Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hans088

Rozwodnik po 30 ma szansę na związek

Polecane posty

Witajcie 

Mam 32 lata, oczywiście po rozwodzie, prubuje znaleźć nowa partnerkę ale bez skutku, w otoczeniu nie ma wolnych ciekawych kobiet, na portalach ciężko zdobyć uwagę kobiety, nie mam super wymagań lecz mimo wszystko nie wychodzi, gdzie jeszcze można szukać tej drugiej połówki? Czy w ogóle jest sens szukać czy dać sobie spokój i żyć samotnie, może to byłoby lepszym rozwiązaniem w tym plastikowym świecie gdzie wszystko jest na chwilę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem szczupły, więc też żeby była w miarę szczupła i inteligentna, i nie z patologii bo na portalach trafiałem na takie, które żyły z socjalu i szukały sponsora a nie partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

"Rozwodnik po 30 ma szansę na związek"

Nie ma. To koniec. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Hans088 napisał:

Czy w ogóle jest sens szukać czy dać sobie spokój

Im bardziej szukasz tym mniej znajdujesz. Jak z motylami. Usiądź spokojnie a szczęście samo siądzie na Twym ramieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 godziny temu, Nemetiisto napisał:

Im bardziej szukasz tym mniej znajdujesz. Jak z motylami. Usiądź spokojnie a szczęście samo siądzie na Twym ramieniu.

Pięknie powiedziane... a do tego bardzo prawdziwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zeby tylko szczęście się nie okazało piekłem. Idz na terapie, zajmij się pasją a może samo przyjdzie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bylam sama przez 6 lat. Cztery lata intensywnych poszukiwan ,porazek frustracji. Ostatnie dwa lata to akceptacja ze nie ma “ tam” dla mnie nikogo. Dalam ze luz, zaczelam intensywnie uprawiac sport, nauczylam sie medytowac, zdecydowalam sie isc na studia , pojechalam w podroz do Azji. Zero randek, zero czegokolwiek. W najmniej oczekiwanym czasie, w najdziwnieszych okolicznosciach pojawil sie ON. Trzy miesiace pozniej bylismy malzenstwem.  Konkluzja:zamiast siedzenia na Portalach randkowych rozwijaj siebie I swoje pasje....

to “ przyciagnie” odpowiednia kobiete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Einefremde napisał:

Trzy miesiace pozniej bylismy malzenstwem.

Grozi szybkim rozwodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, maq84 napisał:

Grozi szybkim rozwodem

A co ma piernik do wiatraka. Jak ma być dobrze to trzy miesiące wystarczą, jak ma być źle to i 25 lat to za mało by poznać drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
39 minut temu, Einefremde napisał:

Ja bylam sama przez 6 lat. Cztery lata intensywnych poszukiwan ,porazek frustracji. Ostatnie dwa lata to akceptacja ze nie ma “ tam” dla mnie nikogo. Dalam ze luz, zaczelam intensywnie uprawiac sport, nauczylam sie medytowac, zdecydowalam sie isc na studia , pojechalam w podroz do Azji. Zero randek, zero czegokolwiek. W najmniej oczekiwanym czasie, w najdziwnieszych okolicznosciach pojawil sie ON. Trzy miesiace pozniej bylismy malzenstwem.  Konkluzja:zamiast siedzenia na Portalach randkowych rozwijaj siebie I swoje pasje....

to “ przyciagnie” odpowiednia kobiete...

To Polak czy obcokrajowiec (z ciekawości pytam)?🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Skb napisał:

A co ma piernik do wiatraka. Jak ma być dobrze to trzy miesiące wystarczą, jak ma być źle to i 25 lat to za mało by poznać drugiego człowieka.

Śluby i rozwody wiążą się z kosztami a im ktoś szybciej bierze ślub tym większe ryzyko rozwodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, maq84 napisał:

Śluby i rozwody wiążą się z kosztami a im ktoś szybciej bierze ślub tym większe ryzyko rozwodu. 

A jakie znaczenie mają koszty? Ludzie wydają potężne pieniądze, żeby wszyscy widzieli, że ich stać, że to najważniejszy dzień w życiu itd. następnie wydają też olbrzymie pieniądze aby formalnie zakończyć związek. Ryzyko rozwodu jest wtedy gdy ludzie się oszukują i ukazują inny obraz niż jest w rzeczywistości. Szybkość podejmowanej decyzji naprawdę nie ma znaczenia. Wiele par rozwodzi się po 7 - 10 latach małżeństwa, ale też rozchodzą się pary z 25 letnim stażem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorze, nie ma co szukać na siłę ale jednak szczęściu trzeba trochę pomóc... Zajmij się sobą ale w sposób który umożliwi poznanie kogoś płci przeciwnej np. idź na kurs tańca, jogi, języka itp. Znam wiele par co sie poznało w ten sposób a z Tidera tylko jedną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skadi

Na siłę to nic nie wychodzi dobrego. 30 lat to jest szansa by znalęźć dziewczynę w swoim wieku czy trochę młodszą.     

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak, że desperacko szukam, mm konta na kilku portalach i pisze do wszystkich po kolei dziewczyn. Tak mam konto na jednym portalu (ed), nie narzekam na brak powodzenia u kobiet, ale ciężko znaleźć kogoś na stałe, i nie celuje też w 20 latki, szukam kogos w podobnym wieku do swojego może mieć dzieci to nie jest problem dla mnie, jednak jestem szczupły nie mam piwnego brzucha dbam o siebie i jakieś minimum atrakcyjności w parze z inteligencją jest chyba w dzisiejszych czasach nieosiągalne - mam nadzieję że nie wyszedłem na narcyza bo nie jestem takim typem faceta, ale kurcze chyba każdy ma jakieś wymagania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2020 o 14:05, pari napisał:

To Polak czy obcokrajowiec (z ciekawości pytam)?🙂

Moj drugi maz jest Amerykaninem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2020 o 14:41, maq84 napisał:

Śluby i rozwody wiążą się z kosztami a im ktoś szybciej bierze ślub tym większe ryzyko rozwodu. 

Kochanie tu nie ma regul, zreszta chooy w to "moja milosc jest szalona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
3 godziny temu, Einefremde napisał:

Moj drugi maz jest Amerykaninem.

Ok.🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
16 godzin temu, Hans088 napisał:

To nie jest tak, że desperacko szukam, mm konta na kilku portalach i pisze do wszystkich po kolei dziewczyn. Tak mam konto na jednym portalu (ed), nie narzekam na brak powodzenia u kobiet, ale ciężko znaleźć kogoś na stałe, i nie celuje też w 20 latki, szukam kogos w podobnym wieku do swojego może mieć dzieci to nie jest problem dla mnie, jednak jestem szczupły nie mam piwnego brzucha dbam o siebie i jakieś minimum atrakcyjności w parze z inteligencją jest chyba w dzisiejszych czasach nieosiągalne - mam nadzieję że nie wyszedłem na narcyza bo nie jestem takim typem faceta, ale kurcze chyba każdy ma jakieś wymagania 

Dokładnie. Zadbana i szczupła i wykształcona 30 latka będzie najpierw zwracała uwagę na równie zadbanego 30+ latka. Będzie chciała wziąć ślub kościelny (przeważnie), jeszcze zwraca uwagę na to co posiadasz, czy masz dobrze płatną pracę . Taka dziewczyna jak widzisz też ma wymagania. I nie dziwi mnie to, że nie możesz nikogo takiego spotkać. Obniż trochę wymagania i prawdopodobnie uda ci się🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie o to chodzi, że mam dom nad jeziorem, dobra pracę, chodzę na bankiety służbowe z wpływowymi ludźmi ale nie obnoszę się z tym ani nie afiszuje w żaden sposób ponieważ chcę by ktoś chciał być ze mną za to jaki jestem a Nie za to co mam, mam bardzo wiele do zaoferowania kobiecie i lipa 😏 już sam nie wiem czego Wy kobity chcecie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ALe w czym jest problem? Ignoruja cie na tych portalach randkowych? Odrzucaja po pierwszej randce? 

A co powiedzialbys na nowe hobby? Nowa pasje? Ja uwielbiam sport , trenowalam kiedys cross fit, bylam w kilku klubach, tam poznala sie niejedna para ( mowie o doroslych ludziach) 

Polecam joge lub pilates - 90%w klasach to kobiety, w wiekszosci wyksztalcone ....bedziesz rodzynkiem, same beda cie zagadywac...

ogolnie mam kiepskie zdanie o portalach rankowych , sama na nich bywalam w momentach desperacji i okazywalo sie to byc zawsze strata czasu....lepiej isc w kierunek pasji i zainteresowan, tam poznawanie ludzi jest latwiejsze

Slyszales o meet up? to nie portal randkowy tylko platforma organizujaca spotaknia ludzi o roznych zainteresowaniach, moglbys rzucic okiem..

sorry wszystkie moje rady do niczego ze wzgledu na wirusa ale mam nadzieje ze niedlugo wszystko wroci do normy

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
5 godzin temu, Hans088 napisał:

No i właśnie o to chodzi, że mam dom nad jeziorem, dobra pracę, chodzę na bankiety służbowe z wpływowymi ludźmi ale nie obnoszę się z tym ani nie afiszuje w żaden sposób ponieważ chcę by ktoś chciał być ze mną za to jaki jestem a Nie za to co mam, mam bardzo wiele do zaoferowania kobiecie i lipa 😏 już sam nie wiem czego Wy kobity chcecie 🙂

Ja akurat wyszłam za mąż z miłości. Mąż nie miał domu nad jeziorem ani mieszkania (mieszkanie miałam ja).

Pewnie wygląd masz przeciętny 🙂 A jak tam charakter, bo to jest bardzo ważne (przeciętna kobieta, lubi mieć oparcie w mężczyźnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, pari napisał:

Ja akurat wyszłam za mąż z miłości. Mąż nie miał domu nad jeziorem ani mieszkania (mieszkanie miałam ja).

Pewnie wygląd masz przeciętny 🙂 A jak tam charakter, bo to jest bardzo ważne (przeciętna kobieta, lubi mieć oparcie w mężczyźnie).

Koleżanki ale oczywiście zajęte mówią że mam świetny charakter, a wygląd hmmm nie wiem ciężko mi ocenić nie uważam się za amanta z filmów i na pewno mi brakuje do Bonda, ale tragedii nie ma chyba 🙂 może po prostu za bardzo chcę i dlatego nie wychodzi, samo życie 🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Hans088 napisał:

Koleżanki ale oczywiście zajęte mówią że mam świetny charakter, a wygląd hmmm nie wiem ciężko mi ocenić nie uważam się za amanta z filmów i na pewno mi brakuje do Bonda, ale tragedii nie ma chyba 🙂 może po prostu za bardzo chcę i dlatego nie wychodzi, samo życie 🙄

Brakuje ci do Bonda? Którego?😉 Mam nadzieję, że nie udajesz biedaka (nie oszukujesz specjalnie) i jesteś sobą🙂 Naturalność i szczerość zawsze jest w cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerość to dla mnie podstawa tym bardziej że byłem długo oszukiwany przez ex i wiem jak to może boleć, nie chciałbym komukolwiek zafundować podobnych emocji 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×