Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paulaloli

Kończyć związek czy dać sobie czas?

Polecane posty

Witam Was

Od jakiegoś czasu,  około 2 miesięcy borykam się z problemem dotyczącym mojego związku. Jestem z moim obecnym partnerem 6 miesięcy, wszystko układa nam się dobrze. Ale nie z mojej perspektywy.  Szczerze od samego początku nie byłam do tego związku przekonana ale się zdecydowałam. Jednak po tej próbie czasu traktuje go jako przyjaciela a nie chłopaka. Nie umiem się wciąż przełamać. Mój partner jest strasznie nadopiekuńczy i często nie daje mi chwili dla siebie bo po momencie pisze do mnie, że bardzo tęskni i chce się lada chwila spotkać. Kiedy się umawiamy siedzi do późnych godzin, a mimo tego wie, że muszę w ten wieczór przygotować się chociażby na studia i pouczyć się. Potem przeprasza a następnym razem znowu jest to samo, mimo, że mówię, że mam określoną ilość czasu. Po prostu głupio mi go wyprosić z domu.  Przez to często jego obecność mnie irytuje, seks także jest dla mnie mało przyjemny. Zbliżamy się bo jest mi głupio prawie ciągle odmawiać. To samo z całowaniem się. Robimy to gdy ja nie mam na to ochoty, tylko on.  Zmuszam się. Czuje do niego minimalny pociąg cielesny. Prawie jedyną rzecz, która robimy razem jest leżenie albo siedzenie w mojej sypialni bo on ''potrzebuje się do mnie przytulać i być blisko mnie''. Co rozumiem bo każdy potrzebuje bliskości ale jest to dla mnie nachalne i męczące bo gdy proponuje mu coś innego co zrobienia razem, pozostaje tylko opcja gotowania albo spaceru. To nie tak, że oczekuje, że co tydzień będziemy w innym mieście żeby mieć atrakcje ale jest to dla mnie uciążliwe. W dodatku jest bardzo zazdrosny. Gdy nie widzimy się przez  weekend zaczyna wypisywać ''Czy ty mnie jeszcze kochasz? '' ''Czy ty za mną tęsknisz?'' ''Zobaczymy się jutro?'' A gdy tłumaczę mu, że mam inne zajęcia, zaczyna wypytywać i wymyśla kolejne pytania, którymi mnie zalewa. W tym przypadku także przeprasza a potem za jakiś czas ponownie się ''uruchamia'' ze swoimi pytaniami. 

Jest to dobry mężczyzna. Pomagamy sobie nawzajem. Wysłu...emy swoich trosk, mamy tematy do rozmów ale myślę, że minęliśmy się z powołaniem. Z pewnością on nie podoba mi się tak bardzo jak ja jemu. On chce być ze mną w związku. Ostatnio nawet powiedział, że stawia mnie na pierwszym miejscu, a nie samego siebie. A mimo wszystko to jego życie, nie nikogo innego - powinien dbać o siebie najbardziej bo to on nim żyje, nikt inny.

Uważam, że byłoby nam lepiej w relacji przyjacielskiej. Ten związek mnie bardzo przytłacza. Nie wiem czy poczekać jeszcze trochę czasu i mój kryzys minie czy może dać sobie spokój  z opcją bycia w związku.  Co o tym myślicie? Nie chce go również skrzywdzić bo to naprawdę dobry człowiek, ale ze mną nie ma szans stworzenia takiej relacji.  Nie chcę go urazić i chce żeby był z kimś kto odwzajemni jego uczucia. Co powinnam zrobić?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

koniecznie wymiksuj sie z tego zwiazku, ty jeszcze nie doroslas do faceta, szczerze powiedz jak bardzo sie dusisz/meczysz w jego obecnosci, to dla niego bedzie szansa aby szybko o Tobie zapomniec, dzieki temu znajdzie sobie partnerke, kobiete zainteresowana stworzeniem zwiazku, dla ktorej on bedzie wazny, a nie tylko wypelniaczem jej cennych chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

czasami nawet nie czytam takich tematów, bo wiem że gdy pojawiają się myśli o zakończeniu to już jest skończone.

To mi przypomina historię tylko z strony jego dziewczyny co mają seks przez spodnie.  Tylko brakuje - miesiąca bycia dłużej.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To mi przypomina historię tego chłopaka bez seksu.  Tylko nie jest opisane że przez spodnie. I miesiąca brakuje. 

Ale 

To mi przypomina historię tylko z strony jego dziewczyny co mają seks przez spodnie.  Tylko brakuje - miesiąca bycia dłużej.  

Anastazja, kiedy się w końcu umówimy na rower 😎?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Anastazja, kiedy się w końcu umówimy na rower 😎?

Podwójnie się to mi wysłało.  Ale trudno.  Zależy jak daleko mieszkasz ? Chciałabym psiaka kupić , fajnego Malamuta w maju to by się pośmigało.  Oczywiście bez szczenięcia by najpierw podrósł 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Podwójnie się to mi wysłało.  Ale trudno.  Zależy jak daleko mieszkasz ? Chciałabym psiaka kupić , fajnego Malamuta w maju to by się pośmigało.  Oczywiście bez szczenięcia by najpierw podrósł 😃

W Gdańsku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

tak, tylko że u nich nawet się nie zaczęło współżycie seksualne, co przekreśla relację jako romantyczną. jak kończyć coś co się nie zaczęło?

Troszkę jest w tym podobieństwa.  Tego nie czytam do końca.  Wrócę pod wieczór 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że lubisz duże psy. Pies musi być spory i wyglądać a husky są spoko, kiedyś miałem jeszcze większego psa od huskyego Kaukaski duże bydlę dwie osoby go by nie utrzymały na smyczy z kolczatka. Hehehe 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W Gdańsku 🙂

3 miasto . Byłam nie raz bo moj tata często do Gdańska w delegację jeździ.  Morze - nie jest Ci obce.  Ja bardziej obecnie bliżej Bielska.  Na rowerze dziś nie zdążę dojechać 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bardziej krzywdzisz go udając zainteresowanie niż tym ze powiesz mu prawde ze to jednak nie to.Na pewno nie będzie mu łatwo ale przynajmniej ty wyjdziesz z tego z twarzą. Szczerość i uczciwość to podstawa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Fajnie że lubisz duże psy. Pies musi być spory i wyglądać a husky są spoko, kiedyś miałem jeszcze większego psa od huskyego Kaukaski duże bydlę dwie osoby go by nie utrzymały na smyczy z kolczatka. Hehehe 😁

Uwielbiam duże psiaki.  I kaukaski wieeelki misiu.  Lubię także Leonberger ' y ale konkretne psy.  Owczarek Podhalański śliczny ale trochę fałszywy z tego co wiem.  Nie spamujmy pod dziewczyny tematem.  Potrzebuje pomocy to może ktoś się wypowie.  🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

3 miasto . Byłam nie raz bo moj tata często do Gdańska w delegację jeździ.  Morze - nie jest Ci obce.  Ja bardziej obecnie bliżej Bielska.  Na rowerze dziś nie zdążę dojechać 😕

Trochę km.. zawsze te odległości muszą psuć plany.😣 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 

Trochę km.. zawsze te odległości muszą psuć plany.😣 

Szkoda nie ?? Bo czasem na kawę , rower by się wyskoczyło.  Wiosna grill i ludzie z Kafe 😃 kiełbaski i lista tematów na kartce przyszykowanych na cały wieczór.  Tylko w 4 oczy . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Szkoda nie ?? Bo czasem na kawę , rower by się wyskoczyło.  Wiosna grill i ludzie z Kafe 😃 kiełbaski i lista tematów na kartce przyszykowanych na cały wieczór.  Tylko w 4 oczy . 

Hahaha 😹 pewnie coś w tym guście. Miałem nadzieję, że jednak jesteś z Gdańska coś mi się tak skojarzyło z Nowym Portem.. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hahaha 😹 pewnie coś w tym guście. Miałem nadzieję, że jednak jesteś z Gdańska coś mi się tak skojarzyło z Nowym Portem.. 😉

Hahaha z nowym portem 😹 nie, nie.  Powiem Ci że góry mi sa bliższe.  Ale w tym roku nie ma innej opcji - będzie gorąco to jadę nad morze , plaża.  Odpoczynek 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hahaha z nowym portem 😹 nie, nie.  Powiem Ci że góry mi sa bliższe.  Ale w tym roku nie ma innej opcji - będzie gorąco to jadę nad morze , plaża.  Odpoczynek 😃

Super, bardzo mnie by to ucieszyło 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest TO, nie ma chemii wiec i tak będziesz go miała coraz bardziej dość aż wkoncu to się rozleci. Zerwij bo nie z tego nie będzie, nie ma tego ,,spoiwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Standardowy przykład osoby, którą odpychają kochający faceci. 

Dziewczyno, masz faceta któremu bardzo na Tobie zależy! To cieszyć się, i nie tłumacz się osaczaniem. 

Facet jest dla ciebie za dobry. 

No ale wiadomo, będzie cię kręcił dupek który będzie tobą pomiatał i nie szanował, takiemu dasz szansę i d upy na zawołanie, co cię zwyzywa i zgnoi, bo podniecający... 

Aż scyzoryk mi się otwiera jak czytam takie coś. 

Nie zasługujesz na niego. 

Powiedz mu dosadnie i szczerze że nic do niego nie czujesz i odetnij kontakt. Lepiej żeby wiedział wcześniej, będzie mniej cierpiał. 

A Tobie powodzenia z chamem, za takim będziesz latać jak sądzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×