Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
eufemia_25

Rozdarta pomiędzy dwoma mężczyznami

Polecane posty

Oboje jesteśmy w szczęśliwych związkach (przynajmniej ja, choć wydaje się, że on też ma wszystko poukładane), a mimo to szukamy ze sobą kontaktu, chwili na wspólną kawę, dzwonimy do siebie, gdy nie widzimy się kilka tygodni.. widzę ten błysk w jego oku, sama też lubię te krótkie wspólne chwile i szukam ich. Nigdy do niczego poważnego nie doszło, ale wyczuwam to napięcie. Za chwilę wyjdzie i nie zobaczymy się przez pół roku, a może i rok. Dał mi swój zagraniczny numer telefonu, mówi, że bardzo chciałby, żebym była, gdy wróci, że nie wyobraża sobie żeby mnie nie było, gdy wróci.. a mnie przeraża myśl, że może nie wrócić, że go nie zobaczę. Rok to długo. Mimo, że tak bardzo kocham mojego mężczyznę przeraża mnie wizja wyjazdu prawie obcego faceta. Nie wiem jak poukładać sobie wszystko w głowie... Czuję się okropnie, ale nie umiem przestać myśleć o nich obu. Z jednej strony wielka miłość, stabilizacja, poczucie bezpieczeństwa, przyjaźń a z drugiej strony nieznane, które wydaje się tak intrygujące. A może lepiej, że wyjdzie i stracimy ze sobą kontakt.. nie wiem co się ze mną dzieje, nigdy nie przeżywałam takiego rozdarcia. Z tego nie będzie związku, ale myśl o tym, że się nie zobaczymy a on będzie w tak niebezpiecznym miejscu ściska mi gardło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

To nie wygląda jakbyś kochała swojego. To co robisz to zdrada emocjonalna. Pewnie gdyby chciał z tobą seksu zrobiła byś to bez wahania. Ile jestes ze swoim? 

Edytowano przez ImTheOne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To nie wygląda jakbyś kochała swojego. To co robisz to zdrada emocjonalna. Pewnie gdyby chciał z tobą seksu zrobiła byś to bez wahania. Ile jestes ze swoim? 

Właśnie na zdradę fizyczną nigdy bym się nie zgodziła. I z tym myśleniem też staram się walczyć, ale z marnym skutkiem.. Jestem w związku od 7 lat i wszystko się układa i rozwija tak jak powinno. Wspólnym planom towarzyszą działania, także to nie zmęczenie materiału czy marazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Właśnie na zdradę fizyczną nigdy bym się nie zgodziła. I z tym myśleniem też staram się walczyć, ale z marnym skutkiem.. Jestem w związku od 7 lat i wszystko się układa i rozwija tak jak powinno. Wspólnym planom towarzyszą działania, także to nie zmęczenie materiału czy marazm

czyli babska głupota do ciebie przewawia aby wszystko spierniczyć?

Diabeł jak nie może to pośle babe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
 

Właśnie na zdradę fizyczną nigdy bym się nie zgodziła. I z tym myśleniem też staram się walczyć, ale z marnym skutkiem.. Jestem w związku od 7 lat i wszystko się układa i rozwija tak jak powinno. Wspólnym planom towarzyszą działania, także to nie zmęczenie materiału czy marazm

Ile macie lat? Ten kolega to z pracy? Po 7 latach to już powinnaś byc po ślubie 

Edytowano przez ImTheOne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ile macie lat? Ten kolega to z pracy? Po 7 latach to już powinnaś byc po ślubie 

Ślub jest zaplanowany na przyszły rok. Mam 26 lat, ten drugi trochę więcej i tak znamy się z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ślub jest zaplanowany na przyszły rok. Mam 26 lat, ten drugi trochę więcej i tak znamy się z pracy

To albo zerwij kontaktz jednym albo drugim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I przed ślubem powinnaś wyznać partnerowi jakie masz rozkminy i myśli o innym. Ja bym nie chciał takiej żony i nie wierzył w jej miłość 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Samo życie potem będzie tylko gorzej Jak masz mężczyznę  to go szanuj albo powiecie ze jest nudny Bo myślisz o innym itd Może jak by twój partner tobie tak robił za plecami na początku tel spotkania a potem wiadomo Ciekawy jestem jak byś się czuła ?szukacie wrażeń a potem płacz będzie Bo w większości tak jest temat się wyda albo jednemu się znudzi Źenada ale pasujecie do siebie on czaruje partnerkę a ty swojego faceta Myślałaś jak jest ze swoją kobieta mówi jej czułe słowa czy ja kocha ze wtedy nie myśli o tobie ? Dobrze ze głupota nie potrafi latać Jak cię facet zostawi bym się nie zdziwił Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A sam za zajęta latasz. Bardzo wiarygodne porady. 

Mam w duupie

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To zajęte suuki latają za facetami, jak suuka nie da to pies nie weźmie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Boże jaki banał. Jak daje twój ogon tez brać nie musi. 

Wszystkie zajęte oglądające się za innymi to głupie pindy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jej powiem spadaj ...o jak coś będzie chciała. Albo zaliczę i porzucę i nara. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To zajęte suuki latają za facetami, jak suuka nie da to pies nie weźmie 

 

 

Wszystkie zajęte oglądające się za innymi to głupie pindy 

Haha. Aż śmiechłam kurła. Jakie to typowe dla takich jak ty. Nie rób czegoś, czego sam nie chciałbyś by tobie robiono. Ale komu to ja tłumacze. Facetowi który rzekomo takiej zony by nie chciał ale sam za zajętą z wywieszonym  jęzorem leci. Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
 

Ja jej powiem spadaj ...o jak coś będzie chciała. Albo zaliczę i porzucę i nara. 

Jeszcze lepiej. I niech mi ktos powie że kobiety to k.urwy. Tutaj mamy tendencje do bycia meska dzi.fką? I to darmową?

Edytowano przez Jabłeczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeszcze lepiej. I niech mi ktos powie że kobiety to k.urwy. Tutaj mamy tendencje do bycia meska dzi.fką? I to darmową?

Kurrwy jeśli nie potrafią się określić. Albo w lewo albo w prawo. Ale baba to taka istota która nie puści gałęzi (fiuta) póki nie złapie drugiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Kurrwy jeśli nie potrafią się określić. Albo w lewo albo w prawo. Ale baba to taka istota która nie puści gałęzi (fiuta) póki nie złapie drugiego. 

Pierwszy raz coś takiego czytam, ale coś w tym jest. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×