Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleks123456

Dlaczego mi nie wychodzi

Polecane posty

 

Jeśli ma być szansa na wierność lepiej żeby był chociaż trochę religijny, bo to daje większą szansę na to, że trzyma się jakichś zasad.

Co ma religijność do tego? Zasady moralne nie są związane z religią. Ja nie jestem religijny, a nigdy bym nie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Znalazłam idealnego męża przez internet, wiec ma sens, już 5 lat po ślubie. On nieśmiały ja odwrotnie, wiec w realu nie spotkalibysmy się na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dodaj do swoich wad, masę kompleksów... i totalny brak wiary w siebie i brak poczucia własnej wartości.
Mając 28 lat szukasz faceta 27-35 lat, a większość z nich nie będzie startowała do 20 latki, a jeśli startują, to szkoda na nich czasu, bo znaczy, że nie dorośli do małżeństwa i ułożenia sobie życia.
Żeby docenił Cię jakiś facet, sama też musisz się cenić i mieć wewnętrzne przekonanie, że to on musi się postarać o Ciebie, musi Cię po prostu bardzo chcieć i nie do seksu, ale tak ogólnie, do wspólnego życia.

Ojej... Jesteś perełką na tym forum 😍  Po przeczytaniu wypowiedzi wielu frustratów z tego forum, naprawdę miło się zaskoczyłam... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może zamiast oceniać ludzi jakiś dziwnym systemem punktowym zaczniecie patrzeć na każdą nowopoznaną osobę jako na oddzielną jednostkę? Łatwiej wam będzie tak kogoś poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mnie seks bez zobowiązań akurat nie interesuje...

Nie jesteś jedyny ale sęk w tym, że ten temat jak i jemu podobne są po to by podejmujące złe decyzje kobiety mogły poklepać się po plecach i wspólnie obwiniać wszystkich mężczyzn. To już nie jest nieumiejętność czy pech  a niechęć do znalezienia czegoś dobrego w drugiej płci - tu już mowa o pewnego rodzaju fanatyźmie. Co byś nie powiedział i tak będziesz tym złym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×