Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lawenda21

Czy macie oszczędności, które pozwolą wam przetrwać ?

Polecane posty

Niestety wszystko wskazuje na to, że gospodarka po prostu siądzie i czeka nas powtórka z rozrywki z 2008r. Dużo osób najprawdopodobniej straci pracę, część z tych osób ma kredyty, oznacza to, ze wszystko runie jak domino, ludzie stracą pracę, przestaną spłacać kredyty, upadną banki, itd. Dzisiaj siada transport, jutro musi siąść budowlanka. Czy jesteście gotowi na nowy kryzys który może być jeszcze gorszy, niz ten z 2008 ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666

Zawsze mam oszczędności. Łatwo dostepna poduszkę finansową na 6 miesięcy życia plus inne inwestycje, z których można wyjść - z różnym skutkiem, ale pieniądze jakieś beda. Jak się dowiedziałam o wirusie w chinach zaczęłam kupować waluty: EUR, USD i Franka. Już jestem sporo do przodu.

Na dzień dzisiejszy zarabiam dużo więcej niż wydaje, wiec nawet gdybym miala zarabiac mniej to tragedi nie bedzie. 

Nie mam zobowiązań ani kredytów. Mój partner też nie. Jestem spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem. Mam spore oszczednosci w gotowce i w zlocie. Po za tym mam dwie nieruchomosci wiec jakos przetrwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666

Aha. Mam też zapas papieru i makaronu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy myślący człowiek ma oszczędności, trzeba mieć pusto we łbie by przepuszczać wszystko na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Btw, myslicie że jeśli tfu tfu odpukać gospodarka siądzie, to nadal będzie taki wielki socjał dla dzieciorobów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Btw, myslicie że jeśli tfu tfu odpukać gospodarka siądzie, to nadal będzie taki wielki socjał dla dzieciorobów?

Zasilki zostana odebrane wszystkim normalnym i pracujacym, oraz zarabiajacym powyzej najnizszej krajowej. Dziecirobom nikt nie odwazy sie niczego odebrac. Dalej im beda placic za mnozenie sie, bo oni biedni i niezaradni. Reszta, choc tez zbiedniala bedzie musiala ich utrzymywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakies tam mam, ale kupiłam mieszkanie i nie zostało za wiele. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Btw, myslicie że jeśli tfu tfu odpukać gospodarka siądzie, to nadal będzie taki wielki socjał dla dzieciorobów?

Jeżeli gospodarka siądzie to za bardzo nie będzie z czego płacić, jedynie pozostaje dodruk, no bo jeżeli załóżmy na socjal wydajemy 40mld zł, a wpływy z podatków spadają powiedzmy o 100mld zł, no to niby z czego mamy płacić ? No chyba, że zabiorą lekarzom, policjantom, nauczycielom, górnikom, itd. ale wtedy to byłby dopiero strajk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Każdy myślący człowiek ma oszczędności, trzeba mieć pusto we łbie by przepuszczać wszystko na bieżąco

Z tego co wiem połowa polaków nie ma żadnych oszczędności i żyje od pierwszego do pierwszego. Niekoniecznie dlatego, że mają pusto w głowie i są rozrzutni, ale pensja taka, a koszty życia spore i zostaje niewiele, dużo osób ma też kredyty, nie każdy dostaje od rodziców dom w spadku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słyszeliście, będą obniżać pensje o 20%!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Słyszeliście, będą obniżać pensje o 20%!

Nic to nie da. Jestem trochę przerażona dalszą perspektywą życia. To co człowiek trochę dorobił się w życiu może teraz stracić, bo opłaty stałe trzeba uiszczać . Jak nie będzie człowiek płacił to mu za długi, które przecież mogą się pojawić, wszystko zabiorą.  A żeby długów nie było to ci, którzy jeszcze coś mają będą musieli się wyprzedawać za grosze. Takie to życie na tej wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mamy z mężem oszczędności które odkładaliśmy na remont domu, oczywiście o remoncie w obecnej sytuacji nawet nie myślimy ... Dochody mamy oboje więc póki co staramy się nie martwić ale zobaczymy co przyniesie los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My akurat odebraliśmy klucze od nowego mieszkania w stanie deweloperskim. Trwa remont, robią łazienkę. Mieszkanie jest bez kredytu kupione, sprzedslismy swoje mniejsze.. Mamy oszczędności i miało to być na wykończenia i meble a teraz boimy się trochę czy to ruezac, bo zostaniemy już bez oszczędności a sytacja jest niepewna.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666

A ja czekam aż banka mieszkaniowa pęknie. Mieliśmy ochotę na większe mieszkanie i myślę, że teraz będzie mu temu okazja. Bo tam gdzie mieszkamy mieszkania osiągnęły już cene 12 tys/m2, więc czekaliśmy na spadki. Teraz spadki nastąpią szybciej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Bańka mieszkaniowa w dużych miastach raczej nie padnie moim zdaniem. Jeśli już to w mniejszych bo ludzie tam będą tracili pracę z powodu dużych kosztów. A jesli mieszkania zaczną taniec to nie od razu ale w 2-3 lata po kryzysie ( tak jak to było w kryzysie 2008 kiedy mieszkania zaczęły taniec dopiero od 2010 roku). 

Wiadomo, że nie od razu. Ale szybciej niż bez wirusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Ja mam znajomego, który w zeszłym roku w grudniu wziąl ogromny kredyt na zakup segmentu pod Warszawa ( płaci 2500 zł miesięcznie raty). Musial kombinować i fałszywie podnosić swoje dochody aby udowodnić przed bankiem, ze bedzie w stanie to spłacić. Znajomy ma niewielki sklep, w którym sprzedaje odżywki na siłownie. Aktualnie został z dwiema ogromnymi ratami:  za mieszkanie jak i za czynszem za wynajem lokalu w galerii handlowej. Jednoczesnie nie ma dochodów i z tego co wiem nie ma oszczędności bo wydał je na remont segmentu. 

No i dlatego mieszkania mogą staniec. Ludzie kupili za drogie mieszkania. Mnóstwo osób pokupowalo tez mieszkania na wynajem, w tym krótkoterminowy. A ten leży i kwiczy.

Zobaczymy co będzie, ale liczę na spadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Żartowałem 😂

Ale kontrola zamków w drzwiach  to standardowa procedura dla inwestorów  także  nie zmarnowaliście czasu.

 

E tam, w domu nic nie mam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666

A nie! Co z moim papierem i makaronem? Muszę przenieść w bardziej bezpieczne miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

My za granica i mamy oszczednosci. 

W zamysle maja isc na wczesniejsza splate kredytu, ale jak bedzie trzeba to pojda na biezace wydatki. Gdybysmy oboje zostali bez zadnych dochodow to na rok spokojnie wystarczy.

Ale mysle ze nie bedzie takiej potrzeby🤞Oboje z mezem mamy stale prace (maz caly czas jedzdzi do pracy i raczej firmy nie zamkna) ja tez caly czas pracuje zdalnie. Oby tylko zdrowko dopisalo 😉 ... byle do lata 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×