Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kuu__kuu95

Kolega z pracy

Polecane posty

Hej

Mam problem i nie umiem sobie z nim poradzić. Otoz zakochałam/zauroczylam się w koledze z pracy. Ja też się mu podobam dlatego spotkaliśmy się kilka rady ale skończyło się tylko seksem a później uzgodniliśmy że będziemy tylko 'friends with benefits' jako, ze on niczego więcej nie chcę bo nie chce narazie wchodzić W związek. (Z resztą ja też nie chciałam związku).

Jednak Musieliśmy to zakończyć bo baliśmy sie, że jedno z nas zostanie zranione. On powiedział, że on coś do mnie czuje ale raczej nie tak bardzo jak ja do niego.Niby pisaliśmy jeszcze kilka razy po tym jak zakończyliśmy nasze spotkania  a było to miesiąc temu. Pisał,  że uwielbial się ze mną spotykać i mieć ze mną emocjonalny seks( z resztą ja również)  i chciałby tego jeszcze ale to jest ciężkie bo nie chce ranić niczyich uczuć itp..A teraz to wszystko jest dla mnie  straszne, że widuje go codziennie w pracy. Nie mogę przestać o nim myśleć. Budzę się rano- on, jem-on, leżę w lozku-on. Ja już nie wiem jak sobie mam pomoc, żeby o nim zapomnieć. Z pracy teraz nie zrezygnuje bo po pierwsze jest dobra a po drugie nie w tym trudnym okresie. Macie jakieś rady dla mnie ? Z góry dziękuję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciężko tutaj cokolwiek doradzić.  Ryzyko zabaw w łóżku przeważnie kończy się że człowiek wpadnie jak śliwka w kompot.  Po co z kimś się zabawiać i decydować na " niby " bezinteresowny seks ? Przeważnie kobieta albo czuję się podle wykorzystana albo zakochana po uszy.  I przeważnie z takich relacji na przyszłość poważnego się nie zbuduje.  Z tego powodu że faceci są tak skonstruowani ze trochę lubią zdobywać.  Czuć kobietę kąsek po kasku.  Czasem trzeba pazurka pokazać - że nie tak szybko zje ciastko.  A Ciebie dostał na talerzu.  Z pewnością Cię lubi.  Pracy nie zmieniaj.  Musisz się liczyć z najgorsza opcja - czyli tak jak napisałaś - friends coś tam.  Chyba że zmieni mu się stosunek do Ciebie w głębszy. Ale to tylko czas Ci pokażę.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ciężko tutaj cokolwiek doradzić.  Ryzyko zabaw w łóżku przeważnie kończy się że człowiek wpadnie jak śliwka w kompot.  Po co z kimś się zabawiać i decydować na " niby " bezinteresowny seks ? Przeważnie kobieta albo czuję się podle wykorzystana albo zakochana po uszy.  I przeważnie z takich relacji na przyszłość poważnego się nie zbuduje.  Z tego powodu że faceci są tak skonstruowani ze trochę lubią zdobywać.  Czuć kobietę kąsek po kasku.  Czasem trzeba pazurka pokazać - że nie tak szybko zje ciastko.  A Ciebie dostał na talerzu.  Z pewnością Cię lubi.  Pracy nie zmieniaj.  Musisz się liczyć z najgorsza opcja - czyli tak jak napisałaś - friends coś tam.  Chyba że zmieni mu się stosunek do Ciebie w głębszy. Ale to tylko czas Ci pokażę.  

Dziękuję za odpowiedź 😉 najgorsze jest to, że boje sie, że jak zaproponuje spotkanie to ja się zgodze a tylko dlatego, że mi się spodoba i będę wciąż miała głupie nadzieję, że może jednak będzie chciał czegoś więcej 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dziękuję za odpowiedź 😉 najgorsze jest to, że boje sie, że jak zaproponuje spotkanie to ja się zgodze a tylko dlatego, że mi się spodoba i będę wciąż miała głupie nadzieję, że może jednak będzie chciał czegoś więcej 😔

