Kim 42 Napisano Październik 5, 2020 Gosciowka, jak po wizycie u lekarza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 5, 2020 29 minut temu, Kim napisał: Gosciowka, jak po wizycie u lekarza? Rozwarcia brak, szyjka zaczyna się zmiękczać. Mała waży 3023g i z USG wychodzi taka sama data porodu jak z miesiączki. Główka już jest tylko na tydzień do przodu więc już jestem trochę spokojniejsza. Ale tak czy siak wydaje mi się że przed terminem nie urodzę. Wizytę mam za tydzień i się pytam lekarza czy nie urodzę w tym czasie a on że raczej nie. Także ja sobie poczekam do końca miesiąca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 5, 2020 12 minut temu, Gosciowka napisał: Rozwarcia brak, szyjka zaczyna się zmiękczać. Mała waży 3023g i z USG wychodzi taka sama data porodu jak z miesiączki. Główka już jest tylko na tydzień do przodu więc już jestem trochę spokojniejsza. Ale tak czy siak wydaje mi się że przed terminem nie urodzę. Wizytę mam za tydzień i się pytam lekarza czy nie urodzę w tym czasie a on że raczej nie. Także ja sobie poczekam do końca miesiąca Oo, taka sama data i z okresu i z usg, to 23 z tego co pamiętam. To jeszcze sporo czekania. Główka pewnie będzie w sam raz do tego czasu i waga w sam raz. To może cc nie będzie. Nic nie wspominał już? Nie musisz robić gbs? To możesz na luzie czekać. Fajnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 5, 2020 1 godzinę temu, Kim napisał: Oo, taka sama data i z okresu i z usg, to 23 z tego co pamiętam. To jeszcze sporo czekania. Główka pewnie będzie w sam raz do tego czasu i waga w sam raz. To może cc nie będzie. Nic nie wspominał już? Nie musisz robić gbs? To możesz na luzie czekać. Fajnie GBS negatywny. Nic nie mówił o porodzie tylko że jeszcze nie pora na to, trochę szkoda ale ja czułam że tak będzie. Więc się nie stresuje jeszcze porodem. A ty jak tam? Zwarta gotowa? Jutro masz ten test tak? Oby był negatywny i żeby poród poszedł tak jak należy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 5, 2020 21 minut temu, Gosciowka napisał: GBS negatywny. Nic nie mówił o porodzie tylko że jeszcze nie pora na to, trochę szkoda ale ja czułam że tak będzie. Więc się nie stresuje jeszcze porodem. A ty jak tam? Zwarta gotowa? Jutro masz ten test tak? Oby był negatywny i żeby poród poszedł tak jak należy. Ok, to dzisiejsza wizyta była bardzo dobra. Nie taka stresująca jak ostatnio. Ja dziś miałam wymaz. Jutro w nocy wynik. Dzięki za miłe słowa! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Październik 6, 2020 23 godziny temu, Kim napisał: Ok, to dzisiejsza wizyta była bardzo dobra. Nie taka stresująca jak ostatnio. Ja dziś miałam wymaz. Jutro w nocy wynik. Dzięki za miłe słowa! Trzymam kciuki Kim 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 6, 2020 6 minut temu, Milkyway38 napisał: Trzymam kciuki Kim Dzięki. Miło mi. Wyniku jeszcze nie ma.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 6, 2020 1 godzinę temu, Kim napisał: Dzięki. Miło mi. Wyniku jeszcze nie ma.. Wszystko będzie dobrze, jutro będziesz miała synka w ramionach 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 6, 2020 15 minut temu, Gosciowka napisał: Wszystko będzie dobrze, jutro będziesz miała synka w ramionach Dzięki za podtrzymywanie na duchu a wyniku nadal nie ma Twardnieje mi brzuch juz 2,5 h. Może to już... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 6, 2020 48 minut temu, Kim napisał: Dzięki za podtrzymywanie na duchu a wyniku nadal nie ma Twardnieje mi brzuch juz 2,5 h. Może to już... To pewnie że stresu. Dzisiaj to pewnie nie zaśniesz z emocji, na którą masz się jutro stawić do szpitala? