I chcę i się boję

Jest ktoś, kto bez problemu może robić mi wodę z mózgu,

jest ktoś do kogo ciągnie mnie tak jak wcześniej do nikogo,

Jest ktoś kto jednym zdaniem może sprawić by mój dzień był dobry lub zły...

Boję się go, a jednocześnie chcę poznać

A i jeszcze jedno: jestem w związku.

Co mam robić?

Skąd się znacie? Podobasz się jemu? 

  Dnia 16.03.2020 o 18:59, Mgnienie napisał:

Jest ktoś, kto bez problemu może robić mi wodę z mózgu,

jest ktoś do kogo ciągnie mnie tak jak wcześniej do nikogo,

Jest ktoś kto jednym zdaniem może sprawić by mój dzień był dobry lub zły...

Boję się go, a jednocześnie chcę poznać

A i jeszcze jedno: jestem w związku.

Co mam robić?

Skąd ja to znam......

  Dnia 16.03.2020 o 19:03, ImTheOne napisał:

Skąd się znacie? Podobasz się jemu? 

Z netu. Banalne i przerażające...

  Dnia 16.03.2020 o 19:11, ToBezZnaczenia napisał:

To zależy od zasad.

Co masz na myśli?

  Dnia 16.03.2020 o 19:14, ToBezZnaczenia napisał:

Związek=Determinant pewnych kwestii.

Dokładnie:)

Obojętnie co się dzieje... są pewne zasady.

  Dnia 16.03.2020 o 19:21, ToBezZnaczenia napisał:

No raczej. Jak nie jesteś w stanie ich przestrzegać, to lepiej skończ związek. To moje zdanie. 

Dziękuję 

  Dnia 16.03.2020 o 19:24, ToBezZnaczenia napisał:

Ale za co?

Za postawienie sprawy jasno, za radę.

  Dnia 16.03.2020 o 19:29, ToBezZnaczenia napisał:

Żadna rada, tylko zasady moralne ihmo.  Trzeba być ze sobą szczerym przede wszystkim. Reszta nie musi z tym żyć potem.

I o to mi chodziło

o potwierdzenie tezy  

Może nie ryzykuj swego związku dla kogoś z internetu ? 

Widziałaś chociaż kolesia na  zdjęciu? Czy jesteś po porostu tak naiwna lub/i znudzona swoim związkiem, że Cię pierwszy lepszy bajerant potrafi rozochocić?

  Dnia 21.03.2020 o 10:03, Wirtualność_nierealność napisał:

Mam, tak samo jak ty...

Długo w związku?

I co masz zamiar z tym zrobić?

Super

A kto Ci w głowie miesza ?

Przybliż temat....

  Dnia 21.03.2020 o 15:53, Wirtualność_nierealność napisał:

Ktoś, i robi to bardzo skutecznie.

To kobieta czy męszczyzna? 

  Dnia 21.03.2020 o 17:11, Wirtualność_nierealność napisał:

Płeć przeciwna.

Myślisz, że ktoś cię tu pozna. Takich jak ty jest tu na pęczki.

Co jest koorwa z ta kafeteria. Krwa Mac do chooja śmierci. 

  Dnia 21.03.2020 o 17:34, Wirtualność_nierealność napisał:

Czasem lubię mgłę tajemnicy i niedomówienia a czasem potrzebuję wiedzieć ze wszystkimi szczegółami, dokładnie.

Zależnie od sytuacji. To jest trochę takie psychiczne BDSM...

Z takich niedomówień to tylko  czasem więcej nieporozumień, niepotrzebnych nadziej się rodzi.

  Dnia 21.03.2020 o 17:44, Wirtualność_nierealność napisał:

Bywa też odwrotnie. Gdy drążysz temat za bardzo to możesz spowodować ucieczkę drugiej osoby. Ciężko jest dzielić się swoją intymnością, trzeba to wypracować. No i te emocje, bardzo różne i zmienne - od podniecenia do paniki w jednej chwili.

 Najsilniejsze emocje są zwłaszcza wtedy gdy człowiek  nieszczęśliwie zakochany lub zauroczony. I ta ciągła niepewność..... 

  Dnia 21.03.2020 o 17:52, Wirtualność_nierealność napisał:

Wysoka amplituda emocji. Ale to jest sól życia.

Ale czy tak warto żyć. W ciągłej huśtawce? Tracić czas na coś co bywa ulotne, chwilowe, nie ma wogóle racji bytu. Czy to się z czasem nie przeje. 

  Dnia 21.03.2020 o 17:34, Wirtualność_nierealność napisał:

 To jest trochę takie psychiczne BDSM...

To ja już wolę "normalne" BDSM....

Zaufanie i pewność.

Ekscytacja życiem 

Coś w tym jest

Zwroty sytuacyjne

Nie zdradzaj bo zdrada ma krótkie nogi

  Dnia 23.03.2020 o 13:29, Mily00 napisał:

Nie zdradzaj bo zdrada ma krótkie nogi

Kto kogo?

  Dnia 23.03.2020 o 13:34, Mgnienie napisał:

Kto kogo?

Ty tego swojego

Już się z nim rozprawiłaś?szybko

  Dnia 23.03.2020 o 13:39, Mily00 napisał:

Ty tego swojego

Nieaktualne