząć wypominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

To może ty mi powiesz co sądzisz o zmianie konstrukcji jednostek biorących udział w AC. No, nie wstydź się 😝.

No nie żartuj sobie, że będę robić coś innego z toba niż wyśmiewane twojej głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie ignoruje, wczoraj wciął mi się jakiś Maestro, ale niestety nic ciekawego nie powiedział.

To Ty nadaj temat. Przyjmijmy jako samiec alfa. Na pewno rozmówcy go nie zignorują, jeśli będzie ciekawy i chwytający za serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A dlaczego sądzisz, że mam takie ambicje ?

Bo ciągle narzekasz na kobiety, że takie to kiepskie rozmowczynie... Tak szczerze...po co tu wchodzisz, skoro kiepskie, a chłopów olewasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

nie bardzo widzi mi się budowanie jakichkolwiek relacji bez romantycznych wzlotów i symboliki która za tym idzie. ktoś kto jest niezdolny do tego typu działań automatycznie w moich oczach jest ubogi duchowo, a dlaczego miałbym się męczyć z kimś kto nie rozumie moich potrzeb? takie codzienne czynności jak pranie gaci czy zmywanie to sam sobie robię i nie potrzebuję aby mnie ktoś w tym wyręczał jeśli sam nie chce tego robić, ale wtedy też lepiej nie bo zawsze może zacząć wypominać.

Okej, rozumiem, wyjaśnienie calkiem zgrabne i sensowne. Widzisz, drążę temat, bo ja akurat uważam, że w życiu forma powinna podążać za funkcją. I nie lubię teatralnych gestów, jeśli nie idą za tym naprawdę silne przekonania, a nie tylko tradycja, powinność itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×