Poród sn po 40 -stce

Mam pytanie do kobiet, które rodziły sn po 40, czy lekarze zachęcają do takiego porodu, czy odradzają? Ja dodatkowo jestem po 1 cesarce i mam sprzeczne informacje co do porodu, tym bardziej,że cc miałam ze względu na krótkowzroczność. 

Jak pierwsze cc miałaś ze wskazaniem, to kolejny poród pewnie też jako cc ze wskazaniem. Jak się pisało z gościa, to było tutaj dużo kobiet w ciąży i świeżych matek po 40rż. Teraz nie wiem, czy ktoś ci odpisze. 

Każdy przypadek jest inny, bo warunki do tego, jak ma się odbyc porod, nie zalezą jedynie od wieku. Wiec warto poradzic się lekarza. Ja na twoim miejscu raczej stawiałabym na cesarkę, zawsze to bezpieczniej.

Nie rodzilam po czterdziestce tylko jak mialam 38 lat. W sumie roznica niewielka. Porod silami natury. Bez komplikacji. Latwy w porownaniu z pierwszym. 

Ciągle się waham, jaki poród byłby lepszy w moim wypadku, boję się, że po prostu nie dam rady urodzić sn.

 

Ciągle się waham, jaki poród byłby lepszy w moim wypadku, boję się, że po prostu nie dam rady urodzić sn.

Ale w twoim przypadku nie ma się co wahać. Jeśli dostałaś pierwsze cc ze względu na krótkowzroczność, to raczej masz wadę minimum 3,5 na minusie. To co ty chcesz wybierać? Pomiędzy grubością szkieł po porodzie? 

Moja wada to - 4.0 i - 5.5 w drugim oku. Teraz podobno dochodzi się od cięcia nawet przy takiej wadzie, lekarze różnie mówią. Wiem, że sn jest lepszy dla dziecka i stąd moje wątpliwości.

 

Moja wada to - 4.0 i - 5.5 w drugim oku. Teraz podobno dochodzi się od cięcia nawet przy takiej wadzie, lekarze różnie mówią. Wiem, że sn jest lepszy dla dziecka i stąd moje wątpliwości.

 

Tak, odchodzi się od CC w przypadku krótkowzroczności, bo zwyczajnie nie ma dowodów na to, że poród ją pogłębia.

Ja mam -6. Dawno temu jakaś okulistka stwierdziła, że z taką wadą nie ma mowy o SN w przyszłości. Po kilku latach zaszłam w ciążę, byłam w ciąży u dwóch okulistów i żaden nie stwierdził przeciwwskazań do SN. Mialam jednak CC z innego powodu. Po kilku latach znów ciąża, znów dwóch okulistów (innych) i znów zielone światło na SN. Tym razem się udało. Nie było żadnych problemów ze strony blizny po CC, a moja wada się nie pogłębiła (i w ogóle mój poród był fajny). Tak więc sytuacja wyjściowa podobna do Twojej, tyle że jestem trochę młodsza.

Jeżeli chodzi o oczy, to polecam konsultację u ogarniętego okulisty i obowiązkowo badanie ciśnienia wewnątrzgałkowego i dna oka - jeżeli tam jest ok, to według aktualnej wiedzy medycznej można rodzić naturalnie. Możesz, tak jak ja, dla pewności sprawdzić u dwóch.

Co się zaś tyczy cesarki w przeszłości... Ilu ginekologów, tyle opinii, chociaż coraz częściej namawiają do próby porodu SN. Jeżeli masz poziome cięcie, dobry stan blizny i będziesz chciała rodzić naturalnie to na pewno znajdziesz i lekarza i szpital, który Cię w tym wesprze.