Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

whoko

Mega przybicie po rozstaniu

Polecane posty

Jestem strasznie zniszczony po związku. Tak bardzo, że nie wyobrażam sobie w stanie komuś zaufać jeszcze raz. Jeszcze 3 miesiące temu siedzieliśmy razem w lokalu, wtuleni w siebie i rozmawiający jak przykro jest gdy ludzie kilka lat starsi od nas, siedzą w takim lokalu jak ten, bez rodzin, bez partnerów i cały czas umawiają się na spotkania z tindera. Bił od nich smutek. Obiecywaliśmy sobie miłość do końca zycia. Byliśmy szczęśliwy. Nagle wszystko jej się odmieniło. Założyła tindera i znalazła w ciągu 2 tygodni faceta z którym jest w związku. Nie rozumiem kompletnie kobiet. Nie potrafiłbym tak udawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Masz jedną wadę... napisał:

Sobie ufasz?

w tej kwestii tak, nikogo tak jak jej nie kochałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem jak można z kimś być i pisać codziennie, że się kocha, tęskni i zawsze będzie się razem. Snuć plany na przyszłość i nagle zerwać, bo tak. I potem jeszcze mieć czelność pisać przez kilka tygodni, że kocha i tęskni, a umawia się z innymi i wchodzi w zwiazek którym jest zachwycona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ile z nią byłeś? Tamten gość jest lepszy? Przystojniejszy? Skąd wiesz o tym związku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tyle cierpienia na świecie, wszystko przez tę Kicie 🐇😁 okropne.

Cóż już zapomniałem jak to jest pocierpirc sobie. Ale wiecie że to ma swoje plusy? Kobiety na pewno znajdą powód dla Naszej zguby. Takie są fakty...🏴☠️😎 

🐽❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Cham Nieskrobany napisał:

Nie ma co płakać, było minęło skoro nie kochała to chciałbyś być z nią dalej??? 

Chciałbym z nią być ale tylko pod warunkiem, że kochałaby mnie.

 

6 minut temu, ImTheOne napisał:

Ile z nią byłeś? Tamten gość jest lepszy? Przystojniejszy? Skąd wiesz o tym związku? 

Prawie 2 lata. Nie jest przystojniejszy, ale już pracuje, a ona chce się wyprowadzić z domu. Napisała o nim ze swojego konta na wykopie i nie wie, że wiem. 

 

Najbardziej mnie boli to, że potraktowała mnie jak śmiecia i zabawkę. Napisała, że to koniec, a kiedy zadzwoniłem śmiała, się i mówiła, że nie ma czasu. Wszystko co robiło było manipulacją. Dała nam nasze wspólne zdjęcia na walentynki a miesiąc później zerwała. Może faktycznie był między nami kryzys, bo jej rodzice mnie nie znosili, argumentując tym, że w przyszłości będę ją bił i zdradzał. Nie wiem skąd ten pomysł, ale mimo to starałem się tego nie komentować. Naprawdę nie wiem co było prawdą. Nie przyznała się nawet, że jej matka wzięła ślub w tym roku, tylko mówiła, że to wesele znajomych. Byłem ciągle manipulowany i okłamywany. To wszystko wyszło dopiero po rozstaniu. Jak mam komuś zaufać jeżeli dziewczyna, która codziennie pisała, że mnie kocha i tęskni, okazywała to na spotkaniach okazała się oszustką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
4 minuty temu, whoko napisał:

Chciałbym z nią być ale tylko pod warunkiem, że kochałaby mnie.

 

Prawie 2 lata. Nie jest przystojniejszy, ale już pracuje, a ona chce się wyprowadzić z domu. Napisała o nim ze swojego konta na wykopie i nie wie, że wiem. 

 

Najbardziej mnie boli to, że potraktowała mnie jak śmiecia i zabawkę. Napisała, że to koniec, a kiedy zadzwoniłem śmiała, się i mówiła, że nie ma czasu. Wszystko co robiło było manipulacją. Dała nam nasze wspólne zdjęcia na walentynki a miesiąc później zerwała. Może faktycznie był między nami kryzys, bo jej rodzice mnie nie znosili, argumentując tym, że w przyszłości będę ją bił i zdradzał. Nie wiem skąd ten pomysł, ale mimo to starałem się tego nie komentować. Naprawdę nie wiem co było prawdą. Nie przyznała się nawet, że jej matka wzięła ślub w tym roku, tylko mówiła, że to wesele znajomych. Byłem ciągle manipulowany i okłamywany. To wszystko wyszło dopiero po rozstaniu. Jak mam komuś zaufać jeżeli dziewczyna, która codziennie pisała, że mnie kocha i tęskni, okazywała to na spotkaniach okazała się oszustką?

Pamiętaj, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło🙂 Sam widzisz, że to nie był dobry związek. Maski opadły. Temu nowemu to należy już współczuć😄 Nie trać wiary, jeszcze znajdziesz tę właściwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Mi

Wy faceci też nie jesteście najlepszymi istotami pod słońcem. Dostałam nóż w plecy ok. 2 lata temu, teraz trzymam się od takich jęczących cwaniaków z daleka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, AmidaButsu napisał:

I tyle cierpienia na świecie, wszystko przez tę Kicie 🐇😁 okropne.

Cóż już zapomniałem jak to jest pocierpirc sobie. Ale wiecie że to ma swoje plusy? Kobiety na pewno znajdą powód dla Naszej zguby. Takie są fakty...🏴☠️😎 

🐽❤️

kobiety oczywiście wcale nie cierpią przez facetów, wcaaaale 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejny, który poleciał na ładną facjatę, du.pę czy cycki, ewentualnie postrzelony "wariacki" borderlinowy charakterek (po tek akcji, którą ta dziewczyna odwaliła, widac, że jest ostro niestabilna, i na pewno nie była typem tej "spokojnej" czy "dobrej") , a teraz płacze.

Nawet mi nie  żal mi takich jak ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×