Ciężkie kupki

Witam. Mój dwutygodniowy synek ma problemy z kupa. Zanim zrobi przez kilka godzin pręży się, stęka, płacze. Nie jest to zatwardzenie bo stolec jest taki jak do tej pory. Masuje mu brzuszek, przyciągam nogi do brzuszka ale niewiele to pomaga. Czy ktoś wie co to może być i jak mu pomóc? 

U naszej córki też tak było, po pierwszym miesiącu się unormowało i teraz kupki są bez problemu

Spróbuj inaczej przystawiać do piersi, żeby łykał mniej powietrza. Wg mnie to jest przyczyna - problem nie z kupą ale gazami. 

może kładź go też na brzuszku na chwilę (tylko nie zaraz po jedzeniu)

Właśnie też myślałam, że w gazach leży problem. Wydaje mi się że pilnuje tego i nie łyka powietrza. Będę przyglądać się temu jeszcze uważniej. Dziękuję za porady 

Mój też tak miał. To jest niedojrzałe układ czyli jelita i ogólnie wszystko musi się " nauczyć" funkcjonować. U nas przeszło po 6tygodniu.