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Październik 6, 2020 1 godzinę temu, Gosciowka napisał: Wszystko będzie dobrze, jutro będziesz miała synka w ramionach Gosciowka ty pewnie następna ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 6, 2020 33 minuty temu, Gosciowka napisał: To pewnie że stresu. Dzisiaj to pewnie nie zaśniesz z emocji, na którą masz się jutro stawić do szpitala? Wyniku nie ma. Pewnie rano będzie. Także cała noc z głowy wróciłam teraz od lekarza. Chciałam wiedzieć czy to nie początek porodu Szyjka jest długa, brak rozwarcia. Generalnie objawy mam przepowiadające. Jak poza twardnieniem brzucha zacznie się ból tej nocy to jadę na wcześniejsze cięcie. Jutro planowane cc na 4 po południu. .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 6, 2020 1 godzinę temu, Milkyway38 napisał: Gosciowka ty pewnie następna ?? Ja to jeszcze mam czas. Myślę że tak 3.5tygodnia jakoś. Chociaż od soboty mam już takie mocniejsze bóle menstruacyjne, nie tęskniłam za tym chociaż na początku ciąży ciągle patrzyłam czy aby na pewno krwi nie ma, tak teraz jakoś ciężko będzie jak jednak się pojawi. No ale cóż taka kolej rzeczy 1 godzinę temu, Kim napisał: Wyniku nie ma. Pewnie rano będzie. Także cała noc z głowy wróciłam teraz od lekarza. Chciałam wiedzieć czy to nie początek porodu Szyjka jest długa, brak rozwarcia. Generalnie objawy mam przepowiadające. Jak poza twardnieniem brzucha zacznie się ból tej nocy to jadę na wcześniejsze cięcie. Jutro planowane cc na 4 po południu. .. To późno na cesarka. Daj znać jak już będziesz coś jutro wiedziała. Będzie dobrze musi być, wynik będzie negatywny a dzidzia wytrzyma do 4 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 7, 2020 Hej, 4.30 rano zobaczylam swego synka. Cc mialam. Tak jak przeczuwalam, zaczal mi sie porod.. i drugi raz przyjechalam do kliniki. Tym razem mnie zostawili..a wyniku testu nadal brak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Janka franka 28 Napisano Październik 7, 2020 1 godzinę temu, Kim napisał: Hej, 4.30 rano zobaczylam swego synka. Cc mialam. Tak jak przeczuwalam, zaczal mi sie porod.. i drugi raz przyjechalam do kliniki. Tym razem mnie zostawili..a wyniku testu nadal brak Super, gratuluję Ile synek wazy, ile mierzy? Jak Ty się czujesz? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 7, 2020 46 minut temu, Janka franka napisał: Super, gratuluję Ile synek wazy, ile mierzy? Jak Ty się czujesz? Hej, Dzięki! waży 3,530 kg, 57 cm. Czuję się na razie ok, bo znieczulenie działa. Nie spałam w ogóle. Spragniona wody jestem a mogę pić tylko 1 łyk na 20 min. Generalnie od cc do teraz jest naprawde dobrze. A przed- poczatek porodu- masakra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kiki91 19 Napisano Październik 7, 2020 1 godzinę temu, Kim napisał: Hej, 4.30 rano zobaczylam swego synka. Cc mialam. Tak jak przeczuwalam, zaczal mi sie porod.. i drugi raz przyjechalam do kliniki. Tym razem mnie zostawili..a wyniku testu nadal brak Gratulacje w koncu się doczekalas , pozdrawiam cieplutko 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 7, 2020 2 godziny temu, Kim napisał: Hej, 4.30 rano zobaczylam swego synka. Cc mialam. Tak jak przeczuwalam, zaczal mi sie porod.. i drugi raz przyjechalam do kliniki. Tym razem mnie zostawili..a wyniku testu nadal brak To się synuś mamusi nie mógł doczekać i postanowił się pokazać 12h szybciej. Przynajmniej już się denerwować nie będziesz. Gratulacje 🥳 57 to się mieści w te 56 ciuszki a tak się martwiłas Ale super że już jesteś po 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 7, 2020 1 godzinę temu, Kiki91 napisał: Gratulacje w koncu