Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alicjaaa

Czy jest sens to ratować?

Polecane posty

Tylko co ja mogę wybrać? Rozbicie rodziny dwójce małych dzieci? Dla tego związku sklocilam się z rodziną, z siostrą nie rozmawiałam przez ponad 10 lat przez niego, rodzice w końcu pogodził się z naszym związkiem, ale nie mają warunków żeby mnie przyjąć z dwójką dzieci. Nie pracuje, bo przecież zajmuje się domem. Więc co ja mogę wybrać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ze formalnie z nim jesteś ale masz na niego wyebane tak jak on na ciebie. I kategoryczny podział obowiązków związanych z dziećmi bo to żadna łaska. Zostawiasz z nim i idziesz gdzieś. Może to go ogarnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No właśnie, tylko z tych jego dreszczykow nic nie wwychodI, ja się tylko wściekam co psuje bardzo relacje między nami, a wie też, że jak wykaauje tamto konto i zakończy te znajomości, to dreszczyk w domu też mu nie zabraknie. I wie też, że ja nie mam nic do jego znajomości, bo ma argument że on może mieć koleżanki. Ok, tylko żeby stawiał im granice, mówił jak jest, a nie żalil się jaka jestem zła i wredna. Albo mówił im to co chcą usłyszeć. 

To bądź nieugieta i spróbuj postawić sprawę na swoim. Drąż mu dziurę w brzuchu, że to zabija wasz związek i psuje tobie humor. Ze przez to on w twoich oczach nie jest atrakcyjny i nie masz ochoty na seks. Co by nie mówić jest problem a z takim czymś nie da rady żyć w zgodzie na dłuższą metę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To ze formalnie z nim jesteś ale masz na niego wyebane tak jak on na ciebie. I kategoryczny podział obowiązków związanych z dziećmi bo to żadna łaska. Zostawiasz z nim i idziesz gdzieś. Może to go ogarnie. 

Dobrze mówisz Bombelku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem nieugieta, ale ostatnio ma dobry humor, więc bawi go moja wściekła reakcja na przychodzące smsy, oboje wiemy od kogo. Naciska na seks, jeszcze w miarę, ale zaraz postawi mi ultimatum: dasz mi dupy albo idę na .... B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jestem nieugieta, ale ostatnio ma dobry humor, więc bawi go moja wściekła reakcja na przychodzące smsy, oboje wiemy od kogo. Naciska na seks, jeszcze w miarę, ale zaraz postawi mi ultimatum: dasz mi dupy albo idę na .... B

To jak ci da ultimatum to raczej sensu nie ma ten związek. A teraz bądź obojętna. Nic tak nie wkurza jak obojętność. Ty wsciakajac się tylko go nakręcasz 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Moj umysł nocą 

 

Skoro tak jest to nie zazdroszczę, nawet z moimi szumami nie mam tak źle. Może jakieś techniki relaksacyjne? Medytacja? 

Jak ty znajdujesz te filmiki? Już jakiś 2 oglądam od ciebie i ciekawe to. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten związek nie ma sensu. Czytam co sama napisałam i widzę jakie to żałosne. Nie jest łatwo być obojętnym, jak się cała gotuję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fatalny typ. Egoistyczny I zakompleksiony, pompuje ego na flirtach. Nie szanuje Cie a wymaga seksu. Skoro masz dostep do jego kont rob dokumentacje zdrad psychicznych. Wiesz ile zarabia?pozwiesz go o porzadne alimenty  na male mieszkanko. Jak dzieci poslesz do zlobka itp mozesz tez gdzies sie zahaczyc. Ja jestem z rozbitej rodziny I dla mnie bylo ulga ze sie rozwiedli, gdy mialam 6 lat. Nie szanowali sie. Jak bedziesz w tym trwala, zamknieta to nabawisz sie nerwicy lekowej, uwierz mi ze jest to straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa, proszę wytłumaczcie mi, dlaczego - tak jak ktoś wspomniał, większość Polek tkwi w takich relacjach, czyli jednym słowem zamiast zdobyć dobre wykształcenie, prace, pieniądze wola urodzić 3 dzieciaków i żyć aby żyć. Bez celu, bez wiedzy, kasy? To nie średniowiecze. Mam może z 30 kolegów, którzy jak widzą panią prezes albo adwokat to się ślina na kilometr, rozmawiają, zaczepiają, są mili.. A w domu czeka żona, dla której mają brak szacunku i są jak mąż autorki. Naturalny mechanizm, facet nie szanuje prostej kobiety bez wykształcenia, woli zaradna, wykształconą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie mi płacił, na złość. Sama z dwójką dzieci nie wrócę na pełny etat do pracy, za cześć nie utrzymam naszej trójki łącznie z wynajmem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale ja mam wykształcenie, skończyłam dwa kierunki studiów, kursy, trzy języki. Czytam, rozwijam się na ile mogę. Ale jaak wcześniej napisałam, woli żebym wyglądała niż myślała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale ja mam wykształcenie, skończyłam dwa kierunki studiów, kursy, trzy języki. Czytam, rozwijam się na ile mogę. Ale jaak wcześniej napisałam, woli żebym wyglądała niż myślała. 

