Czy rozwój 4 latki jest prawidłowy? Jak zachowywały się wasze dzieci w tym wieku?

Moja 4 letnia córka nie potrafi zawiązać sznurówek i narysować kółka. Czasami mam wrażenie że nie rozumie co się do niej mówi Ja ją pytam czy jest głodna a ona odpowiada że idzie się bawić. Wady słuchu raczej nie ma bo mówi wszystko prawidłowo. Nie nauczyła się jeszcze kolorów na pamięć ale wady wzroku raczej też nie ma nawet to sprawdzałam. Rozróżnia że kolor jest ten sam lub inny ale nie potrafi go nazwać. Jak rysuje to do tej pory tylko kreśl po kartce i nie ma na tym rysunku nic szczególnego. Nie umie sobie sama pojeść tak żeby nie nakruszyć. Jeśli chodzi o to co potrafi to rozróżnia zwierzęta, ma dobrą wymowę, opisuje historie przedstawione na obrazkach, rozumie czytaną lub oglądaną bajkę chociaż nie zawsze, umie się sama ubrać i umyć. 

Nie widzę nic niepokojącego. Dziecko jak dziecko. Masz wątpliwości to umów się na wizytę u pediatry.

A ja uważam,że na siłę doszukujesz się problemów, na pocieszenie powiem ci że moi synowie nauczyli się wiązać sznurówki dopiero jak mieli 10 lat. Córka 6-letnia nie umie wiązać sznurówek bo ją nawet tego nie uczyłam, ponieważ jest za wcześnie, w tym wieku dzieci mają buty na rzepy po to właśnie żeby nie zaprzątać sobie głowy sznurowaniem. za kilkanaście lat sznurówki całkowicie odejdą do lamusa.

Masz calkowicie normalna czterolatke. Moja tez nie umie wiazac butow. Raz pieknie je sama, innym razem oczekuje pomocy. Umie sie ubrac, w to co sama postanowi na siebie zalozyc, gdy ja uszykuje jej rzeczy i nie trafie w jej gust to nagle ciezko jej idzie. Kolory rozpoznaje, w wiekszosci. Narysowac nic nie potrafi, nawet kolorowanie jest ponad jej sily, ale to nie jej bajka i ja o tym wiem, jej zywiolem jest ruch. Ksiazeczki czytamy tylko dla przyjemnosci. Nie odpytuje jej z tresci wiec nie wiem jak u niej z rozumieniem tekstu. Wydaje mi sie, ze za bardzo sie przejmujesz. Czterolatka to male dziecko. Ma prawo nie umiec jeszcze wielu rzeczy. 

Co do kolorow - moj syn swietnie rozroznial już w wieku 2 lat, nie chwale sie, ale polecam robic tak jak ja - za kazdym razem mowiac o czyms mowilam jakiego jest koloru, np wytrzyj sie w ten niebieski recznik, wez swoją zielona szczoteczke, nalozymy biala paste, usiadziemy na zielonej trawie, podaj mi czerwony klocek itp. A nawet nie przyszloby mi do glowy uczenie 4latka wiazania butow, ja sama mialam chyba 6 albo 7 jak sie nauczyłam. Wszystko z Twoja córcia w porządku, kazde dziecko jest inne i inaczej sie rozwija. 

Dzieci w tym wieku wydają się głuche Przerabiałam to dwa razy.