Tak też pomyślałam że tego się obawiasz.  Bo jak człowiek czuje coś do kogoś więcej a ta osoba nie koniecznie tyle samo .. to da się tak zwodzić , naciągać i godzić na Wszystko by ta chwila jeszcze trwała.  ☹️ Z myślą że czas spowoduje - odwzajemnienie uczuć.  Że to kwestia czasu i ktoś inaczej , głębiej na Ciebie spojrzy.  Z czasem pokocha.  To jest igranie z ogniem.  Może się tak nie być.  I wtedy będziesz cierpiała dwukrotnie.  Dla Ciebie już to friends coś tam - nie jest zabawa.  Lepiej pojedźcie na wycieczkę , wyjdźcie na spacer.  Kino jak otworzą.  Daj mu się poznać i bardziej polubić.  Juz w inny sposób.  Stanowczo nie do łóżka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak też pomyślałam że tego się obawiasz.  Bo jak człowiek czuje coś do kogoś więcej a ta osoba nie koniecznie tyle samo .. to da się tak zwodzić , naciągać i godzić na Wszystko by ta chwila jeszcze trwała.  ☹️ Z myślą że czas spowoduje - odwzajemnienie uczuć.  Że to kwestia czasu i ktoś inaczej , głębiej na Ciebie spojrzy.  Z czasem pokocha.  To jest igranie z ogniem.  Może się tak nie być.  I wtedy będziesz cierpiała dwukrotnie.  Dla Ciebie już to friends coś tam - nie jest zabawa.  Lepiej pojedźcie na wycieczkę , wyjdźcie na spacer.  Kino jak otworzą.  Daj mu się poznać i bardziej polubić.  Juz w inny sposób.  Stanowczo nie do łóżka. 

Niestety nie mogę nic mu zaproponowac, typu jakieś wyjście tak jak napisałaś bo on nie chce. Powiedział, że nie jest gotowy na związek. Jak twierdzi ostatnie rozstanie bardzo przeżył i boi sie, że się może to powtórzyć a był w depresji. Dlatego jest to dla mnie tym bardziej cięższe bo bardzo bym go chciała zobaczyć ale wiem, że to pogorszy sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niestety nie mogę nic mu zaproponowac, typu jakieś wyjście tak jak napisałaś bo on nie chce. Powiedział, że nie jest gotowy na związek. Jak twierdzi ostatnie rozstanie bardzo przeżył i boi sie, że się może to powtórzyć a był w depresji. Dlatego jest to dla mnie tym bardziej cięższe bo bardzo bym go chciała zobaczyć ale wiem, że to pogorszy sytuację.

No właśnie ... Jak poznaje faceta i wiem że jest od niedawna po długim związku to nawet nie próbuje Go poznać.  Od razu wpakuje do wora - kolega.  Wiesz , długoletnie 3/4/5 letnie związki nie były tak długie bez powodu.  Mimo że się rozstali to była i musiała być wielką miłość.  Tacy faceci przez 2 lata / 3 muszą ochłonąć.  Nie którzy się pogodzić.  Nie którzy zapomnieć.  Nie którzy wrócić - o 10 lat wstecz czyli cofnąć - i wybawić ponownie.  I taki facet przeważnie wiesz czego chce - tylko seksu.  Bo tak mu wygodnie.  

Dlatego tutaj ciężko będzie cokolwiek z tym faktem zrobić by było po Twojej myśli.  On jak nawet nie chce głupiej kawy się napić ( po Pandemii ) na mieście.  To jesteś jego Panna do łóżka.  I Wasze drogi do chaupy się rozstają.  A tutaj drugi problem - bo praca tak ? Radziła bym zrobić wdech , wydech , 10 przysiadów.  Krzyknąć "nieeee ! " I szybko Go wywalić z głowy.  Nawet 30 x powiedzieć że nie ma opcji byś coś do niego czuła.  To pomaga 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No właśnie ... Jak poznaje faceta i wiem że jest od niedawna po długim związku to nawet nie próbuje Go poznać.  Od razu wpakuje do wora - kolega.  Wiesz , długoletnie 3/4/5 letnie związki nie były tak długie bez powodu.  Mimo że się rozstali to była i musiała być wielką miłość.  Tacy faceci przez 2 lata / 3 muszą ochłonąć.  Nie którzy się pogodzić.  Nie którzy zapomnieć.  Nie którzy wrócić - o 10 lat wstecz czyli cofnąć - i wybawić ponownie.  I taki facet przeważnie wiesz czego chce - tylko seksu.  Bo tak mu wygodnie.  