W takim razie dlaczego nie mialas większych wymagań w momencie wyboru partnera życiowego? Jako osoba wykształcona powinnaś wiedzieć, że w pierwszym etapie kariera, praca a potem facet, dzieci.. Facet, który widzi, że kobieta reprezentuje wiele swoją osobą, nie jest tak pewny siebie i bardziej ostrożny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale ja mam wykształcenie, skończyłam dwa kierunki studiów, kursy, trzy języki. Czytam, rozwijam się na ile mogę. Ale jaak wcześniej napisałam, woli żebym wyglądała niż myślała. 

A on cię kupił od startego i jesteś niewolnica ze tak się przejmujesz co on woli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak było do momentu aż pojawiły się dzieci, praca, studia, kursy. On naciskal na dzieci, na rodzinę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie jestem niewolnica i mam gdzieś co on woli, stąd cały problem, bo "nie wyglądam" wg niego. I może nie kupił mnie od starego, ale nasz związek popsuł moje relacje rodzinne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dużo pracuje, chodzi na siłownię, śpi bo zmęczony. W nagrodę dam mu brak seksu. I Ty się dziwisz, że odpalił sympatie? Ja się dziwię że kobiety wpadają na takie generalnie pomysły a także facetom, że mają cierpliwość. Po pierwszej próbie wynagrodzenia go w ten sposób powien być rozwód. Bo rozumiem źle się czuję albo coś ale czuć że go wynagrodzenie w ten sposób tresować to można psa a nie męża. Nie po to tyra i się zenił żeby walic konia. Ogarnij się. 

Ale ja nie mówię że nie było seksu. Teraz nie ma, bo ma swoje sympatie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dlatego faceci nie chcą robić dzieci. Bo tak się kończy jak zaufają. Trzeba się upewnić że seks będzie. Zaufać. A potem masz. Nawet za pracę i dbanie o wygląd zewnętrzny czy drzemke można mieć narzekania. Powinien się zwolnić, roztyć i nie chcialoby mu się spać, mialby seks. Z 1000+ życie będzie pięknie. Może warto spróbować? 😄 

Ale to on chciał dzieci, rodzinę. Seks był, cały czas.  A jeśli poza pracą, dbanie o wygląd zewnętrzny i drzemke nie robi się nic innego? Nie wymagam, żeby po pracy sprzątal cy gotowal. Ale jeśli w tygodniu spędza 37 minut na zabawie z dzieckiem? Wiem, bo kiedyś policzylam, żeby mu pokazać. Nie jestem roztyta, nie chce być matka na 500plus, bo chcę wrócić do pracy. A mi nie ma prawa chcieć się spać? Bo moja praca ww domu nie przynosi profitów? A czy ja nie mam prawa wyjść na siłownię? Nie, zupełnie nie trafiłeś że swoimi argumentami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

raczej z psychika, moja partnerka nie chce ze mną klasycznego seksu bo najwidoczniej jej nie podniecam. Ja tak sobie to tłumaczę Ona mi tak nigdy nie powiedział robi po swojemu, żeby się zadowolić, traktuje mnie w tych swoich zabawach jak przedmiot. 

Jeśli to prawda to powinna pójść do psychologa, bo to z nią jest coś nie tak🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×