się doczekalas , pozdrawiam cieplutko Dzięki🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 7, 2020 56 minut temu, Gosciowka napisał: To się synuś mamusi nie mógł doczekać i postanowił się pokazać 12h szybciej. Przynajmniej już się denerwować nie będziesz. Gratulacje 🥳 57 to się mieści w te 56 ciuszki a tak się martwiłas Ale super że już jesteś po Dokładnie. Miałam przeczucie, że tak będzie, tzn , że zacznie się poród przed datą cc. No ale nie sądziłam, że równe 12h. Lekarze się śmieli, że mi się godziny pomyliły. Ale przeżycie miałam, te bóle i jak po ciepłym prysznicu czop wypadł i bóle większe to wtedy już byłam pewna, że to nie fałszywy alarm.. i pojechałam. Na KTG cierpiałam 45 min skurcze... zostawili mnie samą. Bałam się... ale minęło. Za to cc to było mega pozytywne zaskoczenie. Zero bólu, tak szybkie, że nie docierało do mnie, że to real. Czułam jakby to był film Po 2-3 min od cięcia już słyszę dziecko.. nie wierzyłam. Jak pokazali to ja w szoku, że to taki ekspres. Tak Gosciowka, martwilam sie bardzo. Dziekuje, ze mnie wspieralas. Ciuszki tutaj daja, wiec mam z glowy temat. nie moge uwierzyc, ze juz po!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 7, 2020 1 godzinę temu, Kim napisał: Dokładnie. Miałam przeczucie, że tak będzie, tzn , że zacznie się poród przed datą cc. No ale nie sądziłam, że równe 12h. Lekarze się śmieli, że mi się godziny pomyliły. Ale przeżycie miałam, te bóle i jak po ciepłym prysznicu czop wypadł i bóle większe to wtedy już byłam pewna, że to nie fałszywy alarm.. i pojechałam. Na KTG cierpiałam 45 min skurcze... zostawili mnie samą. Bałam się... ale minęło. Za to cc to było mega pozytywne zaskoczenie. Zero bólu, tak szybkie, że nie docierało do mnie, że to real. Czułam jakby to był film Po 2-3 min od cięcia już słyszę dziecko.. nie wierzyłam. Jak pokazali to ja w szoku, że to taki ekspres. Tak Gosciowka, martwilam sie bardzo. Dziekuje, ze mnie wspieralas. Ciuszki tutaj daja, wiec mam z glowy temat. nie moge uwierzyc, ze juz po!!! Ale jak wyczulas nieźle że tak to się skończy hehe. A wyniku dalej nie ma? Ja to już bym chciała być po, bo od już jakiegoś czasu z domu wychodzę tylko do lekarza bo nie jestem w stanie chodzić przez nacisk na pęcherz, w domu to nie problem bo zawsze można skorzystać a jak tylko z domu za róg wyjdę to już czuję że mi się chce więc już sobie to olalam a już mam szczerze dość siedzenia w zamknięciu No ale moje dziecię mówi że mu dobrze w brzuszku i nie ma zamiaru mi ulżyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Październik 7, 2020 5 godzin temu, Kim napisał: Hej, 4.30 rano zobaczylam swego synka. Cc mialam. Tak jak przeczuwalam, zaczal mi sie porod.. i drugi raz przyjechalam do kliniki. Tym razem mnie zostawili..a wyniku testu nadal brak Gratuluje synusia super ze malutki już na świecie a jak ma na imię jesli mogę spytać??? Super to znioslas maz cię może odwiedzać i zobaczyć małego czy dopiero jak wyjdziesz to zobaczy małego??? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Październik 7, 2020 13 minut temu, Gosciowka napisał: Ale jak wyczulas nieźle że tak to się skończy hehe. A wyniku dalej nie ma? Ja to już bym chciała być po, bo od już jakiegoś czasu z domu wychodzę tylko do lekarza bo nie jestem w stanie chodzić przez nacisk na pęcherz, w domu to nie problem bo zawsze można skorzystać a jak tylko z domu za róg wyjdę to już czuję że mi się chce więc już sobie to olalam a już mam szczerze dość siedzenia w zamknięciu No ale moje dziecię mówi że mu dobrze w brzuszku i nie ma zamiaru mi ulżyć Jeszcze troszkę gosciowka i zobaczysz swoje szczęście🥰 te ostatnie tygodnie - nic