Dlatego tutaj ciężko będzie cokolwiek z tym faktem zrobić by było po Twojej myśli.  On jak nawet nie chce głupiej kawy się napić ( po Pandemii ) na mieście.  To jesteś jego Panna do łóżka.  I Wasze drogi do chaupy się rozstają.  A tutaj drugi problem - bo praca tak ? Radziła bym zrobić wdech , wydech , 10 przysiadów.  Krzyknąć "nieeee ! " I szybko Go wywalić z głowy.  Nawet 30 x powiedzieć że nie ma opcji byś coś do niego czuła.  To pomaga 😃

Wiem, że masz racje w tym co piszesz. Najgorsze jest to, że kiedy ja jakby odpuszczam czyli przestaje zbytnio do niego się odzywać to wtedy on znowu zaczyna i mnie to nakręca i wtedy poprawia mi się humor. A kiedy nie mamy ze sobą żadnego kontaktu wtedy dopada mnie deprecha. Jakaś Cholerna gra na emocjach 🤨

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Hej

Mam problem i nie umiem sobie z nim poradzić. Otoz zakochałam/zauroczylam się w koledze z pracy. Ja też się mu podobam dlatego spotkaliśmy się kilka rady ale skończyło się tylko seksem a później uzgodniliśmy że będziemy tylko 'friends with benefits' jako, ze on niczego więcej nie chcę bo nie chce narazie wchodzić W związek. (Z resztą ja też nie chciałam związku).

Jednak Musieliśmy to zakończyć bo baliśmy sie, że jedno z nas zostanie zranione. On powiedział, że on coś do mnie czuje ale raczej nie tak bardzo jak ja do niego.Niby pisaliśmy jeszcze kilka razy po tym jak zakończyliśmy nasze spotkania  a było to miesiąc temu. Pisał,  że uwielbial się ze mną spotykać i mieć ze mną emocjonalny seks( z resztą ja również)  i chciałby tego jeszcze ale to jest ciężkie bo nie chce ranić niczyich uczuć itp..A teraz to wszystko jest dla mnie  straszne, że widuje go codziennie w pracy. Nie mogę przestać o nim myśleć. Budzę się rano- on, jem-on, leżę w lozku-on. Ja już nie wiem jak sobie mam pomoc, żeby o nim zapomnieć. Z pracy teraz nie zrezygnuje bo po pierwsze jest dobra a po drugie nie w tym trudnym okresie. Macie jakieś rady dla mnie ? Z góry dziękuję 

Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ty głupia kurrwo dawałaś mu pizzdy wcześniej a teraz chcesz z nim być? Co za szmaata

Po pierwsze licz się że slowmai bo zostaniesz zablokowany a po drugie czy ja powiedzialam, że chce z nim być ? Nie ! Powiedziałam, że jest to dla mnie trudne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja tylko prawdę napisałem.

Logika dzisiejszych kobiet jest dla mnie niezrozumiała.

To jak ci tak źle to idź daj pizzdy innemu i  ci się odrazu poprawi.

Przemek ty masz problemy ze snem ze nawet w nocy tu siedzisz i piszesz? XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przecież jest ranek już

Ale widziałem że pisales posty o 5 i 3 w nocy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

"Najgorsze jest to, że kiedy ja jakby odpuszczam czyli przestaje zbytnio do niego się odzywać to wtedy on znowu zaczyna"

To znak, że jednak mu zależy. Dobrze by było, żeby się dowiedział, że ktoś się Tobą interesuje, ale Ty się wahasz. Zdystansuj się, może coś zaproponuje. W grę wchodzi oczywiście tylko coś poważniejszego. Na łóżkowe spotkania, nie powinnaś się godzić, bo zrobisz z siebie panienkę, tylko do tego. Jeżeli nic się nie zadzieje, musisz zapomnieć, choć łatwo nie będzie. Wiem, to boli....

Nie wyrzucaj sobie tego, co się wydarzyło, ot życie....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaszansa

zostaw go i odetnij się emocjonalnie od niego. w pracy kontakt minimalny i tylko w sprawach zawodowych. zachowuj chłodny profesjonalizm. nie należy plakac nad rozlanym mlekiem ale sama widzisz, ze zaczelas wasza znajomość jakby od końca. jasne, ze on jest dalej mily, jak się odsuwasz to on znowu cos zaczyna, wiesz dlaczego? bo nie chce stracic miłej, ładnej dziewczyny na ewentualny numerek. sorry, ze tak z grubej rury ale chciałabym, abyś przejrzała na oczy. jest taka książka "Kobiety pragną bardziej" polecam Ci. jakby był zainteresowany Tobą na poważniej, to byś to czuła i byś nie musiała dopytywać się na forum. trzymaj się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ta kurrewka nie wytrzyma i tak mu da pizzdy przy pierwszej lepszej okazjii

Nie wykluczone, ponieważ zaangażowała się uczuciowo.

Jak oceniasz zachowanie jej kolegi? Nie sądzisz, że o swoich zamiarach powinien był poinformować przed pójściem do łóżka?

Nie będę Ci już zwracać uwagi, Przemku, na temat kultury wypowiedzi, bo nie przynosi to żadnych rezultatów. Uznam, że taki jest twój styl🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

nie a o czym miał informować?  dała mu ciipy to chłopak skorzystał

Otóż to! Skorzystał, czyli wykorzystał! Klasyczny przykład.

On jest w porządku, nic się nie stało. Ona jest kurewką, bo tak ja nazwałeś. Te ostrożne w kontaktach z Wami nazywacie zaś, kłodami. 

Nie jest zainteresowany związkiem, niech nie zawraca dziewczynie gitary. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

nie a o czym miał informować?  dała mu ciipy to chłopak skorzystał

Weź się ogarnij i przestań wypisywać tak wulgarne rzeczy bo to nie jest mile. Nie znasz mnie więc nie oceniaj,. Nie wiesz co czuje i co mam w głowie . Nie wiesz co mnie skłoniło do pójścia w taki uklad? Czasem potrzebujemy bliskości drugiej osoby w szczególności kiedy ejstemsy z dala od przyjaciół i rodziny a ja w takiej sytuacji jestem  a to nie był tylko sex i nara, były też długie rozmowy! Współczuję Twojej przyszłej dziewczynie bądź obecnej, chociaż wątpię która by chciała być. Takim Szczylem jak Ty, który potrafi obrażać ludzi nie znając jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To znak, że jednak mu zależy. Dobrze by było, żeby się dowiedział, że ktoś się Tobą interesuje, ale Ty się wahasz. Zdystansuj się, może coś zaproponuje. W grę wchodzi oczywiście tylko coś poważniejszego. Na łóżkowe spotkania, nie powinnaś się godzić, bo zrobisz z siebie panienkę, tylko do tego. Jeżeli nic się nie zadzieje, musisz zapomnieć, choć łatwo nie będzie. Wiem, to boli....

Nie wyrzucaj sobie tego, co się wydarzyło, ot życie....

 

Doceniam, że potrafisz napisać prawdę nie używając wulgaryzmow. Inni nie potrafia. Zależy mu na tym, żeby nie stracić mnie do ewentualnego seksu jeśli juz, chociaż mowil że coś czuję i naprawdę mnie nie chce zranić i ostatnio to on zdecydował że to zakończymy bo widzial, że ja się angażuje a on nie chce grać z uczuciami tym bardziej, że widzi, że jestem wartościową osoba i on dobrze wie, że nie jestem dziewczyną dobra do takich układów. Ale teraz już wiem, że to czas zakończyć i napisałam ten post bo jest mi ciezko, bo widuje go prawie codziennie i po prostu pytałam o Jakieś rady jak przez to lepiej przejść  a nie czy on mnie zechce czy nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Weź się ogarnij i przestań wypisywać tak wulgarne rzeczy bo to nie jest mile. Nie znasz mnie więc nie oceniaj,. Nie wiesz co czuje i co mam w głowie . Nie wiesz co mnie skłoniło do pójścia w taki uklad? Czasem potrzebujemy bliskości drugiej osoby w szczególności kiedy jest z dala od przyjaciół i rodziny a ja w takiej sytuacji jestem  a to nie był tylko sex i nara, były też długie rozmowy! Współczuję Twojej przyszłej dziewczynie bądź obecnej, chociaż wątpię która by z Tobą chciała być z Takim Szczylem jak Ty, który potrafi obrażać ludzi nie znając ich

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×