Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Grene

Mąż, cuckold, mały czlonek

Polecane posty

 

Nie wydaje mi się, że pomysły na cuckold rodzą się w głowach facetów z małym. Ja takiego małego nie mam, bo niecałe 17cm a w mojej głowie narodził się taki pomysł. Może nie do końca cuckold, ale trójkąt, gdzie ja też brałem czynny udział. Właśnie pornografia mnie tak nakręcił. Miałem wyjątkowo gorącą i napaloną dziewczynę i chciałem, żeby w łóżku miała najlepsze odloty, żeby wiła się z rozkoszy. Młody wtedy byłem. Naoglądałem się filmów z orgiami, gdzie aktorki robiły to z dwoma facetami, widziałem jak im dobrze i chciałem, żeby moja dziewczyna też takie coś przeżyła. Na początku moja dziewczyna nie chciała, pukała się w głowę, ale w końcu ją namówiłem. Po wszystkim już nic nie było takie samo, a związek oczywiście nie przetrwał. 

Bo takie rzeczy zwykle kończą się rozstaniem.

Swojego czasu miałem taki okres, że chodziłem do łóżka z każdą chętną panną. Sporo chętnych z pracy miałem. Raz przespałem sie z taką, która była w związku z kumplem też z pracy. Nawet nie wiedzialem że ich coś łączyło,bo mieli wtedy przerwę, ale zostawali w przyjacielskich stosunkach. Potem do siebie wrócili, nawet ślub wzieli i ona mu z detalami opowiedziała jak to robiliśmy. Gość później caly czas za mną w firmie łaził i wypytywał jak mi było gdy to robiliśmy, co czulem jak mnie ssala czy jezykiem w tyłku wierciła. Wkurzający był w tym na maksa, ale jakoś to znosiłem. Potem koleś dostał robote za granicą i oboje sie zwolnili, a na zakonczenie zrobili impreze firmową, po której tak sie ułożyło, że we troje zostalismy sami i on chciał aby ona mi przy nim laske zrobila. Wszystko tak sie rozkręciło że obaj dymalismy ją na dwa fiuty. Potem nasze drogi sie calkiem rostaly. Po latach go spotkalem w knajpie. Spytalem co tam u żonki, a on do mnie że rozstali sie zaraz po wyjeździe za tę granice. Na początku gadał że różnice w charakterach, dopiero po paru głębszych sie otworzył i przyznał że nie mogł poradzić sobie psychicznie po tamtym wspólnym seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Decydując się na seks w trójkącie zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że ten trzeci będzie poprostu lepszy od męża w łóżku. Przyjemność owszem dla kobiety, ale dla jej faceta o ile nie pozbył się zazdrości wobec swojej kobiety to koszmar. Nie ma co wmawiać, że to tylko seks, facet czuje zagrożenie i lęk o swoją kobietę. Co prawda niektórych facetów kręcą takie spotkania albo mają poczucie niespełnienia w roli męża, kochanka, wtedy godzą się na taki układ. Podobnie w układzie dwie kobiety i jeden facet, zawsze jedna będzie lepsza od drugiej dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.04.2020 o 15:21, Grene napisał:

Chyba muszę się wygadać! Jesteśmy małżeństwem z długoletnim stażem, zgrany duet, to był moj pierwszy seksualny partner. Jesteśmy mlodzi, otwarci, lubimy eksperymenty. Chcieliśmy spróbować  w konfiguracji ja+2m, mąż tez chciał spróbować czegoś więcej, ale na spontanie. Znaleźliśmy dobrego kandydata, spotkanie, sex - mąż raczej był bierny, chciał popatrzęc, chociaż z nim tez się zabawialam. Było super, penis mojego gościa faktycznie był imponujący na moje oko ponad 16 cm. Do rzeczy - nie było nacisków na kolejne spotkanie, luźna rozmowa, ale przy wyjściu sympatyczny kolega puścił zdanie - nie dziwie się ze chcesz spróbować z innym szkoda seksu na mała fujarkę. Pomyślałam ok, to moj mąż takiego go akceptuje, ale pech chciał ze on to usłyszał. Obrócił to w żart, ale czułam ze jest mu przykro, chłop ponad 2 metry, ciało atlety a między nogami może 12 cm. Sparowaliśmy z innym partnerem, na wstępie padł żart o kuzwa ale masz małego ! I po spotkaniu. Teraz mąż ma mega blokadę, A nigdy mały penis nie stanowił dla niego problemu! Chodził na basen, saunę, wyjeżdżał na zawody, zgrupowania, męskie wypady itp. Chociaż teraz jak sobie przypomnę pewne sytuacje np plaża, sauna i dziwne spojrzenia, żarty po alkoholu kolegów. Nie jest to dla mnie problem, ale widze on się meczy. Jak mu pomoc ? I nie ukrywam, ze po seksie z większym członkiem mam ochotę na jeszcze. Ostatnio mąż nawet wyciągnął moj żart - zawsze naciskał na duże dilda, wibratory a ja głupia żartowałam ze rekompensuje sobie małego członka. Mamy problem, ja chce więcej a on nie

spokojnie twojemu mężowi blokada zejdzie, mój członek nie ma 10 cm i nie czuję się zakomplesiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 6.04.2020 o 13:13, Marcin40 napisał:

Nie dostał, bo był ``sympatyczny``, jak napisała Grene 😉

No i z dużym 😉 Normalnie można się zakochać 😉

w małym też można się zakochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2020 o 12:34, ilan napisał:

czesc ja myslalem ze mam malutkiego mam okolo 16 cm i bardzo grubego ale 12 to faktycznie masz molucha

mój ma 10 cm i nie uważam że mam malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Cuckold nie mieści się w moich ramach (nie do przyjęcia). Między innymi z takich powodów, jakie nastąpiły u autorki🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.12.2020 o 11:45, cyna999 napisał:

mój ma 10 cm i nie uważam że mam malucha

Kwestia mniemania o sobie. Dopiero ocena kobiety jest wiarygodna. Mam 15,5 cm, a dla żony to maluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×