fajnego zrelaksuj sie, poczytaj cos, kup sobie cos Co poprawi ci Humor dziecko wie kiedy ma wysc, ewentualnie wiecej seksu To Moze przyspieszysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 7, 2020 (edytowany) 15 minut temu, Milkyway38 napisał: Jeszcze troszkę gosciowka i zobaczysz swoje szczęście🥰 te ostatnie tygodnie - nic fajnego zrelaksuj sie, poczytaj cos, kup sobie cos Co poprawi ci Humor dziecko wie kiedy ma wysc, ewentualnie wiecej seksu To Moze przyspieszysz U mnie śmieszne jest to że ja fizycznie to jakbym w ciąży nie była. Tylko ten pęcherz. Mam wrażenie że dziecko mi blokuje bo ciągle czuję nacisk nawet jak ledwo się załatwię A z seksem to problem bo przez większość ciąży libido zerowe, chwilowo miałam ochotę to z kolei mnie bolało w trakcie i mąż się później bal że mnie/dziecko uszkodzi, teraz nawet jak mam to czuję ciągle pęcherz więc też bez przyjemności Edytowano Październik 7, 2020 przez Gosciowka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość04 22 Napisano Październik 7, 2020 Hej dziewczyny:) od jakiegoś czasu obserwuje ten temat Ale jakoś jeszcze nie napisałam mimo że już nieraz chciałam Ale tak sie tu dobrze znacie że nie chciałam przeszkadzać Mam nadzieję że mogę do Was dołączyć i też troszkę z wami popisać i wspierać 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kim 42 Napisano Październik 7, 2020 Hej, odpiszę Wam jak się wyśpię. Od wczoraj nie zasnęłam ani minuty do teraz!. Oczy mi się zamykają. Buziakii 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klaud 10 Napisano Październik 7, 2020 1 godzinę temu, Gość04 napisał: Hej dziewczyny:) od jakiegoś czasu obserwuje ten temat Ale jakoś jeszcze nie napisałam mimo że już nieraz chciałam Ale tak sie tu dobrze znacie że nie chciałam przeszkadzać Mam nadzieję że mogę do Was dołączyć i też troszkę z wami popisać i wspierać Witaj ☺ jak sie czujesz ? Na kiedy masz termin? bardzo miło Cie przywitać 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 7, 2020 7 minut temu, Klaud napisał: Witaj ☺ jak sie czujesz ? Na kiedy masz termin? bardzo miło Cie przywitać A ty co tak zamilklas ostatnio? Jak się czujesz? Wszystko dobrze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość04 22 Napisano Październik 7, 2020 1 godzinę temu, Klaud napisał: Witaj ☺ jak sie czujesz ? Na kiedy masz termin? bardzo miło Cie przywitać Termin mam na 30 października. Jednak dostałam już skierowanie na CC na 23października. Mam wielowodzie i niecałe 3 lata temu miałam również CC z powodu wielowodzia, cukrzycy ciążowej i braku postępu porodu stąd skierowanie na CC znów Czuje się bardzo ciężko już ogólnie Nie jest źle, wczoraj miałam właśnie takie napinanie brzucha jak Kim, poszłam do lekarza Ale wszytko jest niby okej. Następna wizyta 20 października Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosciowka 69 Napisano Październik 7, 2020 42 minuty temu, Gość04 napisał: Termin mam na 30 października. Jednak dostałam już skierowanie na CC na 23października. Mam wielowodzie i niecałe 3 lata temu miałam również CC z powodu wielowodzia, cukrzycy ciążowej i braku postępu porodu stąd skierowanie na CC znów Czuje się bardzo ciężko już ogólnie Nie jest źle, wczoraj miałam właśnie takie napinanie brzucha jak Kim, poszłam do lekarza Ale wszytko jest niby okej. Następna wizyta 20 października Co tak późno masz wizytę? Dziwnie tak na końcówce ciazy. Ale widzę że już dwie osoby mają termin CC na 23 czyli na mój wg miesiączki, tylko że ja na pewno urodzę po was, mogę się założyć ale będę dzielnie trzymać za was kciuki A jaka płeć i ile już dzidzia waży? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach