Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MARVIL

Jacy są ludzie

Polecane posty

Uważam że słabi ludzie wykorzystują słabości innych. Jestem nieśmiała osoba, jestem  z facetem który też jest nieśmiały i w wielu sprawach właśnie dlatego się rozumiemy. Ale przy swojej rodzinie i kolegach mnie traktuje już całkiem inaczej. Przy rodzinie pokazuje swoja wyższość, jaki on to jest nie wspaniały i jak na przykład przyszło nam naprawiać samochód kuzynki wspólnie jak do niego przjechala i się zepsol. Ja się na tym znam i poradziłam sobie z tym bez problemy, on dokończył detale. Wchodzimy do domu a on : nie wiecie jakiego macie wspaniałego kuzyna, samochód jak nowy. O mnie nie wspomniał. A wszyscy wiedzą że jeździ najgorszymi gratami i nie potrafi niczym ruszyć przy samochodzie. Przychodzi do niego kolega, ja byłam w pokoju bo byłam czymś zajęta. On siedzi w salonie z kolegą, potem otwiera drzwi i na cały głos żeby wszyscy słyszeli: no chodź, nie wstydź się. Czemu się przed nami zamknęłaś? Nie miałam zamiaru się zamykać ale tak specjalnie się do mnie odnosi żeby on lepiej wyglądał w oczach innych. A zwykle to on nie jest skory do wyjścia gdziekolwiek bardziej niż ja, przez pół roku zero wyjść. A wcześniej co weekend gdzieś wychodziłam. Pojechaliśmy do domu mojej ciotki która należy do tych bogatszych. Ma super chate, nowoczesna, ponad 200 metrów. To w niedzielę przy wszystkich w swoim domu skomentował to tak że po co ludziom tyle ogrodu, on jest mądrzejszą bo by wybetonowal wszystko i nic nie robił. Nie działała spluczka w jednej łazience, o tym też wspomniał, i w ogóle wszytko według niego tam było źle zrobione. Mnie zwolnili raz z pracy tzn skończyła mi sie umowa i jego rodzina o tym wiedziala. Jak nigdy nie pytali mnie o takie sprawy to nagle gdy zjechała się cała rodzina na święta teściowa : A powiedz nam wszystkim gdzie pracujesz bo rodzina jeszcze cie dobrze nie zna? (A dobrze wiedziała że mnie zwolnili), bo ona to niby co trochę dostaje awanse w pracy i w ogóle.... Bla.. Bla. Zaczyna każdy wątek od chwalenia siebie. Jak dostałam dobra pracę to wtedy już nie podejela żadnego tematu, nawet nie zapytała o nic. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taka prawda. Ludzie (co mnie cholernie wkurza) wykorzystują słabych ludzi (wrażliwcy, dobrych, nieśmiałych itp). Obniżają na ich wartości, nie traktują poważnie itp 

Tak już jest. Wyczują Twoją słabość to cię zniszczą. 

Taka brutalna prawda i już 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po takich właśnie gestach można poznać zakłamanego fałszywca.  Nie trawie takich osób.  

A jeśli chodzi o jego zachowanie - to musi przez tą swoją wstydliwość mieć duży kompleks.  Zakompleksieni ludzie się żałośnie zachowują.  Mega żałośnie.  

I to widać czasem jak np kobieta przyjdzie z mężczyzną np baru.  Zajmą miejsce . Dajmy na to : po przeciwnej stronie usiądzie druga para.  To ta najbardziej zakompleksiona osoba ,zrobi tyle szumu i bydła w okol siebie.  Że żal patrzeć. Bo oczy kuja.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×